Świnie się gryzą!!!

elros113
Posty: 4
Rejestracja: wtorek 03 sie 2010, 13:18

Świnie się gryzą!!!

Post autor: elros113 »

Od pewnego czasu świnie z jednego kojca gryzą się jak opętane :evil: . Zagryzione zostały już trzy, a pięć ledwo żyje. Myślałem nad jakimiś gumowymi zabawkami dla psów, żeby mogły je troche pogryźć. Myślicie, że to dobry pomysł?
Dezu
Posty: 15
Rejestracja: niedziela 04 lip 2010, 10:47
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post autor: Dezu »

Witam. W moim przypadku sprawdzają się plastikowe butelki i łańcuchy.
jaqbn
Posty: 487
Rejestracja: poniedziałek 17 gru 2007, 20:44
Lokalizacja: Wikp.

Post autor: jaqbn »

... odizoluj te co gryzą
elros113
Posty: 4
Rejestracja: wtorek 03 sie 2010, 13:18

Post autor: elros113 »

Kilka świń już przeniosłem do innego kojca ale dalej się gryzą. Spróbowałem wrzucić butelki. Rzuciły się na nie i zaczeły za nimi biegać jak szalone. Tylko że butelki szybko się niszczą i na dłuższą metę to nie działa.
pysiek99
Posty: 290
Rejestracja: niedziela 04 paź 2009, 14:22
Lokalizacja: Mazowsze

Post autor: pysiek99 »

to wez kantowke taka przynajmniej 5x5 drewniana i zaczep na linie przy suficie tak zeby mogly siegnac ryjami....


p.s tylko to ma byc kantowka a nie okraglak....
robak
Posty: 678
Rejestracja: czwartek 04 lut 2010, 17:56

Post autor: robak »

szklane butelki lub zakręcone i wapno budowlane w powietrze stracą węch i ochotę do "zabawy". Wapno na wszystko jest dobre
elros113
Posty: 4
Rejestracja: wtorek 03 sie 2010, 13:18

Post autor: elros113 »

Wapno już próbowałem i krótko działa.
turbogrocho49
Posty: 2836
Rejestracja: wtorek 03 lis 2009, 20:15
Lokalizacja: lubelskie

Post autor: turbogrocho49 »

kolego tlenek magnezu do paszy, 4 kg na tone dwa tygodnie i po problemie, jak to nie pomoze to nie wiem
bamberinio
Posty: 127
Rejestracja: niedziela 23 maja 2010, 14:14
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: bamberinio »

wrzuć byle co i polej je octem
julita
Posty: 19
Rejestracja: środa 28 lip 2010, 15:06

Post autor: julita »

na gryzienie się świn dobra jest ropa posmaruj je na ciele śmierdzi i nie będa miały ochoty się dotykać dobre też jest wrzucić kawałek twardego pinka drewna do obgryzania a tak wogóle to dosyp do paszy 1 kgsoli jadalej na tonę paszy powinno pomóc
elros113
Posty: 4
Rejestracja: wtorek 03 sie 2010, 13:18

Post autor: elros113 »

Dalej się gryzą po tym, jak potraktowałem je wapnem i wrzuciłem butelki.
bamberinio
Posty: 127
Rejestracja: niedziela 23 maja 2010, 14:14
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: bamberinio »

po occie się nie gryzą przynajmniej u mnie
DUDUŚ
Posty: 408
Rejestracja: niedziela 30 gru 2007, 12:13
Lokalizacja: Kujawsko - Pomorskie

Post autor: DUDUŚ »

julita pisze:na gryzienie się świn dobra jest ropa posmaruj je na ciele śmierdzi i nie będa miały ochoty się dotykać dobre też jest wrzucić kawałek twardego pinka drewna do obgryzania a tak wogóle to dosyp do paszy 1 kgsoli jadalej na tonę paszy powinno pomóc
Jeżeli juz to dosyp na 1 tone paszy minimum 6 do 7kg soli. Jeden kg soli nic nie daje. A tak poza tym to te 6 kg soli w 1 tonie paszy musi byc pzrez cały okres tuczu.
A jeśli juz sie gryza to dać im jakies gałezie drzew, trawe, konieczyne, worki papierowe po paszy, ziarno, zwykły piasek . A jeśli to nie pomaga to dać sobie czas i naznaczyć kredka te sztuki agresywne zawołać jeszce jedna osobe do pomocy która te agresywne sztuki przytrzyma , wziąć reczna tatuownicę z numerkami i "lekko" podrapac ich "guziki" ryje tymi numerkami. Skutek jest natychmiastowy i te agresory robia sie najspokojniejsze w całym kojcu.
bamberinio
Posty: 127
Rejestracja: niedziela 23 maja 2010, 14:14
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: bamberinio »

nadmierna ilość soli może spowodować zatrucie
DUDUŚ
Posty: 408
Rejestracja: niedziela 30 gru 2007, 12:13
Lokalizacja: Kujawsko - Pomorskie

Post autor: DUDUŚ »

bamberinio pisze:nadmierna ilość soli może spowodować zatrucie
Tą ilosć soli stosuje od trzech lat i żadnych zatruć, żadnych padnięć wśród tuczników nie mam. Pozdrawiam
staś76
Posty: 1221
Rejestracja: czwartek 20 sty 2011, 14:32
Lokalizacja: CLI

Post autor: staś76 »

w jednym kojcu wczoraj zauważyłem agresora ,trochę mu przylałem żeby mu ochota odeszła od atakowania innych , dzisiaj idę o on dzisiaj leży zagryziony :shock: trochę mi to popsuło humor bo świniak z 90kg no ale w kojcu spokój....
nemezis
Posty: 2899
Rejestracja: piątek 04 lut 2011, 18:37

Post autor: nemezis »

Byc moze on nie był tym agresorem tylko sie bronił.Moja metoda na agresory to przylac w czubek nosa tylko z rozwagą bo wyglądaja jak by mnieli zle poskładane szczeki
Don
Posty: 637
Rejestracja: czwartek 24 maja 2007, 19:34
Lokalizacja: wlkp

Post autor: Don »

u mnie gdy zmieszają się kojce i trzeba działac natychmiast to
- opryskiwacz plecakowy w nim ropa i troche starego oleju dla uzyskania czarnego koloru aby widzieć które swinie już opryskałem, jesli przelecisz tak całe swinie i dobrze nos spryskasz to nie ma bata aby sie w tym dniu gryzły
-potem sól do paszy lub cos inego na kanibalizm
-łańcuchy, , baniaki w srodek kilka kamieni aby gruchało i sznurki do ciągnięcia
ODPOWIEDZ