Masz problem zdrowotny w stadzie?Moge Ci pomoc.

baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

To pewnie ten sfałszowany ma prednizolon w składzie, ale skąd wet-zootechnik zna skład podróbek? Może te zagraniczne warchlaki to tylko przykrywka???
Don
Posty: 637
Rejestracja: czwartek 24 maja 2007, 19:34
Lokalizacja: wlkp

Post autor: Don »

Prosze o odpowiedź:
-zaszczepiłem ruvaxem przeciwko różycy warchlaki 40 kilowe czy jednokrotne podnie tej szczepionki wystarczy?
-czy po zaszczepieniu ruvaxem można podać świniom doksycykline czy lepiej odczekać kilka dni?
gabi
Posty: 54
Rejestracja: środa 29 wrz 2010, 22:50
Lokalizacja: wielkopolska

Post autor: gabi »

Jednokrotne szczepienie to za mało to nawet tytuł ostatniego artykułu prof. Pejsaka w "trzoda chlewna". Przeciwko różycy szczepionkami inaktywowanymi szczepimy zawsze 2 razy. Pierwsze szczepienie w ok 12 tyg. życia bo do tego czasu powinna trzymać prosięta odporność bierna siarowa, drugie szczepienie przypominające 3-4 tyg później. Okno antybiotykowe-3 dni przed i 3 dni po szczepieniu żadnych prochów. Pozdr.
MAREK.R
Posty: 474
Rejestracja: poniedziałek 11 cze 2007, 21:23
Lokalizacja: niemcy

Post autor: MAREK.R »

Don!!Dwukrotne szczepienie zawsze dziala lepiej.Ruwax to szczepionka zabita i podawanie antybiotykow jej nie szkodzi:Jak zaszczepiles swinie w gdy miales objawy rozycy to W TYM SAMYM CZASIE MOZNA /a nawet trzeba/ZASTOSOWAC oslone antybiotykowa ale amoxycyline !!!!!!! .Doxycyclina to tetracyklina dzialanie problematyczne.
Don
Posty: 637
Rejestracja: czwartek 24 maja 2007, 19:34
Lokalizacja: wlkp

Post autor: Don »

swinie nie mają objaw różycy, przychodzą z dani w wadze około 30kg, przy założeniu że dostają pierwszą dawke ruvaxu kilka dni po zasiedleniu to po miesiacu przy drugiej dawce miały by wage napewno ponad 50 kg nie mam doswiadczenia z masowymi szczepieniami w tej wadze, wydaje mi się że było by to problemem.
Dlatego pytam jak to w praktyce wyglada na fermach czy dużo jest takich które ograniczają się do 1 szczepienia i z jakim rezultatem.
gabi
Posty: 54
Rejestracja: środa 29 wrz 2010, 22:50
Lokalizacja: wielkopolska

Post autor: gabi »

Czemu niby masowe szczepienie świń w wadze 50 kg to miałby być problem ? Większa świnia nie ucieka tak jak mała poza tym jest w co ukłuć. Jednokrotne szczepienie to błąd jak masz zaszczepić jeden raz to lepiej nie szczep wcale szkoda twojej pracy.
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

Zgadza się, pojedyncza dawka ruwaxu nic nie daje, na jesieni miałem u siebie epizod różycy i warchlaki które dostały jedną dawkę chorowały tak samo jak nie szczepione.
Szczepienie 50 kg świń faktycznie jest łatwiejsze niż 20kg, najlepiej zaopatrzyć w strzykawkę samopowtarzalną oraz metalowe igły (nie łamną się tak łatwo jak jednorazówki). Jak chcesz sobie ułatwic to możesz przymknąć pasze na pół dnia a potem sypnąć na podłogę przy ścianie i nawet nie trzeba biegać po kojcu (zwłaszcza jesli kojce sa duże).
MAREK.R
Posty: 474
Rejestracja: poniedziałek 11 cze 2007, 21:23
Lokalizacja: niemcy

Post autor: MAREK.R »

W Niemczech jest tak.100% macior jest szczepionych 3x w roku na rozyce i parwo.Swinie w 90% sa trzymane na ruszcie.Nie znam firmy gdzie szczepi sie warchlaki na rozyce.
Tragon
Posty: 174
Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 20:45

Post autor: Tragon »

Panie Marku.R jakie jest prawidłowe postępowanie w przypadku wystąpienia zapalenia ropnego?
Problem jest taki, że u jednego tucznika za łbem wyrosła gula ropna. Wczoraj to przebiłem, wycisnąłem zawartość, podałem antybiotyk, dzisiaj bąbel jest taki jak przed zabiegiem.
U innego jest taka sama sytuacja tylko na ryju. Co czynić?
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

MAREK.R pisze:W Niemczech jest tak.100% macior jest szczepionych 3x w roku na rozyce i parwo.Swinie w 90% sa trzymane na ruszcie.Nie znam firmy gdzie szczepi sie warchlaki na rozyce.
Zapewne w Niemczech nie znasz też takiego zjawiska jak "złej jakości pasza"
niestety u nas na porządku dziennym i to u takich firm jak de-heus czy provimi, u mnie wystarczało szczepienie loch póki sam mieszałem pasze.
nemezis
Posty: 2899
Rejestracja: piątek 04 lut 2011, 18:37

Post autor: nemezis »

baraki pisze:Zgadza się, pojedyncza dawka ruwaxu nic nie daje, na jesieni miałem u siebie epizod różycy i warchlaki które dostały jedną dawkę chorowały tak samo jak nie szczepione.
Szczepienie 50 kg świń faktycznie jest łatwiejsze niż 20kg, najlepiej zaopatrzyć w strzykawkę samopowtarzalną oraz metalowe igły (nie łamną się tak łatwo jak jednorazówki). Jak chcesz sobie ułatwic to możesz przymknąć pasze na pół dnia a potem sypnąć na podłogę przy ścianie i nawet nie trzeba biegać po kojcu (zwłaszcza jesli kojce sa duże).
Ten epizod rózycy na jesieni to nie tylko u Ciebie baraki wystąpił to jakas raczej plaga była.
nemezis
Posty: 2899
Rejestracja: piątek 04 lut 2011, 18:37

Post autor: nemezis »

MAREK.R pisze:W Niemczech jest tak.100% macior jest szczepionych 3x w roku na rozyce i parwo.Swinie w 90% sa trzymane na ruszcie.Nie znam firmy gdzie szczepi sie warchlaki na rozyce.
Mi wet tez klarował ze szczepienie macior powinno zabezpieczyc prosiaka az do konca tuczu?????????
gabi
Posty: 54
Rejestracja: środa 29 wrz 2010, 22:50
Lokalizacja: wielkopolska

Post autor: gabi »

Szczepienie macior pod warunkiem że jest dobrze wykonane tj. szczepionką przechowywana w lodówce, podana w odpowiednim terminie zabezpieczy prosięta i tu warunek które pobrały odpowiednią ilość siary w pierwszych godzinach życia nie dłużej niż do 12 tyg życia ale nigdy na cały tucz. Co do celowości szczepień warchlaków pewnie że można tego nie robić wcale. Teoretycznie nosicielem włoskowca różycy jest każda świnia kwestia czy się ujawni czy nie. A ujawnia się przy wszelkiego rodzaju błędach w zarządzaniu, za którymi idzie chwilowy spadek odporności a wtedy to już trup się ścieli no i ta cholerna karencja :) a świnki już po 120 kg i wypadałoby sprzedać :) Decyzja należy do was czy zaoszczędzić te parę groszy i się męczyć czy zaszczepić i spać spokojnie. Mam nadzieję że jasno to przedstawiłem.

Co do ropni to trzeba przecinać same nigdy się nie wchłoną. Najlepiej niech to robi lekarz bo nie każdego można przeciąć.
Powodzenia.
Robek
Posty: 368
Rejestracja: sobota 09 cze 2007, 10:27
Lokalizacja: Podkarpacie

Post autor: Robek »

Tragon pisze:Panie Marku.R jakie jest prawidłowe postępowanie w przypadku wystąpienia zapalenia ropnego?
Problem jest taki, że u jednego tucznika za łbem wyrosła gula ropna. Wczoraj to przebiłem, wycisnąłem zawartość, podałem antybiotyk, dzisiaj bąbel jest taki jak przed zabiegiem.
U innego jest taka sama sytuacja tylko na ryju. Co czynić?
W zasadzie jest to robota dla weterynarza. Nacina się ropień w odpowiednim miejscu tj najniżej aby dobrze odciekała ropa i cięcie skalpelem musi być też odpowiedniej wielkości, do środka ropnia można wlać np. Vagotyl i przepłukać ,osłonowo antybiotyk.
nemezis
Posty: 2899
Rejestracja: piątek 04 lut 2011, 18:37

Post autor: nemezis »

Czyli szczepimy pierwszy raz w 12 tyg zycia, czy mozna by np. przy odsadzaniu tj.28-30 dzien za trzy tyg drugi raz ,a przy okazji odraz na odrobaczenie tez w injekcji z drugiej strony.
zeus-1
Posty: 627
Rejestracja: piątek 24 gru 2010, 11:04
Lokalizacja: wielkopolska

Post autor: zeus-1 »

Ja szczepie raz 3 tygodnie po zasiedleniu tuczarni i jeszcze nigdy mi różyca nie wyskoczyła.(może miałem szczęście a może jedna dawka wystarczy)
Pozdrawiam
kaluś
Posty: 661
Rejestracja: piątek 20 lis 2009, 18:36
Lokalizacja: wlkp

Post autor: kaluś »

ja szczepie maciory parvo i ery cały czas i u mojego stałego odbiorcy różycy nie ma od paru lat.a prosiąt nie szczepi.
MAREK.R
Posty: 474
Rejestracja: poniedziałek 11 cze 2007, 21:23
Lokalizacja: niemcy

Post autor: MAREK.R »

Ropini nie zostawiamy bo sie nigdy nie wchlona.Moga same peknac ale to przedluza leczenie.Ropien naciac u podstawy w najbardziej miekkim miejscu.Konsystencja dojrzalego ropnia jak nadmuchany policzek.Nie bac sie ciecia.Lepiej dluzsze jak za male.NIe spuszczac ropy przez maly otwor bo znowu sie napelni.ZAWARZOSC ROPNIA CZY KRWIAKA MUSI SWOBODNIE WYPLYWAC.Mozna ropien czyms przeplukac ,ale jak zwierze sie rusza samo wyciska wydzieline.
Tragon
Posty: 174
Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 20:45

Post autor: Tragon »

Dziękuję wszystkim za pomoc.
szekk1987
Posty: 4
Rejestracja: czwartek 07 kwie 2011, 09:44
Lokalizacja: mazowsze

problem z beztlenowcem

Post autor: szekk1987 »

Mam problem z beztlenowcem w stadzie, jak Wy to kontrolujecie, słyszałem że działa na clostridia dobrze kwas benzoesowy zawarty w zakwaszaczu salmacid, wcześniej stosowałem baracid ale bez rezultatu dodam że antybiotyki niewiele dają, jak sobie z tym radzicie, wiem na pewno że to beztlenowiec clostridium perfringens, mimo zmiany paszy nie ustępuje, mam z tym zrobić doradźcie coś z góry dzięki.
zeus-1
Posty: 627
Rejestracja: piątek 24 gru 2010, 11:04
Lokalizacja: wielkopolska

Post autor: zeus-1 »

Spójrz na strone 156 - była o tym mowa. Z mojej praktyki cały czas zakwaszacz z kwasem mlekowym. Antybiotyki nie działają- mam to przerobione. Wyskoczył Ci na duńczyku?
mediastore
Posty: 468
Rejestracja: sobota 07 lis 2009, 12:46
Lokalizacja: wielkopolska

Wielkopolska - Powiat Gostyń Potrzebny Lekarz

Post autor: mediastore »

kogo polecacie - 7-8 lat temu był u mnie Pan Maśliński z Borku wlkp - to było napewno przed akcsją do UE nie było dopłat , opłacalność nie ciekawa - zrobił dobre wrażenie , z braku kasy, i strachu przed nowym skończyło się na jednej wizycie .
4 lata nie zajmowałem się świniami - pracowałem w innym zawodzie - teraz od marca wróciłem do świń - już mnie to tak nie pasjonuje ale mam problemy z którymi sobie nie potrafie poradzić . Prawdopodobnie streptokokoza - może coś jeszcze. - Próbowałem się z nim skontaktować ale nie mam numeru telefonu - a po zajechaniu na miejsce o 8 - mej rano wszystkie drzwi zamknięte , brak dzwonka i dodatkowo - szyld - Dom na sprzedaż - wróciłem do domu - i śiwieje z nerwów . oksy, doksy tetracyklina ,enroxil, doksycyklina , linkomycyna + spekt, - nie działa -wręcz nasila chorobe, świnie przez te 4 lata co 2 tygodnie dostawały oksy lub doksy w paszy i tak w kółko . Poszukiwany dobry lekarz prowadzący .
arek
Posty: 4704
Rejestracja: piątek 01 cze 2007, 23:58
Lokalizacja: kuj-pom

Post autor: arek »

podobno dobry jest KOŁODZIEJCZYK Z GNIEZNA ma własne laboratorium a szlify robił pod okiem Pejsaka z tego co wiem to i tani nie jest ale kto nie pyta w mamrze nie siedzi
nemezis
Posty: 2899
Rejestracja: piątek 04 lut 2011, 18:37

Post autor: nemezis »

mediastore dawaj objawy mamy tu MARKA.R, GABI moze jakos pomogą.A tak przy okazji ja tez mam pytanie.pytałem sie weta o szczepienie na cirko u mnie, a on muwi ze najpierw dobrze było by zrobic badania na obecnosc PRRS-dlaczego.Czy cos by sie miedzy sobą pogryzło[cirko-prrs]za odpowiedż dziękuję
kaluś
Posty: 661
Rejestracja: piątek 20 lis 2009, 18:36
Lokalizacja: wlkp

Post autor: kaluś »

cirko i prrs to jak brat i siostra jeden potęguje drugiego
MAREK.R
Posty: 474
Rejestracja: poniedziałek 11 cze 2007, 21:23
Lokalizacja: niemcy

Post autor: MAREK.R »

mediastore!! Zaciekawil mnie twoj problem.Napisz co masz ale logicznie i po koleji.Moze razem cos wymyslimy.
MAREK.R
Posty: 474
Rejestracja: poniedziałek 11 cze 2007, 21:23
Lokalizacja: niemcy

Post autor: MAREK.R »

nemezis!! Lek .wet mial racje.Teraz jest moda na szczep.p.circo a byc moze twoje problemy sa spowodowane przez inny czynnik.Jak ktos sie upiera zeby nie badac, to mozna wprowadzic szczep.np.p.circo u 50-100 prosiat i porownac ich zdrowotnosc,przyrosty itp.Potem z tego zrezygnowac czy tez dalej prowadzic.Ale badanie ODPOWIEDNIEJ LICZBY PROB daje pewnosc.
nemezis
Posty: 2899
Rejestracja: piątek 04 lut 2011, 18:37

Post autor: nemezis »

MARKU.R moje problemy to ostatni raz miałem w ubiegłe zniwa jak nie było pradu jakies 3 godz no niestety mnie tez nie było w domu [nikogo nie było]na to wszystko doszło skazenie wody bakteria coli i entrocoli[wodociągi] i na koncu jeszcze rózyca,Czyli od sierpnia do grudnia miałem tak wesoło jak ......Na razie mam spokój nawet nic nie zakaszle.A cirko to sobie pomyslałem ze skoro szczepie na myko to co mi szkodzi spróbowac i przy okazji cirko pociągnąc.PRRS wiem ze w okolicy sie pałetał -zarodowi rozniesli.Takze narazie interesowała mnie info co ma cirko do prrs bo z moim wetem to było na szybkiego akurat pilny wyjazd miał.
marek99a
Posty: 364
Rejestracja: poniedziałek 07 lut 2011, 20:01

Post autor: marek99a »

Z cirko ,myko, noso -możesz sobie bez trudu poradzić ,ale jak dojdzie prrs to jest problem -inaczej powiem grypa plus HIV czyli to samo .
BACA
Posty: 38
Rejestracja: piątek 11 lut 2011, 08:37
Lokalizacja: Szamotuły

Post autor: BACA »

Witam wszystkich z branży...
Ostatnio zdarzyło mi się kilka razy że po odsadzeniu u loch spóźnia się ruja nawet do dwóch tygodni, po czym pojawioe sie obfite ropienie z dróg rodnych i jakby początek ruji chociaż niewyraźnej, lochy wieloródki kondycja w miare dobra...Podejrzewam że może to być niedoleczone MMA. Nie wiem czy wtedy podać antybiotyk w iniekcji czy lepiej płukanie np. Vagothylem czy może antybiotyk domaciczny. po podaniu antybiotyku inseminować ? jak to sie ma na ewentualna skuteczność inseminacji
Macie jakieś sugestie
kaluś
Posty: 661
Rejestracja: piątek 20 lis 2009, 18:36
Lokalizacja: wlkp

Post autor: kaluś »

u mnie kiedyś podałem u kilku macior antybiotyk w dniu inseminacji i wszystkie powtórzyły ,antybiotyk był o przedłużonym działaniu może to miało wpływ
MAREK.R
Posty: 474
Rejestracja: poniedziałek 11 cze 2007, 21:23
Lokalizacja: niemcy

Post autor: MAREK.R »

Baca!! Jak masz w stadzie MMA to to co opisales to sa jej pozostalosci.Jak masz MMA to przy pierwszych obj.3x!!! baytril lub marbocyl.W pierwszych 2dniach 3-5X!!!!! dziennie oxytocyna co 2godziny. 24 godziny po porodzie Dinolitic/doprowadza do tz.samooczyszczenia sie macicy/.Jak masz obfity wyplyw to 2-3x Baytril.Plukanie macicy ale jak wiesz jak to zrobic!!!!!! Dezynfekcja sromu,max.300ml.plynu!!!!. Moim zdaniem lepiej jak Vagotyl dzialaja preparaty jodowe.Przy Vagotylu nie przekraczac!!!!! stezen bo beda klopoty.
wetman
Posty: 463
Rejestracja: poniedziałek 05 lis 2007, 01:14
Lokalizacja: radomskie

Post autor: wetman »

Fakt. Vagotylem można zrobić sobie krzywdę, ogólnie nie polecam grzebania w drogach rodnych.
ziutek
Posty: 1442
Rejestracja: czwartek 23 gru 2010, 14:02
Lokalizacja: podlasie

Post autor: ziutek »

mam takie pytanie ma w stadzie taka jedna swinke ktora na kazdej nodze ma guzy i pod brzuchem co to za objaw wie ktos?
MAREK.R
Posty: 474
Rejestracja: poniedziałek 11 cze 2007, 21:23
Lokalizacja: niemcy

Post autor: MAREK.R »

Doszlo do posocznicy.Bakterie dostaly sie do krwi,rostaly rozniesione po calym organizmie.W pewnych miejscach sie namnozyly i powstaly ropnie.W tym wypadku mozna przypuszczac ze masz te ropnie tez w narzadach.Taka sztuka i tak na rzezni bedzie uznana za niezdatna.Brak mozliwosci leczenia-wybrakowac jak najszybciej.
krzys123
Posty: 3
Rejestracja: piątek 06 maja 2011, 21:46

Post autor: krzys123 »

Witam. Mam duży problem. Najpierw najprawdopodobniej do chlewni wdarł się świerzb. Świń nie szczepiliśmy bo po szczepieniu trzeba czekać 1 mieś. Ale teraz u jednej z świń na ciele pojawiają się duże pęcherze, średnicy około 5 cm. Co robić???
krzys123
Posty: 3
Rejestracja: piątek 06 maja 2011, 21:46

Post autor: krzys123 »

Witam. Mam duży problem. Najpierw najprawdopodobniej do chlewni wdarł się świerzb. Świń nie szczepiliśmy bo po szczepieniu trzeba czekać 1 mieś. Ale teraz u jednej z świń na ciele pojawiają się duże pęcherze, średnicy około 5 cm. Co robić???
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

W jakiej wadze te świnie? To tuczniki czy lochy?
krzys123
Posty: 3
Rejestracja: piątek 06 maja 2011, 21:46

Post autor: krzys123 »

Tucznik około 80-90 kg. A jeszcze wyskakują mu krosty obok uszu (czerwieni się skóra).
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

Na ubój z nim i po kłopocie.
Arek39
Posty: 375
Rejestracja: poniedziałek 23 mar 2009, 22:04

Post autor: Arek39 »

maciora wczoraj się oprosiła w nocy posiada tylko 3 sztuki szczepiona przeciwko parwo i różycy oraz coli podałem jej oksytocyne maciora nie daje mleka nie ma wyraźnych buli porodowych wydaliła cześć łożyska
Co jest przyczyną tego że nie daje mleka?
Czy może mieć jeszcze w środku prosięta?
stan1069@o2.pl
Posty: 5786
Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
Lokalizacja: Malopolska

masz problem w stadzie ?moge ci pomoc

Post autor: stan1069@o2.pl »

Arek to ze byla na parwo szczepiona nie daje gwarancji ze urodzi 16 sztuk jezeli nie ma boli porodowych / nie prze i zachowoje sie w miare normalnie to sie wyprosila oxsytocyna dziala 2 godz..Za malo tych informacji podales .
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

A co z temperaturą ciała?
Arek39
Posty: 375
Rejestracja: poniedziałek 23 mar 2009, 22:04

Post autor: Arek39 »

już jest wszystko ok jeśli można tak powiedzieć
nemezis
Posty: 2899
Rejestracja: piątek 04 lut 2011, 18:37

Post autor: nemezis »

Arek39 pisze:maciora wczoraj się oprosiła w nocy posiada tylko 3 sztuki szczepiona przeciwko parwo i różycy oraz coli podałem jej oksytocyne maciora nie daje mleka nie ma wyraźnych buli porodowych wydaliła cześć łożyska
Co jest przyczyną tego że nie daje mleka?
Czy może mieć jeszcze w środku prosięta?
No niestety trzeba rekaw zakasac i sprawdzic czy jakis nie pozostał na moje czym predzej tym lepiej.
ACONAR
Site Admin
Posty: 462
Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 07:23
Lokalizacja: Poznań

Post autor: ACONAR »

Arek39 pisze:już jest wszystko ok jeśli można tak powiedzieć
Arek39 - Co to znaczy, że jest OK?
Możesz trochę uchylić rąbka tajemnicy, jak skończył się problem z tą maciorą?
stan1069@o2.pl
Posty: 5786
Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
Lokalizacja: Malopolska

masz problem w stadzie ?moge ci pomoc

Post autor: stan1069@o2.pl »

OK to pewnie znaczy ze chcialoby sie wiecej ale czasem jest róznie
Arek39
Posty: 375
Rejestracja: poniedziałek 23 mar 2009, 22:04

Post autor: Arek39 »

maciora zaczęła dawać mleko po podaniu zastrzyku na zapalenie wymienia niestety posiada tylko 3 sztuki maciora na sprzedaż
ziutek
Posty: 1442
Rejestracja: czwartek 23 gru 2010, 14:02
Lokalizacja: podlasie

Post autor: ziutek »

co moze byc kilka prosiakow jest mniejsza od reszty i sa chude i maja biegunke co mozna im zrobic czy spisac juz na straty
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

Ziutek jak chcesz uzyskać sensowną odpowiedź to musisz zadać sensowne pytanie. Trzeba trochę dokłaniej opisać problem, w jakim wieku sa prosięta, ssące czy odsadzone, czy z zakupu, czym żywisz, jaką profilaktykę stosujesz itd.
ODPOWIEDZ