Masz problem zdrowotny w stadzie?Moge Ci pomoc.

MAREK.R
Posty: 474
Rejestracja: poniedziałek 11 cze 2007, 21:23
Lokalizacja: niemcy

Post autor: MAREK.R »

kamil33!! W tym zdaniu chodzilo mi o to ze jak ktos ci przywozi warchlaki chore to trzeba odmowic kupna a nie myslec "jakos to bedzie" i wprowadzic je do chlewni.
I jeszcze jedna zasada: NIE MIESZAC SWIN Z IMPORTU Z TYMI POCHODZACYMI Z POLSKI!!!!! To przewyznie konczy sie tak jak w twoim przypadku.
bamberinio
Posty: 127
Rejestracja: niedziela 23 maja 2010, 14:14
Lokalizacja: Wielkopolska

3 dzień

Post autor: bamberinio »

Dzień dobry!
Mam taki problem z stadem w trzecim dniu po odsadzeniu zawsze pojawia się biegunka próbowałem z rożnymi środkami ale nic nie chce pomóc biegunka jest wodnista i ciemna zaczyna się w trzecim dniu i kończy się paroma upadkami po podaniu paru szczepionek proszę o pomoc!!!
MAREK.R
Posty: 474
Rejestracja: poniedziałek 11 cze 2007, 21:23
Lokalizacja: niemcy

Post autor: MAREK.R »

abel!! Szczepienie loch p.PRRS:
ZASADA 6-60 to znaczy
6-szesc dni po porodzie. 60-szescdziesiat dni po pokryciu
Albo 6 albo 60- zalezy jak nam lepiej pasuje.3x do roku co 4mc.
abel
Posty: 109
Rejestracja: niedziela 01 mar 2009, 10:48

Post autor: abel »

czy szczepienie sześć dni po porodzie pozwoli też nabyć odporności przez prosięta??
moj lekarz proponował mi tzw. szczepienie dywanowe-całe stado odrazu co uzasadniał możliwościa wiremii.ile w tym prawdy.
MAREK.R
Posty: 474
Rejestracja: poniedziałek 11 cze 2007, 21:23
Lokalizacja: niemcy

Post autor: MAREK.R »

abel!! Jak to jest swieza infekcja to trzeba tak zrobic jak radzil ci lek.wet.Ta zasada 6-60 jest stosowana w gosp.gdzie wlasciele obawiaja sie poronien po szczepieniu.Jezeli to nie wystepuje tz.szczep.dywanowe 3x w roku.
gabi
Posty: 54
Rejestracja: środa 29 wrz 2010, 22:50
Lokalizacja: wielkopolska

Post autor: gabi »

Do bamberinio: Opisz trochę jak odsadzasz to co opisujesz wygląda na kolibakteriozę napisz jaką masz temp. w kojcu dla odsadzonych prosiąt czy odsadzasz do czystego suchego miejsca, jaką paszę stosujesz przy odsadzeniu własną czy z zakupu. Czy podajesz jakieś leki, czy prosięta przy maciorze przyuczane są do spożywania suchej paszy. Czy stosujesz u siebie karmienie najsłabszych prosiąt na mokro - papką. Jak postępujesz z prosiętami u których już wystąpi biegunka.
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

MAREK.R pisze:kamil33!! W tym zdaniu chodzilo mi o to ze jak ktos ci przywozi warchlaki chore to trzeba odmowic kupna a nie myslec "jakos to bedzie" i wprowadzic je do chlewni.
Warchlaki dostaną jakiś proszek przed wysyłką i na czas transportu i rozładunku będzie ok, więc jak technicznie rolnik kupujący tego warchlaka ma go zdiagnozować zanim wgoni do chlewa? Zmarnować kilka sztuk i zrobić sekcje na poczekaniu? A jak znajde ślady myko na płucach (prawdopodobnie 90% holendrów będzie je mniało) to nie kupować?
bamberinio
Posty: 127
Rejestracja: niedziela 23 maja 2010, 14:14
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: bamberinio »

Stosuje koncentrat Schumann ale mam świeże zboże daje enzymy i tlenek cynku na pewni nie kolibakterioza bo nawet jak szła neomecyna był ten sam problem prosięta są przyzwyczajone do spożywanej paszy przeprowadzam suchą dezynfekcje w kojcu są maty grzewcze ustawiane na 28 stopni odsadzam do suchego miejsca na ruszta prosięta po za żywieniem na sucho mają osobne korytko gdzie są karmione na mokro (podejrzewam że problemem jest zboże)
gabi
Posty: 54
Rejestracja: środa 29 wrz 2010, 22:50
Lokalizacja: wielkopolska

Post autor: gabi »

jakie zboże stosujesz ?
bamberinio
Posty: 127
Rejestracja: niedziela 23 maja 2010, 14:14
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: bamberinio »

70% jęczmienia 30% pszenicy
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

Jak podejrzewasz że winna jest pasza to następną grupę odsadź na paszy gotowej i będziesz miał porównanie. Aczkolwiek biegunka na 3 dzień po odsadzeniu moim zdaniem wskazuje na problemy tych prosiąt już na porodówce.
mediastore
Posty: 468
Rejestracja: sobota 07 lis 2009, 12:46
Lokalizacja: wielkopolska

Post autor: mediastore »

---Muchozolali--- dlaczego nie odpowiadasz na priva - jak u Ciebie było dalej z tym rozrostem - ja potestowałem zioła + węgiel aktywny bez efektu poprawy , jechałem na oxy 50% 500g na tone i 100g tiamuliny 45% na tone mniej nie próbowałem + zakwaszacz 10-12kg na tone efekt moim zdaniem ok. (może zakwaszacz tyle nie potrzeba ale)
Czy próbowałeś tylozyne - przedstawiciel z ekoplonu mówił że niektórzy z jego odbiorców jadą cały tucz na tylozynie i to groszowe sprawy - u mojego dostawcy to tak tanio nie wychodzi przynajmniej w porównaniu z oxy .

Mniej więcej znaczyło to tyle że oni to mieszają w premiksie na zamówienie.
Awatar użytkownika
Muchozolali
Posty: 3339
Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17

Post autor: Muchozolali »

pw
gość.
Posty: 2
Rejestracja: piątek 02 wrz 2011, 18:16

szczepienie mhp

Post autor: gość. »

witam!

jestem hodowcą i mam czyste stado wolne od mykoplazmowego zap. płuc
sprzedaję warchlaki i jeden z moich odbiorców zażyczył sobie żeby były zaszczepione przeciwko mhp. ponieważ u niego w chlewni na pewno się zakażą. Czy ja mogę na swoją fermę takie szczepienie wprowadzić bez szkody dla statusu a pózniej wycofać bez konsekwencji.

pozdrawiam!
J.W.
Posty: 100
Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 18:31

Post autor: J.W. »

Możesz ( szczepionka jest inaktywowana i nie niesie ryzyka) tylko po co ?? I kto za to zapłaci ?? O wiele lepszym i tańszym rozwiązaniem jest dla twojego odbiorcy wstawianie na tucz wyłącznie twoich świń (wcześniej musi się pozbyć wszystkiego co do tej pory wymieszał) i szczepienie przeciwko mykoplazmom jest zbędne a zaoszczędzone pieniądze można przeznaczyć na profilaktykę innych chorób !
gość.
Posty: 2
Rejestracja: piątek 02 wrz 2011, 18:16

Post autor: gość. »

dzieki za info.
szczepienie jest konieczne bo klient nie ma takiej mozliwości. koszt ponosi odbiorca
pozdrawiam.
nec2
Posty: 30
Rejestracja: czwartek 27 sie 2009, 13:52

Post autor: nec2 »

witam Panie Marku, prosiłbym o opinie.
Zasiedliłem 15sierpnia chlewnie loszkami spf w typie F1 topigs w 6 grupach wiekowych, począwszy od 26 tygodniowych. po transporcie część świnek weszło w ruje. przez 2 tygodnie poawałem paszę z tylozyną a przez kolejny tydzień z tetramutinem. teraz około 40 sztuk weszło w kolejną ruję no i tu jest problem. zaczęł się przed rują wypływy z pochwy białe o wyglądzie jak zsiałe mleko, w ruję powchodziły wszystkie jednak przez 4 dni podawałem tym lochom w iniekcji vetrimoxin po 5 cm na sztukę. teraz kończą się ruje i jeszcze obserwuje u 3 sztuk delikatne wycieki czy to się ustabilizuję czy podjąć kolejne kroki. paszę którą podaję to premix 2,5 % dla loch karmiących, zakwaszacz 5 kg jęczmień pszenicę, i sorbiks z ekoplonu.
wycieki te są tylko u loch 24 i 26 tygodniowych w kojcach pojedynczych w grupowych nic nie zaobserwowałem
MAREK.R
Posty: 474
Rejestracja: poniedziałek 11 cze 2007, 21:23
Lokalizacja: niemcy

Post autor: MAREK.R »

nec2!!! Na poczatku powiedz mi z jakiego powodu podawales loszkom 3 tyg.antybiotyk. Co on mial ci zalatwic?Przeciez wprowadziles loszki do nowej chlewni!!!! /czy tez pustej/.Ta tylozyna to p.adenomatozie,mycoplazmom?Tetramutin p.dezynterii? I czemu tak dlugo?Kazdy antybiotyk zaburza odpornosc i rownowage w arganizmie.
Te loszki w drugiej ruii maja ten wyplyw bo w pierwszej ruii po transporcie, przy otwartej szyjce macicy doszlo do zakazenia.Tylko nie moge sobie wytlumaczyc dlaczego .Przeciez w tym czasie dostawaly antybiotyk.Jak maja ten wyplyw to podaj im antyb.ale Baytril lub tansza amoxycyline min.3x.Ja przy wstawieniu laszek, jak licze sie z problemami w slabych firmach stosuje doxysycline 5-7dni.Ale nie zaraz po wstawieniu tylko po ok.7dniach.
J.W,lek.wet,wetman moze macie jakies opinie na ten temat.Byloby ciekawie to poznac.
stan1069@o2.pl
Posty: 5786
Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
Lokalizacja: Malopolska

Post autor: stan1069@o2.pl »

Ja tam lekarzem niejestem ale niewola w kojcach indywidualnych i chec uwolnienia sie z aresztu powoduja stres .Ponadto swinie siedza na dupie i nietylko pewnie na rusztach mimo to tam zaczysto niejest byc moze tu jest przyczyna a z tymi anyybiotykami przy zasiedlaniu to przesadasz.
nec2
Posty: 30
Rejestracja: czwartek 27 sie 2009, 13:52

Post autor: nec2 »

tak zalecił mi lekarz bo transport był długi i nie chciał żeby się coś nie przyplątało
mw
Posty: 8
Rejestracja: wtorek 12 cze 2007, 18:23

Post autor: mw »

Witam. Mam taki problem u siebie, że występuje biegunka u prosiąt i nie mogę się jej pozbyć (próbowałem wszelkich sposobów). Chciałbym w swoim zakresie zrobić wszystkie badania (badanie kału i sekcja prosiaka). Możecie mi doradzić, gdzie takie badanie najlepiej zrobić, żeby rozpoznano przyczynę postawiono diagnozę i zaczęto leczenie? Dodam że mieszkam w województwie kujawsko-pomorskim i najlepiej byłoby gdyby to było w obrębie tego województwa. Choć jeśli jest możliwość wysłania kurierem to może być to na terenie całej Polski.
mediastore
Posty: 468
Rejestracja: sobota 07 lis 2009, 12:46
Lokalizacja: wielkopolska

Post autor: mediastore »

daj nam więcej informacji , w jakim wieku prosiaki , czy pierwiastki czy maciory , co jedzą mamy a co dzieci , jaki dostęp do wody dla mam i dla małych , jakie ruszt czy ściółka , na co reagują prosiaki (enroxil, trimerazin, stoperan, torf kwaśny ,nifuroksazyd ) jaka to biegunka wodnisto żółta czy inny kolor , zapach kwaśny czy jaki? , jakie żelazo i czy podajesz ? , czy są zaparcia u mam czy są kupy co dzień. No a badania to Sanvit Gniezno i rzeźnia Prime Food Przechlewo , jak z mlecznością loch czy są zapalenia wymienia ? , Macior aktualnie nie mam ale tęsknie za małymi :)
Ostatnio zmieniony poniedziałek 12 wrz 2011, 20:49 przez mediastore, łącznie zmieniany 1 raz.
lekwet
Posty: 54
Rejestracja: środa 17 cze 2009, 12:13

biegunka

Post autor: lekwet »

czy prowadzi Pan jakąś profilaktykę?
szczepienia loch, uodpornianie kałem, baycox?
biegunki często maja charakter mieszany-wirusy, bakterie.
W jakim wieku sie pojawia?
stan1069@o2.pl
Posty: 5786
Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
Lokalizacja: Malopolska

Post autor: stan1069@o2.pl »

Mw poczytaj temat wstecz o ile sie niemyle to koledzy wskazywali na Pulawy i Jedryczke.
abc
Posty: 15
Rejestracja: niedziela 17 kwie 2011, 12:50
Lokalizacja: wlkp.

Post autor: abc »

San-vit sprzedał swoje lab Jedryczce :P
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

mw pisze:Witam. Mam taki problem u siebie, że występuje biegunka u prosiąt i nie mogę się jej pozbyć (próbowałem wszelkich sposobów). Chciałbym w swoim zakresie zrobić wszystkie badania (badanie kału i sekcja prosiaka). Możecie mi doradzić, gdzie takie badanie najlepiej zrobić, żeby rozpoznano przyczynę postawiono diagnozę i zaczęto leczenie? Dodam że mieszkam w województwie kujawsko-pomorskim i najlepiej byłoby gdyby to było w obrębie tego województwa. Choć jeśli jest możliwość wysłania kurierem to może być to na terenie całej Polski.
W przypadku biegunek u prosiąt to samo badanie laboratoryjne nic nie da. Trzeba by zaprosić dobrego lekarza żeby się temu przyjrzał i przeanalizował całą sytuację.
nec2
Posty: 30
Rejestracja: czwartek 27 sie 2009, 13:52

Post autor: nec2 »

mam taki mały problem. loszki we wszystkich grupach wiekowych zaczynają mieć po oczami ciemne smużki, nie obserwuję u zanej z nich jakiegoś kaszlu, kichanie może sporadycznie przy odpasie. u dwuch starszych zaobserwowałem trochę wyzieliny ale u reszty nic nie widzę a nozża przy oddechu czyste
stan1069@o2.pl
Posty: 5786
Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
Lokalizacja: Malopolska

Post autor: stan1069@o2.pl »

Nec Ty masz widze duzy problem bo zaiwestowales w ;biznes' o kturym niemasz pojecia
nec2
Posty: 30
Rejestracja: czwartek 27 sie 2009, 13:52

Post autor: nec2 »

widze że oceniać potrafisz ludzi z góry nawet ich nie znając dla twojej wiadomości t świnki choduję od 10 lat i troszkę doświadczenia mam a że mam jakieś problemy to je chcę skonsultować z Panem Markiem bo jęgo porady cenię
MAREK.R
Posty: 474
Rejestracja: poniedziałek 11 cze 2007, 21:23
Lokalizacja: niemcy

Post autor: MAREK.R »

nec2!!!! Te ciemne smugi pod oczami to wynik gromadzenia sie kurzu na skorze w miejscu gdzie wydzielaja sie lzy.Moze to byc wynikiem podraznienia oczu /zbyt duza ilosc amoniaku/ czy tez zapylonego srodowiska.Jest to tez objaw zanikowego zap.nosa ale w twoim wypadku bym to raczej wykluczyl.
andrzej-guzik
Posty: 875
Rejestracja: czwartek 31 maja 2007, 09:40
Lokalizacja: Wlkp

Post autor: andrzej-guzik »

Mam takie pytanko czy ktoś stosuje szczepionkę Enterisol Ileitis przeciwko adenomatozie jakie efekty i ile taka przyjemność kosztuje na sztukę z góry dzięki.
Awatar użytkownika
Muchozolali
Posty: 3339
Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17

Post autor: Muchozolali »

andrzej-guzik pisze:Mam takie pytanko czy ktoś stosuje szczepionkę Enterisol Ileitis przeciwko adenomatozie jakie efekty i ile taka przyjemność kosztuje na sztukę z góry dzięki.
szkoda twojich pieniedzy
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

Muchozolali stosowałeś ta szczepionkę?
kaluś
Posty: 661
Rejestracja: piątek 20 lis 2009, 18:36
Lokalizacja: wlkp

Post autor: kaluś »

ja stosowałem dwa lata, poprawa była widoczna koszt ok.6 zł gdy sie uspokoiło przestałem stosować,żeby ciąc koszty
Awatar użytkownika
Muchozolali
Posty: 3339
Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17

Post autor: Muchozolali »

baraki pisze:Muchozolali stosowałeś ta szczepionkę?
na dwóch rzutach i tak było trzeba podawac a przyrost byly takie same

najlepsze efekty daje podanie tatraduru wadze 26kg do 30kg
jedno razowo i swiety spokuj do konca tuczu. brak objawó klinicznych w postaci biekunek itp

takie jest moje doswiadczenie
gabi
Posty: 54
Rejestracja: środa 29 wrz 2010, 22:50
Lokalizacja: wielkopolska

Post autor: gabi »

Muchozol bez urazy ale jeśli jednokrotne podanie oksytetracykliny (nie wiem czy dobrze zrozumialem - jedna iniekcja) zabezpiecza ci świnie przed biegunką do końca tuczu to jesteś moim nowym idolem to tak jakby powiedzieć że podanie dziecku łyżki miodu zabezpieczy je przed chorobami serca do końca życia :D :D :D pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Muchozolali
Posty: 3339
Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17

Post autor: Muchozolali »

gabi pisze:Muchozol bez urazy ale jeśli jednokrotne podanie oksytetracykliny (nie wiem czy dobrze zrozumialem - jedna iniekcja) zabezpiecza ci świnie przed biegunką do końca tuczu to jesteś moim nowym idolem to tak jakby powiedzieć że podanie dziecku łyżki miodu zabezpieczy je przed chorobami serca do końca życia :D :D :D pozdrawiam.
dziwne sie wydaje ale prawdziwe
dlaczego tak ok 10 dni poz wstawieniu zaczynał rozrost standrdowe leki
ale kiedy sie werwił bo zaduzo było i przelciałem wszytko terradurem
6 dni czyma i o dziwo dzialnie leku było na tle dobra ze biekunki w ciagu 3 dni znikły całkowicie i do konca tuczu był spokó
tak praktykowałem na naimex nekar
dobre efekty daje podwanie ecocelu plus wigor m przez cały tucz na tej samej gentyce zachorowalnosc ponizej 5%
nemezis
Posty: 2899
Rejestracja: piątek 04 lut 2011, 18:37

Post autor: nemezis »

Pytanie,czy streptokokoza moze byc zarazliwa dla ludzi.
gabi
Posty: 54
Rejestracja: środa 29 wrz 2010, 22:50
Lokalizacja: wielkopolska

Post autor: gabi »

Nemezis paciorkowce są wszędzie. Gdybyś zrobił posiew ze swojej jamy ustnej, skóry, migdałków, jelit mógłbyś wyhodować całe zoo bakterii w tym paciorkowców. Streptokoki stają się problemem wówczas kiedy następuje przełamanie naturalnej odporności organizmu lub przerwanie naturalnych barier ochronnych np rana po kastracyjna i bakterie namnażają się ponad normalny stan. Jeśli pytasz o świński Streptococcus suis nie jest on raczej groźny dla zdrowego człowieka ze sprawnym układem immunologicznym.
tasia122
Posty: 1
Rejestracja: poniedziałek 10 paź 2011, 19:24

Post autor: tasia122 »

Witam Panie Marku!
Mam problem, mianowice, od mniej więcej roku pojawiła się w moim gospodarstwie adenomatoza trzody chlewnej, raz jest lepiej raz gorzej ale nie chce odpuscic. Na chwile obecna swinie oddawaja kal z krwia. prosze o odpowiedz, jak leczyc, czym?
MAREK.R
Posty: 474
Rejestracja: poniedziałek 11 cze 2007, 21:23
Lokalizacja: niemcy

Post autor: MAREK.R »

Tasia122!! Jak jestes przekonana i pewna!!!!! ze jest to adenomatoza a nie np.dezynteria to w leczeniu najtansza jest tylozyna podawana w pierwszym leczeniu przez 14dni w dawce 10mg.kg.Potem trzeba zrobic 3tyg. przerwy i powtorzyc leczenie przez 7-10dni.Dla swin z objawami TylozynaLA/ o przedluzonym dzialaniu/.O zapobieganiu juz wielokrotnie pisalem.Znajdz czas i cofnij sie do tylu.Jezeli problem wystepuje ciagle sa firmy ktore stosuja tylozyne w paszy 100gr/tone.Ale jak to samemu wymieszac.Trzeba zaczac wczesniej profilaktyke.
Awatar użytkownika
Muchozolali
Posty: 3339
Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17

Post autor: Muchozolali »

jak masz krew to niejest adenomatoza tylko dezyneria lub spirachetoza
andrzej-guzik
Posty: 875
Rejestracja: czwartek 31 maja 2007, 09:40
Lokalizacja: Wlkp

Post autor: andrzej-guzik »

Ostra postać adenomatozy też też może objawiać się obecnością krwi w kale.
kamild33
Posty: 46
Rejestracja: niedziela 21 sie 2011, 21:03
Lokalizacja: Podlaskie

Post autor: kamild33 »

Witam
Miesiąc temu zakupiłem warchlaki 30kg, po ostatnich doświadczeniach zdrowotnych(mykoplazma) w poprzedniej obsadzie w tej zastosowałem pierwszego dnia doksycyklinę przez 5dni(max. dawka z opakowania), a przed tym desynfekcja chlewni.
Tydzień temu i tak się pojawił kaszel więc wczoraj skonczyłem dawać doks. i zaczołem amoks(tak na zapas:) ale zauważyłem obrzęk stawów, przekrwione uszy i kulenie niektórych sztuk. Po przestudiowaniu poprzednich stron doszłem że to streptokokoza więc dziś dałem cobaktan. Niestety okazało się że 50ml. nie starczyło wszystkim bo jak zaczołem dokładniej przyglądać się to dożo miało j.w. objawy.
Pytanie brzmi czy może nie potrzebnie leczę sztuki z lekkimi objawami bo i tak daję jeszcze amoksycyllinę z wodą. Jeśli jednak potrzebnie to kupywać jeszcze 3 butelki 90zł/szt.(trzeba dać 3 dawki) czy jest coś do wody by wszystkie przeleczyć 200szt. (w tym zdowe)?
Awatar użytkownika
Muchozolali
Posty: 3339
Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17

Post autor: Muchozolali »

jestem ciekaw jaka dawka doksy
dwa jak z wodą to działanie ok 20%
trzecia sprawa jaki status zdrowotny
Ulan
Posty: 1060
Rejestracja: piątek 12 sie 2011, 10:30

Post autor: Ulan »

kamild - u mnie zdarzało sie tak samo, najlepiej dać amoxy do wody,a te sztuki kulejące dac do izolatki (bo inaczej sie roznosi a poza tym będą pozostałe je męczyć) i im dawac w zastrzyku na poczatku. Ale też nie można przesadzac 5 dni max a potem 2 tygodnie przerwy od antybiotyków jakichkoolwiek.
kamild33
Posty: 46
Rejestracja: niedziela 21 sie 2011, 21:03
Lokalizacja: Podlaskie

Post autor: kamild33 »

Dzięki Ulan radę.
Muchozolali doksy dawałem 200g na 1000l wody(dawka z opakowania), więc mówisz że w wodzie działa 20%, czyli co trzeba dawać 5xtyle co na opakowaniu?
Niewiem o co ci chodzi z tym statusem ale teoretycznie pewnie najleprzy, świnie są od nowego mojego dostawcy z niemiec z jednej fermy, mięsność na oko sporo leprza nież u poprzednich jednak oprucz mykoplazmy jak ostatni żut, też streptokokoza.
Tak se myśle czy te dwie choroby to przyjeżdżają z fermy czy powodem jest transport i tam zachorowują od zimna czy coś?
Awatar użytkownika
Muchozolali
Posty: 3339
Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17

Post autor: Muchozolali »

jak na moje rozumowanie to najlepiej doksy do paszy w dawce 240g
plus do tego tylozyna 100g tak gdzies na 7dni
w wadze około 55kg podac tiamuline do paszy na 7-14dni

problem jest tylko dlatego gdyż nieskutkują leki w wodzie

to samo przerabiałem
kamild33
Posty: 46
Rejestracja: niedziela 21 sie 2011, 21:03
Lokalizacja: Podlaskie

Post autor: kamild33 »

Oczywiście piszesz o leczeniu streptokokozy? Czyli po pododaniu 1 dawki cobaktamu iniekcyjnie na tym zakończyć i podać to co piszesz, bo mocno chorych sztuk jeszcze niema. Ale niejestem zabardzo przekonany co do podawania leków do paszy przecież mieszalnie nie wymiesza chyba np.100g na 1t paszy? I dlaczego w wodzie leki o 20% słabiej działają. Ja nie słyszałem o tym słabszym działaniu tylko o tym że chore świnie mniej jedzą paszy więc i mniej leku w niej zjedzą.
Miej silne argumenty kolego(co do dawania leku w paszy j.w.) bo 3m-ce temu kupiłem dozownik za 1200zl i niechcę by stał nieużywany :)
Awatar użytkownika
Muchozolali
Posty: 3339
Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17

Post autor: Muchozolali »

kamild33 pisze:Oczywiście piszesz o leczeniu streptokokozy? Czyli po pododaniu 1 dawki cobaktamu iniekcyjnie na tym zakończyć i podać to co piszesz, bo mocno chorych sztuk jeszcze niema. Ale niejestem zabardzo przekonany co do podawania leków do paszy przecież mieszalnie nie wymiesza chyba np.100g na 1t paszy? I dlaczego w wodzie leki o 20% słabiej działają. Ja nie słyszałem o tym słabszym działaniu tylko o tym że chore świnie mniej jedzą paszy więc i mniej leku w niej zjedzą.
Miej silne argumenty kolego(co do dawania leku w paszy j.w.) bo 3m-ce temu kupiłem dozownik za 1200zl i niechcę by stał nieużywany :)
I tak w zaleznosci od rodzaju wody masz aktywne jony wapni ZELAZA
manganu które działają na lek jeszcze w rurze taki chelat nie jest wchłaniany
ale lecz czasmi szkodliwy dla zwierzecia. druga sprawa to rozpuszczalnosc
leków wodzie - nierobi ci sie zawiesina .

w nagłych wypadkach to sam mieszam do czasu dostrczenia przez mieszalnie pasze. np tylozyna paszowa 100g to 1kg tylanu
a co do cobaktanu to tylko sytułacje nerwowe.
Ja zawsze mowie ze lepasze leki typu engemycina lub enroxil plus peralgina
radze jeszcze szczepic na rózyce ,

poz
ODPOWIEDZ