FORUM
co zrobić??? Proszę o radę.
co zrobić??? Proszę o radę.
Proszę się ze mnie nie śmiać bo moje pytanie wyda Wam sie pewnie śmieszne
.
Otóż prowadzę ksiegę rejestracji świń a przynajmniej się staram-na bieżąco- ale ostatnio mąż kupił kilka sztuk (mamy małe gosp) na targu - z kolczykami. Jako że się bardzo śpieszył nie podpisał mu gościu tej kartki zgłoszenia do ARiMR.
Teraz mamy kilka sztuk z kolczykami ale bez żadnych innych danych.
Jak to wciągnąć w książkę i zgłosić do ARiMR. Spisać nr gosp. hodowcy z kolczyka?;)
To był napewno pośrednik - jakich wielu- tylko że przy cenach prosiąt w naszym regionie akurat on oferował najkorzystniejsze.
Proszę o radę. My dopiero zaczynamy i staramy jakoś się rozkręcić...
Pozdrawiam
Z.

Otóż prowadzę ksiegę rejestracji świń a przynajmniej się staram-na bieżąco- ale ostatnio mąż kupił kilka sztuk (mamy małe gosp) na targu - z kolczykami. Jako że się bardzo śpieszył nie podpisał mu gościu tej kartki zgłoszenia do ARiMR.
Teraz mamy kilka sztuk z kolczykami ale bez żadnych innych danych.
Jak to wciągnąć w książkę i zgłosić do ARiMR. Spisać nr gosp. hodowcy z kolczyka?;)
To był napewno pośrednik - jakich wielu- tylko że przy cenach prosiąt w naszym regionie akurat on oferował najkorzystniejsze.
Proszę o radę. My dopiero zaczynamy i staramy jakoś się rozkręcić...
Pozdrawiam
Z.
Dzięki...
Nasza Agencja i tak ma namotane nieźle w papierach.
Jak zaczynaliśmy to poprosiłam pana żeby mi pomógł "nadrobić" zapisy -ponieważ odbiorca różnie zgłaszał zakup ode mnie.
Pan który mnie obsługiwał w pewnym momencie wpisał mi ilość sztuk -1 potem dopisał kilka, które były akurat zakupione i wyszło na plus.
Czy ja mam tylko takie wrażenie czy to wygląda na zabawę- byle zbyć człowieka- w stylu "zabawa w biuro"
. Owszem moja wina, mogłam na bieżąco wpisywać ale sama sie zgłosiłam, że mi księga "nie gra" i liczyłam na rzetelną pomoc.
Pozdrawiam
Zuzka

Nasza Agencja i tak ma namotane nieźle w papierach.
Jak zaczynaliśmy to poprosiłam pana żeby mi pomógł "nadrobić" zapisy -ponieważ odbiorca różnie zgłaszał zakup ode mnie.
Pan który mnie obsługiwał w pewnym momencie wpisał mi ilość sztuk -1 potem dopisał kilka, które były akurat zakupione i wyszło na plus.
Czy ja mam tylko takie wrażenie czy to wygląda na zabawę- byle zbyć człowieka- w stylu "zabawa w biuro"


Pozdrawiam
Zuzka