Stosowanie leków zastrzeżone wyłącznie dla lekarzy!

baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Stosowanie leków zastrzeżone wyłącznie dla lekarzy!

Post autor: baraki »

Słyszałem o zakazie robienia wszelkich zastrzyków przez rolników a nawet zootechników co wiąże się z zakazem przechowywania leków w budynku chlewni. Czy wiecie cos na ten temat?
blacha-89
Posty: 13
Rejestracja: czwartek 22 kwie 2010, 22:58
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: blacha-89 »

Znaczy się to obowiązuje już od dłuższego czasu, z tym, że zastrzyki można wykonywać samem, ale nie możesz posiadać w gospodarstwie żadnych flakonów z lekami, czyli to wygląda tak: wet. przyjeżdża, diagnozuje i ewentualnie sam szczepi lub/i zostawia tobie strzykawkę z igłą z odpowiednią dawką leku i instrukcjami co jak i gdzie podać, z tym, że tyczy się to chyba większości leków z wyjątkiem lekarstw stosowanych do znieczuleń(tu musi się lekarz rozliczyć na piśmie co jak i gdzie i po co podał). Taką wersję tego przepisu przedstawił mój wet., gdy zaczęli ich i gospodarstwa kontrolować, bo lekarze weterynarii zbyt często i zbyt dużych ilościach kupowali nowe flakony leków takich jak np. Marbocyl. No, ale wiadomo prawo w Polsce jest tak pokręcone, że każdy interpretuje je tak jak mu wygodnie, więc to co napisałem to jest tylko jedna z interpretacji tego przepisu. W każdym bądź razie tylko weterynarz może kupować całe opakowania leków i wydawać odpowiednie leki(zresztą chyba na każdym opakowaniu jest zaznaczone, że może on być wydany tylko z zalecenia lekarza weterynarii).
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

No skoro nie moge mieć żadnych flakonów tzn że jak mi sie prosi locha o
1:20 w nocy i trzeba jej podac oxytocyne to musze zrywac weta z łóżka coby przyjechał ze strzykawaką??? Chore...
arek
Posty: 4704
Rejestracja: piątek 01 cze 2007, 23:58
Lokalizacja: kuj-pom

Post autor: arek »

to nie jest chore to lobby weterynaryjne ma taka sile to tak samo jak ze świadectwami na aujeszkiego
sentimo
Posty: 273
Rejestracja: sobota 10 lis 2007, 20:59
Lokalizacja: lubelskie

Post autor: sentimo »

I godzinę później znowu, bo trzeba oxytocynę powtórzyć. A może niech wet śpi w chlewni, bo nie zdąży dojechać do domu :)
arek
Posty: 4704
Rejestracja: piątek 01 cze 2007, 23:58
Lokalizacja: kuj-pom

Post autor: arek »

za taki nocleg to polowe kasy za prosięta wykasuje
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

Ale niby jaki inters ma w tym lobby weterynaryjne? Przecież zawsze leki mogli kupowac i wydawać tylko lekarze więc ich interesy były zabezpieczone a to jest kolejne martwe prawo które i tak nie będzie zapewne stosowane.
arek
Posty: 4704
Rejestracja: piątek 01 cze 2007, 23:58
Lokalizacja: kuj-pom

Post autor: arek »

baraki po prostu dbają o swoje podwórko w weterynarii jest wiele bezsensownych typowo wyciągających kasę rolnikowi z kiejdy nie mówiąc o wyciętych lasach
turbogrocho49
Posty: 2836
Rejestracja: wtorek 03 lis 2009, 20:15
Lokalizacja: lubelskie

Post autor: turbogrocho49 »

to mafia, jeszcze gorsza od US,
tak swoja droga to sie cenia i to ostro
zobaczcie same swiadectwa za swinaki jaka to dla nich kasa, ciągną haracz jak sie da
ODPOWIEDZ