Problem z rują a SUIDAN lub PG600

marcin80wlkp
Posty: 444
Rejestracja: środa 24 mar 2010, 10:14

Problem z rują a SUIDAN lub PG600

Post autor: marcin80wlkp »

Nam problem z lochami po odsadzeniu.2 czerwca odsadziłem 7 szt i tylko 2 weszły w ruję, i to dopiero po 10 dniach.Niby wszystko zrobione tak jak zwykle, ale nie podałem im ani suidanu ani nic podobnego.I teraz pytanie.Teoretycznie ruja powinna wystąpić ok 6 czerwca i nie wystąpiła.Czy podać im np jutro Suidan, czy czekać aż do momentu kiedy powinna wystąpić kolejna ruja, czyli do ok 23 czerwca?
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony niedziela 17 cze 2012, 19:03 przez marcin80wlkp, łącznie zmieniany 1 raz.
kaluś
Posty: 661
Rejestracja: piątek 20 lis 2009, 18:36
Lokalizacja: wlkp

Post autor: kaluś »

jaka kondycja loch?
zastosowanie hormonu teraz jest zbyteczne bo lochy mają cykl,ja bym podał hormon ok.22 czerwca o ile chcesz. radził bym ci zastosować fluszing tydzień przed spodzewanymi rujami
gabi
Posty: 54
Rejestracja: środa 29 wrz 2010, 22:50
Lokalizacja: wielkopolska

Post autor: gabi »

Chlopaku daj im odopowiednią dawkę światła, knura i żarcia (flushing) i nie będzieszs musiał kombinowac z żadnymi hormonami.
Pozdr,
marcin80wlkp
Posty: 444
Rejestracja: środa 24 mar 2010, 10:14

Post autor: marcin80wlkp »

Kondycja loch bardzo dobra.Wydaje mi sie, że być może stres spowodowany połączeniem ich w grupę zaraz po odsadzeniu mógł źle wpłynąć na ruję.Czy w takiej sytuacji u tych loch też rozpoczyna się od ok 4-5 dni po ods. trwający 21 dni cykl?Jeśli tak, to czemu 2 z nich miały ruje po 10 dniach od odsadzenia?
nemezis
Posty: 2899
Rejestracja: piątek 04 lut 2011, 18:37

Post autor: nemezis »

pasze dajesz swojš[zmiana dodatków] czy gotowizne
stan1069@o2.pl
Posty: 5786
Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
Lokalizacja: Malopolska

Post autor: stan1069@o2.pl »

Jak po 1 miocie to nic nadzwyczajnego
a jak wieloródki to ruja mogła być podczas laktacji
przecież ruja to nie zegar słoneczny i trochę może się opużnić :wink:
marcin80wlkp
Posty: 444
Rejestracja: środa 24 mar 2010, 10:14

Post autor: marcin80wlkp »

Pasza dla loch karmiących kupna.Poza tym zawsze stosowany flushing(pasza dla prosiąt z dodatkiem LK), obecnośc knura od 2 dnia po odsadzeniu,dla opornych loch zawsze po pół dawki Suidanu.Pewnie gdybym był akurat przy odsadzaniu to dałbym po pół dawki suidanu na sztukę, ale 4 dni nie było mnie w kraju.Poczekam do piątku i wtedy podam Suidan.Poza tym od środy zacznę podawać im porządną paszę flushingową.
nemezis
Posty: 2899
Rejestracja: piątek 04 lut 2011, 18:37

Post autor: nemezis »

Jak dla mnie to juz wszystko jasne .Zacznij podawac jakies dodatki witaminowo mineralne na poczatek i to wszystkim.Wejdz jutro do nich do kojca -ciekawe czy beda cie ryjami zaczepiac i portki ci sciagac .
marcin80wlkp
Posty: 444
Rejestracja: środa 24 mar 2010, 10:14

Post autor: marcin80wlkp »

Czyli uważasz że popełniam błędy żywieniowe?Że brakuje im witamin?Pewnie będą mnie zaczepiac z głodu.Chyba że masz coś innego na myśli.
Awatar użytkownika
Muchozolali
Posty: 3339
Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17

Post autor: Muchozolali »

zastosuj dobry premix np lnb lub pasze zobaczysz co to jest rozród poz
marcin80wlkp
Posty: 444
Rejestracja: środa 24 mar 2010, 10:14

Post autor: marcin80wlkp »

Pisałem ze regularnie stosuje pasze dla loch karmiących i flushing.Pierwszy raz mam taki przypadek i dlatego piszę.W piątek pójdzie Suidan i zobaczymy co bedzie się działo.
nemezis
Posty: 2899
Rejestracja: piątek 04 lut 2011, 18:37

Post autor: nemezis »

marcin80wlkp pisze:Czyli uważasz że popełniam błędy żywieniowe?Że brakuje im witamin?Pewnie będą mnie zaczepiac z głodu.Chyba że masz coś innego na myśli.
Uwazam ze ten gotowiec jest solidnie ochrzczony,a po zachowaniu swin mozna duzo zauwazyc.Muchozolali ma racje.
marcin80wlkp
Posty: 444
Rejestracja: środa 24 mar 2010, 10:14

Post autor: marcin80wlkp »

Gotowiec pochodzi z Liry.A jakich firm pasze i koncentraty dla LK są waszym zdaniem najlepsze?
nemezis
Posty: 2899
Rejestracja: piątek 04 lut 2011, 18:37

Post autor: nemezis »

Najlepze pasze to tylko z firmy ''własnej''
Awatar użytkownika
Muchozolali
Posty: 3339
Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17

Post autor: Muchozolali »

marcin80wlkp pisze:Gotowiec pochodzi z Liry.A jakich firm pasze i koncentraty dla LK są waszym zdaniem najlepsze?
zobacz czy na składzie nie pisze ze jest liczony ze suchej masy

poz
andrzej-guzik
Posty: 875
Rejestracja: czwartek 31 maja 2007, 09:40
Lokalizacja: Wlkp

Post autor: andrzej-guzik »

marcin80wlkp pisze:Kondycja loch bardzo dobra.Wydaje mi sie, że być może stres spowodowany połączeniem ich w grupę zaraz po odsadzeniu mógł źle wpłynąć na ruję.Czy w takiej sytuacji u tych loch też rozpoczyna się od ok 4-5 dni po ods. trwający 21 dni cykl?Jeśli tak, to czemu 2 z nich miały ruje po 10 dniach od odsadzenia?
Akurat stres działa pozytywnie na ruję poza tym lochy w grupie stymulują się wzajemnie i to też pozytywnie wpływa.
Awatar użytkownika
mytotoksyna1
Posty: 6025
Rejestracja: czwartek 15 paź 2009, 11:45

Post autor: mytotoksyna1 »

andrzej-guzik pisze:
marcin80wlkp pisze:Kondycja loch bardzo dobra.Wydaje mi sie, że być może stres spowodowany połączeniem ich w grupę zaraz po odsadzeniu mógł źle wpłynąć na ruję.Czy w takiej sytuacji u tych loch też rozpoczyna się od ok 4-5 dni po ods. trwający 21 dni cykl?Jeśli tak, to czemu 2 z nich miały ruje po 10 dniach od odsadzenia?
Akurat stres działa pozytywnie na ruję poza tym lochy w grupie stymulują się wzajemnie i to też pozytywnie wpływa.
Jak są w bardzo dobrej kondycji to mogły mieć ruję już jak bu ły z prosiakami ,ale ty nie zauważyłeś !,dlatego masz ruję 10 dni po odsadzeniuu!
Lepiej pilnuj tych macior!
Robek
Posty: 368
Rejestracja: sobota 09 cze 2007, 10:27
Lokalizacja: Podkarpacie

Post autor: Robek »

Co miałeś na myśli mówiąc lepiej pilnuj ?? Nawet gdyby zauważył taką ruję to co miał kryć ,inseminować czy jak ??
stan1069@o2.pl
Posty: 5786
Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
Lokalizacja: Malopolska

Post autor: stan1069@o2.pl »

Zapisać i pod ogon kiedy indziej kukać .
Awatar użytkownika
mytotoksyna1
Posty: 6025
Rejestracja: czwartek 15 paź 2009, 11:45

Post autor: mytotoksyna1 »

Robek pisze:Co miałeś na myśli mówiąc lepiej pilnuj ?? Nawet gdyby zauważył taką ruję to co miał kryć ,inseminować czy jak ??

TAK!! ODNOTOWAĆ RUJĘ W KALENDARZU I CZEKAĆ jak prosiaczki odsadzisz i wtedy jesteś panisko ,bo wiesz kiedy będzie RUJA!
Stanisław też trochę kuma TEMAT-wwidzę i czytam, ale sam w chlewiku nic nie trzyma -huncwot. :shock:
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

andrzej-guzik pisze:
marcin80wlkp pisze:Kondycja loch bardzo dobra.Wydaje mi sie, że być może stres spowodowany połączeniem ich w grupę zaraz po odsadzeniu mógł źle wpłynąć na ruję.Czy w takiej sytuacji u tych loch też rozpoczyna się od ok 4-5 dni po ods. trwający 21 dni cykl?Jeśli tak, to czemu 2 z nich miały ruje po 10 dniach od odsadzenia?
Akurat stres działa pozytywnie na ruję poza tym lochy w grupie stymulują się wzajemnie i to też pozytywnie wpływa.
Z jednej strony pozytywnie gdy jest krótkotrwały ale z drugiej stres powoduje wydzielanie steroidów które z kolei zaburzaja wydzielanie LH niezbędnego do powstania owulacji. Jeśli w grupie dominujące lochy terroryzowały słąbsze a może jeszcze dotego odganiały od koryta to napewno pozytywnie na rują to nie wpłynęło.
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

mytotoksyna1 pisze:
Robek pisze:Co miałeś na myśli mówiąc lepiej pilnuj ?? Nawet gdyby zauważył taką ruję to co miał kryć ,inseminować czy jak ??

TAK!! ODNOTOWAĆ RUJĘ W KALENDARZU I CZEKAĆ jak prosiaczki odsadzisz i wtedy jesteś panisko ,bo wiesz kiedy będzie RUJA!
Stanisław też trochę kuma TEMAT-wwidzę i czytam, ale sam w chlewiku nic nie trzyma -huncwot. :shock:
O czym wy tu piszecie??? Jeśli macie na myśli sytuacje kiedy 2/3 miotu padło podczas laktacji która trwała 8 tygodni i podczas której kiepsko żywiona locha zdązyła zasuszyć i dostac rui to może i trzeba taką ruje w kalendarzyku zapisywać ale w "konwencjonalnych" chlewniach takie postępowanie się kupy nie trzyma.
marcin80wlkp
Posty: 444
Rejestracja: środa 24 mar 2010, 10:14

Post autor: marcin80wlkp »

mytotoksyna1 pisze:
Robek pisze:Co miałeś na myśli mówiąc lepiej pilnuj ?? Nawet gdyby zauważył taką ruję to co miał kryć ,inseminować czy jak ??

TAK!! ODNOTOWAĆ RUJĘ W KALENDARZU I CZEKAĆ jak prosiaczki odsadzisz i wtedy jesteś panisko ,bo wiesz kiedy będzie RUJA!
Stanisław też trochę kuma TEMAT-wwidzę i czytam, ale sam w chlewiku nic nie trzyma -huncwot. :shock:
Może ty trzymasz prosiaki przy maciorze 2 miesiące, ale przy odsadzaniu w 28 dniu chyba nie może być mowy o występowaniu rui podczas laktacji.W kazdym bądź razie u mnie taka sytuacja nigdy się nie zdarzyła.
Awatar użytkownika
mytotoksyna1
Posty: 6025
Rejestracja: czwartek 15 paź 2009, 11:45

Post autor: mytotoksyna1 »

marcin80wlkp pisze:
mytotoksyna1 pisze:
Robek pisze:Co miałeś na myśli mówiąc lepiej pilnuj ?? Nawet gdyby zauważył taką ruję to co miał kryć ,inseminować czy jak ??

TAK!! ODNOTOWAĆ RUJĘ W KALENDARZU I CZEKAĆ jak prosiaczki odsadzisz i wtedy jesteś panisko ,bo wiesz kiedy będzie RUJA!
Stanisław też trochę kuma TEMAT-wwidzę i czytam, ale sam w chlewiku nic nie trzyma -huncwot. :shock:
Może ty trzymasz prosiaki przy maciorze 2 miesiące, ale przy odsadzaniu w 28 dniu chyba nie może być mowy o występowaniu rui podczas laktacji.W kazdym bądź razie u mnie taka sytuacja nigdy się nie zdarzyła.



Masz ŁEb , ale tylko od parady!!
stan1069@o2.pl
Posty: 5786
Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
Lokalizacja: Malopolska

Post autor: stan1069@o2.pl »

baraki pisze:
mytotoksyna1 pisze:
Robek pisze:Co miałeś na myśli mówiąc lepiej pilnuj ?? Nawet gdyby zauważył taką ruję to co miał kryć ,inseminować czy jak ??

TAK!! ODNOTOWAĆ RUJĘ W KALENDARZU I CZEKAĆ jak prosiaczki odsadzisz i wtedy jesteś panisko ,bo wiesz kiedy będzie RUJA!
Stanisław też trochę kuma TEMAT-wwidzę i czytam, ale sam w chlewiku nic nie trzyma -huncwot. :shock:
O czym wy tu piszecie??? Jeśli macie na myśli sytuacje kiedy 2/3 miotu padło podczas laktacji która trwała 8 tygodni i podczas której kiepsko żywiona locha zdązyła zasuszyć i dostac rui to może i trzeba taką ruje w kalendarzyku zapisywać ale w "konwencjonalnych" chlewniach takie postępowanie się kupy nie trzyma.
Baraki wyobraż sobie że podczas laktacji może być ruja i nie musi się locha zasuszyć
a w tych właśnie konwencjonalnych chlewniach owa locha się gubi :lol:
po oproszeniu tydzień ma żeby się rozmleczyć tydzień karmi i pomału trzeba ją przysuszać żeby jej wymienia nie rozdarło , a w między czasie prosięta się uczą chodzić a hodowca co 3 godziny zapi...ala i po 2 granulki na sztuke serwuje prestarteru po odstawieniu prosiąt dzień głodówka i fłusing i to się kupy trzyma ????
Awatar użytkownika
mytotoksyna1
Posty: 6025
Rejestracja: czwartek 15 paź 2009, 11:45

Post autor: mytotoksyna1 »

stan1069@o2.pl pisze:
baraki pisze:
mytotoksyna1 pisze:
TAK!! ODNOTOWAĆ RUJĘ W KALENDARZU I CZEKAĆ jak prosiaczki odsadzisz i wtedy jesteś panisko ,bo wiesz kiedy będzie RUJA!
Stanisław też trochę kuma TEMAT-wwidzę i czytam, ale sam w chlewiku nic nie trzyma -huncwot. :shock:
O czym wy tu piszecie??? Jeśli macie na myśli sytuacje kiedy 2/3 miotu padło podczas laktacji która trwała 8 tygodni i podczas której kiepsko żywiona locha zdązyła zasuszyć i dostac rui to może i trzeba taką ruje w kalendarzyku zapisywać ale w "konwencjonalnych" chlewniach takie postępowanie się kupy nie trzyma.
Baraki wyobraż sobie że podczas laktacji może być ruja i nie musi się locha zasuszyć
a w tych właśnie konwencjonalnych chlewniach owa locha się gubi :lol:
po oproszeniu tydzień ma żeby się rozmleczyć tydzień karmi i pomału trzeba ją przysuszać żeby jej wymienia nie rozdarło , a w między czasie prosięta się uczą chodzić a hodowca co 3 godziny zapi...ala i po 2 granulki na sztuke serwuje prestarteru po odstawieniu prosiąt dzień głodówka i fłusing i to się kupy trzyma ????

Stan ty luzaku! kumasz , temat...................
ODPOWIEDZ