Zgarniacze obornika...

MarcinPykuS
Posty: 12
Rejestracja: czwartek 27 gru 2007, 14:53

Zgarniacze obornika...

Post autor: MarcinPykuS »

Witam wszystkich...chciałem się zapytać czy macie jakieś zgarniacze obornika w chlewni...??jeśli tak to jakie...??podawajcie jakieś zdjęcia albo coś...??i najważniejsze cena takich zgarniaczy...??

POZDRAWIAM... :roll: :roll:
maciek*
Posty: 2331
Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Lokalizacja: szamotuły

Post autor: maciek* »

u macior prosnych mama zgarnika linowy !!!!!! na szynach i konstrukcji
a ww tuczarni wypycham gnoj c 330 z tylu zawwieszony wypych i duzo lepiej niz jakikolwiek zgarniak
MarcinPykuS
Posty: 12
Rejestracja: czwartek 27 gru 2007, 14:53

Post autor: MarcinPykuS »

No ja bym chciał w tuczarni jakiś zgarniak kupić, albo zrobić, bo ciągnikiem nie wjadę do chlewni...;/
maciek*
Posty: 2331
Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Lokalizacja: szamotuły

Post autor: maciek* »

aha ja mama tuczarnie w stylu szwedzkim!!! a co cie interesuje jakas linowka czy hydraliczny
poszukaj ofert firm w necie
MarcinPykuS
Posty: 12
Rejestracja: czwartek 27 gru 2007, 14:53

Post autor: MarcinPykuS »

Chyba pomyślę o takim zgarniaku jak mają przy hodowli bydła, tzw. wyciąg... :)
Sambor
Posty: 41
Rejestracja: wtorek 26 cze 2007, 10:17
Lokalizacja: Kujawsko - pomorskie

Post autor: Sambor »

No ja osobiście radził bym wyrzucać obornik ciągnikiem, a jak się nie zmieści, to powiedz mi jakie tam są szerokie drzwi?? Może ładowarka teleskopowa??
sylwek
Posty: 11
Rejestracja: sobota 10 lis 2007, 22:32
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post autor: sylwek »

JA W TAMTYM ROKU PRZEROBIŁEM STODOŁE NA TUCZARNIE I ZROBIŁEM KORYTARZ GNOJOWY SZER. 2.4 I WYPYCHAM TRZYDZIECHOM super sprawa
maciek*
Posty: 2331
Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Lokalizacja: szamotuły

Post autor: maciek* »

ja mam ganek gnojowy 190 cm i tez wypycham elegancko klapa na tyle ma 2 cm luzu miedzy murkami i nic sie nie zostaje
joker
Posty: 84
Rejestracja: środa 28 lis 2007, 12:04
Lokalizacja: lubelskie

Post autor: joker »

widze ze ta trzydziecha to niezawodny sprzet, ja rowniez mam z turkiem i bardzo ladnie idzie, znajomy ma zgarniacz linowy korytarz ok.1metra szerokosci,co 3dni wyrzuca i nie jest tak ciezko i caly czas czysto.
janek
Posty: 136
Rejestracja: poniedziałek 31 gru 2007, 15:18
Lokalizacja: wielkopolska

Post autor: janek »

ja też wypycham 30 tką ale mam z tyłu zgarniacz i jest super jedyna wada to to że na płycie muszę często podwalać cyklopem
maciek*
Posty: 2331
Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Lokalizacja: szamotuły

Post autor: maciek* »

czyli janek mamy podobnie tez podwalam cyklopem hehe !!!!! moj spych z ytlu do 30 jest zrobiony z 14mm blachy
joker
Posty: 84
Rejestracja: środa 28 lis 2007, 12:04
Lokalizacja: lubelskie

Post autor: joker »

tez mialem do tylu ale trzydziestka sie meczyla, a jak podczepilem do dwunastki to sie zeby wyginaly a teraz jest spoko leciutko podnosi.
Sambor
Posty: 41
Rejestracja: wtorek 26 cze 2007, 10:17
Lokalizacja: Kujawsko - pomorskie

Post autor: Sambor »

No ja mam tuczarnię na 360 sztuk na głębokiej ściółce i wyrzucam obornik ciągnikiem case ih o mocy 100km z turem. Bardzo dobra sprawa, chociaż marzy mi sie ładowarka teleskopowa CAT'a o mocy 125km.
janusz1783
Posty: 39
Rejestracja: niedziela 13 sty 2008, 23:51
Lokalizacja: podkarpackie

Post autor: janusz1783 »

a ja wyrzucam widłami swietna sprawa, oszczednosc na paliwie i prądzie
joker
Posty: 84
Rejestracja: środa 28 lis 2007, 12:04
Lokalizacja: lubelskie

Post autor: joker »

do janusz1783 a jeszcze nam powiedz widly na 3 czy4 rogi :lol: iczy jak duzo wezmiesz to nie stekasz??
DUDUŚ
Posty: 408
Rejestracja: niedziela 30 gru 2007, 12:13
Lokalizacja: Kujawsko - Pomorskie

Post autor: DUDUŚ »

:lol: :P :lol: :P :lol: :P jaja jak berety..... :P
janusz1783
Posty: 39
Rejestracja: niedziela 13 sty 2008, 23:51
Lokalizacja: podkarpackie

Post autor: janusz1783 »

do joker: mam takie i takie i daje sobie z tym rade bo ja nie mam 1000 swinek cos kolo 100 jest i nie mam jak wjechac ciagnikiem i nie stac mnie na inny sprzet wiec to mi pozostało :wink:
joker
Posty: 84
Rejestracja: środa 28 lis 2007, 12:04
Lokalizacja: lubelskie

Post autor: joker »

do janusz bez obrazy, przy takich wachaniach ce n to jeszcze troche te nasze turki beda staly w krzakach bo nie bedzie na paliwo i wtedy poczciwe widly bedziemy przecierac---tez nie mam 1000swinek a300 i 1/4 to wyrzucam widlami bo tez nie mam jak wjechac pozdro :wink:
joker
Posty: 84
Rejestracja: środa 28 lis 2007, 12:04
Lokalizacja: lubelskie

Post autor: joker »

do janusz bez obrazy, przy takich wachaniach ce n to jeszcze troche te nasze turki beda staly w krzakach bo nie bedzie na paliwo i wtedy poczciwe widly bedziemy przecierac---tez nie mam 1000swinek a300 i 1/4 to wyrzucam widlami bo tez nie mam jak wjechac pozdro :wink:
DUDUŚ
Posty: 408
Rejestracja: niedziela 30 gru 2007, 12:13
Lokalizacja: Kujawsko - Pomorskie

Post autor: DUDUŚ »

Pozdrowienia dla wszystkich którzy wywalaja gnój ręcznie.... widełkami i łopatą..... Solidaryzuje sie ze wszystkimi ktorzy sa operatorami koparek recznych..... :lol: :P :lol: :P
joker
Posty: 84
Rejestracja: środa 28 lis 2007, 12:04
Lokalizacja: lubelskie

Post autor: joker »

ALE ILE MY MUSIMY GNOJU NAPRZERZUCAC ZEBY G,OWNO NAM ZOSTAŁO
DUDUŚ
Posty: 408
Rejestracja: niedziela 30 gru 2007, 12:13
Lokalizacja: Kujawsko - Pomorskie

Post autor: DUDUŚ »

Baliki sprasowac, ulozyc na przyczepie, zwiesc, ulozyc na strychu, zniesc, posłac pod swinki, nalozyc na taczke ,wywiezc na plyte obornikowa, nalozyc cyklopem na rozrzutnik rozwiesc po polu....... :P :lol:
dani
Posty: 489
Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:28
Lokalizacja: kujawsko pomorskie

Post autor: dani »

panowie ja sprzedaje 600 tucznikuw rocznie i tez wszystko reczno wołam zawsze jakiegos pijaczka spod sklepu 2 razy na tydzien i wyzuca mi za winiacza taki menel jest tanszy w utrzymaniu jak ciagnik czy jakas ładowarka...
DUDUŚ
Posty: 408
Rejestracja: niedziela 30 gru 2007, 12:13
Lokalizacja: Kujawsko - Pomorskie

Post autor: DUDUŚ »

No niestety ja terz recznie usuwam obornik, jak sie uda i jest trzezwy pijaczek ze wsi to biore tez takich ludzi....
grysza03
Posty: 313
Rejestracja: poniedziałek 05 lis 2007, 15:08

Post autor: grysza03 »

Panowie zgadzam sie lecz tych "menelikó" jest niestety coraz mniej wiadomo wodka wykancza :D u mnie we wsi do zwyklej roboty przy pomocy w gosp. ciezko znalesc czlowieka ,oczywiscie jak nie maja kasy to przychodza ale jak jakis zasilek lub kilka dni pracowal wczesniej to ma pare zloty i tydzien czasu cuggggggggggg..
Wiec radziłbym liczyc na prace maszyn..
arek
Posty: 4704
Rejestracja: piątek 01 cze 2007, 23:58
Lokalizacja: kuj-pom

Post autor: arek »

a ja wam powiem ze u mnie meneliki wygineli a ci co chcieli pracowac to wyjechali wiadomo gdzie wiec pozostaja maszyny i tylko maszyny a jak juz kogos znajdziesz to 8 zeta na godzine i jedzonko bez odliczen oczywiscie czasu na jedzenie
Awatar użytkownika
Glebiusz
Posty: 109
Rejestracja: środa 19 mar 2008, 01:00
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Post autor: Glebiusz »

Odnośnie zgarniaczy to polecam: http://www.zgarniaczobornika.kadan.pl/.
W 2006 zainstalowałem taki zgarniacz o szerokości szufli 1,8 m. Chlewnia o dlugości 50 m. Koszt 22 000 zł netto. Maszyna super, cicha, bezawaryjna, oszczędna. Jednym słowem sprawdza się.
Minus to taki, że trzeba zwozić słomę na stryszek. I jeszcze jeden. Hodowla tucznika nie większa niż 1000 sztuk rocznie. Powyżej tej wielkości moim zdaniem to juz tylko ruszta.
marcopolo
Posty: 2
Rejestracja: poniedziałek 13 lip 2009, 09:26
Lokalizacja: Poniatowo
Kontakt:

Post autor: marcopolo »

Witam,
Zapraszam wszystkich na http://www.marco-polo.net.pl
ODPOWIEDZ