Krew po zaproszeniu lochy.

kgnisz1
Posty: 7
Rejestracja: wtorek 13 lip 2010, 22:05

Krew po zaproszeniu lochy.

Post autor: kgnisz1 »

Sluchajcie,czy ktos się z czymś takim spotkał,a mianowicie locha już po 3 oproszeniach miała ruję,byłem z nią u knura dzisiaj i po akcji zapraszania u lochy popłynęła krew ze sromu z domieszką ropy.........Nigdy mi się coś takiego nie przydarzyło.Locha jest 22 dni po oproszeniu,wczesniej nie miala ruji,teraz pieknie stała,tylko ta krew,obawiam sie klopotow przy porodzie,czy slusznie?Dzieki za kazda radę.
maciek*
Posty: 2331
Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Lokalizacja: szamotuły

Post autor: maciek* »

sadze ze doszlo dojakiegos urazu podczas porodu , nie zdazylo sie wygoic do konca , knur cos tam naruszyl i poszla krew
bamberinio
Posty: 127
Rejestracja: niedziela 23 maja 2010, 14:14
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: bamberinio »

maciek ma racje u mnie raz maciorze macica wypłynęła i zdechła
MARCONI
Posty: 10
Rejestracja: piątek 16 lip 2010, 19:33
Lokalizacja: united kingdom

Post autor: MARCONI »

mysle ze nic sie nie dzeje zlego sprawdz jeszcze po ok 21 dniach od zaplodnienia czy nie staje i do przodu mialem podobne objawy u mlodszych maciorek
kgnisz1
Posty: 7
Rejestracja: wtorek 13 lip 2010, 22:05

Krew po zaproszeniu lochy.

Post autor: kgnisz1 »

Dzięki wielkie za podpowiedzi,sam postanowiłem ją sprzedać,jeśli to się uda,to się jej pozbędę,jeśli nie-to zobaczymy za 21 dni...
Robek
Posty: 368
Rejestracja: sobota 09 cze 2007, 10:27
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Krew po zaproszeniu lochy.

Post autor: Robek »

kgnisz1 pisze:Sluchajcie,czy ktos się z czymś takim spotkał,a mianowicie locha już po 3 oproszeniach miała ruję,byłem z nią u knura dzisiaj i po akcji zapraszania u lochy popłynęła krew ze sromu z domieszką ropy.........Nigdy mi się coś takiego nie przydarzyło.Locha jest 22 dni po oproszeniu,wczesniej nie miala ruji,teraz pieknie stała,tylko ta krew,obawiam sie klopotow przy porodzie,czy slusznie?Dzieki za kazda radę.
Jeśli knur mocno nabroił to objawy infekcji pojawią się mniej więcej 7-14 dni po kryciu ,częściej jednak konsekwencją krwawienia jest powtórka rui, krew silnie aglutynuje nasienie, czasami w ogóle nic się nie dzieje ale reguły nie ma ,każdy przypadek jest inny !!
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

"byłem z nią u knura" oznacza zapewne wycieczkę z maciorką do sąsiada.
Taka wymiana genów powiązana z ujednoliceniem statusu zdrowotnego :D
Może czas przejść na inseminację?
maciek*
Posty: 2331
Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Lokalizacja: szamotuły

Post autor: maciek* »

baraki jak naukowo napisane :)
świniarz
Posty: 53
Rejestracja: poniedziałek 06 wrz 2010, 14:52
Lokalizacja: Pomorze

Post autor: świniarz »

Nie każdy wie którym końcem maciorze wsadzić :D
Awatar użytkownika
Muchozolali
Posty: 3339
Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17

Post autor: Muchozolali »

baraki pisze:"byłem z nią u knura" oznacza zapewne wycieczkę z maciorką do sąsiada.
Taka wymiana genów powiązana z ujednoliceniem statusu zdrowotnego :D
Może czas przejść na inseminację?

tak aby sąsiedzi niemili zadobrze

poz
Grześ1234
Posty: 636
Rejestracja: środa 18 sie 2010, 21:34
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Post autor: Grześ1234 »

A może ktoś powie czemu po inseminacji pojawiła się krew u lochy ???
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

Prawdopodobnie doszło do gwałtu na maciorze z użyciem katetera co spowodowało perforację naczyń krwionośnych.
świniarz
Posty: 53
Rejestracja: poniedziałek 06 wrz 2010, 14:52
Lokalizacja: Pomorze

Post autor: świniarz »

a posmarowałeś kateter żelem?
Grześ1234
Posty: 636
Rejestracja: środa 18 sie 2010, 21:34
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Post autor: Grześ1234 »

a czy to coś groźnego???? Tylko Ja pytam poważnie bez jaj....
świniarz
Posty: 53
Rejestracja: poniedziałek 06 wrz 2010, 14:52
Lokalizacja: Pomorze

Post autor: świniarz »

jak niewielkie krwawienie to się zagoi i będzie ok
Grześ1234
Posty: 636
Rejestracja: środa 18 sie 2010, 21:34
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Post autor: Grześ1234 »

no takie nie wielkie można powiedzieć że narazie jest ok a bedzie trzeba powtarzać inseminację????
świniarz
Posty: 53
Rejestracja: poniedziałek 06 wrz 2010, 14:52
Lokalizacja: Pomorze

Post autor: świniarz »

to małe uszkodzenie pochwy może nie mieć wpływu na zapłodnienie. musisz poczekać na efekty. Ale jeśli z dróg rodnych zacznie ropieć to podaj szybko antybiotyk, np shotapen
Grześ1234
Posty: 636
Rejestracja: środa 18 sie 2010, 21:34
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Post autor: Grześ1234 »

A nie wiesz świniarz w jakim okresie czasu może zacząć ropieć?????
świniarz
Posty: 53
Rejestracja: poniedziałek 06 wrz 2010, 14:52
Lokalizacja: Pomorze

Post autor: świniarz »

2-4 dni
wetman
Posty: 463
Rejestracja: poniedziałek 05 lis 2007, 01:14
Lokalizacja: radomskie

Post autor: wetman »

Chyba że się otorbi, to wtedy tydzień lub więcej.
Grześ1234
Posty: 636
Rejestracja: środa 18 sie 2010, 21:34
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Post autor: Grześ1234 »

no alś mnie pocieszył... mczyli nie wiadomo vo może być do końca....
świniarz
Posty: 53
Rejestracja: poniedziałek 06 wrz 2010, 14:52
Lokalizacja: Pomorze

Post autor: świniarz »

uszkodzenie błony śluzowej się nie otarbia, no chyba że uszkodzenie jest głębsze, ale wtedy byłyby objawy ogólne takie jak gorączka, utrata apetytu, itp., ja bym sie nie martwił
ODPOWIEDZ