dziwna choroba

becia_999
Posty: 2
Rejestracja: niedziela 06 lut 2011, 14:41

dziwna choroba

Post autor: becia_999 »

wyprosiła mi się locha prosiaki były cały czas przy niej jadły paszę tę samą co locha+granulki po 9 tygodniach zachorowały najpierw jeden zaczął się chwiać i przewracać lekarz weterynarji nie wiedział co mu jest podał leki prosiak zdechł potem drugi. pozostałe i locha też są chore i po kolei zdychają choroba przebiega bardzo szybko apatia brak rownowagi chwiejność prosze o pomoc
robak
Posty: 678
Rejestracja: czwartek 04 lut 2010, 17:56

Post autor: robak »

Jak dla mnie obrzękówka.
Kto normalny trzyma prosiaki do 9 tygodnia.
maciora wiele mleka pewnie już nie daje, prosiaki wcinają do woli paszę niekoniecznie dla nich odpowiednią.
Z drugiej strony maciora też jest chora, może mykotoksyny???
arek
Posty: 4704
Rejestracja: piątek 01 cze 2007, 23:58
Lokalizacja: kuj-pom

Post autor: arek »

jak masz prosiaki 9 tygodni przy losze to nie dziw ze się chwieje
becia_999
Posty: 2
Rejestracja: niedziela 06 lut 2011, 14:41

Post autor: becia_999 »

to dlaczego od poczatku im nic nie było tylko dopiero teraz leki na obrzekówke nie działaja i dlaczego maciora jest chora prosiaki do konca jadły mają temperature 38 stopni
Grzesiek
Posty: 303
Rejestracja: niedziela 23 lis 2008, 23:28
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: Grzesiek »

Maciora może być chora z wycieńczenia a prosiaki to jak chłopaki napisali wyżej :roll:
świniarz
Posty: 53
Rejestracja: poniedziałek 06 wrz 2010, 14:52
Lokalizacja: Pomorze

Post autor: świniarz »

Na 90% streptokokoza. Podaj Naxcel.
marek99a
Posty: 364
Rejestracja: poniedziałek 07 lut 2011, 20:01

Post autor: marek99a »

Becia zapamiętaj jedno zasadę ; odsadzasz małego prosiaka masz mały problem, dużego duży problem, co do obrzękówki ,każde leczenie jest spóżnione i praktycznie nie jest uleczalne , jak z tego wyjdą to i tak na nich nie zarobisz , lepiej je po chłopsku-obuchem w łep, ale co napisałaś to wydaję się streptokokoza , na obrzękówę przy maciorze nie chorują przynajmniej nigdy nie stwierdziłem .
robak
Posty: 678
Rejestracja: czwartek 04 lut 2010, 17:56

Post autor: robak »

Też mi nowość, że obrzękówka u prosiąt przy maciorach nie występuje.
Ja odsadzam dopiero w 8 tyg i przedtem karmię do woli i nigdy w tym okresie obrzęóki nie zauważyłem.
Uważam,że o ile pasza będzie choć trochę rozsądnie zrobiona (np. bez takich kwitatków jak świeże żyto) to obrzękówki nie będzie.
marek99a
Posty: 364
Rejestracja: poniedziałek 07 lut 2011, 20:01

Post autor: marek99a »

ROBAK gratuluje ci terminu odsadzania ; 1,9 cykla na rok , lochę to chyba taczką wywozirz z porodówki po odchowie 12 prosiąt ,albo dajesz jej 10 kg paszy- ekonomia po byku , a obrzękówka jeszcze przed tobą oby jak najpóżniej ,sory ale dla mnie takie teksty to jak UFO.
nemezis
Posty: 2899
Rejestracja: piątek 04 lut 2011, 18:37

Post autor: nemezis »

e
Ostatnio zmieniony poniedziałek 30 mar 2015, 13:57 przez nemezis, łącznie zmieniany 1 raz.
robak
Posty: 678
Rejestracja: czwartek 04 lut 2010, 17:56

Post autor: robak »

Moje maciory krzywdy sobie nie pozwolą zrobić. Jeszcze takiej nie było, co by w złej formie odchowalnie opuszczała. Karmię je owsem 35 jęczmień 45 sano matra 15.
Ruja średni po 5 dniach, powtórka?? nie pamiętam kiedy ostatnio wystapiła.
Cykl: 113 + 56 +5 = 174 czyli 2,09 cykle na rok, a że ostatnio zawsze mam średnio ponad 10 ostatni cykl 10,3 przy 1/3 młodych i 1/3 strarych ( 9 miot) latem więcej. na rok daje to ok 21,5 prosiaka na lochę. Dania to może nie jest, ale jak na takie warunki...

" a obrzękówka jeszcze przed tobą"
Czy ja pierwszy raz prosięta odchowuję, że nie wiem co sie może stać...

Dodam, że nakłady na leki i usługi weterynaryjne na każdego sprzedanego tucznika wynoszą 2zł
Robek
Posty: 368
Rejestracja: sobota 09 cze 2007, 10:27
Lokalizacja: Podkarpacie

Post autor: Robek »

2 zł na tucznika to netto czy brutto ??
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

robak pisze:Moje maciory krzywdy sobie nie pozwolą zrobić. Jeszcze takiej nie było, co by w złej formie odchowalnie opuszczała. Karmię je owsem 35 jęczmień 45 sano matra 15.
Ruja średni po 5 dniach, powtórka?? nie pamiętam kiedy ostatnio wystapiła.
Cykl: 113 + 56 +5 = 174 czyli 2,09 cykle na rok, a że ostatnio zawsze mam średnio ponad 10 ostatni cykl 10,3 przy 1/3 młodych i 1/3 strarych ( 9 miot) latem więcej. na rok daje to ok 21,5 prosiaka na lochę. Dania to może nie jest, ale jak na takie warunki...

" a obrzękówka jeszcze przed tobą"
Czy ja pierwszy raz prosięta odchowuję, że nie wiem co sie może stać...

Dodam, że nakłady na leki i usługi weterynaryjne na każdego sprzedanego tucznika wynoszą 2zł
No ja to jestem pod wrażeniem! Pełen szacunek.
Wydaje mi sie że powinienes pomyślec o certyfikacie ekologicznym i sprzedaży tuczników jako certyfikowany produkt ekologiczny, niewiem jak jest aktualnie z popytem na ekologiczne tuczniki ale próbowac warto!
robak
Posty: 678
Rejestracja: czwartek 04 lut 2010, 17:56

Post autor: robak »

ekologicznie średnio
GMO w paszy cały czas,a zwłaszcza teraz. Gdy zboże drogie idą dawki jak książka pisze.
Może jakbym sie częściowo na groch przestawił, heheh.
Ty Baraki powienieneś już znać moją technologię, temat już nie raz przewałkowany.
marek99a
Posty: 364
Rejestracja: poniedziałek 07 lut 2011, 20:01

Post autor: marek99a »

robak pisze:Moje maciory krzywdy sobie nie pozwolą zrobić. Jeszcze takiej nie było, co by w złej formie odchowalnie opuszczała. Karmię je owsem 35 jęczmień 45 sano matra 15.
Ruja średni po 5 dniach, powtórka?? nie pamiętam kiedy ostatnio wystapiła.
Cykl: 113 + 56 +5 = 174 czyli 2,09 cykle na rok, a że ostatnio zawsze mam średnio ponad 10 ostatni cykl 10,3 przy 1/3 młodych i 1/3 strarych ( 9 miot) latem więcej. na rok daje to ok 21,5 prosiaka na lochę. Dania to może nie jest, ale jak na takie warunki...

" a obrzękówka jeszcze przed tobą"
Czy ja pierwszy raz prosięta odchowuję, że nie wiem co sie może stać...

Dodam, że nakłady na leki i usługi weterynaryjne na każdego sprzedanego tucznika wynoszą 2zł
Pełen szacunek Robak ,ale co ty dajesz (jakie leki),że ci wychodzi 2 zł / szt, próbowałem liczyć ,to odrobaczenie lochy, parvo i koli to już wychodzi więcej na szt prosiaka przy 10 szt. na miot.
Arek39
Posty: 375
Rejestracja: poniedziałek 23 mar 2009, 22:04

Post autor: Arek39 »

na pewno tylko odrobacza i żelazo dla prosiąt
robak
Posty: 678
Rejestracja: czwartek 04 lut 2010, 17:56

Post autor: robak »

Arek39 pisze:na pewno tylko odrobacza i żelazo dla prosiąt
Tak jest. w sumie można powiedzieć, że moja taktyka to cięcie kosztów. Uważam jednak, że nie wszystko co sie opłaci w mniejszysz stadach takich jak moje, sprawdzi się również w tych większych.
Ostatnio zmieniony sobota 19 lut 2011, 20:53 przez robak, łącznie zmieniany 1 raz.
marek99a
Posty: 364
Rejestracja: poniedziałek 07 lut 2011, 20:01

Post autor: marek99a »

Na to na pewno wystarczy ,ale jak do tuczyć 98% odsadzonych prosiąt bez AMOKSY <DOKSY czy innego specyfiku, jestem po prostu pełen podziwu,ty Robak daj przepis na taką hodowlę
maciek*
Posty: 2331
Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Lokalizacja: szamotuły

Post autor: maciek* »

Marek Ta recepta nazywa sie " wysoki status zdrowotny "
robak
Posty: 678
Rejestracja: czwartek 04 lut 2010, 17:56

Post autor: robak »

Tak średnio wysoki. Aujeszky się przypętał. miałem teraz powtórne badanie po wymianie macior i dwa warchlaki chore, ach bandito wet na czas nie poszczepił, dogadać sie z nimi nie można.

Jest jeszcze coś takiego jak zaawansowanie genetyczne. Obecnie mam kilka warchlaków z delikatną liberią po knurze duroc.
magier
Posty: 507
Rejestracja: sobota 10 sty 2009, 23:58

Post autor: magier »

2zl? To ty pisales ze Ci jeszcze zaden tucznik na odchowalni nie padl? Ciezko uwiezyc no ale po co mialbys klamac. 2zl to spodziewam sie ze
albo oddajesz kilka albo kilkanascie tysiecy szt. rocznie.
Pozdrawiam
robak
Posty: 678
Rejestracja: czwartek 04 lut 2010, 17:56

Post autor: robak »

magier pisze:2zl? To ty pisales ze Ci jeszcze zaden tucznik na odchowalni nie padl? Ciezko uwiezyc no ale po co mialbys klamac. 2zl to spodziewam sie ze
albo oddajesz kilka albo kilkanascie tysiecy szt. rocznie.
Pozdrawiam
nic z tych rzeczy. w roku 300, może trochę ponad, jakbym szedł w tysiące i zwięszył intensywność tuczu, to bacutil byłby u mnie codziennie.
Druga sprawa zmniejszona intensywnośc tuczu, dawka 35 % owsa mówi sama za siebie, ale nie ma sie co oszukiwać w 5-miesięcznych nie sprzedaję, no rok temu jednego takiego sie udało, ale źle na tym wyszedłem, później zdrożały :lol: . obecnie mam na stanie 10 sztuk z końca maja, tzw. elita, sztuki zarodowe, co się paśnika strachają :wink:
Grzesiek
Posty: 303
Rejestracja: niedziela 23 lis 2008, 23:28
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: Grzesiek »

No to rzeczywiście elita 9 miesięcy to chyba całą chlewnią rządzą :lol:
marek99a
Posty: 364
Rejestracja: poniedziałek 07 lut 2011, 20:01

Post autor: marek99a »

robak pisze:
magier pisze:2zl? To ty pisales ze Ci jeszcze zaden tucznik na odchowalni nie padl? Ciezko uwiezyc no ale po co mialbys klamac. 2zl to spodziewam sie ze
albo oddajesz kilka albo kilkanascie tysiecy szt. rocznie.
Pozdrawiam
nic z tych rzeczy. w roku 300, może trochę ponad, jakbym szedł w tysiące i zwięszył intensywność tuczu, to bacutil byłby u mnie codziennie.
Druga sprawa zmniejszona intensywnośc tuczu, dawka 35 % owsa mówi sama za siebie, ale nie ma sie co oszukiwać w 5-miesięcznych nie sprzedaję, no rok temu jednego takiego sie udało, ale źle na tym wyszedłem, później zdrożały :lol: . obecnie mam na stanie 10 sztuk z końca maja, tzw. elita, sztuki zarodowe, co się paśnika strachają :wink:
Każdy sposób jest dobry ,aby przynosił dochód ,mięsność powinieniś mieć dobrą sądzoc po długosci tuczu ,ja też bazuje na PBZ/WBP ale prowadze bardziej intensywny tucz śr.165 dni waga śr.105kg mięs. 55,9% Nawiasem mówiąc to wtedy maciory puszczałem do knura i już pierwsze tuczniki idą na rzeż.
robak
Posty: 678
Rejestracja: czwartek 04 lut 2010, 17:56

Post autor: robak »

Ta dyszka to tylko elita, z resztą nie jest tak źle chyba 8 z nich to pic 50%, ach te inseminacje z wchirz, nigdy nie wiadomo co im w środę zostanie na stanie.
[/quote] ,ja też bazuje na PBZ/WBP[/quote]
No ja jeszcze duroc, szczególnie do macior z pokolenia F1, po pbz nie byłem zadowolony. Ostatnio sie mnie pytali, co tu tyle miedzianych.


[/quote] 55,9% .[/quote]
haha czyli U, sam sprzedaję na żywą, zaklad nie prowadzi klasyfikacji poubojowej.


[/quote] Nawiasem mówiąc to wtedy maciory puszczałem do knura i już pierwsze tuczniki idą na rzeż.[/quote]

U mnie 80% już nie ma. (8 tyg.) :lol: ale kiedyś miałem taką dorodną sztukę, która doczekała odsadzenia 2 miotów rodzeństwa.
ODPOWIEDZ