FORUM
Własna masarnia???
Własna masarnia???
witam kiedys zlyszalem ze w najblizszym czasie bedzie mozna przy gospodarstwie otorzyc sobie "mała" masarnie z tego co slyszalem to swinki trzeba bedzie zawiesc do rzezni i pultusze przywiesc. warunki sanepidu i powiatowej inspekcji weterynaryjnej mialy byc okrojone(mniejsze wymagania). orientuje sie moze ktos czy to juz weszlo czy moze ktos z was takie cos juz prowadzi. mysle ze to mogby byc dobry interes prosze o pomoc i z gory dziekuje
http://www.abc.com.pl/serwis/du/2010/0753.htm
Wałkowałem temat... teoretycznie mniejsze wymagania ale praktycznie takie same ja przy normalnej masarnii a ograniczenia które wprowadza ustawa względem wyprodukowanych produktów praktycznie sprawia że wszyscy którzy rozpoczeli produkcję w tym trybie rezygnują bądź próbują spełnić wymagania normalnej masarni.
Wałkowałem temat... teoretycznie mniejsze wymagania ale praktycznie takie same ja przy normalnej masarnii a ograniczenia które wprowadza ustawa względem wyprodukowanych produktów praktycznie sprawia że wszyscy którzy rozpoczeli produkcję w tym trybie rezygnują bądź próbują spełnić wymagania normalnej masarni.
Witam wszystkich!!! Jestem tutaj nowy,ale coś wam powiem!. Nie jest to takie trudne jak tu piszecie. Trwało to co prawda ok 4lata,ale 19 grudnia 2010r. dostałem pozwolenie na budowę zakładu przetwórstwa mięsa w ramach dzialalności marginalnej,lokalnej i ograniczonej. Wszystko to załatwiałem sam oczywiście z pomocą projektanta i instalatora. Projekt,technologia, wszystkie branże i uzgodnienia(weterynaria,sanepid,ochrona środowiska itp). Dzisiaj już płytkujemy. Pozdrawiam!
Trafiłem na te fora przypadkiem parę dni temu i dziwi mnie bardzo,że wszyscy widzą same trudności i problemy. Nic łatwo nie przychodzi. Po pierwsze nie można prowadzic masarni nie będąc rzeźnikiem tak jak to niektórym się wydaje. Ja jestem rzeźnikiem!
Napisz dokładnie co chciałbyś wiedziec, nie jestem wszystko wiedzącym,ale postaram się w miarę możliwości i czasu odpowiedziec. Jedno jest pewne,że gdybym czytał te wszystkie fora dużo wcześniej to bym się nie zdecydował na budowe masarni.
Napisz dokładnie co chciałbyś wiedziec, nie jestem wszystko wiedzącym,ale postaram się w miarę możliwości i czasu odpowiedziec. Jedno jest pewne,że gdybym czytał te wszystkie fora dużo wcześniej to bym się nie zdecydował na budowe masarni.
A recepturki też możesz zdradzić?pawjab pisze:Trafiłem na te fora przypadkiem parę dni temu i dziwi mnie bardzo,że wszyscy widzą same trudności i problemy. Nic łatwo nie przychodzi. Po pierwsze nie można prowadzic masarni nie będąc rzeźnikiem tak jak to niektórym się wydaje. Ja jestem rzeźnikiem!
Napisz dokładnie co chciałbyś wiedziec, nie jestem wszystko wiedzącym,ale postaram się w miarę możliwości i czasu odpowiedziec. Jedno jest pewne,że gdybym czytał te wszystkie fora dużo wcześniej to bym się nie zdecydował na budowe masarni.