FORUM
Masz problem zdrowotny w stadzie?Moge Ci pomoc.
-
- Posty: 127
- Rejestracja: niedziela 23 maja 2010, 14:14
- Lokalizacja: Wielkopolska
3 dzień
Dzień dobry!
Mam taki problem z stadem w trzecim dniu po odsadzeniu zawsze pojawia się biegunka próbowałem z rożnymi środkami ale nic nie chce pomóc biegunka jest wodnista i ciemna zaczyna się w trzecim dniu i kończy się paroma upadkami po podaniu paru szczepionek proszę o pomoc!!!
Mam taki problem z stadem w trzecim dniu po odsadzeniu zawsze pojawia się biegunka próbowałem z rożnymi środkami ale nic nie chce pomóc biegunka jest wodnista i ciemna zaczyna się w trzecim dniu i kończy się paroma upadkami po podaniu paru szczepionek proszę o pomoc!!!
Do bamberinio: Opisz trochę jak odsadzasz to co opisujesz wygląda na kolibakteriozę napisz jaką masz temp. w kojcu dla odsadzonych prosiąt czy odsadzasz do czystego suchego miejsca, jaką paszę stosujesz przy odsadzeniu własną czy z zakupu. Czy podajesz jakieś leki, czy prosięta przy maciorze przyuczane są do spożywania suchej paszy. Czy stosujesz u siebie karmienie najsłabszych prosiąt na mokro - papką. Jak postępujesz z prosiętami u których już wystąpi biegunka.
Warchlaki dostaną jakiś proszek przed wysyłką i na czas transportu i rozładunku będzie ok, więc jak technicznie rolnik kupujący tego warchlaka ma go zdiagnozować zanim wgoni do chlewa? Zmarnować kilka sztuk i zrobić sekcje na poczekaniu? A jak znajde ślady myko na płucach (prawdopodobnie 90% holendrów będzie je mniało) to nie kupować?MAREK.R pisze:kamil33!! W tym zdaniu chodzilo mi o to ze jak ktos ci przywozi warchlaki chore to trzeba odmowic kupna a nie myslec "jakos to bedzie" i wprowadzic je do chlewni.
-
- Posty: 127
- Rejestracja: niedziela 23 maja 2010, 14:14
- Lokalizacja: Wielkopolska
Stosuje koncentrat Schumann ale mam świeże zboże daje enzymy i tlenek cynku na pewni nie kolibakterioza bo nawet jak szła neomecyna był ten sam problem prosięta są przyzwyczajone do spożywanej paszy przeprowadzam suchą dezynfekcje w kojcu są maty grzewcze ustawiane na 28 stopni odsadzam do suchego miejsca na ruszta prosięta po za żywieniem na sucho mają osobne korytko gdzie są karmione na mokro (podejrzewam że problemem jest zboże)
-
- Posty: 127
- Rejestracja: niedziela 23 maja 2010, 14:14
- Lokalizacja: Wielkopolska
-
- Posty: 468
- Rejestracja: sobota 07 lis 2009, 12:46
- Lokalizacja: wielkopolska
---Muchozolali--- dlaczego nie odpowiadasz na priva - jak u Ciebie było dalej z tym rozrostem - ja potestowałem zioła + węgiel aktywny bez efektu poprawy , jechałem na oxy 50% 500g na tone i 100g tiamuliny 45% na tone mniej nie próbowałem + zakwaszacz 10-12kg na tone efekt moim zdaniem ok. (może zakwaszacz tyle nie potrzeba ale)
Czy próbowałeś tylozyne - przedstawiciel z ekoplonu mówił że niektórzy z jego odbiorców jadą cały tucz na tylozynie i to groszowe sprawy - u mojego dostawcy to tak tanio nie wychodzi przynajmniej w porównaniu z oxy .
Mniej więcej znaczyło to tyle że oni to mieszają w premiksie na zamówienie.
Czy próbowałeś tylozyne - przedstawiciel z ekoplonu mówił że niektórzy z jego odbiorców jadą cały tucz na tylozynie i to groszowe sprawy - u mojego dostawcy to tak tanio nie wychodzi przynajmniej w porównaniu z oxy .
Mniej więcej znaczyło to tyle że oni to mieszają w premiksie na zamówienie.
szczepienie mhp
witam!
jestem hodowcą i mam czyste stado wolne od mykoplazmowego zap. płuc
sprzedaję warchlaki i jeden z moich odbiorców zażyczył sobie żeby były zaszczepione przeciwko mhp. ponieważ u niego w chlewni na pewno się zakażą. Czy ja mogę na swoją fermę takie szczepienie wprowadzić bez szkody dla statusu a pózniej wycofać bez konsekwencji.
pozdrawiam!
jestem hodowcą i mam czyste stado wolne od mykoplazmowego zap. płuc
sprzedaję warchlaki i jeden z moich odbiorców zażyczył sobie żeby były zaszczepione przeciwko mhp. ponieważ u niego w chlewni na pewno się zakażą. Czy ja mogę na swoją fermę takie szczepienie wprowadzić bez szkody dla statusu a pózniej wycofać bez konsekwencji.
pozdrawiam!
Możesz ( szczepionka jest inaktywowana i nie niesie ryzyka) tylko po co ?? I kto za to zapłaci ?? O wiele lepszym i tańszym rozwiązaniem jest dla twojego odbiorcy wstawianie na tucz wyłącznie twoich świń (wcześniej musi się pozbyć wszystkiego co do tej pory wymieszał) i szczepienie przeciwko mykoplazmom jest zbędne a zaoszczędzone pieniądze można przeznaczyć na profilaktykę innych chorób !
witam Panie Marku, prosiłbym o opinie.
Zasiedliłem 15sierpnia chlewnie loszkami spf w typie F1 topigs w 6 grupach wiekowych, począwszy od 26 tygodniowych. po transporcie część świnek weszło w ruje. przez 2 tygodnie poawałem paszę z tylozyną a przez kolejny tydzień z tetramutinem. teraz około 40 sztuk weszło w kolejną ruję no i tu jest problem. zaczęł się przed rują wypływy z pochwy białe o wyglądzie jak zsiałe mleko, w ruję powchodziły wszystkie jednak przez 4 dni podawałem tym lochom w iniekcji vetrimoxin po 5 cm na sztukę. teraz kończą się ruje i jeszcze obserwuje u 3 sztuk delikatne wycieki czy to się ustabilizuję czy podjąć kolejne kroki. paszę którą podaję to premix 2,5 % dla loch karmiących, zakwaszacz 5 kg jęczmień pszenicę, i sorbiks z ekoplonu.
wycieki te są tylko u loch 24 i 26 tygodniowych w kojcach pojedynczych w grupowych nic nie zaobserwowałem
Zasiedliłem 15sierpnia chlewnie loszkami spf w typie F1 topigs w 6 grupach wiekowych, począwszy od 26 tygodniowych. po transporcie część świnek weszło w ruje. przez 2 tygodnie poawałem paszę z tylozyną a przez kolejny tydzień z tetramutinem. teraz około 40 sztuk weszło w kolejną ruję no i tu jest problem. zaczęł się przed rują wypływy z pochwy białe o wyglądzie jak zsiałe mleko, w ruję powchodziły wszystkie jednak przez 4 dni podawałem tym lochom w iniekcji vetrimoxin po 5 cm na sztukę. teraz kończą się ruje i jeszcze obserwuje u 3 sztuk delikatne wycieki czy to się ustabilizuję czy podjąć kolejne kroki. paszę którą podaję to premix 2,5 % dla loch karmiących, zakwaszacz 5 kg jęczmień pszenicę, i sorbiks z ekoplonu.
wycieki te są tylko u loch 24 i 26 tygodniowych w kojcach pojedynczych w grupowych nic nie zaobserwowałem
nec2!!! Na poczatku powiedz mi z jakiego powodu podawales loszkom 3 tyg.antybiotyk. Co on mial ci zalatwic?Przeciez wprowadziles loszki do nowej chlewni!!!! /czy tez pustej/.Ta tylozyna to p.adenomatozie,mycoplazmom?Tetramutin p.dezynterii? I czemu tak dlugo?Kazdy antybiotyk zaburza odpornosc i rownowage w arganizmie.
Te loszki w drugiej ruii maja ten wyplyw bo w pierwszej ruii po transporcie, przy otwartej szyjce macicy doszlo do zakazenia.Tylko nie moge sobie wytlumaczyc dlaczego .Przeciez w tym czasie dostawaly antybiotyk.Jak maja ten wyplyw to podaj im antyb.ale Baytril lub tansza amoxycyline min.3x.Ja przy wstawieniu laszek, jak licze sie z problemami w slabych firmach stosuje doxysycline 5-7dni.Ale nie zaraz po wstawieniu tylko po ok.7dniach.
J.W,lek.wet,wetman moze macie jakies opinie na ten temat.Byloby ciekawie to poznac.
Te loszki w drugiej ruii maja ten wyplyw bo w pierwszej ruii po transporcie, przy otwartej szyjce macicy doszlo do zakazenia.Tylko nie moge sobie wytlumaczyc dlaczego .Przeciez w tym czasie dostawaly antybiotyk.Jak maja ten wyplyw to podaj im antyb.ale Baytril lub tansza amoxycyline min.3x.Ja przy wstawieniu laszek, jak licze sie z problemami w slabych firmach stosuje doxysycline 5-7dni.Ale nie zaraz po wstawieniu tylko po ok.7dniach.
J.W,lek.wet,wetman moze macie jakies opinie na ten temat.Byloby ciekawie to poznac.
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
Witam. Mam taki problem u siebie, że występuje biegunka u prosiąt i nie mogę się jej pozbyć (próbowałem wszelkich sposobów). Chciałbym w swoim zakresie zrobić wszystkie badania (badanie kału i sekcja prosiaka). Możecie mi doradzić, gdzie takie badanie najlepiej zrobić, żeby rozpoznano przyczynę postawiono diagnozę i zaczęto leczenie? Dodam że mieszkam w województwie kujawsko-pomorskim i najlepiej byłoby gdyby to było w obrębie tego województwa. Choć jeśli jest możliwość wysłania kurierem to może być to na terenie całej Polski.
-
- Posty: 468
- Rejestracja: sobota 07 lis 2009, 12:46
- Lokalizacja: wielkopolska
daj nam więcej informacji , w jakim wieku prosiaki , czy pierwiastki czy maciory , co jedzą mamy a co dzieci , jaki dostęp do wody dla mam i dla małych , jakie ruszt czy ściółka , na co reagują prosiaki (enroxil, trimerazin, stoperan, torf kwaśny ,nifuroksazyd ) jaka to biegunka wodnisto żółta czy inny kolor , zapach kwaśny czy jaki? , jakie żelazo i czy podajesz ? , czy są zaparcia u mam czy są kupy co dzień. No a badania to Sanvit Gniezno i rzeźnia Prime Food Przechlewo , jak z mlecznością loch czy są zapalenia wymienia ? , Macior aktualnie nie mam ale tęsknie za małymi 

Ostatnio zmieniony poniedziałek 12 wrz 2011, 20:49 przez mediastore, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
W przypadku biegunek u prosiąt to samo badanie laboratoryjne nic nie da. Trzeba by zaprosić dobrego lekarza żeby się temu przyjrzał i przeanalizował całą sytuację.mw pisze:Witam. Mam taki problem u siebie, że występuje biegunka u prosiąt i nie mogę się jej pozbyć (próbowałem wszelkich sposobów). Chciałbym w swoim zakresie zrobić wszystkie badania (badanie kału i sekcja prosiaka). Możecie mi doradzić, gdzie takie badanie najlepiej zrobić, żeby rozpoznano przyczynę postawiono diagnozę i zaczęto leczenie? Dodam że mieszkam w województwie kujawsko-pomorskim i najlepiej byłoby gdyby to było w obrębie tego województwa. Choć jeśli jest możliwość wysłania kurierem to może być to na terenie całej Polski.
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
-
- Posty: 875
- Rejestracja: czwartek 31 maja 2007, 09:40
- Lokalizacja: Wlkp
- Muchozolali
- Posty: 3339
- Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17
- Muchozolali
- Posty: 3339
- Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17
na dwóch rzutach i tak było trzeba podawac a przyrost byly takie samebaraki pisze:Muchozolali stosowałeś ta szczepionkę?
najlepsze efekty daje podanie tatraduru wadze 26kg do 30kg
jedno razowo i swiety spokuj do konca tuczu. brak objawó klinicznych w postaci biekunek itp
takie jest moje doswiadczenie
Muchozol bez urazy ale jeśli jednokrotne podanie oksytetracykliny (nie wiem czy dobrze zrozumialem - jedna iniekcja) zabezpiecza ci świnie przed biegunką do końca tuczu to jesteś moim nowym idolem to tak jakby powiedzieć że podanie dziecku łyżki miodu zabezpieczy je przed chorobami serca do końca życia
pozdrawiam.



- Muchozolali
- Posty: 3339
- Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17
dziwne sie wydaje ale prawdziwegabi pisze:Muchozol bez urazy ale jeśli jednokrotne podanie oksytetracykliny (nie wiem czy dobrze zrozumialem - jedna iniekcja) zabezpiecza ci świnie przed biegunką do końca tuczu to jesteś moim nowym idolem to tak jakby powiedzieć że podanie dziecku łyżki miodu zabezpieczy je przed chorobami serca do końca życia![]()
![]()
pozdrawiam.
dlaczego tak ok 10 dni poz wstawieniu zaczynał rozrost standrdowe leki
ale kiedy sie werwił bo zaduzo było i przelciałem wszytko terradurem
6 dni czyma i o dziwo dzialnie leku było na tle dobra ze biekunki w ciagu 3 dni znikły całkowicie i do konca tuczu był spokó
tak praktykowałem na naimex nekar
dobre efekty daje podwanie ecocelu plus wigor m przez cały tucz na tej samej gentyce zachorowalnosc ponizej 5%
Nemezis paciorkowce są wszędzie. Gdybyś zrobił posiew ze swojej jamy ustnej, skóry, migdałków, jelit mógłbyś wyhodować całe zoo bakterii w tym paciorkowców. Streptokoki stają się problemem wówczas kiedy następuje przełamanie naturalnej odporności organizmu lub przerwanie naturalnych barier ochronnych np rana po kastracyjna i bakterie namnażają się ponad normalny stan. Jeśli pytasz o świński Streptococcus suis nie jest on raczej groźny dla zdrowego człowieka ze sprawnym układem immunologicznym.
Tasia122!! Jak jestes przekonana i pewna!!!!! ze jest to adenomatoza a nie np.dezynteria to w leczeniu najtansza jest tylozyna podawana w pierwszym leczeniu przez 14dni w dawce 10mg.kg.Potem trzeba zrobic 3tyg. przerwy i powtorzyc leczenie przez 7-10dni.Dla swin z objawami TylozynaLA/ o przedluzonym dzialaniu/.O zapobieganiu juz wielokrotnie pisalem.Znajdz czas i cofnij sie do tylu.Jezeli problem wystepuje ciagle sa firmy ktore stosuja tylozyne w paszy 100gr/tone.Ale jak to samemu wymieszac.Trzeba zaczac wczesniej profilaktyke.
- Muchozolali
- Posty: 3339
- Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17
-
- Posty: 875
- Rejestracja: czwartek 31 maja 2007, 09:40
- Lokalizacja: Wlkp
Witam
Miesiąc temu zakupiłem warchlaki 30kg, po ostatnich doświadczeniach zdrowotnych(mykoplazma) w poprzedniej obsadzie w tej zastosowałem pierwszego dnia doksycyklinę przez 5dni(max. dawka z opakowania), a przed tym desynfekcja chlewni.
Tydzień temu i tak się pojawił kaszel więc wczoraj skonczyłem dawać doks. i zaczołem amoks(tak na zapas:) ale zauważyłem obrzęk stawów, przekrwione uszy i kulenie niektórych sztuk. Po przestudiowaniu poprzednich stron doszłem że to streptokokoza więc dziś dałem cobaktan. Niestety okazało się że 50ml. nie starczyło wszystkim bo jak zaczołem dokładniej przyglądać się to dożo miało j.w. objawy.
Pytanie brzmi czy może nie potrzebnie leczę sztuki z lekkimi objawami bo i tak daję jeszcze amoksycyllinę z wodą. Jeśli jednak potrzebnie to kupywać jeszcze 3 butelki 90zł/szt.(trzeba dać 3 dawki) czy jest coś do wody by wszystkie przeleczyć 200szt. (w tym zdowe)?
Miesiąc temu zakupiłem warchlaki 30kg, po ostatnich doświadczeniach zdrowotnych(mykoplazma) w poprzedniej obsadzie w tej zastosowałem pierwszego dnia doksycyklinę przez 5dni(max. dawka z opakowania), a przed tym desynfekcja chlewni.
Tydzień temu i tak się pojawił kaszel więc wczoraj skonczyłem dawać doks. i zaczołem amoks(tak na zapas:) ale zauważyłem obrzęk stawów, przekrwione uszy i kulenie niektórych sztuk. Po przestudiowaniu poprzednich stron doszłem że to streptokokoza więc dziś dałem cobaktan. Niestety okazało się że 50ml. nie starczyło wszystkim bo jak zaczołem dokładniej przyglądać się to dożo miało j.w. objawy.
Pytanie brzmi czy może nie potrzebnie leczę sztuki z lekkimi objawami bo i tak daję jeszcze amoksycyllinę z wodą. Jeśli jednak potrzebnie to kupywać jeszcze 3 butelki 90zł/szt.(trzeba dać 3 dawki) czy jest coś do wody by wszystkie przeleczyć 200szt. (w tym zdowe)?
- Muchozolali
- Posty: 3339
- Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17
Dzięki Ulan radę.
Muchozolali doksy dawałem 200g na 1000l wody(dawka z opakowania), więc mówisz że w wodzie działa 20%, czyli co trzeba dawać 5xtyle co na opakowaniu?
Niewiem o co ci chodzi z tym statusem ale teoretycznie pewnie najleprzy, świnie są od nowego mojego dostawcy z niemiec z jednej fermy, mięsność na oko sporo leprza nież u poprzednich jednak oprucz mykoplazmy jak ostatni żut, też streptokokoza.
Tak se myśle czy te dwie choroby to przyjeżdżają z fermy czy powodem jest transport i tam zachorowują od zimna czy coś?
Muchozolali doksy dawałem 200g na 1000l wody(dawka z opakowania), więc mówisz że w wodzie działa 20%, czyli co trzeba dawać 5xtyle co na opakowaniu?
Niewiem o co ci chodzi z tym statusem ale teoretycznie pewnie najleprzy, świnie są od nowego mojego dostawcy z niemiec z jednej fermy, mięsność na oko sporo leprza nież u poprzednich jednak oprucz mykoplazmy jak ostatni żut, też streptokokoza.
Tak se myśle czy te dwie choroby to przyjeżdżają z fermy czy powodem jest transport i tam zachorowują od zimna czy coś?
- Muchozolali
- Posty: 3339
- Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17
Oczywiście piszesz o leczeniu streptokokozy? Czyli po pododaniu 1 dawki cobaktamu iniekcyjnie na tym zakończyć i podać to co piszesz, bo mocno chorych sztuk jeszcze niema. Ale niejestem zabardzo przekonany co do podawania leków do paszy przecież mieszalnie nie wymiesza chyba np.100g na 1t paszy? I dlaczego w wodzie leki o 20% słabiej działają. Ja nie słyszałem o tym słabszym działaniu tylko o tym że chore świnie mniej jedzą paszy więc i mniej leku w niej zjedzą.
Miej silne argumenty kolego(co do dawania leku w paszy j.w.) bo 3m-ce temu kupiłem dozownik za 1200zl i niechcę by stał nieużywany
Miej silne argumenty kolego(co do dawania leku w paszy j.w.) bo 3m-ce temu kupiłem dozownik za 1200zl i niechcę by stał nieużywany

- Muchozolali
- Posty: 3339
- Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17
I tak w zaleznosci od rodzaju wody masz aktywne jony wapni ZELAZAkamild33 pisze:Oczywiście piszesz o leczeniu streptokokozy? Czyli po pododaniu 1 dawki cobaktamu iniekcyjnie na tym zakończyć i podać to co piszesz, bo mocno chorych sztuk jeszcze niema. Ale niejestem zabardzo przekonany co do podawania leków do paszy przecież mieszalnie nie wymiesza chyba np.100g na 1t paszy? I dlaczego w wodzie leki o 20% słabiej działają. Ja nie słyszałem o tym słabszym działaniu tylko o tym że chore świnie mniej jedzą paszy więc i mniej leku w niej zjedzą.
Miej silne argumenty kolego(co do dawania leku w paszy j.w.) bo 3m-ce temu kupiłem dozownik za 1200zl i niechcę by stał nieużywany
manganu które działają na lek jeszcze w rurze taki chelat nie jest wchłaniany
ale lecz czasmi szkodliwy dla zwierzecia. druga sprawa to rozpuszczalnosc
leków wodzie - nierobi ci sie zawiesina .
w nagłych wypadkach to sam mieszam do czasu dostrczenia przez mieszalnie pasze. np tylozyna paszowa 100g to 1kg tylanu
a co do cobaktanu to tylko sytułacje nerwowe.
Ja zawsze mowie ze lepasze leki typu engemycina lub enroxil plus peralgina
radze jeszcze szczepic na rózyce ,
poz