Ceny skupu zbóż

navaho13
Posty: 570
Rejestracja: niedziela 17 cze 2007, 14:32
Lokalizacja: Podlaskie ale nie Podlasie

Post autor: navaho13 »

Gdyby w moich stronach tak zrobić, to lasów byłoby pod dostatkiem.
arek
Posty: 4704
Rejestracja: piątek 01 cze 2007, 23:58
Lokalizacja: kuj-pom

Post autor: arek »

to dlaczego nie zalesisz bo uprawa takiej gleby mija się z jakimkolwiek sensem no chyba ze jak w tym roku pszenica jara do siewu 3 kola to trochę powinno zostać
PO-pulista
Posty: 1018
Rejestracja: sobota 02 lut 2008, 19:19
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: PO-pulista »

Na zalesianie są dotacje z UE a przy wydajności 1 t z ha to trzeba każdego roku dopłacać do tego pola nawet wliczając dopłaty bezpośrednie.
krzywy
Posty: 971
Rejestracja: czwartek 09 lut 2012, 19:01

Post autor: krzywy »

Część zalesiłem, ale gdzieś gnojowicę wozić trzeba. 1 tona dotyczy na szczęście tylko kilku hektarów.
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

Powiedzcie to farmerom w Australii czy w Stanach, tam w niektórych rejonach 1,5t/ha pszenicy to świetny plon i nikt nie myśli żeby zaleszać a żeby transport był tańszy to zasypali by nas tanim zbożem.
Weźcie pod uwagę że słabe gleby dają niskie plony ale tez nikt nie ponosi tam dużych nakładów, uprawa jest łatwa i mało energochłonna, nawozów nikt nie sypie tonami tylko proporcionalnie do spodziewanego plonu, ochrona fungicydowa praktycznie zbędna bo dominującym gatunkiem na słabych glebach est żyto jko takie dość odporne a i przy niskich dawkach azotu i niezbyt silnym zagęszczeniu presja chorob niewielka. Kombajn też takiego pola nie kosi godzine jak "normalnie" tylko pół (wsazane jak najszersze hedery). W rezultacie może się okazac że w stosunku do poniesinych nakładów na tych słabych glebach które radzicie zalesić są lepsze wyiki fonansowe jak na tych lepszych, a plon 1t/ha to też na tych słabych nie jest co roku tylko w przypadku suszy która jest raz na jakis czas. Równie dobrze mogę wam poradzic byście posadzili tajgę skoro wam wymarzło.
stan1069@o2.pl
Posty: 5786
Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
Lokalizacja: Malopolska

Post autor: stan1069@o2.pl »

Słyszałem o niskonakładowej uprawie zbóż
na ściernisko glifosat ,bezpośrednio w ściernisko
siew oprysk na chwast i kombajn, ale plon 2,5 do 3 tony .

Przy plonie 1 tony z hektara na którym trzeba wysiać 1 /5 plonu można uprawiać jeżeli grozi głód
przy obecnych kosztach głód grozi temu co uprawia niestety
Krzywy posadz tam wierzbe ,dopłate dostaniesz takie jak do zboża i gnojowice będzisz mógł wozić przez całe lato
będziesz miał czym palić w zimie , zwierzna będzie miała cień w upały ,ptaszki gdzie wić gniazda itd.
ale Twoje pole i decyzja .
Niedaleko mojego pola gościu wbił kilka rzedów gałęzi wierzby ,podobno może być inne drzewa i się śmieje
wcześniej ile zebrał tyle zasiał bo działka podmokła
nemezis
Posty: 2899
Rejestracja: piątek 04 lut 2011, 18:37

Post autor: nemezis »

Dobrze słyszałes tak własnie robia wielko obszarowcy sasiad ma 300 ha od kiedy nastały dopłaty to plony spadły do 1.5 t.w rozmowie z nim powiedział byle zarobiło samo na siebie i bez zadnego ryzyka dla niego ze ze wylegnie albo nie bedzie miał gdzie sprzedac plonu ,jego zyskiem sa dopłaty nie trudno policzyc ile nie.
staś1961
Posty: 262
Rejestracja: środa 28 gru 2011, 21:32
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post autor: staś1961 »

To przez dopłaty nie przez mrozy ,naszemu społeczeństwu grozi głód.
Awatar użytkownika
Muchozolali
Posty: 3339
Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17

Post autor: Muchozolali »

navaho13
Posty: 570
Rejestracja: niedziela 17 cze 2007, 14:32
Lokalizacja: Podlaskie ale nie Podlasie

Post autor: navaho13 »

Muchozol, chyba zabłądziłeś w czasie, bo ten artykuł to chyba nie aktualny.
stan1069@o2.pl
Posty: 5786
Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
Lokalizacja: Malopolska

Post autor: stan1069@o2.pl »

2 lata to znów nie tak dawno :lol:
0909
Posty: 4158
Rejestracja: czwartek 21 lip 2011, 18:22

Post autor: 0909 »

Muchozolali pisze:http://wyborcza.biz/biznes/1,101562,8188282,GUS__tegoroczne_zbiory_zboz_wyniosa_25_1_26_1_mln.html
Muchozolali ! popiłeś ?
FarmerB
Posty: 473
Rejestracja: czwartek 10 lut 2011, 19:43
Lokalizacja: Wlkp

Post autor: FarmerB »

pszenica konsumpcyjna 970-980zł
paszowa 960 zł
jęczmień 960 zł
ceny netto
Awatar użytkownika
Muchozolali
Posty: 3339
Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17

Post autor: Muchozolali »

tylko chciałem pokazać ze srednio w Polsce zbiera sie 3t co oznacza ze ze nawet 1t na słabych kawałkach

poz
PO-pulista
Posty: 1018
Rejestracja: sobota 02 lut 2008, 19:19
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: PO-pulista »

Trzeba przyznać że dopłaty bezpośrednie są demoralizujące. Jakim prawem do ha ziemi 6kl jest tyle samo co do ha2 kl, jeżeli przed wejściem do UE był brany pod uwagę plon referencyjny. Jaki był wkład w ten plon ziem klasy 6 z plonem 1t na ha a jaki z 2 kl o plonie 6t z ha. Ale ktoś z tego korzysta różnej maści tzw.rolnicy z Marszałkowskiej którzy nakupili ziemi nieużytków tylko dla dopłat.
0909
Posty: 4158
Rejestracja: czwartek 21 lip 2011, 18:22

Post autor: 0909 »

PO-pulista pisze:Trzeba przyznać że dopłaty bezpośrednie są demoralizujące. Jakim prawem do ha ziemi 6kl jest tyle samo co do ha2 kl, jeżeli przed wejściem do UE był brany pod uwagę plon referencyjny. Jaki był wkład w ten plon ziem klasy 6 z plonem 1t na ha a jaki z 2 kl o plonie 6t z ha. Ale ktoś z tego korzysta różnej maści tzw.rolnicy z Marszałkowskiej którzy nakupili ziemi nieużytków tylko dla dopłat.
Masz racje dopłaty zrobiły wiecej zła niz dobrego

jak zboze kosztowało 40 zł to było go bardzo duzo, a jak kosztuje 100 zl to jest go brak i są doplaty jeszcze
Głupota UNI
teraz to winny być dopłaty do świni
krzywy
Posty: 971
Rejestracja: czwartek 09 lut 2012, 19:01

Post autor: krzywy »

PO-pulista, nie przesadzaj. Gdyby nie te dopłaty, to przy cenie żyto poniżej 200zł/t pół Polski byłoby nieobsiane. Taka cena była po wejściu do Unii.
Na dobrych kawałkach masz wyższe koszty:
uprawy, nawożenia, ochrony, zbioru no i oczywiście transportu większego plonu, którego wartość z nawiązką pokrywa zwiększone koszty.
Na słabej ziemi, gdy nie popada to choćbyś robił cuda to i tak plonu nie będzie.
Kilka lat temu posiałem pod koniec kwietnia owies. Pole dobrze przygotowane, po oborniku, nawożone, potem ochrona od chwastów. Owies wyrósł prawie po pas, przyszła susza wszystko wyschło, plon ok. 1t/ha. Z dopłatami może wyszło na "0". Sąsiad posiał owies ok. połowy maja, pole zaperzone, przechamrane, bez nawożenia, urósł do 20 cm i wysechł. Nawet nie zbierał. Dostał takie same dopłaty i pewnie wyszedł na "+".
PO-pulista
Posty: 1018
Rejestracja: sobota 02 lut 2008, 19:19
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: PO-pulista »

Akurat dopłat do świń to jestem zdecydowany wróg. Jak by było takie coś to byłby koniec świata w Polsce. Następni cwaniacy trzepali by kasiorę za nic. Jestem zwolennikiem opłat ekologicznych płaconych przez fermy które produkują zbyt dużo w stosunku do posiadanych hektarów. Co tu nie mówić ha nikomu od razu nie przybędzie za to świnie rozmnażały by się masowo przynajmniej na papierze.
PO-pulista
Posty: 1018
Rejestracja: sobota 02 lut 2008, 19:19
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: PO-pulista »

krzywy pisze:PO-pulista, nie przesadzaj. Gdyby nie te dopłaty, to przy cenie żyto poniżej 200zł/t pół Polski byłoby nieobsiane. Taka cena była po wejściu do Unii.
Na dobrych kawałkach masz wyższe koszty:
uprawy, nawożenia, ochrony, zbioru no i oczywiście transportu większego plonu, którego wartość z nawiązką pokrywa zwiększone koszty.
Na słabej ziemi, gdy nie popada to choćbyś robił cuda to i tak plonu nie będzie.
Kilka lat temu posiałem pod koniec kwietnia owies. Pole dobrze przygotowane, po oborniku, nawożone, potem ochrona od chwastów. Owies wyrósł prawie po pas, przyszła susza wszystko wyschło, plon ok. 1t/ha. Z dopłatami może wyszło na "0". Sąsiad posiał owies ok. połowy maja, pole zaperzone, przechamrane, bez nawożenia, urósł do 20 cm i wysechł. Nawet nie zbierał. Dostał takie same dopłaty i pewnie wyszedł na "+".
Może zbyt ostro powiedziałem chodziło mi o patologię związaną z dopłatami. To że do różnych klas ziemi są takie same dopłaty tylko sprzyja patologiom. Nikt przy zdrowych zmysłach nie kupi ha ziemi za 40 000zł tylko dla dopłat. Za to 10 ha w tej cenie to niejednego pokusi.
stan1069@o2.pl
Posty: 5786
Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
Lokalizacja: Malopolska

Post autor: stan1069@o2.pl »

PO-pulista pisze:Trzeba przyznać że dopłaty bezpośrednie są demoralizujące. Jakim prawem do ha ziemi 6kl jest tyle samo co do ha2 kl, jeżeli przed wejściem do UE był brany pod uwagę plon referencyjny. Jaki był wkład w ten plon ziem klasy 6 z plonem 1t na ha a jaki z 2 kl o plonie 6t z ha. Ale ktoś z tego korzysta różnej maści tzw.rolnicy z Marszałkowskiej którzy nakupili ziemi nieużytków tylko dla dopłat.
Populista jak twierdzisz że lepiej produkować na 6 klasie i taniej , a masz 2 klase to daj ogłoszenie że chcesz się wymienić
chętni się znajdą szybko
Do słabej ziemi są wyższe dopłaty np ONW ano poto żeby z tej ziemi wszystcy nie pouciekali i bardzo dobrze
są nawet różne programy unijne żeby te tereny się rozwijały niekoniecznie rolniczo i też b dobrze .
PO-pulista
Posty: 1018
Rejestracja: sobota 02 lut 2008, 19:19
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: PO-pulista »

stan1069@o2.pl pisze:
PO-pulista pisze:Trzeba przyznać że dopłaty bezpośrednie są demoralizujące. Jakim prawem do ha ziemi 6kl jest tyle samo co do ha2 kl, jeżeli przed wejściem do UE był brany pod uwagę plon referencyjny. Jaki był wkład w ten plon ziem klasy 6 z plonem 1t na ha a jaki z 2 kl o plonie 6t z ha. Ale ktoś z tego korzysta różnej maści tzw.rolnicy z Marszałkowskiej którzy nakupili ziemi nieużytków tylko dla dopłat.
Populista jak twierdzisz że lepiej produkować na 6 klasie i taniej , a masz 2 klase to daj ogłoszenie że chcesz się wymienić
chętni się znajdą szybko
Do słabej ziemi są wyższe dopłaty np ONW ano poto żeby z tej ziemi wszystcy nie pouciekali i bardzo dobrze
są nawet różne programy unijne żeby te tereny się rozwijały niekoniecznie rolniczo i też b dobrze .
Nie mam 2kl ale jak który miał by się zamienić z ziemią w cenach wolnorynkowych to szybko by się z tego wycofał. Gdyż 10 razy więcej jest z dopłat od 10ha niż z 1ha. Koszty pośrednie produkcji takie jak podatek gruntowy, składka zdrowotna rolników jest dużo wyższa na dobrej ziemi nie mówiąc o zużyciu paliwa gdzie jest kolosalna różnica. Poza tym dobre ziemie same z siebie też nie wydają rekordowych plonów. Masz rację są programy unijne na słabe ziemie które należy zalesić i takie programy popieram. Po co się męczyć i dopłacać ale widocznie jak ktoś uprawia takie ziemie to jest to opłacalne oczywiście kosztem innych gospodarujących na lepszych ziemiach.
krzywy
Posty: 971
Rejestracja: czwartek 09 lut 2012, 19:01

Post autor: krzywy »

Nikt nie zauważył, a napisałem głupotę. Siałem owies pod koniec marca, a nie kwietnia.
Z tym, że dopłaty zabetonowały strukturę gospodarstw masz rację PO-pulista. W mojej okolicy nikt nie sprzedaje ziemi, bo są dopłaty. Właściciel chce brać dopłaty, a dzierżawca nie za... za fryko i dokłada do interesu. Znam kilku rolników, którzy na to poszli nawet na słabych ziemiach. Ich problem.
andre
Posty: 1809
Rejestracja: wtorek 20 lis 2007, 22:17
Lokalizacja: wielkopolska

Post autor: andre »

pszenica paszowa 940 netto ale rekordy biją otręby pszenne 900 :shock:
Awatar użytkownika
Muchozolali
Posty: 3339
Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17

Post autor: Muchozolali »

dopłaty to powinny być np do sprzedanego kilogram mleka zywca i tony ziarna sprzedanego bezpośrednio do paszarni czy młyna
dla roślin przemyslowych typu rzepak czy zyto na bioetanol itp juz nie
i problem by sie rozwiazał

poz
stan1069@o2.pl
Posty: 5786
Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
Lokalizacja: Malopolska

Post autor: stan1069@o2.pl »

PO-pulista pisze:
stan1069@o2.pl pisze:
PO-pulista pisze:Trzeba przyznać że dopłaty bezpośrednie są demoralizujące. Jakim prawem do ha ziemi 6kl jest tyle samo co do ha2 kl, jeżeli przed wejściem do UE był brany pod uwagę plon referencyjny. Jaki był wkład w ten plon ziem klasy 6 z plonem 1t na ha a jaki z 2 kl o plonie 6t z ha. Ale ktoś z tego korzysta różnej maści tzw.rolnicy z Marszałkowskiej którzy nakupili ziemi nieużytków tylko dla dopłat.
Populista jak twierdzisz że lepiej produkować na 6 klasie i taniej , a masz 2 klase to daj ogłoszenie że chcesz się wymienić
chętni się znajdą szybko
Do słabej ziemi są wyższe dopłaty np ONW ano poto żeby z tej ziemi wszystcy nie pouciekali i bardzo dobrze
są nawet różne programy unijne żeby te tereny się rozwijały niekoniecznie rolniczo i też b dobrze .
Nie mam 2kl ale jak który miał by się zamienić z ziemią w cenach wolnorynkowych to szybko by się z tego wycofał. Gdyż 10 razy więcej jest z dopłat od 10ha niż z 1ha. Koszty pośrednie produkcji takie jak podatek gruntowy, składka zdrowotna rolników jest dużo wyższa na dobrej ziemi nie mówiąc o zużyciu paliwa gdzie jest kolosalna różnica. Poza tym dobre ziemie same z siebie też nie wydają rekordowych plonów. Masz rację są programy unijne na słabe ziemie które należy zalesić i takie programy popieram. Po co się męczyć i dopłacać ale widocznie jak ktoś uprawia takie ziemie to jest to opłacalne oczywiście kosztem innych gospodarujących na lepszych ziemiach.
Gospodarzom na dużych areałach posiadający dobre ziemie poprostu się im pierdoli w głowach
1 . co Wam ci mali konkurencje robią ??wpadnąć niuchami i wytarasić
2 . kto Wam każe zbierać 10 ton z ha ?? proboszcz chyba nie
3 . po co chcecie zmusić małych do pozbycia się ziemi ??chcecie się zajebać od roboty ??
4 . ci mali dopłacają nawet do Waszej głupoty przykład ; do 20 kwietnia do każdego kilograma mięsa które opuściło unie dopłacała unia 0,5 euro ,przestała i zdziwioni co? 0909 przynajmniej podokucza
Sami musicie sobie odpowiedzieć dokąd ta droga prowadzi ??
mietko75
Posty: 3588
Rejestracja: środa 12 sty 2011, 19:55
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: mietko75 »

Ceny się pozmieniają jeszcze bardziej , ale dopiero jak trochę słoneczko i wiaterek posuszy . O 100 zł to będziecie marzyć , tak jak teraz marzycie o obiecanych 6 zł /kg żywego tucznika .

Wczoraj i dziś sąsiad pogłębiał staw i jak głęboko sięgnęła maszyna , tak glina była normalnie sucha . W gruncie nie ma wo gule zapasu wody , tydzień pogody i susza .
stan1069@o2.pl
Posty: 5786
Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
Lokalizacja: Malopolska

Post autor: stan1069@o2.pl »

Muchozolali pisze:dopłaty to powinny być np do sprzedanego kilogram mleka zywca i tony ziarna sprzedanego bezpośrednio do paszarni czy młyna
dla roślin przemyslowych typu rzepak czy zyto na bioetanol itp juz nie
i problem by sie rozwiazał

poz
Weż się chłopie obudż unia się topi w mleku , żywcu i jak pogoda dopisze to w zbożu , a dopłaty masz po to żebyś się w robocie nie utopił :lol: :lol: :lol:
arek
Posty: 4704
Rejestracja: piątek 01 cze 2007, 23:58
Lokalizacja: kuj-pom

Post autor: arek »

dziś bylem na targowisku w celu zakupu zbóż i tak za
owies -------800
pszenica ---110
jęczmień---od90 do 130
żyto --------90 za metr bo tam na metry sprzedają
zainteresowanie około 30%
za to prosiąt było około 800 sztuk ceny od 100 za sztukę do 200 zeta
zainteresowanie około 5%
wnioski sami wyciagnijcie
stan1069@o2.pl
Posty: 5786
Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
Lokalizacja: Malopolska

Post autor: stan1069@o2.pl »

Duża część towarzystwa wcześniej nogi wyciągnie niż wnioski .
mietko75
Posty: 3588
Rejestracja: środa 12 sty 2011, 19:55
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: mietko75 »

stan1069@o2.pl pisze:Duża część towarzystwa wcześniej nogi wyciągnie niż wnioski .
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pablo80
Posty: 1614
Rejestracja: środa 23 mar 2011, 11:32
Lokalizacja: wlkp

Post autor: Pablo80 »

Nie no, na dopłaty nawet narzekacie? Zróbcie masową akcje protestacyjną przeciwko płatnością. Najlepiej zacznijcie od nieskładania wniosków obszarowych. Napewno unia się ucieszy, że nie ma chętnych na dopłaty w Polsce. Też tak kiedyś myślałem, że lepiej jakby dopłat nie było, ale mają więcej zalet niż wad. Po pierwsze to jedyne pewne pieniądze w ciągu roku. Całą reszte może za przeproszeniem szlak trafić, a dopłaty są. Może przyjść susza, mrozy, jakiś oszust może nie zapłacić za świnie, a dopłaty zawsze przyjdą. Po drugie gospodarujący na kilku ha słabej ziemi mają na skromne życie. Może część pod sklepem przepuści, ale kto im zabroni. Taką drogę wybrali, ich sprawa. Ktoś te napoje produkuje i na tym zarabia. Konsumpcja jak każdego innego towaru. Poza tym jak dopłat nie będzie to nikt nam cenami tego nie zrekompensuje. Ceny na świecie są i tak niższe niż w europie więc bez dopłat nic dobrego nas nie spotka. Mają kilka wad, np sztucznie napędzają ceny gruntów, ale nie ma systemów idealnych. Jak by tego nie wymyślić to zawsze komuś będzie odpowiadać, innym nie. Wszystkim nie jest się w stanie dogodzić.
Rusałka
Posty: 44
Rejestracja: środa 08 lut 2012, 11:57
Lokalizacja: Polska Pół-Wsch

Post autor: Rusałka »

Dziś kupiona pszenica po 900
staś1961
Posty: 262
Rejestracja: środa 28 gru 2011, 21:32
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post autor: staś1961 »

mietko75 to mógłbyś poiedzieć jaką cene będziemy zmuszeni płacić za zboże w maju czerwcu .
Powiedz sąsiadowi aby tego stawu już więcej nie pogłębiał bo skąd wody weżmie aby go napełnić, jak taką susze przewidujesz może Ciebie posłucha,aby nie obniżał poziomu wód gruntowych.
mietko75
Posty: 3588
Rejestracja: środa 12 sty 2011, 19:55
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: mietko75 »

Jakie będą ceny za zboże nie wie najmądrzejszy a staw jest już pełny , bo studnia głębinowa jest obok , tylko z małą wydajnością . Wszystka ziemia pojechała na moje piachy i jadę teraz ją rozpychać a jest co , bo było kilkaset aut .
marucha
Posty: 2491
Rejestracja: czwartek 30 cze 2011, 07:33

Post autor: marucha »

http://www.tvp.pl/informacje-rolnicze/a ... 10/6976822
może któryś z kolegów z wybrzeża widział jakieś statki ze zbożem albo z zachodu widział transporty zboża od Niemca. Nie dadzą nam głodować. Europa bez granic. Dziękujemy sąsiadom. Najpierw od nas kupili a teraz sprzedają.
nemezis
Posty: 2899
Rejestracja: piątek 04 lut 2011, 18:37

Post autor: nemezis »

Jak myslicie mieszanka owies jeczmien pszenica po 830 warto brac
PO-pulista
Posty: 1018
Rejestracja: sobota 02 lut 2008, 19:19
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: PO-pulista »

stan1069@o2.pl pisze:
PO-pulista pisze:
stan1069@o2.pl pisze:Populista jak twierdzisz że lepiej produkować na 6 klasie i taniej , a masz 2 klase to daj ogłoszenie że chcesz się wymienić
chętni się znajdą szybko
Do słabej ziemi są wyższe dopłaty np ONW ano poto żeby z tej ziemi wszystcy nie pouciekali i bardzo dobrze
są nawet różne programy unijne żeby te tereny się rozwijały niekoniecznie rolniczo i też b dobrze .
Nie mam 2kl ale jak który miał by się zamienić z ziemią w cenach wolnorynkowych to szybko by się z tego wycofał. Gdyż 10 razy więcej jest z dopłat od 10ha niż z 1ha. Koszty pośrednie produkcji takie jak podatek gruntowy, składka zdrowotna rolników jest dużo wyższa na dobrej ziemi nie mówiąc o zużyciu paliwa gdzie jest kolosalna różnica. Poza tym dobre ziemie same z siebie też nie wydają rekordowych plonów. Masz rację są programy unijne na słabe ziemie które należy zalesić i takie programy popieram. Po co się męczyć i dopłacać ale widocznie jak ktoś uprawia takie ziemie to jest to opłacalne oczywiście kosztem innych gospodarujących na lepszych ziemiach.
Gospodarzom na dużych areałach posiadający dobre ziemie poprostu się im pierdoli w głowach
1 . co Wam ci mali konkurencje robią ??wpadnąć niuchami i wytarasić
2 . kto Wam każe zbierać 10 ton z ha ?? proboszcz chyba nie
3 . po co chcecie zmusić małych do pozbycia się ziemi ??chcecie się zajebać od roboty ??
4 . ci mali dopłacają nawet do Waszej głupoty przykład ; do 20 kwietnia do każdego kilograma mięsa które opuściło unie dopłacała unia 0,5 euro ,przestała i zdziwioni co? 0909 przynajmniej podokucza
Sami musicie sobie odpowiedzieć dokąd ta droga prowadzi ??
Stan a gdzie ja napisałem że jestem za dużymi latyfundiami, tak samo jestem przeciw dużym fermą które zatruwają środowisko i ludzi w około mieszkających. To że jestem przeciwko patologi w dopłatach bezpośrednich to się zgadza bo jeżeli podatek rolny, składka zdrowotna jest od ha przeliczeniowego a dopłata bezpośrednia od ha fizycznego to jest niesprawiedliwe i świadczy o podwójnym prawie w Polsce. Nie myśl sobie Stan że ja dużo na tej zamianie bym zarobił, o nie pewnie wystarczyło by na którąś połówkę której już tak nie mogę pić. Ale wreszcie skończyła by się gadka o rolnikach z Marszałkowskiej no i sprawiedliwości stało by się zadość. Płacisz za hektary przeliczeniowe otrzymujesz dotację za hektary przeliczeniowe.
staś1961
Posty: 262
Rejestracja: środa 28 gru 2011, 21:32
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post autor: staś1961 »

mietko to staw czy oczko wodne jak dziś już pałne wody .
Człowieku więcej wyobrażni-Lej woda z ciebie.
mietko75
Posty: 3588
Rejestracja: środa 12 sty 2011, 19:55
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: mietko75 »

Aby pracowały dwie deszczownie i to na konsolach musi być bardzo duża wydajność a z pełnością trochę przesadziłem .
stan1069@o2.pl
Posty: 5786
Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
Lokalizacja: Malopolska

Post autor: stan1069@o2.pl »

Populista nie chcę się z Tobą kłucić ani z nikim
weż mi wytłumacz jak rolnikowi który obrabia 5 i 6 klase można dać dopłaty do ha przeliczeniowego ? przecież to jest równoznaczne z jego wygonieniem z pola na poczet tych latyfundi i marszałkowskich złodzieji co nie ?
jak się go już wykluczy z rolnictwa to trzeba mu dać na życie albo go zabić żeby z głodu nie umierał , albo czekać żeby sobie sznurek ukręcił
chyba lepiej mu pomuc żeby został w miejscu którym się urodził chce pracować i godnie żyć
jeżeli chodzi o sprawiedliwość na ziemi to jest tylko jedna śmierć
stan1069@o2.pl
Posty: 5786
Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
Lokalizacja: Malopolska

Post autor: stan1069@o2.pl »

staś1961 pisze:mietko to staw czy oczko wodne jak dziś już pałne wody .
Człowieku więcej wyobrażni-Lej woda z ciebie.
Stasiu napisz coś od siebie a nie tylko się przypi... dobra :wink:
mietko75
Posty: 3588
Rejestracja: środa 12 sty 2011, 19:55
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: mietko75 »

Odnośnie dopłat , to jak najbardziej powinny być naliczane do hektara przeliczeniowego proporcjonalnie odwrotnie . Prosty przykład z mojego podwórka . Dwa kolejne dni glebę ze stawu woziły dwie ciężarówki ,za które płacił sąsiad i mój traktor z przyczepą 12t . Dziś pól dnia walczyłem aby to rozplantować na około 1h. Tylko mnie poszło na to ze 300 litrów paliwa i te moje piachy i tak nigdy nie będą dobrą glebą . Taka inwestycja podniesie wartość gleby o jakieś 1,5 klasy , lecz nie zawsze jest to wykonalne .
Ostatnio zmieniony piątek 27 kwie 2012, 21:58 przez mietko75, łącznie zmieniany 1 raz.
krzywy
Posty: 971
Rejestracja: czwartek 09 lut 2012, 19:01

Post autor: krzywy »

mietko, przecież będziesz miał ziemię trudniejszą w uprawie, a jak przyjdzie susza to i tak wszystko wyschnie na spodzie z pisku luźnego.
stan1069@o2.pl
Posty: 5786
Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
Lokalizacja: Malopolska

Post autor: stan1069@o2.pl »

mietko75 pisze:Odnośnie dopłat , to jak najbardziej powinny być naliczane do hektara przeliczeniowego . Prosty przykład z mojego podwórka . Dwa kolejne dni glebę ze stawu woziły dwie ciężarówki ,za które płacił sąsiad i mój traktor z przyczepą 12t . Dziś pól dnia walczyłem aby to rozplantować na około 1h. Tylko mnie poszło na to ze 300 litrów paliwa i te moje piachy i tak nigdy nie będą dobrą glebą . Taka inwestycja podniesie wartość gleby o jakieś 1,5 klasy , lecz nie zawsze jest to wykonalne .
Po zakończonej robocie jest w polskiej tradycji nie wiem jak się to pisze powiedzmy wiechowe
więc Mieciu na obecną chwile Ciebie nie panimaju Ty czasami fizyczny nie pomylił z przeliczeniowym ??
mietko75
Posty: 3588
Rejestracja: środa 12 sty 2011, 19:55
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: mietko75 »

Z czasem się wymiesza , już to przerabiałem i to na kilku h .
Na 6 klasie po 2-3 latach siałem burak cukrowy a teraz wszystkie rośliny ,ale jak jest potrzeba to nawadniam i plony są dobre .
Walnąłem się co do dopłat , powinny być proporcjonalnie odwrotnie do przeliczeniowego .
stan1069@o2.pl
Posty: 5786
Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
Lokalizacja: Malopolska

Post autor: stan1069@o2.pl »

mietko75 pisze:Z czasem się wymiesza , już to przerabiałem i to na kilku h .
Na 6 klasie po 2-3 latach siałem burak cukrowy a teraz wszystkie rośliny ,ale jak jest potrzeba to nawadniam i plony są dobre .
Walnąłem się co do dopłat , powinny być proporcjonalnie odwrotnie do przeliczeniowego .
Witaj w domu któremu na imię POLSKA
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

PO-pulista pisze:Trzeba przyznać że dopłaty bezpośrednie są demoralizujące. Jakim prawem do ha ziemi 6kl jest tyle samo co do ha2 kl, jeżeli przed wejściem do UE był brany pod uwagę plon referencyjny. Jaki był wkład w ten plon ziem klasy 6 z plonem 1t na ha a jaki z 2 kl o plonie 6t z ha. Ale ktoś z tego korzysta różnej maści tzw.rolnicy z Marszałkowskiej którzy nakupili ziemi nieużytków tylko dla dopłat.
Nie bądx ograniczonym ćwokiem człoweiku! Zapraszam w moje strony gdzie dominuje 5 i 6 klasa a zobaczysz na własne oczy że można z powodzeniem na tych słabych glebach wydajnie produkować. Naprzykład mój sąsiad, około 50 dojnych, na około 40ha pola głównie 5 i 6 klasy. Łąki założył na na totalnych suchych piachach, dużo obornika, deszczownia gdy jest potrzebna i odpowiednia miesznka traw rośnie na tym po pachy. Inny przykład: między Płońskiem a Warszawa w okolicach zakroczymia jest takie małe zagłębie warzywnicze, klasa gleby mało gdzie jest tam lepsza niz 5 i daja radę, nawet obornika nie maja swojego tylko kupują, głównie pomiot z kurników, do tego deszcownie i rośnie tam praktycznie wszystko od cebuli po kalafiory ogórki itd.
A wy co w tej wielkopolsce? Macie 2,3,4 klase i jeszce płaczecie i narzekacie non stop jak dzieci, a to wyschło, a to wymarzło, a to... a tamto.. a to dopłaty niesprawiedliwe. Ja mam połowę hektarów przeliczeniowych w stosunku do fizycznych i nie narzekam i bez problemu prowadze towarową produkcję, więc może daruj sobie te docinki w stosunku do tych rolników którym przyszło gospodarowac w nieco trudniejszych warunkach środowiskowych, bo na 2 klasie to byle pierdoła może zebrać 8 ton zboża a le nasłabej glebie to jest dopiero sztuka która zasługuje na podziw i szacunek.
arek
Posty: 4704
Rejestracja: piątek 01 cze 2007, 23:58
Lokalizacja: kuj-pom

Post autor: arek »

Baraki uprawa warzyw to inna bajka
wojce
Posty: 818
Rejestracja: sobota 30 paź 2010, 13:00
Lokalizacja: wielkopolska

Post autor: wojce »

8 ton z hektara na 5-6 klasie to nie jest godne podziwy i szacunku toż to cud chyba jakiś :)
stan1069@o2.pl
Posty: 5786
Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
Lokalizacja: Malopolska

Post autor: stan1069@o2.pl »

wojce pisze:8 ton z hektara na 5-6 klasie to nie jest godne podziwy i szacunku toż to cud chyba jakiś :)
A kto tak pisał ?? może się śniło ??? :lol: :lol: :lol:
ODPOWIEDZ