FORUM
muchy w chlewni
muchy w chlewni
Mam pytanie do wszystkich hodowcow. Jak radzicie sobie z problemem much w chlewni. U mnie w tym roku jest ich wyjatkowo duzo.Probowalem juz kilku srodkow ale wszystkie dzialaja tylko przez krotki czas. Prosze o rade.
- Muchozolali
- Posty: 3339
- Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17
lepy smarowanie zawsze co innego.
widrada- opkownie ser twaróg 0,5 z amonikiem i trucizna pod sufitem takie nalesze takie na stonke posmarowc wewnatrz.
niekiedy sie cale wiaderko wynosi.
Mucha zawsze ciagnie do amoniaku.
a rozmanrza a paszy pomczonej gdzies w chlewni normalnie raj tam jest.
pozdrowienia
widrada- opkownie ser twaróg 0,5 z amonikiem i trucizna pod sufitem takie nalesze takie na stonke posmarowc wewnatrz.
niekiedy sie cale wiaderko wynosi.
Mucha zawsze ciagnie do amoniaku.
a rozmanrza a paszy pomczonej gdzies w chlewni normalnie raj tam jest.
pozdrowienia
Zajrzyj tutaj :gregorius pisze:colt napisz cos wiecej o tym em-1,jaka cena,jak dlugo dziala,jaka substancje czynna zawiera,jak to sie stosuje
www.emgreen.pl
http://www.hodowla.agro.pl/swinki.php
Witam
Hoduję sumy już piąty rok.Dani,technologia chowu jest w necie więc niema sensu się tutaj rozpisywać.Ja hoduję ok 20t/rok i tylko pod własne potrzeby,wedzenie produkcja gotowych dań dla cateringu itp. Rynku zbytu w kraju nie ma żadnego ,to znaczy opłacalność przy sprzedaży żywych ryb jest podobna jak obecnie żywca wiepszowego - jest dyktat dużych sieci typu Makro i ich zbójeckie warunki, które rozłożyły już wiele hodowli.Podobnie postępuję z moimi świniami <mangalica>,świniodzikami,gęsiami,z których produkty tradycyjne sprzedaję w formie sprzedaży bezpośredniej wykorzystując nisze rynkowe.
Reasumując, wszyscy inni po drodze do talerza zarabiają dużo więcej niż rolnicy więc rynek zbytu i przetwarzania trzeba sobie samemu organizować,jeśli chce się mieć godziwe zyski.
Odnośnie em-1 to naprawdę rewelacja ,ja przebywając u swoich świń cały dzień nie muszę się przebierać jadą do domu autem,<gospodarstwo mam 20 k> od miejsca zamieszkania> brak odoru świńskiego obornika.Pomagając kiedyś szwagrowi,który ma dużą hodowlę świń przy załadunku blondynek na auto śmierdziałem niemiłosiernie, więc mam porównanie.Jeszcze jedno-em-1 i em-probiotyk to właściwie to samo ,lecz według przepisów weterynaryjnych środki dodawane do pasz muszą być produkowane na osobnej linii produkcyjnej pod nadzorem więc cena prawie dwa razy większa.pozdrawiam
Hoduję sumy już piąty rok.Dani,technologia chowu jest w necie więc niema sensu się tutaj rozpisywać.Ja hoduję ok 20t/rok i tylko pod własne potrzeby,wedzenie produkcja gotowych dań dla cateringu itp. Rynku zbytu w kraju nie ma żadnego ,to znaczy opłacalność przy sprzedaży żywych ryb jest podobna jak obecnie żywca wiepszowego - jest dyktat dużych sieci typu Makro i ich zbójeckie warunki, które rozłożyły już wiele hodowli.Podobnie postępuję z moimi świniami <mangalica>,świniodzikami,gęsiami,z których produkty tradycyjne sprzedaję w formie sprzedaży bezpośredniej wykorzystując nisze rynkowe.
Reasumując, wszyscy inni po drodze do talerza zarabiają dużo więcej niż rolnicy więc rynek zbytu i przetwarzania trzeba sobie samemu organizować,jeśli chce się mieć godziwe zyski.
Odnośnie em-1 to naprawdę rewelacja ,ja przebywając u swoich świń cały dzień nie muszę się przebierać jadą do domu autem,<gospodarstwo mam 20 k> od miejsca zamieszkania> brak odoru świńskiego obornika.Pomagając kiedyś szwagrowi,który ma dużą hodowlę świń przy załadunku blondynek na auto śmierdziałem niemiłosiernie, więc mam porównanie.Jeszcze jedno-em-1 i em-probiotyk to właściwie to samo ,lecz według przepisów weterynaryjnych środki dodawane do pasz muszą być produkowane na osobnej linii produkcyjnej pod nadzorem więc cena prawie dwa razy większa.pozdrawiam
no dobrze ale jak wytlumaczyc dzialanie praeparatu w zwalczaniu much?czy przez zmiane flory jelit a tym samym i kalu muchy niechetnie skladaja tam jaja,czy sama poprawa mikroklimatu tez ma jakies znaczenie?
co mnie jeszscze zaciekawilo to stosowanie go u loch,szczegolnie przed porodem,czy ktos kto zaczal stosowac zauwazyl poprawe chodzi mi o MMA,biegunki u prosiat.prosze o opinie innych ktorzy stosuja ten preparat
co mnie jeszscze zaciekawilo to stosowanie go u loch,szczegolnie przed porodem,czy ktos kto zaczal stosowac zauwazyl poprawe chodzi mi o MMA,biegunki u prosiat.prosze o opinie innych ktorzy stosuja ten preparat
muchy "lgną" do amoniaku i siarkowodoru,produktów procesów gnilnych niestrawionego białka znajdującego się w odchodach ,a będących głównym składnikiem odoru.Mikroorganizmy em-a rozkładają te cząsteczki podobnie jak bakterie denitryfikacyjne w szambach lub na złożach zraszanych lecz w warunkach deficytu tlenu.Przez rozkład resztek białka nie dopuszczają do tworzenia się tych gazów.Odór informuje muchy że że w pobliżu jest jedzenie <produkty gnilne> więc najlepiej ograniczyć lub nie dopuścić do tego.Z własnego doświadczenia wiem że negatywny wpływ na lochy prośne jest żaden .Moje lochy WBP proszą się warunkach naturalnych bez żadnej pomocy,szczepień żelazem ,obcinania ogonów , szlifowania zębów itp.straty to max 5-10 % ale oszczędność na farmacji i obsłudze. Wiem że w warunkach przemysłowych jest to nierealne ,chociaż obserwuję chów pastwiskowy macior w północnych Niemczech i powiem że im to wychodzi.Będąc tam rozmawiałem z nimi na temat takiego systemu i słyszałem same superlatywy więc możemy się spokojnie od nich uczyć bo oni nasze problemy hodowlane przerabiali jakieś 20-30 lat wcześniej więc mamy szansę nie popełniać ich błędów. pozdrawiam
Preparat kupisz w firmie Emgreen , linki masz powyżej, są numery telefonów, ceny i całe mnóstwo pożytecznych informacji ! Z własnego doświadczenia wiem, że preparat działa najlepiej ze wszystkich znanych mi tego typu środków a przerabiałem wszystko od wyciągów z Yukki po Vevovitall ! Szczerze polecam bo warto !benek38 pisze:Colt napisz jak dokładnie stosujesz ten EM-1 chodzi mi o technikę
i gdzie można kupić ten prparat
Ciekaw jestem też opinii Muchozola o tym preparacie bo nie wierzę żeby nie stosował, znając jego proekologiczne ambicje ?!
- Muchozolali
- Posty: 3339
- Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17
moje zdanie jest takie:
- wprowadzasz do ekosystemu obce organizmy powodujesz nieodwracale zmiany
- dodajesz srodki które nie powduja fermentacji materi organocznej
poduje dłusze rozkladnai sie materi w glebie a tym samym straty.
- dodajesz do paszy glinokrzemiany powoduje to ze sa nietylko neutralizaowane toksyny ale i witaminy i strata
- do paszy mozna dodawac tylko bakterie kwasu mlekowego a najepiej naturalne z kiszonek.
- pewne ilosc much musi byc w chlewni czy w oborze z powodu funkicji sanitarenj. Ale tez moga powdowac choroby w nadmiaże.
- wprowadzasz do ekosystemu obce organizmy powodujesz nieodwracale zmiany
- dodajesz srodki które nie powduja fermentacji materi organocznej
poduje dłusze rozkladnai sie materi w glebie a tym samym straty.
- dodajesz do paszy glinokrzemiany powoduje to ze sa nietylko neutralizaowane toksyny ale i witaminy i strata
- do paszy mozna dodawac tylko bakterie kwasu mlekowego a najepiej naturalne z kiszonek.
- pewne ilosc much musi byc w chlewni czy w oborze z powodu funkicji sanitarenj. Ale tez moga powdowac choroby w nadmiaże.
-
- Posty: 7
- Rejestracja: niedziela 01 lut 2009, 21:00
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Mucha zwalczanie
Witam wszystkich forumowiczów, temat zwalczania muchy został na zachodzie Europy już rozpracowany z wykorzystaniem drapieżnych owadów, od dwóch lat testujemy te owady w Polsce. Bardzo dobra skuteczność i 0 chemii. Nie piszę więcej, żeby nie posadzono mnie o reklamę.
Odpowiem ma zapytania, jeśli będzie Państwo zainteresowani.
Pozdrawiam Maciek
Odpowiem ma zapytania, jeśli będzie Państwo zainteresowani.
Pozdrawiam Maciek
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
-
- Posty: 10
- Rejestracja: środa 25 lip 2012, 08:37
Re: muchy w chlewni
Muchy..... Najlepiej jest łączyć środki. Najlepsze są chyba lepy mimo wszystko. Są dostępne takie szerokie na rolkach, ale ja odkryłem coś jeszcze.... A mianowicie sznurek lepny.... Fajna rzecz, łatwa w użyciu. Ja kupuje od agroimpex, jestem zadowolony.
Re: muchy w chlewni
czy ktos używał środka ALBA 26pa?
- marek mokwa
- Posty: 634
- Rejestracja: poniedziałek 04 cze 2007, 21:00
- Lokalizacja: --SUBKOWY
- Kontakt:
Re: muchy w chlewni
ostatnio na targach hodowcy chwalili tani prosty sposób na muchy preparat APACZ koszt 23 zł rozrabiasz z 1 kg cukru i 2 szklanki wody ciepłej u mnie na razie 3 dni i jest elegancko choć było tragicznie a żeby oswieżyć preparat po czasie wystarczy miejsca posmarowane wczesniej mieszanką zwilżyć wodą i nadal wali muchy po łbie pozdrawiam
Re: muchy w chlewni
U mnie to działało ale dwa lata temu, w zeszłym już niestety nie efekt był mizerny.
-
- Posty: 29
- Rejestracja: czwartek 28 mar 2013, 22:17
- Lokalizacja: warmia
Re: muchy w chlewni
podaj dokładne namiary na ten środek APACZ. dzieki.
Re: muchy w chlewni
Prezes Apacz to wstonkobójca kupisz to praktycznie w kazdym sklepie z srodkami.prezes 1980 pisze:podaj dokładne namiary na ten środek APACZ. dzieki.
- marek mokwa
- Posty: 634
- Rejestracja: poniedziałek 04 cze 2007, 21:00
- Lokalizacja: --SUBKOWY
- Kontakt:
Re: muchy w chlewni
DOKŁADNIEnemezis pisze:Prezes Apacz to wstonkobójca kupisz to praktycznie w kazdym sklepie z srodkami.prezes 1980 pisze:podaj dokładne namiary na ten środek APACZ. dzieki.
- Muchozolali
- Posty: 3339
- Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17
Re: muchy w chlewni
w biedronie mozna kupic takie samo urzadzenie jak na komary tylko ze na much
skuteczne
skuteczne
Re: muchy w chlewni
Polecam środek firmy BAYER - Quick Bayt, torebka 125g ok 17zł, ja podaję go w nastepujacy sposób: na kilka papierowych worków rozsypuję troszkę Babsy (pasza dla prosiat z firmy Sano), skrapiam lekko wodą ( kiedyś robiłem bez wody ale muchy tak chętnie nie pobierały trutki ) a nastepnie posypuję środkiem. Efekt murowany i sprawdzony polecam.
Re: muchy w chlewni
Czym wytepic osy z chlewni?
Czy środki na muchy będą skuteczne
Czy środki na muchy będą skuteczne
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
Re: muchy w chlewni
A te osy do chlewni przylatują czy tam mieszkają ????
Re: muchy w chlewni
Z 5 miesięcy ten budynek stał pusty zbytnio tam nie zaglądałem ale teraz zasiedliłem go i od 3 dni dopiero obserwuje te osy i wygląda na to ze nie przylatują tylko przebywają tam cały czas bez względu na pore dnia. W całej chlewni latają pojedyncze , ale jest kilka skupisk przy oknach gdzie siedza gromadami.
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
Re: muchy w chlewni
Z tego co piszesz to prawdopodobnie podczas sprzątania usunąłeś im gniazdo nawet o tym nie wiedząc [ trochę to dziwne bo powinny Ciebie upierdol...
] i teraz siedzą gdzie popadnie . Kup sobie środek na osy bros się nazywa i popstrykaj je z daleka w miejscach gdzie ich jest najwięcej

- mytotoksyna1
- Posty: 6025
- Rejestracja: czwartek 15 paź 2009, 11:45
Re: muchy w chlewni
\Don pisze:Z 5 miesięcy ten budynek stał pusty zbytnio tam nie zaglądałem ale teraz zasiedliłem go i od 3 dni dopiero obserwuje te osy i wygląda na to ze nie przylatują tylko przebywają tam cały czas bez względu na pore dnia. W całej chlewni latają pojedyncze , ale jest kilka skupisk przy oknach gdzie siedza gromadami.
.......tylko UWAŻAJ , żeby cię nie ukąśiły w język!
Re: muchy w chlewni
kupiłem kapelusz pszelarki i miałem wytepic dziś gady tą gasnicą z brosa ale juz nie występują w skupiskach, latają pojedynczo , wygląda na to ze jeśli Stan ma faktycznie racje że przy zamgławianiu karcherem usunąłem im gniazdo - to teraz pomału giną samoczynnie bo dużo ich marwych na parapetach okiennych lezy
- mytotoksyna1
- Posty: 6025
- Rejestracja: czwartek 15 paź 2009, 11:45
Re: muchy w chlewni
..nie opowiadaj ,że masz martwe osy ,bo zainteresuje się tym prokuratura wespół z "obrońcami zwierząt"Don pisze:kupiłem kapelusz pszelarki i miałem wytepic dziś gady tą gasnicą z brosa ale juz nie występują w skupiskach, latają pojedynczo , wygląda na to ze jeśli Stan ma faktycznie racje że przy zamgławianiu karcherem usunąłem im gniazdo - to teraz pomału giną samoczynnie bo dużo ich marwych na parapetach okiennych lezy
..pójdziesz do więzienia na co najmniej 1 ROK.
Re: muchy w chlewni
Polecam Twenty One. Trochę kosztuje, ale działa natychmiast i daje długą ochronę. Moim zdaniem to lepsze rozwiązanie niż tracić czas, pieniądze i nerwy na jakieś nieskuteczne środki.
-
- Posty: 42
- Rejestracja: czwartek 04 lip 2019, 16:09
Re: muchy w chlewni
Muchy należą do najbardziej uciążliwych nieproszonych gości w chlewniach. Ich obecność potrafi skutecznie uprzykrzyć życie zarówno pracownikom obiektu, jak i samym zwierzętom. Aby skutecznie ograniczyć populację much w chlewni stosuje larwicydy równolegle z adultycydami.
______________________
oferta producenta odzieży damskiej
______________________
oferta producenta odzieży damskiej
Ostatnio zmieniony środa 02 wrz 2020, 09:52 przez mroweczka12, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 4
- Rejestracja: środa 08 lip 2020, 11:58
Re: muchy w chlewni
Może specjalne lampy ?
Re: muchy w chlewni
jakie lampy masz na myśli? jakieś konkrety, stosowałeś takie?Marek_1989 pisze:Może specjalne lampy ?