FORUM
Aktualne kalkulacje kosztów produkcji
Aktualne kalkulacje kosztów produkcji
Witam proponuję nowy byc może ciekawy temat mianowicie kalkulacje kosztów produkcji.Przez długi czas produkowałem na śrócie sojowej,rzepakowej i premiksach obecnie kupuję gotową paszę ale może pora na porównanie kosztów produkcji jestem ciekaw jakie różnice w kosztach wystąpią w różnych sposobach produkcji.Pozdrawiam Alf 27
- WOJCIECH1236
- Posty: 711
- Rejestracja: wtorek 25 mar 2008, 19:41
- Lokalizacja: Śląskie
Ile mozna wyciagnac? A jaka ilosc sztuk ma na mysli? 5 czy 5000 jednorazowo? Cza zadawania paszy plynnej przy obsadzie 1000szl wynosi ok 1,5 godziny. Rano i wieczorem, to masz 3 godziny. Skarmiac pasza sypka mozesz raz dziennie. Od czasu do czasu wywoz gnojowicy, ewentualnie jakies drobne naprawy w pozniejszym czsie. Moze ten pracownik nie jest ci wcale potrzebny. Chyba, ze on ma podejmowac dezyzje, co do podejrzanych sztuk
Najpierw nalezaloby rozpatrzec, jakie rozwiazania bys chcial zastosowac. Skontaktowac sie z firmami, ktore mogly by to zrealizowac, a tutaj ceny sa rozne. To by troche uproscilo sprawe.
Najpierw nalezaloby rozpatrzec, jakie rozwiazania bys chcial zastosowac. Skontaktowac sie z firmami, ktore mogly by to zrealizowac, a tutaj ceny sa rozne. To by troche uproscilo sprawe.
U mnie średnie zużycie paszy w tuczu wynosi od 2,6 - 2,8 kg paszy/kg przyrostu do masy 110 kg, licząc przysrost masy 110-20 = 90 kg ,łatwo policzysz że zużycie paszy przez tucznika waha się od 234 - 252 kg. Jednakże tego typu wyliczenia obejmujące tylko zakup prosiaka i paszy są bez znaczenia ,gdzie pozostałe wcale nie małe koszty ??pool pisze:ile tak szacunkowo zjada tucznik paszy pełnoporcjowej od wagi 20kg do 100kg żywaj wagi????
Przyjmuje się że koszt paszy to 79 % struktury kosztów produkcji a więc trzeba doliczyć 21 % takich kosztów jak ;pool pisze:czyli jakie jeszcze koszty masz na myśli???
-weterynaryjne (usługi, leki , dezynfekcja)
- energia/media (woda,prąd ,paliwo)
- robocizna(najemna)
- amortyzacja budynków i wyposażenia
- remonty bieżące
- inne koszty ( np. upadki )
Jeśli załóżmy tucznik zje za 280* zł to powiekszamy ta kwote o 21 % czyli około 339 zł teraz dolicz cenę 20 kg prosiaka i możesz próbować kalkulować !
* nie kupuję pasz gotowych więc nie wiem czy ta kwota wystarczy !?
- WOJCIECH1236
- Posty: 711
- Rejestracja: wtorek 25 mar 2008, 19:41
- Lokalizacja: Śląskie
Jak policzysz Wojciecha1236 koszty paszy powiekszając je o 21 % i doliczysz prosiaka za 120 zł to masz koszt produkcji na poziomie 391zł /szt. czyli zarabiasz ok 50 zł na tuczniku, przyjmując moja kalkulację zakup paszy pełnoporcjowej z doliczeniem pozostałych kosztów to masz 339 zł doliczasz prosiaka za 120 zł to masz 459 zł kosztów czyli wychodzi ci 19 zł straty na każdej sztuce ! Gdzie ty się doliczyłeś 70 zł zysku nie wiem !!pool pisze:czyli przyjmując średnią cenę sprzedaży tucznika 4zł : 4x110=440zł
karmiąc tylko gotową paszą bez swojego zboża da się nawet wyciągnąć 70zł na sztuce - czy mam rację????
Pool zrozum to tylko teoretyczne kalkulacje ,chyba wiesz o tym że cena tucznika potrafi u nas w kraju spaść nawet o 1 zł w ciągu jednego cyklu tuczu i wtedy jesteś do tyłu dodatkowe 100zł do na każdej sztuce !??
-
- Posty: 102
- Rejestracja: poniedziałek 31 mar 2008, 21:22
Hm...patrzac na obecne ceny to raczej niska stawka...srednio teraz placa okolo 4,5 zl+Vat.. wiec jedyne co w tym dobrego to to, ze masz ta cene zagwarantowana na dwa lata wiec nawet jak przyjdzie recesja to bieda Ci nie grozi. Ja bym raczej byl ostrozny z tymi "gratisami" zwiazanymi z cena rynkowa tucznika.pool pisze:4 zł. na rękę wydaje mi się że to dobra oferta...
Nie wiem czemu ale mam dziwne wraznie, ze to chyba jest tucz kontraktowy albo cos w tym stylu...
Pool, a ile placi obecnie twoj przyszly odbiorca? Bo dla niektorych obecna cena rynkowa wynosi 4.30, a dla innych 5zl.
Mozna powiedziec, ze obecna cena rynkowa wynosi 4zl, a reszta jest powyzej ceny rynkowej. I co na to powiesz swojemu odbiorcy?
Chyba jest oczywiste, ze jeden zaklad roznie placi roznym rolnikom. A z czym bedziesz pozniej z zakladem negocjowal jak zgodzisz sie na cene 4zl, no moze dozuca ci 20 gr.
Nie wiem, tylko gdybam.
Mozna powiedziec, ze obecna cena rynkowa wynosi 4zl, a reszta jest powyzej ceny rynkowej. I co na to powiesz swojemu odbiorcy?
Chyba jest oczywiste, ze jeden zaklad roznie placi roznym rolnikom. A z czym bedziesz pozniej z zakladem negocjowal jak zgodzisz sie na cene 4zl, no moze dozuca ci 20 gr.
Nie wiem, tylko gdybam.
chcialem policzyc ile zarabiam na swiniach teraz i zastanawiam sie w jakiej cenie liczyc zboze czy po tyle za ile da sie kupic czy po tyle ile mnie kosztowalo jego wyprodukowanie bo przy panujacej u nas suszy i slabych plonach to dwie caklowicie rozne sumy podpowiedzcie jak wy to liczycie
bo mi np cena jeczmienia wyprodukowanego w gospodarstwie wychodzi ponad 550 zeta za tone a moge kupic za 400 zet jak to liczyc
bo mi np cena jeczmienia wyprodukowanego w gospodarstwie wychodzi ponad 550 zeta za tone a moge kupic za 400 zet jak to liczyc
Witam!
W grudniowym wydaniu „Trzody Chlewnej” ukaże się artykuł na temat opłacalności tuczu świń. Został tam zaproponowany wzór Wskaźnik Opłacalności Produkcji Tuczników (WOPT), pozwalający obliczyć opłacalność tuczu (od 20 kg od 100 kg) w każdym gospodarstwie/fermie w zależności od:
- ceny netto (bez VAT) sprzedaży tuczników wg wagi żywej,
- ceny zakupu prosiąt (lub kosztu wyprodukowania prosiąt we własnym gospodarstwie/fermie),
- ceny zakupu zboża (lub kosztu wyprodukowania zboża we własnym gospodarstwie/fermie),
- ceny zakupu koncentratu 20-procentowego.
Suma kosztów (prosię + zboże + koncentrat) jest zwiększona o 30 % pozostałych kosztów tuczu (woda, profilaktyka, higiena, upadki, leczenie, robocizna, energia, bieżące remonty itp.).
WOPT = przychód / koszty
przychód = cena netto skupu świń wg wagi żywej (w zł/kg) x 100
koszty = 1,3 x [cena zakupu prosięcia (zł/szt.) + 0,192 x cena zboża (zł/tonę) + 0,048 x cena koncentratu (zł/tonę)]
Ponieważ każda z powyższych cen może być inna w każdym z gospodarstw/ferm, posługiwanie się takim wskaźnikiem pozwala porównać opłacalność tuczu w bardziej obiektywny sposób.
Jeżeli przychód jest równy kosztom, to wskaźnik = 1,00
Jeżeli przychód jest wyzszy od kosztów, to wskaźnik jest > 1,00 i tucz jest opłacalny.
Jeżeli przychód jest niższy od kosztów, to wskaźnik jest < 1,00 i tucz jest nieopłacalny.
Więcej szczegółów w artykule (spożycie paszy, czas tuczu, opłacalność tuczu w 2007 i 2008 roku itd.).
Zachęcam do czytania „Trzody Chlewnej”.
W grudniowym wydaniu „Trzody Chlewnej” ukaże się artykuł na temat opłacalności tuczu świń. Został tam zaproponowany wzór Wskaźnik Opłacalności Produkcji Tuczników (WOPT), pozwalający obliczyć opłacalność tuczu (od 20 kg od 100 kg) w każdym gospodarstwie/fermie w zależności od:
- ceny netto (bez VAT) sprzedaży tuczników wg wagi żywej,
- ceny zakupu prosiąt (lub kosztu wyprodukowania prosiąt we własnym gospodarstwie/fermie),
- ceny zakupu zboża (lub kosztu wyprodukowania zboża we własnym gospodarstwie/fermie),
- ceny zakupu koncentratu 20-procentowego.
Suma kosztów (prosię + zboże + koncentrat) jest zwiększona o 30 % pozostałych kosztów tuczu (woda, profilaktyka, higiena, upadki, leczenie, robocizna, energia, bieżące remonty itp.).
WOPT = przychód / koszty
przychód = cena netto skupu świń wg wagi żywej (w zł/kg) x 100
koszty = 1,3 x [cena zakupu prosięcia (zł/szt.) + 0,192 x cena zboża (zł/tonę) + 0,048 x cena koncentratu (zł/tonę)]
Ponieważ każda z powyższych cen może być inna w każdym z gospodarstw/ferm, posługiwanie się takim wskaźnikiem pozwala porównać opłacalność tuczu w bardziej obiektywny sposób.
Jeżeli przychód jest równy kosztom, to wskaźnik = 1,00
Jeżeli przychód jest wyzszy od kosztów, to wskaźnik jest > 1,00 i tucz jest opłacalny.
Jeżeli przychód jest niższy od kosztów, to wskaźnik jest < 1,00 i tucz jest nieopłacalny.
Więcej szczegółów w artykule (spożycie paszy, czas tuczu, opłacalność tuczu w 2007 i 2008 roku itd.).
Zachęcam do czytania „Trzody Chlewnej”.
Ja uważam ze o ile cena sprzedaży tucznika, zakupu prosiaka i paszy może byc niemal wspólna dla wszystkich gospodarstw to o różnicach w opłacalności produkcji w posczególnych gospodarstwach decyduje właśnie owe "30% pozostałych kosztów tuczu" i zależy od uwarunkowań i czynnków charakterystycznych dla danego gospodarstwa. Zarówno cena pasz jak i cena skupu żywca jest wysoce zmnienna i nikt z producentów niema na nią wiekszego wpływu, jedynie koszty produkcji zależne od sposobu organizacj, wiedzy i doświadczenia producenta powinny być z jak najwyzszą starannościa analizowane i porównywane.
Na pytanie jaką cene zboża brać pod uwagę, czy zakupu czy wytworzenia odpowiedź zależy od tego co chcemy liczyć.
Jezeli chcemy obliczać rentownośc gospodarstwa jako całości to jak najbardziej należy liczyc koszty produkcji zboza, jeśli jednak chcemy wiedziec jaka ndwyzkę bezpośrednią uzyskujemy z produkcji tuczników to wszystkie srodki do ich produkcji które wytwarzamy w gospodarstwie i które możemy sprzedac alternatywnie nalezy liczyc po cenie jaka moglibyśmy uzyskać z ich sprzedaży.
Na pytanie jaką cene zboża brać pod uwagę, czy zakupu czy wytworzenia odpowiedź zależy od tego co chcemy liczyć.
Jezeli chcemy obliczać rentownośc gospodarstwa jako całości to jak najbardziej należy liczyc koszty produkcji zboza, jeśli jednak chcemy wiedziec jaka ndwyzkę bezpośrednią uzyskujemy z produkcji tuczników to wszystkie srodki do ich produkcji które wytwarzamy w gospodarstwie i które możemy sprzedac alternatywnie nalezy liczyc po cenie jaka moglibyśmy uzyskać z ich sprzedaży.
Moim zdaniem najprościej było by liczyć koszty produkcji opierając się na cenach gotowych pasz i rozdzielić dochody z produkcji zbóż i dochody z produkcji tuczników bo to jednak zupełnie inny rodzaj produkcji.To tak jakby np. z emerytury dochody rodziców kalkulować do produkcji tuczników moim zdaniem to przynajmniej trochę dziwne, ale reasumując to albo interesuje mnie dochód z produkcji żywca,albo ogólny dochód z gospodarstwa.Pozdrawiam Alf27
Witam!
Zaproponowany przez mnie WOPT dotyczy wyłącznie produkcji tuczników: od wstawienia 20-kilogramowego prosiaka aż do sprzedaży gotowego tucznika i związanych z tym kosztów (pasza, woda, zagospodarowanie odchodów, profilaktyka, leczenie, upadki, robocizna itd.) oraz przychodów (cena netto skupu wg wagi żywej – wg takiej wagi sprzedawanych jest ponad połowa świń w Polsce).
Wyliczenie opłacalności produkcji prosiąt musi opierać się na innych danych (remont stada loch, liczba dni jałowych i powtórki, liczebność miotów i śmiertelność prosiąt, liczba i wiek odsadzanych prosiąt itd.).
Zaproponowany przez mnie WOPT dotyczy wyłącznie produkcji tuczników: od wstawienia 20-kilogramowego prosiaka aż do sprzedaży gotowego tucznika i związanych z tym kosztów (pasza, woda, zagospodarowanie odchodów, profilaktyka, leczenie, upadki, robocizna itd.) oraz przychodów (cena netto skupu wg wagi żywej – wg takiej wagi sprzedawanych jest ponad połowa świń w Polsce).
Wyliczenie opłacalności produkcji prosiąt musi opierać się na innych danych (remont stada loch, liczba dni jałowych i powtórki, liczebność miotów i śmiertelność prosiąt, liczba i wiek odsadzanych prosiąt itd.).
-
- Posty: 875
- Rejestracja: czwartek 31 maja 2007, 09:40
- Lokalizacja: Wlkp
Jak zaciągniesz kredyt też cię będzie stać a wcale nie będzie to znaczyło, że masz dochody. A co do młodniejącego parku maszynowego to stare maszyny wcale nie są gorsze i nie uprawiają gleby gorzej ich konstrukcja za bardzo się nie zmieniła od wielu lat i podstawowe zasady są takie same. A maszyny powinno się kupować wtedy kiedy jest to konieczne i spowoduje że dochód gospodarstwa się zwiększy lub w najgorszym wypadku pozostanie taki sam, nic gorszego jak kupić sprzęt żeby sąsiada w oczy kuł. I bardzo śmieszni są rolnicy którzy na kilkudziesięciu hektarach bujają się ciągnikiem za ćwierć miliona który wystarczyłby na 200ha i więcej i targają tym pług z którym 60-tka sobie poradzi i potem piszczy taki że biedny, ale co się dziwić jak mu kupę kasy kredyt zżera, a cała radość że sąsiad widzi jaki sprzęt wspaniały. Taka krótka dygresja z mojej strony i rada zanim coś kupimy to dobrze się zastanowić czy na pewno warto i czy jest taka potrzebaMAREK1977 pisze:Najbardziej widoczny dochód jest taki ,jak stać cię kupić nową maszynę i widzisz na własne oczy jak młodnieje twój park maszynowy itp!Mnie żadne dziwne wyliczenia nie interesują?.
Panowie ja uwazam ze nie ma co stosowac jakichs gotowych wzorow czy obliczen zeby wiedziec jaka sie ma oplacalnosc....
wg mnie kazdy powinien liczyc sobie ile wydal na pasze na leczenie, media itp i odjac sobie to od tego za ile swinki sprzedasz....jak ci zostaje w kieszeni to znaczy ze nie jest tak zle....po co kalkulowac ile zarobie teoretycznie jak w praktyce zawsze wychodzi inaczej bo zawsze sa jakies nieprzewidziane wydatki np naprawa maszyn
wg mnie kazdy powinien liczyc sobie ile wydal na pasze na leczenie, media itp i odjac sobie to od tego za ile swinki sprzedasz....jak ci zostaje w kieszeni to znaczy ze nie jest tak zle....po co kalkulowac ile zarobie teoretycznie jak w praktyce zawsze wychodzi inaczej bo zawsze sa jakies nieprzewidziane wydatki np naprawa maszyn
-
- Posty: 875
- Rejestracja: czwartek 31 maja 2007, 09:40
- Lokalizacja: Wlkp
Cenę zboża jeżeli kupione to koszt zakupu jeżeli wyprodukowane w gospodarstwie to koszty produkcji gdyby przyjmować dla zboża wyprodukowanego we własnym zakresie cenę rynkową, a nie koszty produkcji, to tak jakby je sobie samemu sprzedać z tego zboża też w tym momencie byłby dochód, bo jeżeli wyprodukowałeś tonę za 300zł a w kalkulacji produkcji trzody bierzesz wartość 500zł to w tym momencie na zbożu zarobiłeś 200zł, a dalej w kalkulacjach wyjdzie ci niższy dochód z produkcji trzody.