w naszym województwie nikt więcej nie zapłaci jak 500 zeta plus vat i to jeszcze z problemami miałem dziś gostka co chciał dwie sztuki po 450 zeta dobrze ze wideł pod ręką nie miałem i był starszy to przez szacunek go nie pognałem
pic jak sama nazwa wskazuje to pic na wodę ja kupiłem całe nowe stado razem z knurem a tucznik wyszedł gorszy od pbz choć karmiłem granulatem z prowimi
arek pisze:panowie z vatem w nas trochę ukochali myślę tu o zasadach ogólnych bo jak teraz jest 8% to niestety muszę doliczyć do ceny ryczałtowiec jest bardziej konkurencyjny bo vatu oddać nie musi i o tyle może być tańszy
wymiana barterowa może być wykonana tylko na podstawie faktur vat , a następnie robisz kompęsatę faktur i wtedy rozliczasz się bezgotówkowo , nie ma czegoś takiego w księgowości jak wymiana towaru za towar bez papieru , chyba że nielegalnie i po cichu ,
Za zboże np, oczywiście wszystko legalnie i na faktury, ryczałtowiec płaci tobie wat kupując loszkę a potem otrzymuje go z powrotem w formie ryczałtu do sprzedanego tobie zboża (równowartośc loszki).