Kupie Prosieta

identyczny temat!!!!
http://www.trzoda-chlewna.com.pl/forumN ... 0&start=15
po co zakladasz nowy i robisz balagan??

chcialem zeby bylo widoczne:)

identyczny temat!!!!
http://www.trzoda-chlewna.com.pl/forumN ... 0&start=15
po co zakladasz nowy i robisz balagan??

Masz racje Błażej
Jak chciałem kupić to napisałem i ktoś odpowiedział na PW.
I kupiłem. Ciekawe jak wyjde na tym.

Kupie warchlaki w wadze 45-55 kg,

zainteresowanych prosze o kontakt, ilosc okolo 450 sztuk na auto

kupię ok 120 prosiąt.

Sprzedam 8 prawie czteromiesiecznych warchlaków, waga 8 kg, sztuki charłaczne. ELITA!!!!

Wiem, że jestem debilem.

i takie charlaczki powoduje u ciebie problemy w calej chlewni

Na to jest tylko jedna rada podać im żelazo w formie stałej

iniekcja doczaszkowa

Co ty! Jedź na targ, powiedz że ekologiczne i miastowi to kupią! Albo, że miniaturki! Albo jeszcze lepiej: nowa odmiana świni chińskiej ( u nich wszystko mniejsze! ) ale jak szybko się rozwija!

przeczytalam wszystkie posty robaka

ma chlopak loty

monika ale sie poswiecilas )) ciekawa lektura ???????

ma niezle loty )))

...zrobiłem to samo co monika , naprawdę warto !!!

no fajnie fajnie,
Ciekawe jak sie ma ta maciora co mu czmychla

Odezwij sie,
chcemy informacji co u Ciebie nowego i u twoich "podopiecznych"

No co, że niby czasem bajki opowiadam. Komu to szkodzi.
Poza tym juz tak mam, że chalę sie tym czym nie powinienem. Wszyscy wiedzą, że jak kiedyś sprzedawałem maciorę po proszeniu i to wcale nie chudą, to miała 84 kg, natomiast jescze nikt nie wie , że po raz pierwszy od pewnego czasu mymi archaicznymi metodami udało mi sie osianąć 100kg w 5. miesiącu u tuczników.

Czym tu sie mogę jescze pochwalić hmm
mam tuczika, ktoryniedługo bedzie miał rok i dobrze żre, ale ma może 25 kg, na szęście tylko jeden.
Miałem maciorę z 23 sutkami
Mam świnię z okrąłymi uszami, jedno całe zarośnięte i jeszcze jakaś dziwna "wypustka"
Miałem niegdyś tucznika obojniaka
Moje maciory maja gwiazdy na plecach
Ojciec kiedys opowiadał, że sprzedawał niegdyś 354-kilogramową maciorę
20- kilogramowy knurek pokrył loszkę
skutecznie kiedyś pokrywałem 200-kilogramowe maciory 80- kilogramowym kawalerem
Moje świnie jedzą z paśników
maciora uciekła mi kiedyś przez okienko o wymiaraxh 80cm50cm i
150cm nad ziemią
Moje świnie piszą w zeszytach.
chyba wystarczy

Pozdrawiam

widać ze nie masz czasu się nudzić z tymi świnkami o ile tak można je nazwać

Każdy ma u siebie coś dziwnego, tylko nie każdy wszystko pamięta i z pewnościa sie tym nie chwali.

ale zeby 20 kilo knurek pokryl loche jakos mi sie to nie klei

bo ty myślisz swoim torem 20 kilo w 6 tygodni jego knurek 20 kilo osiąga w rok i od cala zagadka

Roku nie miał, ale jakieś 5 miesięcy. On był właśnie z takiej Elity o której wyżej wspominałem. Nie był wykastrowany w swym czsie, by go nie zabić, a późnie do jednesz sztuki nie oplacało sie wzywać doktora , a sam jescze nie potrafiłem wtedy kastrować.
Maciora to byl tak zwana razówka tzn mała, ale ruja jest; do stu kilo jescze duzo brakuje, to i jeszcze długo pobędzie z takimi przyrostami.
Wtedy jedno oproszenie i na kiełbasy.

Już tak nie robię.

Robak- a mozna wiedziec ile sztuk trzody (wszystkiego razem) liczy aktualnie twoje gospodarstwo?

180 z czego 2 maciory z prosietami i 14 w ciągu miesiąca, no może półtora.
Za czsów, kiedy działy sie te cuda miałem 2 razy więcej, ale potem zboże po 1000zł/ t , w miedzyczasie rąk do pracy ubyło i już się nie powrócilo się do stanu pierwotnego.

W tym roku mam maturę, wiec będe miał 5- miesięczne wakacje , planuje w tym czasie przeprowadzić przebudowę gospodarstwa i powiekszyć stado. zobaczymy co z tego wyjdzie
na forum szukam wiadomości, które moga mi sie przydać, ale przy okazji mozna sie i pochwalić najlepszymi sztukami...

PS Posiadam również 13 sztuk bydła (wkrótce 15), 80 kur ( 50 brojlerów, 27 niosek i 3 koguty zielononóżki) 4 kaczki, 2 gęsi, 2 perliczki, 2 psy, 2 koty, szczurów nie widuję.

To sie nazywa nowoczesne gospodarstwo.

bydlo trzymasz zapewne mlodzierz i po roczku wyjazd na miesko....

jak ma takie przyrosty jak w trzodzie to i z pięć lat z nimi się nie rozstaje a tak ogólnie to jeszcze gdybyś miał króliki to małe zoo robak

Mój kumpel sprzedal w zeszłym miesiącu maciorę - 432kg

A z innej bajki, sprzedalem dziś prosiaki (PbzxWbp)xNeckar
21,38 kg - 169,20zł / szt

Arek w rok to nawet z najgorszymi sztukami sie wyrobię.
Zwykle sprzedaję w 6 nieraz 7 miesiącu, wszystko zalezy od pory roku, liczebności w miotach itd.

Bydło hoduje, gdyż mam ponad 2 h łąki, której nie sposób zaorać, dodatkowo owsianka, i mam full paszy obietościowej, której swiniom przecie nie dam.
Na razie mam 3 mięsne( nie rasowe) krowy, chcę mieć więcej, sprzedaję duże >700kg
Królików nie lubię.

Koniec gadania, bo zaśmiecam forum.