Dziwny jest ten świat. Śledzi ktoś może ceny drobiu takie spadki w tak krótkim czasie. Jeśli chodzi o żywiec wieprzowy takiej ceny nie pamiętam. Niema się czym cieszyć bo tak naprawdę to powinniśmy liczyć ceny w stosunku do ceny zboża i nagle euforia mija.Co dalej z soją GMO? Nie jest żle nawet wielcy eksperci nie są w stanie powiedzieć co będzie za pół roku. Wiemy tylko, że przy takim pogłowiu ceny powinny osiągnąć ok. 7 zł, ale kto kupi lichą kiełbasę za 20 zł. U nas centralna Polska 6 zł netto,jeden % tzw strączki. Jeszcze jedno dopłata z ARiMR dla grup producenckich ponad 20 zł do szt. Może komuś ta informacja otworzy trochę oczy. 🙂 Pozdrawiam
Powiedz o co Ci chodzi bo poco sie domyslac i zgadywac .Warchlak w cenie tucznik w cenie zboze w cenie a Alf w kosmosie?
Miałem na myśli stosunek ceny żywca do ceny zbóż. W temacie dopłat do gróp producenckich przy tych cenach netto dopłata wyniosła przy 5 % stawce ponad 20 zł. w stosunku do cen żywca za ubiegły rok. Na dziś wygląda to inaczej jeszcze lepiej, przykład dzisiejszy 120 kg żywca * 6 zł netto za kg. wynosi 720 zł * 5% może sam sobie policz szypciej zrozumiesz. Pozdrawiam
Ale Alf powiedz ile faktycznie zostanie w kieszeni tej dotacji z agencji po odliczeniu kosztów założenia i późniejszego prowadzenia grupy?
Trzeba wziąć tez pod uwagę że tylko przez dwa lata tak wysoką dotacje się dostaje, a później coraz mniej.
ALFIE byly PGR Kolka rolnicze tera moda na grupy wszystcy funkcjonowali dopuki byly dotacje .
Potrącamy sobie po 2 grosze z kg. i na koniec okresu rozliczeniowego mieliśmy jeszcze 10 tyś rezerwy. Z tym watem jest bardzo różnie w jednym miesiącu mamy straty w kolejnym znowu na plusie. Ogólnie fajnie jest sprzedać i jutro mieć przelew to taka rezerwowa kasa w firmie z której zawsze może ktoś skorzystać w potrzebie.
PGR to bardzo dobry przykład. Problem tylko czy chciałbyś mieć udziały w takiej spółce. Nowe czasy ale stare poglądy. Dają kasę dlaczego nie skożystać.Może to kwestia że ktoś musi przepraszam wziąć za rączke i zaprowadzić to dziecko do przedszkola ale to nie przedszkole samo życie. Kwestia tylko kiedy ktoś to naprawdę zrozumie.
coś mi sie wydaje,ze niedługo zamiast 6 może być 4.6 jak euro od dzisiaj ma systematycznie spadać
Jak obiecywał minister finansów do końca roku będzie interwencja na rynku walutowym ale nie wieże iż w dłuższej perspektywie to coś da. Złoty nie może być zbyt mocny.
Sprzedane do DUDY w ubiegłym tygodniu po 7,10za E wyszły po 5,73 plus vat.
PGR zakonczyl dzialalnosc bo sie dotacje skonczyly jak pozyjemy i dotacje sie skoncza grupom to wtedy pogadamy .PZPR PGR PZPN GP RP i co jeszcze .?
Może kubeł zimnej wody uczyni że zmienisz pogląd.Szczerze myśle że niektórzy są poprostu nie reformowalni, Szkoda czasu.
alf święte słowa na takich to tylko pełna gruszka betonu
Argumenty a nie techniki z poprzedniego wieku.
stanie drogi pomnoz sobie sprzedaz netto za okres 5 lat przez 3 procent i uzyskasz kwote zysku za udzial w grupie a w temacie mniej dzwonia ale cena 5.8-6.0 wydaje sie stabilniej
Alf27- To dużo wam dopłacili do sztuki nam tylko 1,5% od całości i tak wpadła 13 pensja. Szkoda że i nam nie dopłacili 20zł od sztuki, ale to chyba byłoby zbyt pięknie.
W tym roku wykorzystaliśmy całą pulę. Faktycznie w przyszłym będzie tylko 3% ale przecież można się rozwiązać i zacząć wszysto od początku. Nie jest to takie trudne ani w brew pozorom kosztowne. Jedyny wydatek to biuro podatkowe 400 zł. miesięcznie resztę robimy sami. Wniosek do KRS chyba ok 1600 zł. Te 2 grosze z kg tucznika spokojnie wystarczą na utrzymanie firmy. Trzeba tylko nie produkować zbyt wiele bo proporcjonalnie na sztukę wychodzi mniejsza premia.Pozdrawiam
Arek z tym betonem to chyba lekka przesada
Ale jazda z tucznikami i warchlakami ha ha ha.
tucznik 6zł
warchlak 20kg-220zł
maciora 4,80zł
Populista
Sprzedane do DUDY w ubiegłym tygodniu po 7,10za E wyszły po 5,73 plus vat.
wytłumacz mi jak z 7,10 za wychodzi 5,73 za zywą
Populista
Sprzedane do DUDY w ubiegłym tygodniu po 7,10za E wyszły po 5,73 plus vat.
wytłumacz mi jak z 7,10 za wychodzi 5,73 za zywą
Cudów nie ma jak było wybicie na poziomie 83% to tak wyszło a nawet mięsność była taka sobie 55.82%, choć od wpadki DUDY z opcjami walutowymi mięsności w tym zakładzie spadły o ok.2%. Może ta cena była jeden jedyny raz, zresztą i tak długo grupa sponsorowała tego obleśnego grubasa, jak miał ceny niższe o 30-40gr od cen rynkowych. Przy tamtych cenach to i same S oraz te 83% wybicia nic by nie pomogły.
wszysko na temat w żadnym normalnym zakładzie wybicie nie wyjdzie 83%
bez komentarza...........
5,73 jest to cena liczona do waga gospodarstwo? waga przyjęcia u dudy? Jaka strata na transporcie? 83 %? świnie były jakoś specjalnie przygotowane do sprzedaży?
5,73 jest to cena liczona do waga gospodarstwo? waga przyjęcia u dudy? Jaka strata na transporcie? 83 %? świnie były jakoś specjalnie przygotowane do sprzedaży?
Waga samochodowa, ważone w gospodarstwie, rano był przymrozek i pewnie waga trochę chłopakom przymarzła.
zważyć porządnie auto pusto i pełno i się okaże że te same świnki przy 7,1 E nie wyjdą 5,73 a może 5,5
W tym roku wykorzystaliśmy całą pulę. Faktycznie w przyszłym będzie tylko 3% ale przecież można się rozwiązać i zacząć wszysto od początku. Nie jest to takie trudne ani w brew pozorom kosztowne. Jedyny wydatek to biuro podatkowe 400 zł. miesięcznie resztę robimy sami. Wniosek do KRS chyba ok 1600 zł. Te 2 grosze z kg tucznika spokojnie wystarczą na utrzymanie firmy. Trzeba tylko nie produkować zbyt wiele bo proporcjonalnie na sztukę wychodzi mniejsza premia.Pozdrawiam
Arek z tym betonem to chyba lekka przesada
Alf tera juz w koncu niewiem poco te grupy z tego co piszesz to chyba poto zeby wydoic pomyslodawce z kasy ale skoro sie da doic i nie kopie i w dodatku nietrzeba karmic to dlaczego nie korzystac.
5,73 jest to cena liczona do waga gospodarstwo? waga przyjęcia u dudy? Jaka strata na transporcie? 83 %? świnie były jakoś specjalnie przygotowane do sprzedaży?
Waga samochodowa, ważone w gospodarstwie, rano był przymrozek i pewnie waga trochę chłopakom przymarzła.
Po pulisto czy ten pojazd z wagą to był własnoscią dudusia,bo jakies 4-5 kg na szt. rypała no ale skoro był przymrozek to moze im przymarzł jakis magnes.
wszysko na temat w żadnym normalnym zakładzie wybicie nie wyjdzie 83%
bez komentarza...........
Jelonek wyjdzie pod warunkiem ze 1 kg.na wadze zakladowej =80 dkg.
Mogłeś im kazać jechać na wagę ogólną- spróbuj tego następnym razem, zobaczysz, czy się zgodzą, ja obstawiam że nie.
Samochód z wagą elektroniczną był z grupy producenckiej. Pewnie dzień wcześniej skupowali na niego bydło, o ile można i pewnie miał wagę podregulowaną. Ja tam osobiście do wybicia nie przywiązuje wagi,więc tak w około tej wagi nie tańcowałem, na ogół na innych grupowych samochodach wybicie wynosi ok 79% no chyba że mają pasze w paśnikach do samego odbioru. Samo ważenie całego samochodu i tak nic mi nie da na żywa nie idą.
No jak nic nieda! Waga żywą można uznac za pewien standard do porównań ile otrzymasz tu czy tam a wbc? Tu ciężko o jakies standardy, w tym zakładzie obetną cos wiecej w innym mniej, ubytki w czasie transportu, oczekiwania na ubój. Moim zdaniem sprzedajac na wbc należy znac wage żywą bo koszty ponosimy na wyprodukowanie kg żywca a nie wbc
Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207
Jak nic nieda?
jak nie bedziesz miał dobrze zważonych to mogą Cię orżnąć jak tylko im się podoba. Na sztuki sprzedajesz świnie, na klasy czy na kilogramy?
I mówienie zakładów że maszyna mierzy, waży i nic tam się nie da majstrować to mogą sobie mówić. Tu jest Polska, pełno tu nieuczciwych dorobkowiczów którzy swoje majątki na oszustwie zbudowali. Sprzedaje przeważnie na żywą, a na wybicie to zawsze ważone na wadze ogólnej. A jak mi przy dobrej mięsności wyjdzie słaba cena za kg to więcej z takimi złodziejami nie handluje. Na bydle tak kantują, że dużo ludzi pokupilo sobie wagę. Sasiada chcieli raz po 80 kg walnąć a miał zważone u mnie. Powiedział że waga się nie zgadza i może wg mojej jedynie im sprzedać. O dziwo zgodzili się i udawali że im się waga właśnie popsuła i nawet naprawiać próbowali. Złodziejstwo w biały dzień do tego jeszcze na podwóżu rolnika.
Kg bydla i swini dosc wysoko stoi i niestety naprawiaczy wag bedzie przybywac .Zwazyc kilka sztuk pokryjomu poznaczyc zwazyc pierwsze i jak ruznica duza to zlodzieja lopata po lbie i wypi....c z podworka to jak drugi przyjedzie to waga mu sie pewnie niepopsuje .Troche te wagi zkomplikowane bo zawsze psuja sie na korzysc wlascicieli.
Prawie wszędzie oszukują szczególnie na tych elektronicznych . Pewne zakłady z mojej okolicy kupiły 2 samochody z wagą to tydzień chodzili jak by tu chłopa oszukać i zrobili tak że każde naciśnięcie pilota to 10 kg mniej dlatego u mnie świnie są ważone na mojej wadze.
ceny w mojej okolicy to 4,7-4,9 +vat
