FORUM
Pasze odpadowe
Dokładnie tak jak mowi Marucha jeżeli zamkniesz wodę i zmusisz je do picia serwatki wprowadzasz im do jedzenia około 500 gram s/m,[jeżeli wypiją około 10 litrów na sztukę] dodatkowego pokarmu więc na pewno będą pobieradz mniej paszy.Przydała by się nowa receptura z ograniczonym białkiem i sodem dlatego że wprowadzasz dobrej jakości białko .
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
Swego czasu była u mnie nie daleko mleczarnia
podobno po serwatce świnie ładnie rosły , więc i ja zacząłem wozić
piły zajebi... nawet bez zamykania poideł i oprócz tego że pływały w gnoju żadnych efektow w przyrostach nie zauważyłem
zimą jak sobie pochlały zimnej to aż je trzepało
więc pewnie jeszcze strata
kolor serwatki zależał również od dlugości kolejki ,jakieś tam marne grosze brali
póżniej się dowiedzialem że dobrze rosną ale świnie pracownikow mleczarni
bo z innego zródła czerpali i czasami można bylo łopatą nabierać 
podobno po serwatce świnie ładnie rosły , więc i ja zacząłem wozić
piły zajebi... nawet bez zamykania poideł i oprócz tego że pływały w gnoju żadnych efektow w przyrostach nie zauważyłem
zimą jak sobie pochlały zimnej to aż je trzepało

kolor serwatki zależał również od dlugości kolejki ,jakieś tam marne grosze brali
póżniej się dowiedzialem że dobrze rosną ale świnie pracownikow mleczarni


Kazik warto przemyśleć tą serwatkę ale brzydal ma trochę racji jeżeli serwatka jest stara to może być problem chociaż jest sposób na beztlenowce trzeba zastosować ocet i sprawa jest załatwiona.A co do stan1069@o2.pl to takiego pesymiste to z świecą szukać wiadomo mało POLSKA
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
Nastepnym wynalazkiem z pośród pasz odpadowych była pulpa [tak to nazywali , jakiś wywar z ziemniakow i kukurydzy chyba z gorzelni ]dragonlux pisze:Kazik warto przemyśleć tą serwatkę ale brzydal ma trochę racji jeżeli serwatka jest stara to może być problem chociaż jest sposób na beztlenowce trzeba zastosować ocet i sprawa jest załatwiona.A co do stan1069@o2.pl to takiego pesymiste to z świecą szukać wiadomo mało POLSKA
wynik tych oszczędności to 5 prosiąt od 10 loch za pól roku i zgnita beczka



jeszcze była testowana kiszonka z całej kukurydzy , taka jak dla krów , jako domieszka do parowanych ziemniaków dla loch prośnych
eksperyment zakończyl się kilkoma poronieniami , a te które ciąże donosiły miały przeważnie bliżniaki



Stan musisz zrozumieć że nie wszędzie można zastosować np. pulpę dla macior to jest nie wskazane ale dla tucznika od 50 kg w górę jak najbardziej ale trzeba zachować s/m minimum 25% bo pulpa dostarcza dużo wody. Jak bym miał dojście do taniej pulpy to bym się nie zastanawiał ani minuty tym bardziej że pulpa może leżeć nawet cały rok a na przykład odwirowany wywar z kukurydzy z Bioagry trzeba ładować w rękaw bo ma tylko 35 % s/m i szybko się psuję.
Energetycznie zabijać płody jakoś na dziki to chyba nie działa bo wcześniej dojrzewają a mioty wyjątkowo licznenemezis pisze:Stan-Pulpa to odpad z produkcji skrobi w zakl. ziemniaczanych.Kiszona kuku w całosci dla macior -to zapewne energetycznie zabijałeś zarodki -płody.A w ramach oszczednosci dla macior to warto zastosowac SIANO.


prawie ok,dragonlux pisze:Dokładnie tak jak mowi Marucha jeżeli zamkniesz wodę i zmusisz je do picia serwatki wprowadzasz im do jedzenia około 500 gram s/m,[jeżeli wypiją około 10 litrów na sztukę] dodatkowego pokarmu więc na pewno będą pobieradz mniej paszy.Przydała by się nowa receptura z ograniczonym białkiem i sodem dlatego że wprowadzasz dobrej jakości białko .
tylko że białka to trzeba akurat dodać bo serwatka po odparowaniu to taki jęczmień czyli średnia energia i średnie białko. Za to rzeczywiście wysokostrawne i ma niezłe aminokwasy, ale obniża poziom białka w mieszankach czyli trzeba białka dodać. Pisaliśmy już o tym.
Warto zainwestować w normy żywienia i kalkulator. W normach tucz z serwatką do woli był nawet opisany.
Marucha zgadza się to co piszesz ale jeżeli serwatka ma zastąpić wodę no to logiczne jest że wprowadzamy dodatkowo ileś gram białka można w ten sposób zaoszczędzić na np. soi . Ja u siebie żywiąc na mokro wprowadzając serwatke zamiast wody obniżyłem poziom białka i żadnych skutków ubocznych w postaci gorszych przyrostów nie zauważyłem i nawet jak byś nie wierzył w kalkulator zainwestowałem i po chlewni z nim chodziłem . A to co piszą to jedno a praktyka zawsze jest praktyką i tu ''kalkulator'' jet mniej potrzebny jak byś nie wiedział chyba że jesteś tylko teoretykiem no to kalkulator musi być .
A ja mam pytanie trochę z innej beczki.
Czym dowozicie sobie serwatke do tuczu? Wiem że niektóre mleczarnie sami doworzą towar, ale w niektórych (np. niedaleko mnie) odbiór jest tylko własnym transportem. Ja mam do najbliższej mleczarni ok. 23km (centrum miasta), to trochę daleko i zastanawiam się jakbym miał tą serwatkę dowozić.
Czym dowozicie sobie serwatke do tuczu? Wiem że niektóre mleczarnie sami doworzą towar, ale w niektórych (np. niedaleko mnie) odbiór jest tylko własnym transportem. Ja mam do najbliższej mleczarni ok. 23km (centrum miasta), to trochę daleko i zastanawiam się jakbym miał tą serwatkę dowozić.
-
- Posty: 137
- Rejestracja: wtorek 22 lis 2011, 02:29
- Kontakt:
Kazik miałem zadac takie pytanie, ale mnie uprzedziles. w takim razie mam nadzieje ze ktos kto wozi serwatke podzieli sie info czym to wozi nie komplikujac sobie zycia. zastanawialem sie jak wozic serwatke zeby nie trzeba bylo od razu inwestowac w ciezarowke lub busa ew. przyczepke. Chociaz i tak to bedzie inwestycja na poczet pozniejszych oszczenosci. w busie zmieszcza sie 2 pojemniki 1000 litrow (mam taka nadzieje) nie wiem jak bedzie z ładownoscia busa czy nie bedzie przeladowany. Bus powiedzmy spali z 11litrow na 100km. Nie majac systemu na mokro, czym zaaplikowac serwatke? Moze kupic hydrofor i podłaczyc zamiast wody do poideł?
Doradźcie
Doradźcie
ChlewMistrz na aplikowanie serwatki do koryt to znalazłem sposób
Kupujesz pompę do brudnej wody (wiadomo, serwatka to nie czysciutka woda), np. taką
http://allegro.pl/pompa-dolnossaca-do-b ... 09060.html
Ważne, żeby była dolno ssąca, wtedy wypompuje Ci wszystko do dna z pojemników 1000l.
Następnie kupujesz np. taki wynalazek
http://allegro.pl/show_item.php?item=2709855242
Jest wiele takich urządzeń ma allegro. Podłączasz pompę do tego sterownika, a sondy do koryta mocujesz, tak żeby tuczniki nie miały dostępnu do tych sond. Sterownik włącza automatycznie pompę, gdy tuczniki wypiją serwatkę z koryt. Gdy jest pełno w korycie wtedy pompa jest wyłączana do czasu jak tuczniki nie wypiją z koryt wszystkiego. I tak w koło. Pomysł niespraktykowany, acz kolwiek myślę że powinien się sprawdzić.
Co do transportu to myślałem o czymś takim
http://otomoto.pl/star-asenizacyjny-T3223568.html
Ale to chyba trzeba mieć prawo jazdy inne niż kat.B
lub takim
http://allegro.pl/lublin-iii-i2698408498.html
tu kat.B wystarczy.
Pzdr

Kupujesz pompę do brudnej wody (wiadomo, serwatka to nie czysciutka woda), np. taką
http://allegro.pl/pompa-dolnossaca-do-b ... 09060.html
Ważne, żeby była dolno ssąca, wtedy wypompuje Ci wszystko do dna z pojemników 1000l.
Następnie kupujesz np. taki wynalazek
http://allegro.pl/show_item.php?item=2709855242
Jest wiele takich urządzeń ma allegro. Podłączasz pompę do tego sterownika, a sondy do koryta mocujesz, tak żeby tuczniki nie miały dostępnu do tych sond. Sterownik włącza automatycznie pompę, gdy tuczniki wypiją serwatkę z koryt. Gdy jest pełno w korycie wtedy pompa jest wyłączana do czasu jak tuczniki nie wypiją z koryt wszystkiego. I tak w koło. Pomysł niespraktykowany, acz kolwiek myślę że powinien się sprawdzić.
Co do transportu to myślałem o czymś takim
http://otomoto.pl/star-asenizacyjny-T3223568.html
Ale to chyba trzeba mieć prawo jazdy inne niż kat.B
lub takim
http://allegro.pl/lublin-iii-i2698408498.html
tu kat.B wystarczy.
Pzdr
-
- Posty: 137
- Rejestracja: wtorek 22 lis 2011, 02:29
- Kontakt:
-
- Posty: 137
- Rejestracja: wtorek 22 lis 2011, 02:29
- Kontakt:
Moj teoretyczny system na aplikowanie serwatki wyglada tak:
-hydrofor (stałe ciśnienie) do tego podłączone takie cudo
http://www.polnet.poznan.pl/hodowla/1,1 ... _wody.html (koszt tego bajeru to 150zł ). Po zamontowaniu ustawiam poziom wody jaki ma miec w korycie(wysokoscia rurki nad powierzchnie lustra serwatki). Zastanawia mnie czy hydrofor nie skoroduje od środka bo serwatka jest kwasna i moze wejsc w reakcje z metalami.
Do jednego hydrofora mozna podlaczyc kilka takich urzadzeń co utrzymuja wode w korycie, 1 urzadzenie na koryto.
Co wy na to?
czekam na wypowiedzi
-hydrofor (stałe ciśnienie) do tego podłączone takie cudo
http://www.polnet.poznan.pl/hodowla/1,1 ... _wody.html (koszt tego bajeru to 150zł ). Po zamontowaniu ustawiam poziom wody jaki ma miec w korycie(wysokoscia rurki nad powierzchnie lustra serwatki). Zastanawia mnie czy hydrofor nie skoroduje od środka bo serwatka jest kwasna i moze wejsc w reakcje z metalami.
Do jednego hydrofora mozna podlaczyc kilka takich urzadzeń co utrzymuja wode w korycie, 1 urzadzenie na koryto.
Co wy na to?
czekam na wypowiedzi
Pomysł z poidłem bardzo dobry , tylko hydroforu w razie kontroli nie trzeba by pokazywać . Była dziś u mnie pani doktor z powiatowego i zgody nie wydała , bo sama nie wie jak to ma wyglądać . Zbiornik w którym serwatka będzie gromadzona ma być zbiornikiem zamkniętym . Moja piwnica jest zbiornikiem zamkniętym i można po przez właz wejść i wymyć , ale nie nada . Mam dwie beczki 9 000 l i większą , ale nie nada . Mam dwie plastikowe po 1000l ale nie nada , bo jak ją po każdym opróżnieniu umyć . Pani doktor ma się dowiedzieć jak to ma wyglądać i się odezwie .
-
- Posty: 137
- Rejestracja: wtorek 22 lis 2011, 02:29
- Kontakt:
mietko75 - Jesli hydrofor to tylko z atestem PZH, http://www.hydrofor.gotoweprojekty.com/ ... _pompe.php
http://www.hydrofor.gotoweprojekty.com wiec jesli bedziesz mial atest to powiatowy lekarz weterynarii nie ma nic do systemu.
http://www.artpol.biz.pl/userfiles/cenn ... FOROWE.pdf
Czyli po kazdym oproznieniu trzeba umyc zbiornik?
Nie mam za bardzo miejsca i tez kombinuje jak by to zrobic zeby bylo zatwierdzone i chyba postawie pomieszczenie z płyty garażowej 2x2m ocieple styropianem,wylewka,płytki ceramiczne ściany,podłoga i sufit też i myśle będzie dostęp żeby umyć, będzie czysto.
http://www.hydrofor.gotoweprojekty.com wiec jesli bedziesz mial atest to powiatowy lekarz weterynarii nie ma nic do systemu.
http://www.artpol.biz.pl/userfiles/cenn ... FOROWE.pdf
Czyli po kazdym oproznieniu trzeba umyc zbiornik?
Nie mam za bardzo miejsca i tez kombinuje jak by to zrobic zeby bylo zatwierdzone i chyba postawie pomieszczenie z płyty garażowej 2x2m ocieple styropianem,wylewka,płytki ceramiczne ściany,podłoga i sufit też i myśle będzie dostęp żeby umyć, będzie czysto.
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
Panowie kiedyś woziłem serwatke i powiem Wam szczerze du..sobie nie zawracajcie tymi chlapami
podczas mycia na mleczarni doleją Wam jakiegoś syfu do odkażania i potrujecie żywicielki
trochę tam w niej jak jest nierozcieńczona jest składników odżywczych to fakt ale o ile się nie mylę i dobrze pamiętam to są wykorzystane dobrze jężeli zachodzi ciągłość podawania tzn.od karmienia mlekiem matki



podczas mycia na mleczarni doleją Wam jakiegoś syfu do odkażania i potrujecie żywicielki


trochę tam w niej jak jest nierozcieńczona jest składników odżywczych to fakt ale o ile się nie mylę i dobrze pamiętam to są wykorzystane dobrze jężeli zachodzi ciągłość podawania tzn.od karmienia mlekiem matki
Wątpie,żeby jakiś automatyczny system się sprawdził. Woziłem z dwóch mleczarni i stwierdzam, że w jednej jest jak pisze stan. Nawet jakby do domu przywieźli to szkoda to świniom lać. W drugiej jest ok. Serwatka jest ładna, czasami gęsta jak kisiel więc żaden automatyczny system tego nie przerobi. A świnie wtedy tak łakomie piją,że co niektóre by pękły gdyby dostały do woli. Do tego na ogół ma temperature 30, 40 stopni więc szczególnie zimą szkoda ją chłodzić jakimiś systemami. Zwykła pompa i węże gumowe. Co jakiś czas wypłukać całość bo się bardzo osadza na ściankach, a wtedy można sobie tam takiego beztlenowca wyhodować że większe straty niż zyski z tego całego interesu.
Ja dziś wpiąłem się z serwatką wprost w linię , przed pierwszym karmnikiem .Baniak z serwatką 1m ponad karmnikami i leci samo . Drugą nitkę zrobię i tak , ale jak będzie więcej czasu . W dzień będzie szła serwatka a w nocy woda .Zobaczymy czy będzie się coś osadzało .
Do mleczarni mam 8km i prawdopodobnie sami będą wozić , bez biurokracji.
Pani doktor przysłała dziś esemesa w którym zaleca zbiornik ze stali nierdzewnej , w którym to najłatwiej utrzymać czystość . Zaznacza też iż serwatki nie wolno długo przechowywać . Gdy będziemy przygotowani do kontroli , prosi o powiadomienie .
Do mleczarni mam 8km i prawdopodobnie sami będą wozić , bez biurokracji.
Pani doktor przysłała dziś esemesa w którym zaleca zbiornik ze stali nierdzewnej , w którym to najłatwiej utrzymać czystość . Zaznacza też iż serwatki nie wolno długo przechowywać . Gdy będziemy przygotowani do kontroli , prosi o powiadomienie .
wrzucisz do receptury i wtedy ujrzysz czy przypadkiem cena leczenia gada nie przewyższy jego wartości, bo jak będziesz w podobnej potrzebie to sobie może nie poradzisz, a naiwnych coraz mniej, choć ich jeszsze i nie brakuje.
Matematyka, nie emocje. Chłodna kalkulacja. A leczeniem gadów niech się zieloni zajmują. Jak na świniach zarobisz to możesz potem ich lub innych wesprzeć.
Matematyka, nie emocje. Chłodna kalkulacja. A leczeniem gadów niech się zieloni zajmują. Jak na świniach zarobisz to możesz potem ich lub innych wesprzeć.