FORUM
Masz problem zdrowotny w stadzie?Moge Ci pomoc.
Stosuje ingelvac m-ho kilka lat i w zeszłym toku weszła na rynek jego "nowsza" wersja. Jak zużyłem swoje zapasy to od kilku miesięcy stosuję tą nową wersję i zauważam że nie chroni tak jak jego poprzednik. U kilku 2-3 sztuk pojawiają się pierwsze oznaki myko (świnie 60 kg). Stosując poprzednika szczepionki to nigdy ani jeden mi nie kaszlną już nie mówiąc o wachlowaniu płucami. Czy macie podobne spostrzeżenia? Jakie Wy podajecie szczepionki na myko "jednostrzałowe" i z jakim skutkiem?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- Muchozolali
- Posty: 3339
- Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17
- Muchozolali
- Posty: 3339
- Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17
Tucznik ma 38-39 stopni w zależności od warunków otoczenia. A jeśli ma niższą to znaczy, że jest to problem niezakaźny (czytaj: z reguły nieuleczalny).
Ot, zapalenie mięśnia sercowego, początki uszkodzenia wątroby, trzustki, wrzody na żołądku itd. Bardzo rzadko udaje się go postawić na nogi w rozsądnej cenie. Jeśli ma wagę to radzę duuuuużo żelaza
. Pozdrowienia.


-
- Posty: 468
- Rejestracja: sobota 07 lis 2009, 12:46
- Lokalizacja: wielkopolska
Warchlak - Biegunka
Warchlak waga 45-50kg Duński Po odstawieniu tlenku cynku 3kg/ 1 tone(zmiana paszy z przemysłowej na własną) - biegunka u części warchlaków - od papkowatej do wodnistej w skrajnych przypadkach kolor w kierunku żółtego (pojawiła się ok 7 dni po zmianie paszy z przemysłowej na własną) - U trzymuje się od ok 10 dni - 4 dni kolistyny w dawce 330g/1200l wody + cynk 3kg/1t + zakwaszacz 5kg/1t - nadal biegunka - temperatury od 23-30 stopni.
Świnie aktywne , wesołe tylko ta biegunka (boję sie o przyrosty).
Jęczmień 35%
Pszenica miekka 30%
kukurydza 8,3%
Mączka z krwi AP300 - 0,6%
Mączka rybna 70 - 3,7%
Śruta sojowa 46 - 15,3%
Olej sojowy - 3,2%
Premix 3% Lidermix
reszta zakwaszacz cynk
dezosan - chloramina LNB - 3kg/ tone
Pierwotna pasza prosiaczek i grower z liry , potem px LNB + mączka rybna LNB
Problem pojawił się po zmianie mączki , oleju , premixu , i zakwaszacza - i nie wiem co jest przyczyną i czy w ogóle pasza bo część nie ma objawów .
Ktoś ma jakieś doświadczenia .
Próbowałem torfu i kiszonki z kukurydzy.
Zamierzam po kolistynie podać Doksycykline - 10mg/kg mc - 3-4 dni
i jednocześnie kwaśny torf , - awaryjnie jak to nie pomoże to karbotox
Jak rozpoznać przyczyne biegunki czy to pasza czy jakieś ileitis czy coś podobnego - jak pasza to czy to nadmiar białka , za mało energi , za dużo oleju , nadmiar zakwaszacza ?
Głęboka ściółka wymiana co 14 dni .
Świnie aktywne , wesołe tylko ta biegunka (boję sie o przyrosty).
Jęczmień 35%
Pszenica miekka 30%
kukurydza 8,3%
Mączka z krwi AP300 - 0,6%
Mączka rybna 70 - 3,7%
Śruta sojowa 46 - 15,3%
Olej sojowy - 3,2%
Premix 3% Lidermix
reszta zakwaszacz cynk
dezosan - chloramina LNB - 3kg/ tone
Pierwotna pasza prosiaczek i grower z liry , potem px LNB + mączka rybna LNB
Problem pojawił się po zmianie mączki , oleju , premixu , i zakwaszacza - i nie wiem co jest przyczyną i czy w ogóle pasza bo część nie ma objawów .
Ktoś ma jakieś doświadczenia .
Próbowałem torfu i kiszonki z kukurydzy.
Zamierzam po kolistynie podać Doksycykline - 10mg/kg mc - 3-4 dni
i jednocześnie kwaśny torf , - awaryjnie jak to nie pomoże to karbotox
Jak rozpoznać przyczyne biegunki czy to pasza czy jakieś ileitis czy coś podobnego - jak pasza to czy to nadmiar białka , za mało energi , za dużo oleju , nadmiar zakwaszacza ?
Głęboka ściółka wymiana co 14 dni .
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
masz problem w stadzie ?moge ci pomoc
Za mocna pasza
- Muchozolali
- Posty: 3339
- Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17
Jaki tam rozrost! Salmonella postać jelitowa i tyle. Żółta barwa kału + duńskie pochodzenie (75% stad dodatnich) i wszystko jasne, zresztą salmonella u duńczyków to dość powszechny problem tylko się o tym oficjalnie głośno nie mówi z wiadomych względów
Ps myjcie dokładnie ręce bo się posracie jak te warchlaki!

Ps myjcie dokładnie ręce bo się posracie jak te warchlaki!
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
- Muchozolali
- Posty: 3339
- Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17
-
- Posty: 468
- Rejestracja: sobota 07 lis 2009, 12:46
- Lokalizacja: wielkopolska
Muchozolali jaki masz numer kolczyka ? Dala sprawdzenia zważyłem dzisiaj 4 szt i najmniejsze mają 41kg , średnie 52 , 62 a mutanty 72kg.
Dzisiaj mija 25 dzień .
Doksy miałem i tak podać 14 dni po Amoxy - tylko doradca z liry zalecał podwójną dawke ( bo mam jeszcze te gnijące uszy ( zoo cośtam) narazie zasuszone ) . To ile dałeś doksy , jak długo i czy jest ok ?
Dzisiaj mija 25 dzień .
Doksy miałem i tak podać 14 dni po Amoxy - tylko doradca z liry zalecał podwójną dawke ( bo mam jeszcze te gnijące uszy ( zoo cośtam) narazie zasuszone ) . To ile dałeś doksy , jak długo i czy jest ok ?
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
- Muchozolali
- Posty: 3339
- Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17
ja daje miejscowo tiamowetmediastore pisze:Muchozolali jaki masz numer kolczyka ? Dala sprawdzenia zważyłem dzisiaj 4 szt i najmniejsze mają 41kg , średnie 52 , 62 a mutanty 72kg.
Dzisiaj mija 25 dzień .
Doksy miałem i tak podać 14 dni po Amoxy - tylko doradca z liry zalecał podwójną dawke ( bo mam jeszcze te gnijące uszy ( zoo cośtam) narazie zasuszone ) . To ile dałeś doksy , jak długo i czy jest ok ?
jesli ilosc by przekroczyła 5%
to doksy 10mg przez 5 dni
lub tetra mutin tez przez 5 dni
poz
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
-
- Posty: 468
- Rejestracja: sobota 07 lis 2009, 12:46
- Lokalizacja: wielkopolska
-
- Posty: 468
- Rejestracja: sobota 07 lis 2009, 12:46
- Lokalizacja: wielkopolska
Do stan1069@o2.pl - dostały jabłek - mi mimo przymrozków jest urodzaj - na kebab nie miałem czasu - ale jabłka pozamiatały do jednego - były bardzo zadowolone.
- Muchozolali
- Posty: 3339
- Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17
Eperytrozoonoza to już nieaktualne pojęcie. Dzisiaj mówi się raczej o zespole martwicy uszów. Przyczyną oprócz mycoplasm haemosuis upatruje się w Circovirusach wirusie Prrs oraz bakteriach. Jeśli chodzi o leczenie sprawa na pewno nie jest łatwa a leczenie nie jest spektakularne i wymaga czasu. W kierunku powikłań bakteryjnych zaleca się amoksycylinę.
- Muchozolali
- Posty: 3339
- Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17
powiem ci tak ostatnio a włascie jeszcze je ma partia penarlan
i profilaktyka doksy plus tylozyna w 90 procenta sie ładnie pozasuchały
a reszta tak puchła ze głowa boli zaden antybiotyk gówno działa
rada nie rada takiemu ok 30kg 8cm enroksilu i było po sprawie
tylko po takich cudach ucho niewrac do normalnych rozmiarów jak po wodniakach.
poz
i profilaktyka doksy plus tylozyna w 90 procenta sie ładnie pozasuchały
a reszta tak puchła ze głowa boli zaden antybiotyk gówno działa
rada nie rada takiemu ok 30kg 8cm enroksilu i było po sprawie
tylko po takich cudach ucho niewrac do normalnych rozmiarów jak po wodniakach.
poz
Peron, u mnie najlepiej się sprawdza kombinacja tiamuliny z jakąś tetracykliną. Warchlaki dostają to kilka dni po zakupie, ale minimum 10 dni. Duńczyk ładnie się tym zalecza i do końca jest praktycznie spokój.Peron pisze:Mam pytanie do specjalistów: czy w leczeniu eperytrozoonozy można stosować doksycyklinę? Czy lepiej naturalne tetracykliny, np: oksytetracyklinę? Czy doksycyklina działa również na mycoplasma haemosuis?
-
- Posty: 468
- Rejestracja: sobota 07 lis 2009, 12:46
- Lokalizacja: wielkopolska
ktoś na tym forum wspomniał że ta choroba to fatamorgana - pojawiam się i znikam - i Ja to popieram - Co prawda doradca z liry proponował 2x dawke doksycykliny - Ja dałem na start enroxil w wodzie na strzał przez 3 dni - 3 dni po przybyciu , potem amoksycykline też 3-4 dni ( zalecane 10dni)
Potem przerwa i problemy z biegunką o nie ustalonej przyczynie - więc kolistyna i cynk - mizerne efekty , teraz jade końcówke doksy - uszy w miare zasuszone same , na 159 szt u 2 szt są powikłania - opuchnięte.
A jak przyjechały to nie było szt. ze zdrowym uchem.
Samo przyszło samo poszło - choć nie twierdze że one tych bakteri nie mają i choroba nie powróci .
Kilka lat temu miałem też przyjemność z tą chorobą - nie wiedziałem co to jest i leczyłem wodą utlenioną na te rany na uszach na zmiane z błękitem metylowym lub rivanolem - 2 x dziennie po 7 dniach nie było śladu po ranach a strupy same podpadały z czasem.
Ubzdurałem sobie że te rany mogą mieć związek z preparatami ograniczającymi biegunki na bazie metali jak cynk lub miedź w wysokich dawkach - kiedyś jechałem na dawce miedzi 250ppm do 90kg i świnią porobiły się rany jakby oparzenia - od tej pory jestem dość ostrożny przy przekraczaniu dawek.
Potem przerwa i problemy z biegunką o nie ustalonej przyczynie - więc kolistyna i cynk - mizerne efekty , teraz jade końcówke doksy - uszy w miare zasuszone same , na 159 szt u 2 szt są powikłania - opuchnięte.
A jak przyjechały to nie było szt. ze zdrowym uchem.
Samo przyszło samo poszło - choć nie twierdze że one tych bakteri nie mają i choroba nie powróci .
Kilka lat temu miałem też przyjemność z tą chorobą - nie wiedziałem co to jest i leczyłem wodą utlenioną na te rany na uszach na zmiane z błękitem metylowym lub rivanolem - 2 x dziennie po 7 dniach nie było śladu po ranach a strupy same podpadały z czasem.
Ubzdurałem sobie że te rany mogą mieć związek z preparatami ograniczającymi biegunki na bazie metali jak cynk lub miedź w wysokich dawkach - kiedyś jechałem na dawce miedzi 250ppm do 90kg i świnią porobiły się rany jakby oparzenia - od tej pory jestem dość ostrożny przy przekraczaniu dawek.
-
- Posty: 468
- Rejestracja: sobota 07 lis 2009, 12:46
- Lokalizacja: wielkopolska
32 dzień tuczu i 1 upadek (na koli lub serce) na 160szt to myśle jest ten status - i jeżeli to było coli to moja wina , a nie statusu bo skończyła mi się pasza przemysłowa i wrzuciłem jęczmień + soja 10% bez dodatków typu px czy zakwaszacz - tak na chwile zanim przygotuje nową pasze.
32 dzień i nie słychać kaszlu - wiesz jakie to jest uczucie jak 15 lat słyszysz kaszel - chyba jestem stuknięty bo bez przerwy czekam kiedy zaczną szczekać - i sprawdzam który dzień - to chyba - kaszel i świnie są tak mocno związane w mojej głowie - żę czegoś mi brakuje . 32 dzień i masa 55kg najmniejsze ze startowej 30,6kg - Jak na pierwszy raz to chyba dobre wyniki - te wszystkie leki za mniej jak 300zł do tony to chyba nie traktujesz poważnie , a innych w Polsce nie ma bo nikt nie kupuje i temat zamknięty.
Sam zakwaszacz niedługo więcej kosztuje do tony niż te oxy czy doxy.
Przyczym jest tak namolnie wciskany że ja to sobie tłumacze zakazali stymulatorów a przyroda nie lubi pustki - jestem wrogiem ich stosowania jak na lekko podchorowane polskie stado dałem oxy lub doxy w celu poprawy zdrowia (płuca) - to zawsze kilka zdrowych lub chorych objawy się nasiliły zamiast poprawić - i konieczne było bieganie ze sztrzykawką.
U duńczyka odpukać ze strzykawką jescze nie biegałem . Izolowałem 8 szt 1 szt koli (steryd , enroxil wapń fosfor , żelazo przez 5 dni żyje i nie wiem który to , choć był tak pijany przez 3 dni że nie wiedział jak pije się wode) 1 szt prawdopodobnie streptokokoza - (steryd + amoxy 10-12cm na 55kg - 4 dni nadal nie tak chrumka jak wstaje) - 2szt na serce - obniżona wydolność po walkach lub za duża wilgotność z temperaturą -( steryd bo nic innego nie miałem) - 4 wziołem żeby miały luźniej .
32 dzień i nie słychać kaszlu - wiesz jakie to jest uczucie jak 15 lat słyszysz kaszel - chyba jestem stuknięty bo bez przerwy czekam kiedy zaczną szczekać - i sprawdzam który dzień - to chyba - kaszel i świnie są tak mocno związane w mojej głowie - żę czegoś mi brakuje . 32 dzień i masa 55kg najmniejsze ze startowej 30,6kg - Jak na pierwszy raz to chyba dobre wyniki - te wszystkie leki za mniej jak 300zł do tony to chyba nie traktujesz poważnie , a innych w Polsce nie ma bo nikt nie kupuje i temat zamknięty.
Sam zakwaszacz niedługo więcej kosztuje do tony niż te oxy czy doxy.
Przyczym jest tak namolnie wciskany że ja to sobie tłumacze zakazali stymulatorów a przyroda nie lubi pustki - jestem wrogiem ich stosowania jak na lekko podchorowane polskie stado dałem oxy lub doxy w celu poprawy zdrowia (płuca) - to zawsze kilka zdrowych lub chorych objawy się nasiliły zamiast poprawić - i konieczne było bieganie ze sztrzykawką.
U duńczyka odpukać ze strzykawką jescze nie biegałem . Izolowałem 8 szt 1 szt koli (steryd , enroxil wapń fosfor , żelazo przez 5 dni żyje i nie wiem który to , choć był tak pijany przez 3 dni że nie wiedział jak pije się wode) 1 szt prawdopodobnie streptokokoza - (steryd + amoxy 10-12cm na 55kg - 4 dni nadal nie tak chrumka jak wstaje) - 2szt na serce - obniżona wydolność po walkach lub za duża wilgotność z temperaturą -( steryd bo nic innego nie miałem) - 4 wziołem żeby miały luźniej .
A ta coli to nie przypadkiem streptokokoza?mediastore pisze:32 dzień tuczu i 1 upadek (na koli lub serce) na 160szt to myśle jest ten status - i jeżeli to było coli to moja wina , a nie statusu bo skończyła mi się pasza przemysłowa i wrzuciłem jęczmień + soja 10% bez dodatków typu px czy zakwaszacz - tak na chwile zanim przygotuje nową pasze.
32 dzień i nie słychać kaszlu - wiesz jakie to jest uczucie jak 15 lat słyszysz kaszel - chyba jestem stuknięty bo bez przerwy czekam kiedy zaczną szczekać - i sprawdzam który dzień - to chyba - kaszel i świnie są tak mocno związane w mojej głowie - żę czegoś mi brakuje . 32 dzień i masa 55kg najmniejsze ze startowej 30,6kg - Jak na pierwszy raz to chyba dobre wyniki - te wszystkie leki za mniej jak 300zł do tony to chyba nie traktujesz poważnie , a innych w Polsce nie ma bo nikt nie kupuje i temat zamknięty.
Sam zakwaszacz niedługo więcej kosztuje do tony niż te oxy czy doxy.
Przyczym jest tak namolnie wciskany że ja to sobie tłumacze zakazali stymulatorów a przyroda nie lubi pustki - jestem wrogiem ich stosowania jak na lekko podchorowane polskie stado dałem oxy lub doxy w celu poprawy zdrowia (płuca) - to zawsze kilka zdrowych lub chorych objawy się nasiliły zamiast poprawić - i konieczne było bieganie ze sztrzykawką.
U duńczyka odpukać ze strzykawką jescze nie biegałem . Izolowałem 8 szt 1 szt koli (steryd , enroxil wapń fosfor , żelazo przez 5 dni żyje i nie wiem który to , choć był tak pijany przez 3 dni że nie wiedział jak pije się wode) 1 szt prawdopodobnie streptokokoza - (steryd + amoxy 10-12cm na 55kg - 4 dni nadal nie tak chrumka jak wstaje) - 2szt na serce - obniżona wydolność po walkach lub za duża wilgotność z temperaturą -( steryd bo nic innego nie miałem) - 4 wziołem żeby miały luźniej .
-
- Posty: 468
- Rejestracja: sobota 07 lis 2009, 12:46
- Lokalizacja: wielkopolska
możliwe - tu i tu strute toksynami - to tak powierzchownie nie zgłębiałem tematu - strepto mam od lat przywiozłem z targu w Jarocinie postać stawowa 99% i 1 % skórna - ropnie podskórne -na wszystkie antybiotyki oporne - badałem w sanvicie rope ze stawów . Teraz dałem 1x mycie zimna woda, Rapicid - bo nie mogłem kupić polleny a chciałem dać dawke 2%, potem kwas nadoctowy - neoseptal - , potem virkon (nadmanganian potasu) ze zbiornika 1000l przez myjke ciśnieniową 2 mycie
i myślałem że to pomoże. Postaci mózgowej myślałem że nie mam chyba że przywiozłem. A jak to można samemu zróżnicować czy koli czy strepto .
i myślałem że to pomoże. Postaci mózgowej myślałem że nie mam chyba że przywiozłem. A jak to można samemu zróżnicować czy koli czy strepto .
U duńczyków raczej coli nie występuje zwłaszcza jeśli podasz warchlakom na początku kolistyne. Ja podaje w paszy leczniczej amoksy( od tej pory postać mózgowa strepto mi nie wyskoczyła), później kulawe i pijane strzepie florenemmediastore pisze:możliwe - tu i tu strute toksynami - to tak powierzchownie nie zgłębiałem tematu -
Witam... prosięta w wadze ok 17 kg (wiek 7 tygodni). wytrzeszcz oczu-bialka przekrwione...zachowanie normalne, zachowany apetyt... problem dotyczy 2 szt z calej odchowalni(2%)... po odsadzeniu przez 6 dni dostały amoksy-wcześniejsze problemy za strepto w innych grupach! Wytrzeszcz oczu -objaw strepto mózgowe? glaser?
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
Odsadziłem 9 macior, dziś mija 8 dzień a jedynie dwie pokryte. Rozpocząłem szczepienia na parwowirozę, pierwsze sztuki szczepione. Maciory pierwiastki pbz i wbp w dość dobrej formie. goroco też nie było
, jak to w żniwa
Czyżby wszystkie dorwał brak rui po 1 porodzie?? Ąż starch pomyśleć co będzie jak dalej tak pójdzie. Nigdy wcześniej takich problemów nie było.

Czyżby wszystkie dorwał brak rui po 1 porodzie?? Ąż starch pomyśleć co będzie jak dalej tak pójdzie. Nigdy wcześniej takich problemów nie było.
W okresie sierpien -wrzesien zaczynaja sie pierwsze okresowe problemy w rozrodzie.To wynika z fizjologji swin.Dlatego lochy szczegolnie po pierwszym porodzie wymagaja sporo uwagi.Po pierwsze to kondycja!!!!!Lochy nie powinny tracic wiecej jak 8-10%wagi,loszki po pierwszym miocie powinny wazyc ok.180kg.Slaba kondycja=brak ruji.Z takich prostych sposobow by temu zapobiec to:
-swiatlo min 12-14godzin/po odsadzeniu/
-200gr.cukru/ok.1szklanka/
-2x po 30min.kontakt z knurem
-Suigonan,Intergonan,Depherelin 24godz.po odsadzeniu-samemu nie stosowac bo beda problemy.
-VIT. A,E,selen w premixach z uznanych firm.
-swiatlo min 12-14godzin/po odsadzeniu/
-200gr.cukru/ok.1szklanka/
-2x po 30min.kontakt z knurem
-Suigonan,Intergonan,Depherelin 24godz.po odsadzeniu-samemu nie stosowac bo beda problemy.
-VIT. A,E,selen w premixach z uznanych firm.