FORUM
ruszt w kojcu porodowym
ruszt w kojcu porodowym
ciekawy jestem waszych opini i doświadczeń jaki ruszt pod lochę w kojcu porodowym jest najlepszy chcę robić kojce na pełnym ruszcie i zastanawiam sie co dać pod przód lochy czy pełen plastikowy a może żeliwo i jeśli żeliwo to czy też ze zmiejszonym udziałem szczelin ?
Moim zdaniem w porodówkach ruszt jest wystarczający 50/50 ,po co na darmo wykładać kasę. u mnie jest wyżej wymieniony ,a w części betonowej obok jarzma ogrzewanie podłogowe dla prosiąt-dodatkowo kilka dni po porodzie żarówka w celu przyzwyczajenia prosiąt do korzystania z strefy ciepłej. Co do czystości -100% zachowana
Mam pod locha plastikowy i praktycznie nie ma przypadków uszkodzeń sutków. Nie wiem czy na żeliwnym jest miej przygnieceń, nie wydaje mi się żeby było miej. Niektórzy twierdza że przez to że żeliwny ruszt jest zimny to prosięta mają miejszą tendencje do kładzenia sie pod lochą, ale biorąc na logikę jak locha leży na tym ruszcie żeliwnym to przecież też się nagrzewa i jak wstanie to jest pewnie jescze bardziej ciepły niz plastik.
Ja mam 100 % rusztu plastikowego...i napewno inaczej bym nie zrobił ....maciora przy jedzeniu nabrudzi na beton koło koryta i zaczyna się sikanie prosiąt na betonie... Jeśli chodzi o ruszt pod maciorami to ponoć na żeliwnym maciorom lepiej się wstaje... Jeśli chodzi o sutki to zwróć uwagę na wykończenie rusztu...beleczki nie mogą mieć ostrych kantów... widziałem ruszt u kolego nie wiem jaki to był producent ale krawędzie były jak "ostrze noża" ...
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
a ja mam kojec 2,5 na 2,5 m i w około rure na 30 cm wysokości i odległości od ścianki i czasami byłoby wzkazane żeby locha udusiła i czasami trzeba jej pomóc i kupke robi w kącie z którego trzeba posprzątać
a z tego co wiem to uwięzicie loche w jarzmie a kupke zamiast wyrzucić to wgniatacie w ruszt i potem znów trzeba zamieszać żeby spuśćić
a locha jakby umiała mówić to by powiedziała ;poleż sobie sam na ruszcie .....
a z tego co wiem to uwięzicie loche w jarzmie a kupke zamiast wyrzucić to wgniatacie w ruszt i potem znów trzeba zamieszać żeby spuśćić
a locha jakby umiała mówić to by powiedziała ;poleż sobie sam na ruszcie .....
Re: ruszt w kojcu porodowym
ruszt żeliwny jest rzadkością bo jest drogi w porównaniu do plastikowego ale jest dobry dla maciory.
Maciora ma chłodniej
i tak jak któryś poprzednik pisze jest mniej przygnieceń prosiaków
Ruszt żeliwny najwięcej można spotkać na większych gospodarstwach
Maciora ma chłodniej
i tak jak któryś poprzednik pisze jest mniej przygnieceń prosiaków
Ruszt żeliwny najwięcej można spotkać na większych gospodarstwach
Re: ruszt w kojcu porodowym
Panowie ma ktoś z Was wymiary kojca porodowego na 1.6 m szeroki? Starcza przy prostym jarzmie?
-
- Posty: 1428
- Rejestracja: poniedziałek 24 lut 2014, 14:24
- Lokalizacja: podlasie
Re: ruszt w kojcu porodowym
ja na skośnym mam 2,5 na 2,5 jet ok na prostych mam 2,5 na 2 i na pewno nie zrobiłbym węższego myśle ze 2,2 by nie zaszkodziło z moich obserwacji wynika że przy licznych miotach i prosiaku w ostatnim tygodniu przy matce robi się ciasno szczególnie w skośnych cieżko mają dobić się do pierwszych strzyków proste jarzma przy kojcu 1,6 m będziesz musiał przykręcić przy jednej ze ścian bo musisz w jakiś sposob dogrzać prosiaka i loche odsunąć od maty czy promiennika wiadomo locha czym ma chłodniej tym lepiej więc moje zdanie jest takie że 2m na prostym to minimum bo jak przesuniesz jażmo za blisko ścianki to prosiaki nie dopchają śię do cyca tak ja to widze na podstawie kilkuletnich obserwacji choć jak znam to forum to za chwile posypią sie komentarze różne
Podsumowując im locha ma lepsze warunki tym daje więcej i zdrowszego prosiaka a chyba o to nam wszystkim chodzi...
Podsumowując im locha ma lepsze warunki tym daje więcej i zdrowszego prosiaka a chyba o to nam wszystkim chodzi...
Re: ruszt w kojcu porodowym
Czy starcza? Starcza.
Oczywiście jak bym stawiał nowa chlewnię dał bym szerzej ale jak komuś pasuje na 160 bo takie ma warunki to powiem że sie da.
Kupiłem kiedys kompletne duńskie porodówki 160/260 z prostym jarzmem i jakiś czas na tym sprzecie pracowałem i było ok, w skald kojca wchodziła jeszce budka dla prosiat i wszystko się mieściło.
Teraz mam 160/225 na skos i też w miare to funkcjonuje ale to tez zalezy jakie kto ma lochy, ja mam naime która jest stosunkowo mała ale jak bym miał danbredy które widziałem na jednej fermie to te smoki miały by problem się zmieścić w moich kojcach.
Oczywiście jak bym stawiał nowa chlewnię dał bym szerzej ale jak komuś pasuje na 160 bo takie ma warunki to powiem że sie da.
Kupiłem kiedys kompletne duńskie porodówki 160/260 z prostym jarzmem i jakiś czas na tym sprzecie pracowałem i było ok, w skald kojca wchodziła jeszce budka dla prosiat i wszystko się mieściło.
Teraz mam 160/225 na skos i też w miare to funkcjonuje ale to tez zalezy jakie kto ma lochy, ja mam naime która jest stosunkowo mała ale jak bym miał danbredy które widziałem na jednej fermie to te smoki miały by problem się zmieścić w moich kojcach.
Re: ruszt w kojcu porodowym
Moje mam 170*240 na pół ruszcie jarzma skośne. Powiem, że węższych bym nie polecał, ale długość można by obciąć do 220-225
Re: ruszt w kojcu porodowym
u mnie jest 180 na 260 i jest ok jak bedzie szerzej też nie zaszkodzi węziej może się da ale nie polecam a krócej jak 260 przy danbredach napewno sie nie da i ustawienie jarzma tylko prostopadłe
Re: ruszt w kojcu porodowym
Moje picki są najmniejszą rasą chyba. Problem polega na tym że po 8 latach używania porodowki wszystko się wali, kojce, betony, przyłącza wody. Do tej pory miałem 4lochy po jednym boku przy skosnych kojcach na długości 8,1m. Teraz może 5 prostych wstawie. Ale przy takiej demolce doszedł by jeszcze full ruszt zamiast 50/50.
No i tylko nierdzewka.
No i tylko nierdzewka.
-
- Posty: 1428
- Rejestracja: poniedziałek 24 lut 2014, 14:24
- Lokalizacja: podlasie
Re: ruszt w kojcu porodowym
U mnie 10 lat i jedyne co wymieniote to woda z ocynku na PE ruszt durofarm na leżaku gres jazma z lublina praktycznie jak nowe
- mytotoksyna1
- Posty: 6025
- Rejestracja: czwartek 15 paź 2009, 11:45
Re: ruszt w kojcu porodowym
.u mnie lochy łażą przez 20 minut gdzie chcą w ciągu doby .
Apartament zasiedlają swobodnie przez resztę doby , słomę traktują jak zabawkę , no można nazwać -klocki lego.
..te dwadzieścia minut swobody to akcja czystość.
Apartament zasiedlają swobodnie przez resztę doby , słomę traktują jak zabawkę , no można nazwać -klocki lego.
..te dwadzieścia minut swobody to akcja czystość.
-
- Posty: 839
- Rejestracja: piątek 23 paź 2015, 19:33
- Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
Re: ruszt w kojcu porodowym
Czy macie w swoich sektorach porodowych i odchowalnikach spad do korków spustowych w systemach rusztowych? Jeśli tak to ile stopni? Mam na odchowalniku delikatny spad i mam duży problem z tym co zostanie pod rusztem po spuszczeniu gnojowicy...
Re: ruszt w kojcu porodowym
mieszasz gnojowice przed spuszczeniem?krzysieko71 pisze:Czy macie w swoich sektorach porodowych i odchowalnikach spad do korków spustowych w systemach rusztowych? Jeśli tak to ile stopni? Mam na odchowalniku delikatny spad i mam duży problem z tym co zostanie pod rusztem po spuszczeniu gnojowicy...
-
- Posty: 839
- Rejestracja: piątek 23 paź 2015, 19:33
- Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
Re: ruszt w kojcu porodowym
Mieszam, mimo to jakieś 5 - 10 cm zawsze zostaje.waldus11 pisze:mieszasz gnojowice przed spuszczeniem?krzysieko71 pisze:Czy macie w swoich sektorach porodowych i odchowalnikach spad do korków spustowych w systemach rusztowych? Jeśli tak to ile stopni? Mam na odchowalniku delikatny spad i mam duży problem z tym co zostanie pod rusztem po spuszczeniu gnojowicy...
- mytotoksyna1
- Posty: 6025
- Rejestracja: czwartek 15 paź 2009, 11:45
Re: ruszt w kojcu porodowym
krzysieko71 pisze:Mieszam, mimo to jakieś 5 - 10 cm zawsze zostaje.waldus11 pisze:mieszasz gnojowice przed spuszczeniem?krzysieko71 pisze:Czy macie w swoich sektorach porodowych i odchowalnikach spad do korków spustowych w systemach rusztowych? Jeśli tak to ile stopni? Mam na odchowalniku delikatny spad i mam duży problem z tym co zostanie pod rusztem po spuszczeniu gnojowicy...



.. niechaj się dowiem czym ty też mieszasz , że jeszcze musi coś zostać ?
-
- Posty: 839
- Rejestracja: piątek 23 paź 2015, 19:33
- Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
Re: ruszt w kojcu porodowym
potężna wiertarka, która zamiast wiertła ma wkręcony pręt z płaskownikiem na końcu.
Re: ruszt w kojcu porodowym
ile taka maciora wytwarza gnojowicy z prosiętami bo nie wiem jaki głeboki kanał zrobić a jeden kojec bedzie miał wane 185x180czy jak zrobie 80 cm głeboko to mi starczy przez 4 miesiace
- mytotoksyna1
- Posty: 6025
- Rejestracja: czwartek 15 paź 2009, 11:45
Re: ruszt w kojcu porodowym
marco32 pisze:ile taka maciora wytwarza gnojowicy z prosiętami bo nie wiem jaki głeboki kanał zrobić a jeden kojec bedzie miał wane 185x180czy jak zrobie 80 cm głeboko to mi starczy przez 4 miesiace
..nie patrz na nic i nie oglądaj się na nikogo , kop głęboko to może dokopiesz się do Lucka Lucyferka !
