FORUM
wybór srutownika
brzydal-jesteś w takiej samej sytuacji co ja .Teraz mam Zuptora 11kW +1 tonowy mieszalnik-użytkuję więcej niż 10 lat- i powiem , jest ok .Jestem po rozmowach z kilkoma firmami ,obejrzałem te sprzęty i powiem , że odrobione to ma tylko Zuptor , ale ta cena...Za wszystko chcą dopłatę w standardzie nie ma wiele, przy mieszałce ślimak poziomy z odpyleniem dolnym to dopłata 6000 netto-kosmos.Po przeprowadzce do nowego pomieszczenia mój śrutownik musiałby ciągnąć z conajmniej 20m i w związku z tym pytałem o takie parametry w Zuptorze , ale twierdzą że da radę ich 11kW- lecz dużo zmaleje wydajność.
Słyszałem o śrutownikach 3 komorowych, które mogą ssać zboże nawet z 25m bez strat w wydajności.Znalazłem w inrternecie ,.że takowe produkuje firma Sobmelal [mieszałki bardzo podobne do Zuptora, ale nie miałem okazji naocznie ocenić]i w związku z tym pytam , czy ktoś z Was użytkuje taki sprzęt , jak z wydajnością , jak z częściami i serwisem? Czy są jakieś problemy w czasie eksploatacji?
Słyszałem o śrutownikach 3 komorowych, które mogą ssać zboże nawet z 25m bez strat w wydajności.Znalazłem w inrternecie ,.że takowe produkuje firma Sobmelal [mieszałki bardzo podobne do Zuptora, ale nie miałem okazji naocznie ocenić]i w związku z tym pytam , czy ktoś z Was użytkuje taki sprzęt , jak z wydajnością , jak z częściami i serwisem? Czy są jakieś problemy w czasie eksploatacji?
Tak poprawdzie to wszystkie te zuptory i dozamechy i cała reszta nie spełnia w dzisiejszych czasach podstawowych wymagań jakie stoją przed zestawem do robienia paszy. Co to za mieszalniki w których pasza się zawiesza jak tylko coś innego oprócz podstawaowych zbóż tam dodać, juz owies problem tam mieszać.
Ciągle męczą te workowe odpylacze jak by nigdy o cyklonie nie słyszeli który jest bardziej efektywny, nie hamuje przepływu powietrza i nie wymaga trzepania.
Ja uważam że trzeba iść w kierunku mieszalników ukośnych, poziomych.
Co do długości przewodu ssącego i tłoczącego to powinien byc jak najkrótszy! Owszem można zamontować wielostopniowa turbine do śrutownika i ciągnać nawet z sąsiedniej gminy tylko po co generowac koszty? Transport pneumatyczny to najbardziej energochłonne rozwiązanie z możliwych, od tego są przenośniki ślimakowe, spiralne.
Ciągle męczą te workowe odpylacze jak by nigdy o cyklonie nie słyszeli który jest bardziej efektywny, nie hamuje przepływu powietrza i nie wymaga trzepania.
Ja uważam że trzeba iść w kierunku mieszalników ukośnych, poziomych.
Co do długości przewodu ssącego i tłoczącego to powinien byc jak najkrótszy! Owszem można zamontować wielostopniowa turbine do śrutownika i ciągnać nawet z sąsiedniej gminy tylko po co generowac koszty? Transport pneumatyczny to najbardziej energochłonne rozwiązanie z możliwych, od tego są przenośniki ślimakowe, spiralne.
- Muchozolali
- Posty: 3339
- Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17
Zuptor ma wszystko odrobione[spawy ,gięcia , malowanie, możliwość przesypu w komorze zasypowej ,konstrukcja skręcana daje możliwość dowolnej konfiguracji mieszałki itp ], jak porównasz je obok siebie , to różnica jak między Mersedesem a Polonezem.Działanie Zuptora nie daje nic do zarzutu, ale nie jestem w stanie porównać tej pracy do innych marek, więc trudno powiedzieć czy są warci aż tak dużych pieniędzy . A co myślicie o firmie Sobmetal , macie ich wyroby?
Sąsiad ma mieszalnik zuptora ale przy moim Okonku to wypada gorzej , śrutownik może i lepiej pomyślany ale mieszalnik taki sobie. Ja np śrutuję cały i dopiero go włączam a u sąsiada od 500 kg musi się kręcić żeby do pełna dosypać...
Do tego ja bez włączania wysypię 800kg z 1000kg a z Zuptora zleci może 200kg przez ten wysoko usytuowany zsyp .
Do tego ja bez włączania wysypię 800kg z 1000kg a z Zuptora zleci może 200kg przez ten wysoko usytuowany zsyp .
Mam mieszalnik Dozamech 1T od 1991r i chodzi,ale rozwarstwia pasze.
Drugi niemiecki chyba Ley, wolno przesypuje ale nie rozwarstwia.
Srutowniki bijakowe oba niemieckie: Bruns 5,5kW z 1938r!!! 700kg/h
a drugi młodszy 7,5 kW 1000kg/h ale pszenicy. Jęczmień 800. Tyle że zasysają z 1,5 metra z dozownika wagowego.
Drugi niemiecki chyba Ley, wolno przesypuje ale nie rozwarstwia.
Srutowniki bijakowe oba niemieckie: Bruns 5,5kW z 1938r!!! 700kg/h
a drugi młodszy 7,5 kW 1000kg/h ale pszenicy. Jęczmień 800. Tyle że zasysają z 1,5 metra z dozownika wagowego.
-
- Posty: 44
- Rejestracja: poniedziałek 11 lut 2013, 22:48
-
- Posty: 44
- Rejestracja: poniedziałek 11 lut 2013, 22:48
-
- Posty: 44
- Rejestracja: poniedziałek 11 lut 2013, 22:48
-
- Posty: 44
- Rejestracja: poniedziałek 11 lut 2013, 22:48
-
- Posty: 44
- Rejestracja: poniedziałek 11 lut 2013, 22:48
-
- Posty: 44
- Rejestracja: poniedziałek 11 lut 2013, 22:48
-
- Posty: 44
- Rejestracja: poniedziałek 11 lut 2013, 22:48
-
- Posty: 48
- Rejestracja: sobota 06 mar 2010, 19:38
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Ja używam natłuszczarki typu "SAM_SAM' czyli do bańki po mleku o poj .10 l. przylutowałem od dołu króciec do rury ,która idzie na górę mięszalnika,gdzie znajduje się redukcja do 4mm ,czyli dysza . Z boku bańki u góry przylutowany jest drugi króciec od sprężarki ( agregat od lodówki).
Po napełnieniu mięszalnika paszą wlewam odpowiednio ilość oleju ,włączam mięszalnik, sprężarkę i olej pod ciśnieniem pompowany jest cienkim strumykiem . W paszy nie ma zbryleń ,jest jednolicie natłuszczona. Koszt 50 zeta.
Po napełnieniu mięszalnika paszą wlewam odpowiednio ilość oleju ,włączam mięszalnik, sprężarkę i olej pod ciśnieniem pompowany jest cienkim strumykiem . W paszy nie ma zbryleń ,jest jednolicie natłuszczona. Koszt 50 zeta.
Czy ktoś używa sprzętu z tej firmy http://www.szm.com.pl/mieszalniki-dla-rolnictwa, chodzi mi najbardziej o śrutownik, proszę o opinię
Re: wybór srutownika
Witam
Czytam tak te opinie o tym co lepsze czy zyptor czy jakiś inny badziew i powiem że jeśli ktoś ma do zrobienia kilka ton paszy na dzień to niestety ale te sprzęty się nie nadają ponieważ czas na obsługiwanie tego wszystkiego to jest prawie cała dniówka pracownika a co najgorsze jeszcze znalezienie kogoś co przygotuje paszę rzetelnie to graniczy z cudem. Ja na chwilę obecną zamontowałem całą automatyczną wytwórnię pasz BUSHCHOFFa i mam święty spokój. Śrutownik z młotkami na których powierzchnia która jest ciągle w kontakcie z materiałem pokryta jest stopem węglowym o wytrzymałości tych młotków do 6 tyś ton na sicie 4mm. Polecam wszystkim ten sprzęt, inwestycja warta zrealizowania!!
Czytam tak te opinie o tym co lepsze czy zyptor czy jakiś inny badziew i powiem że jeśli ktoś ma do zrobienia kilka ton paszy na dzień to niestety ale te sprzęty się nie nadają ponieważ czas na obsługiwanie tego wszystkiego to jest prawie cała dniówka pracownika a co najgorsze jeszcze znalezienie kogoś co przygotuje paszę rzetelnie to graniczy z cudem. Ja na chwilę obecną zamontowałem całą automatyczną wytwórnię pasz BUSHCHOFFa i mam święty spokój. Śrutownik z młotkami na których powierzchnia która jest ciągle w kontakcie z materiałem pokryta jest stopem węglowym o wytrzymałości tych młotków do 6 tyś ton na sicie 4mm. Polecam wszystkim ten sprzęt, inwestycja warta zrealizowania!!
Re: wybór srutownika
Rafalek pisze:Witam
Czytam tak te opinie o tym co lepsze czy zyptor czy jakiś inny badziew i powiem że jeśli ktoś ma do zrobienia kilka ton paszy na dzień to niestety ale te sprzęty się nie nadają ponieważ czas na obsługiwanie tego wszystkiego to jest prawie cała dniówka pracownika a co najgorsze jeszcze znalezienie kogoś co przygotuje paszę rzetelnie to graniczy z cudem. Ja na chwilę obecną zamontowałem całą automatyczną wytwórnię pasz BUSHCHOFFa i mam święty spokój. Śrutownik z młotkami na których powierzchnia która jest ciągle w kontakcie z materiałem pokryta jest stopem węglowym o wytrzymałości tych młotków do 6 tyś ton na sicie 4mm. Polecam wszystkim ten sprzęt, inwestycja warta zrealizowania!!
Daj namiary na tą firmę. Pozdrawiam
Re: wybór srutownika
Witam
Proszę to jest numer (692204661) do przedstawiciela Firmy Plottnik. Firma ta zajmuje się obsługą polskich klientów zainteresowanych wytwórniami pasz BUSHCHOFFa.
Pozdrawiam.
Proszę to jest numer (692204661) do przedstawiciela Firmy Plottnik. Firma ta zajmuje się obsługą polskich klientów zainteresowanych wytwórniami pasz BUSHCHOFFa.
Pozdrawiam.