Świnia ,ubojowa świnia musi mieć 95-120 kg netto.
..tego sie trzymajta!!
bla bla bla pieprzenie kotka za pomocą młotka
W Ełku było 60-120 kg WBC jedna cena. Ale od jakiegoś czasu warunek: średnie waga półtusz z partii do 100 kg. Więcej - potrącenia 10-20 gr.
W okolicy jest mały zakład. I klasa do 105 kg na żywo.
o ile dobrze npamiętam to teraz w Ełku jest od 86 do 106 kg po uboju.
Wszystko jest kwestią umowną.

Świnia ,ubojowa świnia musi mieć 95-120 kg netto.
..tego sie trzymajta!!bla bla bla pieprzenie kotka za pomocą młotka
Profesor może doprowadzić ucznia do studni ,ale uczeń musi sam nauczyć się pić wodę z wiadra.
Z Ełkiem handluję kilkanaście lat na umowę, ale najczęściej nie wg limitów, ale z haka. Chociaż chyba ostatnia sprzedaż miała być rozliczna wg tego, co dla mnie korzystniejsze.
My również wiele lat na umowie, z tym, ze zawsze z limitem. Powodem było to, że półtusze były eksportowe i dzięki temu, mieliśmy dodatki do półtusz w odpowiednich przedziałach wagowych, jak również do każdego procenta mięsności, powyżej progu. Po wystąpieniu ASF, eksport się skończył, limity pozmieniały, dopłaty do mięsności również. Niemniej, do ostatniej świni, sprzedaż odbywała się przy limitach wagowych.
Kazik przeciez tam gdzie sprzedajesz tez na żywo kupią. Ale jak juz ktos się decyduje na WBC to musi parametrów pilnowac fest i nie będzie miał powodów do narzekania.
Ełk nie skupuje na żywą..
Krzywy tam zawsze były ograniczenia tylko kiedyś tych wiekszych był limit chyba 15 czy 20% w partii.
baraki, takie limity są bodajże w Sokołowie teraz..
Z Ełkiem handluję kilkanaście lat na umowę, ale najczęściej nie wg limitów, ale z haka. Chociaż chyba ostatnia sprzedaż miała być rozliczna wg tego, co dla mnie korzystniejsze.
Ale sprzedając z haka też obowiązują zasady... min 56% miesności i max średnia waga półtusz 100 kg.. Jeśli nie spełnisz tych wymogów -10 gr... No a jak ja przeholowałem z wagą to miałem -20 gr.. Jedynie dużo osób pisze, że z wybiciem tam jest tragedia... Muszę to sprawdzić przy następnej sprzedaży...
W Ełku było 60-120 kg WBC jedna cena. Ale od jakiegoś czasu warunek: średnie waga półtusz z partii do 100 kg. Więcej - potrącenia 10-20 gr.
W okolicy jest mały zakład. I klasa do 105 kg na żywo.o ile dobrze npamiętam to teraz w Ełku jest od 86 do 106 kg po uboju.
80-110 na klasyfikację SEUROP
W miejscowości Krzykosy (gm. Kłodawa) w Wielkopolsce przewróciła się ciężarówka przewożąca trzodę chlewną. Kierowcy nic się na stało, a kilka zwierząt... uciekło z transportu. http://www.agropolska.pl/aktualnosci/po ... ,3066.html
W miejscowości Krzykosy (gm. Kłodawa) w Wielkopolsce przewróciła się ciężarówka przewożąca trzodę chlewną. Kierowcy nic się na stało, a kilka zwierząt... uciekło z transportu. http://www.agropolska.pl/aktualnosci/po ... ,3066.html
Swego czasu w klodawie ladowalem sól na Niemcy
Co do ceny na moim terenie to 5,2 bez %
Peron handlujesz z jedrzejewskim bo znajomy chce mu sprzedać tyle ze to troche niezetelny skupnik...
Coś się w tym artykule zakręcili. Jeśli to te Krzykosy przy DK11 to tam żadnej Kłodawy nie ma. Krzykosy są w gminie Krzykosy. Ta Kłodawa od soli to jest na wschód od Konina.

Wszędzie gdzie spojrzeć sama demagogia i propaganda .
Niebawem będą udawadniać (jak tak dalej pójdzie) ,że słoń Trąbalski miał trzy trąby.
Cena tucznika stabilna.
Jak to pobudują, to wtedy Animex będzie dyktował ceny w Polsce...
No i poza kontraktowym tuczem też nie będzie miejsca dla innych...
Nie uzbierają tylu frajerów, żeby im tuczyli dziennie 15 tys sztuk..
pobuduja i wtedy jedynym odbiorca zostanie u nas Jozwiakowski [ma taka nadzieje ] Moze wtedy nasze swinie nie zgubia miedzy gospodarstwm a ubojnia po 6 kg .Takie duze zaklady przewaznie placa uczciwiej niz posrednicy.Jednak moze sie tak stac ze bedziemy zmuszeni korzystac z posrednika i wtedy juz tak dobrze nie jest . Kazik jesli naobiecuja to uwierz ze uzbieraja bez problemu , tu jest wielkopolska i juz zostali prawie sami tuczarze a juz w planach jest kilka ferm na maciory .W sasiednich trzech wioskach wiem o 5 chetnych na produkcje warchlaka od 500 -1000 loch . Jesli wszystko pojdzie dobrze to za pare lat bedziemy jak Hiszpania , bo wszystko na kreche .
W mojej okolicy pewnie ze względu bliskości asf cała masa przeszła na kontrakt sporo znajomych się zastanawia, i jak już coś się buduje to pod kontrakt. Więc jak tak dalej pójdzie to z nostalgią będziemy wspominać terazniejsze ceny.
I to forum również
Wątpię żeby tak było...
Co w takim razie będzie z cyklem zamkniętym? Lub tuczarzami z wolnego rynku, którzy np. zainwestowali grube pieniądze w żywienie na mokro i nijak jest to przerobić na tradycyjne żywienie granulatem pod kontrakt?
Nikt sie nie bedzie martwił cyklem zamknietym czy tez tuczarzami jak sie nie opłaca to nie hoduj rynek zweryfikuje wszystko a napewno nasz kochany rząd nam nie pomoze.
Wszyscy nie pójdą w kontrakt, mówię Wam...
Ewentualnie zakłady będą chciały się związać z rolnikiem bliższą współpracą, np. gwarancją ceny, bądź tzw. "kalkulatorem" jaki jest teraz w Animexie...
Wątpię żeby tak było...
Co w takim razie będzie z cyklem zamkniętym? Lub tuczarzami z wolnego rynku, którzy np. zainwestowali grube pieniądze w żywienie na mokro i nijak jest to przerobić na tradycyjne żywienie granulatem pod kontrakt?
Kaziu...trafne pytania zadajesz. Powinieneś niestety zadać sobie również takie - kogo w tym kraju prócz wymienionych przez Ciebie to obchodzi?
Odpowiadając na Twoje pytania...cykl zamknięty będzie zamknięty, a tuczarze koryta karmnikami zastąpią i nawet obsadę dzięki temu zwiększą...pod kontrakt.

Takie co ma krótkie nóżki .
Prowadzi wprost pod skalpel onkologa !
już był taki pomysł żeby w każdej wiosce była spółdzielnia produkcyjna i tez nie powidło się komunistom tak że spokojnie Polska to nie związek socjalistycznych republik radzieckich ani nie związek socjalistycznych republik europejskich, zawsze byli tu ludzie wolni i myśle że dalej będą oczywiście poza kilkoma procentami populacji którym po prostu łatwiej jest być niewolnikiem i mieć swojego pana.
Sprzedam 200-250 warchlaków około 10 listopada 511485114
To właśnie takie KAZIE , MIETKI i pozostali miłośniki duńskiego warchlaka wysyłaja na kontrakt wszystkich dookoła a potem siebie
w niewolnictwo wpychają
po co Wam te tysiące tuczników , żebyście mieli co wąchać
przecież im wiecej będziecie trzymać to Wam mniej na sztuce zostanie
podobnie jest z zamkniętym u tych co maja gospodarstwa rodzinne
i po 100 loch przy których jeszcze większe niewolnictwo
bo nie dość że sami z chlewa nie wychodzą to jeszcze do tej perfumeri wpychaja najbliższych
co z tego ze masz 100 loch jak 40 robi na kredyt 20 na pracownika a reszta jak swojego zboża nie ma za wiele to na ziarno
jedynie gnój za darmo w obydwu wariantach
Przecież jak by jeden z drugim mieli np. po 30 loch w cyklu zamknietym bez zadnych kredytów to by więcej zarabiali obydwaj , smrodu mniej itd
Brzydal...za tzw komuny, tucznika z Niemiec do nas nie wieźli. Warchlak 340 nie kosztował i do tego polski nie duński był. Przypomnę również, ze sama wieprzowina towarem deficytowym często była. A wolność, cóż...wiele od rachunku ekonomicznego zależy.
edit:
co do wolności jeszcze...to już dzisiaj niemiecką mamy(wolność). Wystarczy w środę Forum poobserwować, jak w napięciu wszyscy czekają, cóżeż u "brata" się wydarzy
Wątpię żeby tak było...
Co w takim razie będzie z cyklem zamkniętym? Lub tuczarzami z wolnego rynku, którzy np. zainwestowali grube pieniądze w żywienie na mokro i nijak jest to przerobić na tradycyjne żywienie granulatem pod kontrakt?Kaziu...trafne pytania zadajesz. Powinieneś niestety zadać sobie również takie - kogo w tym kraju prócz wymienionych przez Ciebie to obchodzi?
Odpowiadając na Twoje pytania...cykl zamknięty będzie zamknięty, a tuczarze koryta karmnikami zastąpią i nawet obsadę dzięki temu zwiększą...pod kontrakt.
Tak, tylko nie po to się w żywienie inwestowało x2 albo x3, żeby za kilka lat wszystko przerabiać na tradycyjne paszociągi...
No ale masz rację, to nie mój problem... Chociaż był czas, że plany były na taką instalację..
problem jest caly czas w polskim prawie a czesto w jego wykonywaniu i egzekwowaniu .Jestesmy wolnym narodem i mozemy robic to co nam sluzy a jak jest kazdy widzi ,uklady, ukladziki omijanie przepisow .Niedlugo zrobia z nas i naszych dzieci parobkow a my bedziemy sie klocic i mowic ze pieniadz czyni wolnym .PIENIADZ ROBI Z CZLOWIEKA ZAWSZE NIEWOLNIKA BEZ SUMIENIA .Gdyby nie chytrosc nie byloby miejsca na tucz uslugowy .
A kto komu każe iść na kontrakt?
Tucz usługowy nie jest z chytrości tylko z nałogu
Ja zadalbym pytanie dlaczego to robia ?
- 11 Fora
- 2,099 Tematy
- 129.8 K Posty
- 2 Online
- 5,387 Członkowie