wydałem kota znajomemu, a on wrócił:)

Awatar użytkownika
Peron
Posty: 3582
Rejestracja: czwartek 09 paź 2008, 23:05
Lokalizacja: łódzkie

wydałem kota znajomemu, a on wrócił:)

Post autor: Peron »

Przyszedł na pieszo 12 km. Miał ktoś podobny przypadek?
staś1961
Posty: 262
Rejestracja: środa 28 gru 2011, 21:32
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post autor: staś1961 »

To się nazywa przywiązanie do gospodarza. :lol: :lol: :lol:
stan1069@o2.pl
Posty: 5786
Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
Lokalizacja: Malopolska

Post autor: stan1069@o2.pl »

Niewykluczone że znajomy miał dość Twojego kota i Ci go podrzucił , bo nie wypadało oddać :lol: :lol:
szłyszałem że stare koty wracają z odległości 30 km.
obrał kurs świniarnia po zapachu i wrócił :lol: :lol: pewnie jest uzależniony od zapachu jak hodowcy od świń :roll:
a mi dwie suczki zagineły :wink: wybrały się na spacer i ślad po nich zaginął pewnie je myśliwi zajeb... :cry:
jedna biala a druga ruda za pomoc w odnalezieniu daje milion euro :lol: :lol:
jaqbn
Posty: 487
Rejestracja: poniedziałek 17 gru 2007, 20:44
Lokalizacja: Wikp.

Post autor: jaqbn »

...ok przywioze Ci je ale mln euro musi byc w jednym bilonie :wink:
Awatar użytkownika
Peron
Posty: 3582
Rejestracja: czwartek 09 paź 2008, 23:05
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: Peron »

Koło mnie są dzwony elektoniczne na kościele i przypuszczam, że za dźwiękiem mógł trafic. A to ci kocur:)
Blazej
Posty: 605
Rejestracja: niedziela 05 sie 2007, 15:14
Lokalizacja: woj. lodzkie

Post autor: Blazej »

to prawie jak gołąb pocztowy :lol:
długo go szkoliłeś ?
buntownik72
Posty: 525
Rejestracja: niedziela 31 sie 2008, 20:42
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post autor: buntownik72 »

Bo on stwierdził że wszędzie dobrze ale w domu najlepiej ...albo po sąsiedzku żyje wstydliwa kotka :D ... i dlatego wrócił...
vicia1223
Posty: 1858
Rejestracja: wtorek 21 gru 2010, 20:23

Post autor: vicia1223 »

Pies się przywiązuje do osoby a kot do miejsca...
stan1069@o2.pl
Posty: 5786
Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
Lokalizacja: Malopolska

Post autor: stan1069@o2.pl »

stan1069@o2.pl pisze:Niewykluczone że znajomy miał dość Twojego kota i Ci go podrzucił , bo nie wypadało oddać :lol: :lol:
szłyszałem że stare koty wracają z odległości 30 km.
obrał kurs świniarnia po zapachu i wrócił :lol: :lol: pewnie jest uzależniony od zapachu jak hodowcy od świń :roll:
a mi dwie suczki zagineły :wink: wybrały się na spacer i ślad po nich zaginął pewnie je myśliwi zajeb... :cry:
jedna biala a druga ruda za pomoc w odnalezieniu daje milion euro :lol: :lol:
Nagroda nie aktualna :lol: :lol: :lol:
po 9 dniach wróciły na ranczo :lol: ledwo bo ledwo ale dotarły :wink:
chyba je jakiś mieszczuch w wekendy odpoczywający na wsi przymknął w piwnicy , bo śmierdzą takim zapachem albo wskoczyły przez okienko za szczurami ,bo na gryzonie są prze ++++
dzisiaj sobota i wrócił po warzywka i je uwolnił
ciekawe czy przeżyją ???bidulki :wink:
Awatar użytkownika
Peron
Posty: 3582
Rejestracja: czwartek 09 paź 2008, 23:05
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: Peron »

Ja też mam dwie suczki, niezły hałas robią na podwórku. A dostałem je jako pieski.....
Awatar użytkownika
Bugsik
Posty: 656
Rejestracja: czwartek 24 gru 2009, 00:44
Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie

Post autor: Bugsik »

operacje zmiany płci im zrobiłeś czy jak? ;)
Awatar użytkownika
Peron
Posty: 3582
Rejestracja: czwartek 09 paź 2008, 23:05
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: Peron »

gospodyni, od której brałem, mówiła, że na bank pieski. Przywiozłem, wypuściłem, a te sikają i nogi nie podnoszą:)
Awatar użytkownika
Bugsik
Posty: 656
Rejestracja: czwartek 24 gru 2009, 00:44
Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie

Post autor: Bugsik »

no to kupiłeś psy w worku ;)
no chyba, że na allegro...
zresztą teraz różne skrzywienia w przyrodzie się zdarzają, wystarczy popatrzeć na niektórych dzisiejszych nastolatków...
ODPOWIEDZ