Uprawa zboz

PO-pulista
Posty: 1018
Rejestracja: sobota 02 lut 2008, 19:19
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: PO-pulista »

robak pisze:Na "extra" urodzajnych górkach owies zaczyna zółknąć, szczególnie na szubkach liśći. Po niedawnych wiatrach na wierzchu gleby zrobiła się warstwa suchutkiego piasku, korzenie jednak są głębiej. Można go jakoś wspomóc???
Swoją drogą Robak to macie słabe i suche te ziemie.
Specjalnie wysiałem w czwartek pod wieczór blisko domu tuż za płotem trochę saletry wstaje w piątek rano rosy nie było a po saletrze ani śladu, a u was leży na polu kilka dni.
maciek*
Posty: 2331
Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Lokalizacja: szamotuły

Post autor: maciek* »

łączenie zabiegow to bardzo pozorna oszczednośc !!! jaki mas zkoszt oprysku jednego ha ?????? mi to zajmuje niecale 4 minuty wiec koszt jest tak znikomy ze az nie mysle o stosowaniu niepewnych mieszanin
arek
Posty: 4704
Rejestracja: piątek 01 cze 2007, 23:58
Lokalizacja: kuj-pom

Post autor: arek »

Maciek to jakim sprzętem ty pryskasz i z jaka prędkością ze w 4 minuty opierdzielisz hektar pola wliczając w to dojazd oczywiście do tego pola
maciek*
Posty: 2331
Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Lokalizacja: szamotuły

Post autor: maciek* »

dojazdu nie wliczam , belka 18 m , 10 ha wczoraj na dlugim polu 38 minut , w sumie dojazd mi wiele nie zajmuje bo pola prawie wszystko blisko
brzydal
Posty: 2013
Rejestracja: czwartek 24 maja 2007, 19:50
Lokalizacja: północne mazowsze

Post autor: brzydal »

jak doliczysz dojazd i tankowanie opryskiwacza to ci wyjdzie 3 razy tyle czasu przecież to samo sie nie zrobi według twojego wyliczenia to przez dzień bys prysnął najmarniej 150 ha :D
maciek*
Posty: 2331
Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Lokalizacja: szamotuły

Post autor: maciek* »

nie mam potrzeby uzyskiwac takich wydajnosci ale obok duze gospodarstwo jedzie sprzetem podobnym do mnie to 80 - 90 ha robi dziennie , geneza tego tematu nie byla wydajnosc tylko koszt paliwa uzytego na oprysk


wiec zobaczcie 4 minuty hektar( mowa o samym zabiegu w orce tez podajesz spalanie faktycznej pracy a nie dojazdu ) , ciagnik pali 7l/h wychodzi pol litra na hektar , nawet niech wyjdzie litr czy to duzy koszt ???

wyliczenia czysto teoretyczne
brzydal
Posty: 2013
Rejestracja: czwartek 24 maja 2007, 19:50
Lokalizacja: północne mazowsze

Post autor: brzydal »

koszt paliwa przy oprysku jest najmiejszy ze wszystkiego z tym sie zgadzam ale dolicz do tego czas ( jak będziesz pryskał to nie bedziesz robił czegos innego) no i chyba najwazniejszy czynnik utródniajacy oprysk pogoda ja do tej pory nie mieszałem antywylegaczy z herbicydami ale dzisiaj pryskałem żyto modusem razem z mustangiem do tej pory nie mogłem sie wyrobić jak nie deszcz padał to siałem jare albo świnie przesadzałem i nie było kiedy mógł bym z mustangiem do wtorku poczekać ale kto da gwarancje że pogoda będzie a i tak juz jest późno dzwoniłem do przedstawiciela z syngenty zapewniał mnie że można taką mieszanine z powodzeniem zastosowac
Awatar użytkownika
lukas1982
Posty: 3752
Rejestracja: poniedziałek 10 mar 2008, 13:04

Post autor: lukas1982 »

Panowie a jak burak u was? U mnie 10 dzień po zasiewie a siew jeszcze nie puszcza. Mam nadzieję żę ten deszczyk przyjdzie
robak
Posty: 678
Rejestracja: czwartek 04 lut 2010, 17:56

Post autor: robak »

PO-pulista pisze:
robak pisze:Na "extra" urodzajnych górkach owies zaczyna zółknąć, szczególnie na szubkach liśći. Po niedawnych wiatrach na wierzchu gleby zrobiła się warstwa suchutkiego piasku, korzenie jednak są głębiej. Można go jakoś wspomóc???
Swoją drogą Robak to macie słabe i suche te ziemie.
Specjalnie wysiałem w czwartek pod wieczór blisko domu tuż za płotem trochę saletry wstaje w piątek rano rosy nie było a po saletrze ani śladu, a u was leży na polu kilka dni.
Może siałeś tą białą, ja mówiłem o tej z Kędzierzyna 32% wygląda prawie tak samo jak saletrzak.

Tamta leży jeszcze
arek
Posty: 4704
Rejestracja: piątek 01 cze 2007, 23:58
Lokalizacja: kuj-pom

Post autor: arek »

Maciek jak robisz ścieżki technologiczne przy 18 metrowej belce
maciek*
Posty: 2331
Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Lokalizacja: szamotuły

Post autor: maciek* »

pierwszy przejazd pol siewnika
nemezis
Posty: 2899
Rejestracja: piątek 04 lut 2011, 18:37

Post autor: nemezis »

robak pisze:
PO-pulista pisze:
robak pisze:Na "extra" urodzajnych górkach owies zaczyna zółknąć, szczególnie na szubkach liśći. Po niedawnych wiatrach na wierzchu gleby zrobiła się warstwa suchutkiego piasku, korzenie jednak są głębiej. Można go jakoś wspomóc???
Swoją drogą Robak to macie słabe i suche te ziemie.
Specjalnie wysiałem w czwartek pod wieczór blisko domu tuż za płotem trochę saletry wstaje w piątek rano rosy nie było a po saletrze ani śladu, a u was leży na polu kilka dni.
Może siałeś tą białą, ja mówiłem o tej z Kędzierzyna 32% wygląda prawie tak samo jak saletrzak.

Tamta leży jeszcze
Kędzierzyńska Saletra Amonowa® jest znakomita również z powodu ulepszonych parametrów wytrzymałościowych, nadających jej odporność mechaniczną podobną do Salmagu®.



Widocznie za wytrzymałą zrobili
navaho13
Posty: 570
Rejestracja: niedziela 17 cze 2007, 14:32
Lokalizacja: Podlaskie ale nie Podlasie

Post autor: navaho13 »

Saletra z orlenu też jest podobna do saletrzaku i wolniej sie rozklada, ale działa tak samo jak ta z Puław. U mnie najlepiej wygląda grenado i madilo.grzyba nie widać. ogólnie zboża zapowiadają sie dobrze. jest duza różnica między tymi, którzy przykładają sie na każdym etapie produkcji a tzw. uprawa ekstensywną. Np. u mnie dużo ludzi odsiewało oziminy, i jest sporo takich co nie odsieli, ale mają mocno przerzedzony zasiew. Mnie uratowało zaprawienie ziarna i dobre przygotowanie pod zasiew. Niedługo wyjeżdzam z mocznikiem i mikro w oprysku i pewnie na tym skończe. zbieram zazwyczaj około 5 ton na 4 i 5 klasie, ale moje nawożenie jest smieszned w porownaniu z turbogrocho
małorolny
Posty: 130
Rejestracja: piątek 02 kwie 2010, 14:16
Lokalizacja: kuj-pom

Post autor: małorolny »

U mnie zboża wołają już o deszcz ,którego nie widać.Słyszałem że niektórzy w takich przypadkach wykonuja opryski z mocznikiem co podobno pomaga roślinom lepiej przetrwać okresy suszy.Czy to prawda, a może znacie jakiś inny sposób?
maciek*
Posty: 2331
Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Lokalizacja: szamotuły

Post autor: maciek* »

wkońcu pada narazie to niewiele , ale zawsze cos !!!!!
ziutek
Posty: 1442
Rejestracja: czwartek 23 gru 2010, 14:02
Lokalizacja: podlasie

Post autor: ziutek »

nie wiem czy tym mocznikiem nie pogorszysz sprawy moze wypalic wcale
robak
Posty: 678
Rejestracja: czwartek 04 lut 2010, 17:56

Post autor: robak »

Puma w jęczmieniu ozimym, stosował ktoś??? niby nie ma rejestracji, w jarym można. Ciągłe problemy z wyczyńcem. tolurex zwalczył go jedynie na gorszych częściach stanowiska.
Blazej
Posty: 605
Rejestracja: niedziela 05 sie 2007, 15:14
Lokalizacja: woj. lodzkie

Post autor: Blazej »

Stosował ktoś ten środek na grzyba w pszenicy ozimej http://www.sumiagro.pl/oferta/fungicydy ... 03_SE.html
litr tego specyfiku u mnie kosztuje 76 zł
Wart jest swojej ceny ?? a może macie jakieś sprawdzone i za razem tańsze środki na grzybki :lol:
Robak a jak u ciebie zadziałał TOLUREX bo u mnie przepuścił sporo chwastów w tym nieszczesnego chabra :cry:
małorolny
Posty: 130
Rejestracja: piątek 02 kwie 2010, 14:16
Lokalizacja: kuj-pom

Post autor: małorolny »

Tolurex nie załatwi chabra ,trzeba poprawić czymś na dwuliścienne.Dwa lata temu zastosowałem tolurex i nie byłem zadowolony
turbogrocho49
Posty: 2837
Rejestracja: wtorek 03 lis 2009, 20:15
Lokalizacja: lubelskie

Post autor: turbogrocho49 »

Blazej pisze:Stosował ktoś ten środek na grzyba w pszenicy ozimej http://www.sumiagro.pl/oferta/fungicydy ... 03_SE.html
litr tego specyfiku u mnie kosztuje 76 zł
Wart jest swojej ceny ?? a może macie jakieś sprawdzone i za razem tańsze środki na grzybki :lol:
Robak a jak u ciebie zadziałał TOLUREX bo u mnie przepuścił sporo chwastów w tym nieszczesnego chabra :cry:
słyszałem pozytywne opinie od kolegów którzy stosowali, ale można zrobić też dobrze i taniej
turbogrocho49
Posty: 2837
Rejestracja: wtorek 03 lis 2009, 20:15
Lokalizacja: lubelskie

Post autor: turbogrocho49 »

ja w tym roku na pierwszy zabieg jadę bamperem super 0,5 l na ha i sarfun 0,2 litra na ha koszt w granicach 70 zł/ha, a na drugi zabieg pojadę chyba duet ultra
abel
Posty: 109
Rejestracja: niedziela 01 mar 2009, 10:48

Post autor: abel »

yamato=moderator z chemirolu.cenowo wypada korzystniej.można też użyć na rzepak jakby co.
nemezis
Posty: 2899
Rejestracja: piątek 04 lut 2011, 18:37

Post autor: nemezis »

0,4lsarfun 500 na pierwszy zabieg spoko styka ,ale przed kolankiem
Blazej
Posty: 605
Rejestracja: niedziela 05 sie 2007, 15:14
Lokalizacja: woj. lodzkie

Post autor: Blazej »

Dzieki za rady chyba zrobie tak jak turbogrocho49 pisze bo jak narazie zapowiada sie ładnie
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

arek pisze:Maciek jak robisz ścieżki technologiczne przy 18 metrowej belce
2 przejazdy bez ścieżek, trzeci - zamknieta jedna ścieżka, czwarty- zamknieta jedna (ta sama )ściezka i 2 przejazdy z otwartą i mamy 18m :D
maciek*
Posty: 2331
Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Lokalizacja: szamotuły

Post autor: maciek* »

baraki za duzo kombinowania!!!!!
robak
Posty: 678
Rejestracja: czwartek 04 lut 2010, 17:56

Post autor: robak »

Blazej pisze:Stosował ktoś ten środek na grzyba w pszenicy ozimej http://www.sumiagro.pl/oferta/fungicydy ... 03_SE.html
litr tego specyfiku u mnie kosztuje 76 zł
Wart jest swojej ceny ?? a może macie jakieś sprawdzone i za razem tańsze środki na grzybki :lol:
Robak a jak u ciebie zadziałał TOLUREX bo u mnie przepuścił sporo chwastów w tym nieszczesnego chabra :cry:
No tak, ale tolurex jest przede wszystkim na jednoliścienne. chaber nie jest jednoliścienny, a wyczyniec owszem.
Blazej
Posty: 605
Rejestracja: niedziela 05 sie 2007, 15:14
Lokalizacja: woj. lodzkie

Post autor: Blazej »

No tak tylko na etykiecie chaber jest ujety we wrażliwych ,a jak pryskałem to był jeszcze mały skubaniec to myslałem ze mu da rade a tu lipa :wink:
maciek*
Posty: 2331
Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Lokalizacja: szamotuły

Post autor: maciek* »

pryskalem jeczmien jary na chwasty , bardzo duzo samosiewowo rzepaku
sanczo44
Posty: 122
Rejestracja: poniedziałek 31 sty 2011, 19:35
Lokalizacja: podlaskie

Post autor: sanczo44 »

maciek* pisze:pryskalem jeczmien jary na chwasty , bardzo duzo samosiewowo rzepaku
Nie dało się do wiosny zniszczyć go mechanicznie ?
Pablo80
Posty: 1614
Rejestracja: środa 23 mar 2011, 11:32
Lokalizacja: wlkp

Post autor: Pablo80 »

Przenżyto na grzyba dziś pryskałem, jak nie popada jeszcze z tydzień dwa to czarno to widze. 5 ton ciężko będzie osiągnąć. Ale bądźmy dobrej myśli.
sanczo44
Posty: 122
Rejestracja: poniedziałek 31 sty 2011, 19:35
Lokalizacja: podlaskie

Post autor: sanczo44 »

Pablo80 pisze:Przenżyto na grzyba dziś pryskałem, jak nie popada jeszcze z tydzień dwa to czarno to widze. 5 ton ciężko będzie osiągnąć. Ale bądźmy dobrej myśli.
To świnki trzeba likwidować!
sanczo44
Posty: 122
Rejestracja: poniedziałek 31 sty 2011, 19:35
Lokalizacja: podlaskie

Post autor: sanczo44 »

baraki pisze:
arek pisze:Maciek jak robisz ścieżki technologiczne przy 18 metrowej belce
2 przejazdy bez ścieżek, trzeci - zamknieta jedna ścieżka, czwarty- zamknieta jedna (ta sama )ściezka i 2 przejazdy z otwartą i mamy 18m :D
Najprościej pierwszy przejazd od miedzy ścieżki połową opryskiwacza a potem normalnie
Core2Ucho
Posty: 132
Rejestracja: poniedziałek 17 sty 2011, 17:28
Lokalizacja: środek

Post autor: Core2Ucho »

Wybacz sanczo44, ale Twojego sposobu nijak nie mogę rozszyfrować. Najprostszy sposób zaproponował baraki.
sanczo44
Posty: 122
Rejestracja: poniedziałek 31 sty 2011, 19:35
Lokalizacja: podlaskie

Post autor: sanczo44 »

Core2Ucho pisze:Wybacz sanczo44, ale Twojego sposobu nijak nie mogę rozszyfrować. Najprostszy sposób zaproponował baraki.
Mój nie jest zaszyfrowany pierwszy od miedzy a potem co sześć przejazdów.
nemezis
Posty: 2899
Rejestracja: piątek 04 lut 2011, 18:37

Post autor: nemezis »

Core2Ucho pisze:Wybacz sanczo44, ale Twojego sposobu nijak nie mogę rozszyfrować. Najprostszy sposób zaproponował baraki.
Tylko trzeba miec pewną reke i sprzęt bez luzu w ukł. kier . albo zamontowac hydrauliczny rozstaw kól na wypadek gdyby sciezki miały co kawałek inny rozstaw.Od miedzy pierwszy przejazd połową siewnika następnie 2 przejazdy normalne trzeci zamkniete sciezki, a potem co 6 przejazd
Ostatnio zmieniony środa 27 kwie 2011, 22:34 przez nemezis, łącznie zmieniany 1 raz.
sanczo44
Posty: 122
Rejestracja: poniedziałek 31 sty 2011, 19:35
Lokalizacja: podlaskie

Post autor: sanczo44 »

ja kolego robię najprościej jak można gdy nie znam pola . Pierwszy przejazd od miedzy ze ścieżkami a potem co szósty przejazd
arek
Posty: 4704
Rejestracja: piątek 01 cze 2007, 23:58
Lokalizacja: kuj-pom

Post autor: arek »

najprościej to ja robię mam 15 metrowy opryskiwacz i 3 metrowy siewnik wiec ze ścieżkami żaden problem
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

nemezis pisze:
Core2Ucho pisze:Wybacz sanczo44, ale Twojego sposobu nijak nie mogę rozszyfrować. Najprostszy sposób zaproponował baraki.
Tylko trzeba miec pewną reke i sprzęt bez luzu w ukł. kier . albo zamontowac hydrauliczny rozstaw kól na wypadek gdyby sciezki miały co kawałek inny rozstaw.Od miedzy pierwszy przejazd połową siewnika następnie 2 przejazdy normalne trzeci zamkniete sciezki, a potem co 6 przejazd
Nie ma z tym problemów! Robię zasiewy agregatem uprawowo siewnym i taki zestaw się bardzo łatwo prowadzi po prostej bo wał trzyma kierunek, nie używam znaczników tylko pochylam w dół lusterka tak żebym widział skraj poprzedniego przejazdu i bok agregatu. Belkę mam 12m a siewnik 3.
maciek*
Posty: 2331
Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Lokalizacja: szamotuły

Post autor: maciek* »

sanczo jak do wiosny zniszczyc ???? o czym mowisz??? samosiewy wyszly w jeczmieniu jarym uprwianym na zimowej orce !!! to jak mialem je zwalczyc "do wiosny" ?????
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

Blazej pisze:No tak tylko na etykiecie chaber jest ujety we wrażliwych ,a jak pryskałem to był jeszcze mały skubaniec to myslałem ze mu da rade a tu lipa :wink:
A jaką dawkę zastosowałeś? Bo 1kg/ha to na dwuliścienne za mało.
Marian30
Posty: 13
Rejestracja: środa 23 lut 2011, 23:41
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: Marian30 »

Witam, stosował ktoś z Was LENTIPUR na j.ozimy?
U mnie chwast rosnie w najlepsze po tym srodku, a niby wrażliwe chwasty mają sie bardzo dobrze. Mam jeszcze jedno pytanie: aminopielik mozna dawac na j.jary? stosował ktoś?
turbogrocho49
Posty: 2837
Rejestracja: wtorek 03 lis 2009, 20:15
Lokalizacja: lubelskie

Post autor: turbogrocho49 »

Marian30 pisze:Witam, stosował ktoś z Was LENTIPUR na j.ozimy?
U mnie chwast rosnie w najlepsze po tym srodku, a niby wrażliwe chwasty mają sie bardzo dobrze. Mam jeszcze jedno pytanie: aminopielik mozna dawac na j.jary? stosował ktoś?
ja dawałem chwastox to działał, a to ta sama substancja czynna, więc powinno być ok
maciek*
Posty: 2331
Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Lokalizacja: szamotuły

Post autor: maciek* »

Marian Aminopielik jak najbardziej na jeczmien jary substancja aktywna 2,4D To samo co w chwastoxie


co do tego ze ci lentipur nie podzialala wogole nie jestem zdziwiony byly bardzo zimne noce a sulfonomoczniki dzialaja w temperaturze 12 stopni C
Marian30
Posty: 13
Rejestracja: środa 23 lut 2011, 23:41
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: Marian30 »

dzięki Panowie za odpowiedzi, właśnie domyslałem się ,że te zimne noce mogły nabroić
sanczo44
Posty: 122
Rejestracja: poniedziałek 31 sty 2011, 19:35
Lokalizacja: podlaskie

Post autor: sanczo44 »

Maciek,po prostu dziwne że tak póżno rzepak skiełkował ,nie robiłeś po żniwach gruberowania?
maciek*
Posty: 2331
Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Lokalizacja: szamotuły

Post autor: maciek* »

rzepka byl na tym polu dwa sezony wegetacyjne wczesniej , nasiona rzepaku moga w glebie przetrwac do 30 lat
Blazej
Posty: 605
Rejestracja: niedziela 05 sie 2007, 15:14
Lokalizacja: woj. lodzkie

Post autor: Blazej »

baraki pisze:
Blazej pisze:No tak tylko na etykiecie chaber jest ujety we wrażliwych ,a jak pryskałem to był jeszcze mały skubaniec to myslałem ze mu da rade a tu lipa :wink:
A jaką dawkę zastosowałeś? Bo 1kg/ha to na dwuliścienne za mało.[/quote

na etykiecie zalecana dawka jest 2 litry na ha i tyle poszło i efekt widoczny tylko w kieszeni :?
Core2Ucho
Posty: 132
Rejestracja: poniedziałek 17 sty 2011, 17:28
Lokalizacja: środek

Post autor: Core2Ucho »

sanczo44 pisze:
Core2Ucho pisze:Wybacz sanczo44, ale Twojego sposobu nijak nie mogę rozszyfrować. Najprostszy sposób zaproponował baraki.
Mój nie jest zaszyfrowany pierwszy od miedzy a potem co sześć przejazdów.
sanczo44 oczywiscie masz rację. Używam opryskiwacza 15m i nie mogłem zajarzyć Twojego sposobu :oops:
Awatar użytkownika
lukas1982
Posty: 3752
Rejestracja: poniedziałek 10 mar 2008, 13:04

Post autor: lukas1982 »

Odnośnie buraka

u nas nie popadało czyli metamitronu nie ma sensu, także na pierwszą dawkę kupiłem Safari. I koleś mi gadał, że na wschodzące buraki nie dodawać trendu. Nie mogę się doczytać w necie dlaczego także może mi ktoś wytłumaczył??
ODPOWIEDZ