FORUM
Uprawa zboz
-
- Posty: 1018
- Rejestracja: sobota 02 lut 2008, 19:19
- Lokalizacja: Wielkopolska
Podzielę się jeszcze jedną wiadomością .
Uprawiam też troszkę warzywa , i w tym roku chciałem postawić na cebulę dymkę . Przed mrozami owsik ( maleńkie cebulki ) był za połowę tego co w ubiegłym roku , teraz po ustąpieniu mrozów jest nieosiągalny . Podobno w całej Europie po wymarzały wszystkie ozime dymki , siewki . Jeszcze nigdy nie było takiej sytuacji . Jeśli wymarzły cebule które normalnie zimują w polu , to zboża też . Chyba że jak sądzi Baraki , te zniszczenia nie uczynił mróz , tylko gęsi .
Uprawiam też troszkę warzywa , i w tym roku chciałem postawić na cebulę dymkę . Przed mrozami owsik ( maleńkie cebulki ) był za połowę tego co w ubiegłym roku , teraz po ustąpieniu mrozów jest nieosiągalny . Podobno w całej Europie po wymarzały wszystkie ozime dymki , siewki . Jeszcze nigdy nie było takiej sytuacji . Jeśli wymarzły cebule które normalnie zimują w polu , to zboża też . Chyba że jak sądzi Baraki , te zniszczenia nie uczynił mróz , tylko gęsi .
Skuteczną i prostą metodą jest wykopać kępkę zboża wraz z ziemią i umieścić w stałej temp. 10-15 stopni. Jeżeli po paru dniach nie zastartuje taka roślina to na pewno będziesz wiedział co robić dalej.PO-pulista pisze:Ta pszenica na fotografiach jest super po co taką badać u nas wszystko żółte, wolę nie myśleć czy jeszcze coś z tego będzie.
Nie porównuj odporności cebuli do zbóż bo to zupełnie inna bajka.mietko75 pisze:Podzielę się jeszcze jedną wiadomością .
Uprawiam też troszkę warzywa , i w tym roku chciałem postawić na cebulę dymkę . Przed mrozami owsik ( maleńkie cebulki ) był za połowę tego co w ubiegłym roku , teraz po ustąpieniu mrozów jest nieosiągalny . Podobno w całej Europie po wymarzały wszystkie ozime dymki , siewki . Jeszcze nigdy nie było takiej sytuacji . Jeśli wymarzły cebule które normalnie zimują w polu , to zboża też . Chyba że jak sądzi Baraki , te zniszczenia nie uczynił mróz , tylko gęsi .
Byłem dziś w Strzelcach po ziarno i tak : Ceny wyrównane , wszystko w okolicach 190 zł netto , na razie . Jeden pan mówił że byłe kraje Sowieckie mocno przejmują zachodni biznesmeni . Każdy z nich wprowadził odmiany z własnego kraju , które są o wiele wydajniejsze a zarazem niedostosowane do tak ostrych zim.
Jeszcze na dobre nie ruszyli ze sprzedażą , a już wieszczą szybki koniec .
Jeszcze na dobre nie ruszyli ze sprzedażą , a już wieszczą szybki koniec .
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
Spokojnie, bez paniki! Ostra zima sprzyja plonowaniu w naszym klimacie (poprawa struktury, stosunków wodno-powietrznych, ogr. populcji szkodników) więc niema się co martwić na zapas zwłaszcza o zboża paszowe. Największe straty będa zapewne w rzepakach a jak myślicie, co po nich zostanie posiane? Zboża, ewentualnie kukurydza, więc w sumie może okazać się że mrozy zwiększą jeszcze podaż zboża (kosztem rzepaku).
-
- Posty: 1018
- Rejestracja: sobota 02 lut 2008, 19:19
- Lokalizacja: Wielkopolska
Miałeś pokrywę śnieżną i teraz piszesz te swoje dyrdymały. Prawda jest taka że w Wielkopolsce właśnie rzepaki wyglądają w miarę dobrze , najgorzej jest z jęczmieniem ozimym 100% beznadziejnego potem pszenica ok 75% beznadziei i na końcu pszenżyto 25%. Nie kompromituj się tymi Twoimi prognozami.baraki pisze:Spokojnie, bez paniki! Ostra zima sprzyja plonowaniu w naszym klimacie (poprawa struktury, stosunków wodno-powietrznych, ogr. populcji szkodników) więc niema się co martwić na zapas zwłaszcza o zboża paszowe. Największe straty będa zapewne w rzepakach a jak myślicie, co po nich zostanie posiane? Zboża, ewentualnie kukurydza, więc w sumie może okazać się że mrozy zwiększą jeszcze podaż zboża (kosztem rzepaku).
No ale jak mrozy zwiększą podaż ziarna to zwiększą do przesiewów na pewno.
Nie wiedzieliście w wlkp co to znaczy zima a jak rok się Wam nie urodzi to już wielka krzywda. Wschód ostatnie dwa lata był pokrzywdzony jak śnieg leżał na polu ponad trzy miesiące i to ponad pół metra , po czym stopniał do zera i przez kilka dni było -20 stopni ..
Sprawiedliwość boska czasem jest powolna , ale jest zapewniona .
Sprawiedliwość boska czasem jest powolna , ale jest zapewniona .
-
- Posty: 30
- Rejestracja: środa 15 lut 2012, 20:31
- Lokalizacja: wlkp
My w Polsce mamy się tak mocno nie martwić , bo nasze odmiany podobno mają odbijać . Nie będzie tego co powinno , ale będzie .
Na pewno to co będzie przesiane nie zrekompensuje tego co liche będzie pozostawione . Jeszcze niech w telewizji pieprzą takie brednie jak Baraki , to rolnicy będą żałować drogalachnych nawozów i rekordowe zbiory zapewnione , ale za 300 lat
Na pewno to co będzie przesiane nie zrekompensuje tego co liche będzie pozostawione . Jeszcze niech w telewizji pieprzą takie brednie jak Baraki , to rolnicy będą żałować drogalachnych nawozów i rekordowe zbiory zapewnione , ale za 300 lat
Nie miałem pokrywy tylko rozum gdy wybierałem mat. siewny. Już raz mi zima dała po łapach (zebrałem wtedy średnio 1,5t) od tego czasu mrozoodpornośc stawiam na pierwszym miejscu. Pszenżyto pawo przezimowało bez strat.PO-pulista pisze:
Miałeś pokrywę śnieżną i teraz piszesz te swoje dyrdymały. Prawda jest taka że w Wielkopolsce właśnie rzepaki wyglądają w miarę dobrze , najgorzej jest z jęczmieniem ozimym 100% beznadziejnego potem pszenica ok 75% beznadziei i na końcu pszenżyto 25%. Nie kompromituj się tymi Twoimi prognozami.
No ale jak mrozy zwiększą podaż ziarna to zwiększą do przesiewów na pewno.
andrzejrol pisze:Jęczmień ozimy do przesiewu na 100% pszenżyto leontino tak samo ,już materiał siewny zamówiony ,bardzo ładnie przezimowało pszenżyto odmiana dinaro.
ja też to leontino klnę ,ale jeszcze mam nadzieję że odbije bo korzenie mocno siedzą i jak się wyrwie te zmarzłe żółte liście to zaczyna się pojawiać trochę zielonego ,śniegu prawie nie było
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
W zeszłym roku Leontino było fatalne , planowana była mieszanka jara ale przyszedł maj , jak ruszyło to w czerwcu po dobrym wykłoszeniu taki dywan się zrobił na polu aż miło patrzeć:) 5.5t wyszło z tego hektara , także panowie głowa do góry , jak rano wstaniesz to tez potrzeba godziny zanim się rozkręcisz itd.
-
- Posty: 1018
- Rejestracja: sobota 02 lut 2008, 19:19
- Lokalizacja: Wielkopolska
Nie miałeś pokrywy śnieżnej i piszesz takie rzeczy, może oczu też nie masz albo jesteś krótkowidzem i u sąsiada już pola nie widzisz. Myślisz że ja gospodarując przeszło 30 lat nie mam rozumu. Mam i pomimo to trzęsę porami patrząc na pola, gdyż takich pól jak w tym roku jeszcze nie widziałem. Przesiewanie to niestety są koszty i to nie małe a efekt tego może być mizerny. Super jak na ten rok wygląda pszenżyto Grenado warte polecenia pod każdym względem ale niestety z resztą nie jest tak pięknie. Chociaż nadzieja umiera ostatnia i może jeszcze te zboża odbiją.
Ostatnio zmieniony piątek 02 mar 2012, 20:46 przez PO-pulista, łącznie zmieniany 1 raz.
ja w 2011 byłem przygotowany na przesiew 20ha kukurydzy i nawet już zamówiłem nasiona kukurydza była w fazie tzw. szpilkowania i dostała -6 stopni zrobiła się brązowa wyglądała fatalnie a co się okazało ...że jeszcze w życiu nie mieliśmy takiej kuku nawet takie cuda zrobiła (jedna odmiana)że wypuściła dodatkowe dwa boczne pędy i w sumie z jednego ziarniaka były trzy dorodne kolby także rośliny mają bardzo duże zdolności regeneracyjne i na razie trzeba czekać i nie panikować zrobi się cieplej to się okaże
Z ust mi to wyjąłeśbaraki pisze: Nie miałem pokrywy tylko rozum gdy wybierałem mat. siewny. Już raz mi zima dała po łapach (zebrałem wtedy średnio 1,5t) od tego czasu mrozoodpornośc stawiam na pierwszym miejscu. Pszenżyto pawo przezimowało bez strat.

Co do przezimowania i plonów to jeszcze za wcześnie na oceny. U mnie na polach nie jest źle, ale już daje się zauważyć kto sieje niewymienianym, źle zaprawionym materiałem siewnym.
Dużo też będzie zależeć od dalszego przebiegu pogody, przymrozków, które na wiosnę czasem są gorsze od zimowego dwucyfrowego mrozu, od tego kiedy się wjedzie z 1 dawką azotu.
W moich stronach gdy nadeszły mrozy śniegu nie było praktycznie wogóle. Efekt jest następujący:
pszenżyto: Borwo -przezimowało całkiem dobrze, Todan - 50% żółte, 50%zielonkawe.
Jęczmień - Lomerit - wszystko żółte, węzły krzewienia brązowe
Pszenica - Markiza - 100% roślin żółte i to jest dla mnie największe zaskoczenie, bo materiał był kwalifikowany i mrozoodpornośc dobra do bardzo dobrej. Widocznie moja partia miała chyba tylko "dobrą" mrozodpornośc.
pszenżyto: Borwo -przezimowało całkiem dobrze, Todan - 50% żółte, 50%zielonkawe.
Jęczmień - Lomerit - wszystko żółte, węzły krzewienia brązowe
Pszenica - Markiza - 100% roślin żółte i to jest dla mnie największe zaskoczenie, bo materiał był kwalifikowany i mrozoodpornośc dobra do bardzo dobrej. Widocznie moja partia miała chyba tylko "dobrą" mrozodpornośc.

Stare zboże już się przyzwyczaiło przez 10 lat zasiewów w tych warunkach , może to ma jakiś wpływ , nie wiem .
Może sieją żyto a żyto jakby nie było jest bardziej odporne bo ma chyba do -25 bez pokrywy śnieżnej.
Może sieją żyto a żyto jakby nie było jest bardziej odporne bo ma chyba do -25 bez pokrywy śnieżnej.
Ostatnio zmieniony piątek 02 mar 2012, 22:38 przez vicia1223, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
przeglądnijcie fotki tego auta to w tle zobaczycie jak nasze pola wyglądają
http://www.cmg24.pl/info.php?wiadomosc=2536&nr=1
http://www.cmg24.pl/info.php?wiadomosc=2536&nr=1
Żyto palazzo z KWS rewelka, pole zielone,
Pszenica maybrit siana we wrześniu żółto zielona, siana 25.10 po burakach brązowa,
rzepak Visby chyba nie najgorzej (wygląda lepiej niż rzepak sąsiadów.
Pole uprawiane bezorkowo (nie mam pojęcia czy ma to jakiś wpływ), a przed siewem glebę poczęstowałem 20l EM.
Na wiosną chcę je odżywić gnojowicą z EM ale na przymrozki (pon -5) się nie zanosi także beczką nie wjadę.
Pszenica maybrit siana we wrześniu żółto zielona, siana 25.10 po burakach brązowa,
rzepak Visby chyba nie najgorzej (wygląda lepiej niż rzepak sąsiadów.
Pole uprawiane bezorkowo (nie mam pojęcia czy ma to jakiś wpływ), a przed siewem glebę poczęstowałem 20l EM.
Na wiosną chcę je odżywić gnojowicą z EM ale na przymrozki (pon -5) się nie zanosi także beczką nie wjadę.
-
- Posty: 1018
- Rejestracja: sobota 02 lut 2008, 19:19
- Lokalizacja: Wielkopolska
-
- Posty: 1018
- Rejestracja: sobota 02 lut 2008, 19:19
- Lokalizacja: Wielkopolska
zobaczcie jak ktos ma ludwiga przecies t obrawie to samo co bogatka http://www.agrofoto.pl/forum/gallery/im ... wa-ludwig/ az nie chce sie wierzyc
-
- Posty: 439
- Rejestracja: wtorek 15 mar 2011, 21:42
U mnie jest zieleniutka bogatka,moze stanowisko po rzepaku do tego się przyczyniło + NPK na jesien jest ok.mat pisze:Panowie a jak u was bogatka ma 5 w skali 9 mrozoodpornosc ale jest niby zielono zolta a jak u was ????
Natomiast rzepak częściowo żółty- serduszko zielone tylko niektóre liście żółte ,był trochę za duży jesienią , ./siany 15 sierpnia/pod koniec września był skracany . A pózniejszy /25 sierpnia siany/mniejszy był i jest zielony.