FORUM
Pół ruszta
- zzetor11441
- Posty: 222
- Rejestracja: środa 05 gru 2012, 20:24
- Lokalizacja: WLKP
Pół ruszta
Witam. Zamierzam zmodernizować chlewnie o wymiarach 9x23 wysokość 2,4 była ona na płytkiej ściółce i zamierzam ją przerobić na pół ruszta a druga połowa posadzka na całym nie mogę bo są słupy. Wymiary boksów by były 7,5x3 i było by ich 7. Czy mam wybrać inny system chowu? I jak jest z zdrowotnością na rusztach? I czy nie będą się załatwiać tam gdzie mają leżeć? Czekam za waszymi opiniami i pozdrawiam 

- zzetor11441
- Posty: 222
- Rejestracja: środa 05 gru 2012, 20:24
- Lokalizacja: WLKP
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
Swinia spi w lecie tam gdzie ma chłodniej , a kibel ma tu gdzie jest cieplej
w zimie jest na odwrót
dodatkowo w lecie sobie na pelnej posadzce robi basenik do pływania
dodatko chociąż by chciala dotrzeć w odpowiedni kąt to czasami to niemozliwe ze względu na obsade i na hierarchie w grupie [jak się przełożonenu zachce to mu podwładni ustąpią , a jak podwladnemu to już takie proste nie jest ]
ruszta mają to do siebie że aby to co ma wpadnąć pod ruszta to na tym trzeba się przewaznie położyć
smród zostaje w chlewni , a to pięknie wygląda tylko na obrazkach pod warunkiem , że się wcześniej towarzystwo umyje
rownież dobrostan się co chwile zmienia , dunczycy obecnie już zaklejają szczeliny , bo są za wielkie
leżenie na betonie w zimie też do przyjemności nie należy i mniejszym trzeba dogrzewać , bo albo uziębną albo płuca wyplują
ja bym obstawił na ściółke samozpławialną do środka , a w scianach jak najwiecej okien i jak największe
w lecie posciągasz i gitara , wokól nasadzić drzew zeby zacieniały i chlewik marzenie
obornik cześciej możesz wywieść z podworka i masz mniej smrodu wokół zabudowań
jest może więcej roboty ale to według mnie ma ręce i nogi noi jest tanszym rozwiazaniem
w zimie jest na odwrót
dodatkowo w lecie sobie na pelnej posadzce robi basenik do pływania
dodatko chociąż by chciala dotrzeć w odpowiedni kąt to czasami to niemozliwe ze względu na obsade i na hierarchie w grupie [jak się przełożonenu zachce to mu podwładni ustąpią , a jak podwladnemu to już takie proste nie jest ]
ruszta mają to do siebie że aby to co ma wpadnąć pod ruszta to na tym trzeba się przewaznie położyć
smród zostaje w chlewni , a to pięknie wygląda tylko na obrazkach pod warunkiem , że się wcześniej towarzystwo umyje
rownież dobrostan się co chwile zmienia , dunczycy obecnie już zaklejają szczeliny , bo są za wielkie
leżenie na betonie w zimie też do przyjemności nie należy i mniejszym trzeba dogrzewać , bo albo uziębną albo płuca wyplują
ja bym obstawił na ściółke samozpławialną do środka , a w scianach jak najwiecej okien i jak największe
w lecie posciągasz i gitara , wokól nasadzić drzew zeby zacieniały i chlewik marzenie
obornik cześciej możesz wywieść z podworka i masz mniej smrodu wokół zabudowań
jest może więcej roboty ale to według mnie ma ręce i nogi noi jest tanszym rozwiazaniem
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
Myśle że oprucz tego że się umiesz chwalić to wiecej nie potrafisz lalusiuarek pisze:BRZYDAL po kilku radach STANA jakich by udzieli byłby tam samo mile widziany jak agent 09
jak pisałeś pół dnia że świnie u Ciebie tanie i nie miałeś poklasku to w końcu napisałeś że najdrozej sprzedałeś

0909 pisze jak jest , a Ty piszesz jak byś chcial żeby było




- zzetor11441
- Posty: 222
- Rejestracja: środa 05 gru 2012, 20:24
- Lokalizacja: WLKP
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
Jak bedzą odpowiednie spadki to cześć zleci trochę trzeba zgarnąć zgarniacz 2 x dzien wlaczyć i po sprawiezzetor11441 pisze:Hmm tylko na tą ściółkę samospławialna też trzeba nagarnąć na ganek gnojowy czy zleci?? I jaki by wyciąg zastosowac
no ale wiesz ja jestem zacofany tu się teraz tak fachowcy wyspecjalizowali w produkcji świn i w maszynach że glowa boli a kilka lat wstecz pisali że jeżdzą przyczepami bez opon bo kasy brak



-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
Nie mam ani 1 metra i nigdy nie będe miałbaraki pisze:Stan a masz w swoim chlewiku choć m2 rusztu? Bo powtarzasz bzdurne teorie rozpowszechniane przez ludzi którzy najcześciej rusztu nawet z bliska nie widzieli i nie maja pojęcia jak to wygląda.
widziałem porodowke na ruszczie zaraz po odstawie prosiąt i nie wydląda tak jak na obrazku kupa smrodu i syfu
-
- Posty: 525
- Rejestracja: niedziela 31 sie 2008, 20:42
- Lokalizacja: Biała Podlaska
Nie wiem czy wniosę cos do dyskusji ale podzielę się własnymi spostrzerzeniami .Mam ruszt częściowy w budynku24x9m po zewnątrz .Korytarz paszowy szerokości 1m .Ruszt betonowy szerokości 1,5m nachylenie posadzki 3% w stronę rusztu .Niestety mam słabą wentylację i na posadzce często jest brudno .Latem jest pół biedy bo wiadomo otwiera się okna i jest przewiew .Można trochę świnie oszukać i przed wstawieniem nasypać paszy koło zasypników na połowie powierzchni kojca a ruszta zlać wodą .Świnie nie będą robiły tam gdzie leży pasza tylko na mokrym ruszcie a na paszy będą leżały .Oczywiście tak mozna oszukać tylko prosiaki bo starsze juz nie .Generelnie jeżeli masz przerabiać to tylko na pełny ruszt .Najmniej pracy i według słów lekarza najlepiej rosną .
Jeśli kilka, kilkanaście sztuk to można się bawić ze słomą. Większe ilości tylko ruszt. Lochom luźnym w kojcach grupowych dla urozmaicenia można dać słomę na samospławialnej (tylko z nazwy, bo i tak raz czy dwa razy dziennie trzeba trochę zgarnąć). Na samospławialnej zostało mi jeszcze część tuczników. Te bardziej kulturalne robią na dole, przy poidle. Inne walą u góry. Cały kojec w gnoju. W jednej chlewni miałem ruszt na połowie i 1/3 powierzchni kojca. Wyglądało to podobnie jak na ściółce. Waliły na posadzkę potem się w to kładły. Dużo amoniaku, duża wilgotność.
Zrobiłem ruszt na całej powierzchni i jest w porządku, bez roboty. Gdy wrzucam warchlaki do umytego, zdezynfekowanego pomieszczenia trzeba podgrzać, szczególnie zimą. W porodówce ruszt na 1/3 pow. kojca, z tyłu. W rogu dla prosiąt kabel grzejny w posadzce, w czasie porodu promiennik też z tyłu za maciorą.
Poza tym wywożenie gnojowicy jest łatwiejsze niż obornika.
Zrobiłem ruszt na całej powierzchni i jest w porządku, bez roboty. Gdy wrzucam warchlaki do umytego, zdezynfekowanego pomieszczenia trzeba podgrzać, szczególnie zimą. W porodówce ruszt na 1/3 pow. kojca, z tyłu. W rogu dla prosiąt kabel grzejny w posadzce, w czasie porodu promiennik też z tyłu za maciorą.
Poza tym wywożenie gnojowicy jest łatwiejsze niż obornika.
Re: Pół ruszta
Mam do czynienie z wszystkimi trzema systemamiutrzymania i pułruszt tylko na poroduwce bym polecił, wszędzie indziej pełny ruszt. Dodatkowy plus rusztu jest taki że można troszke więcej świń wcisnąć, i tak walą pod siebie. Przysamospławialnym jak jest rzedko to świnie mają strefę brudną i czystą, jak jest gęsto to tylko brudną ( wielkości całego kojca), poprostu nie chce się im przeciskać żeby pujść gdzieś się załatwić.