kiszone ziarno kukurydzy

nemezis
Posty: 2899
Rejestracja: piątek 04 lut 2011, 18:37

Post autor: nemezis »

baraki pisze:Ja nie dodawałem niczego i super sie zakisiła. Gdym miał zrobione propionowym to musiła bym ograniczac udział kuku a tak daje 80% i jest git, zakwaszaczy rzecz jasna tez nie potrzeba!
Czego dorzucasz jako pozostałe 20% do tej paszy.Jakie białko [ile%]w paszy masz jak z przyrostami jakie zuzycie .Czekam na odp. moze byc na pw.
brzydal
Posty: 2013
Rejestracja: czwartek 24 maja 2007, 19:50
Lokalizacja: północne mazowsze

Post autor: brzydal »

jakimi mieszalnikami mieszacie mokrą kukirydzę ? ja mam z dozamechu i jak dodawałem ponad 20 % potrafiło sie zawiesić
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

Każdym wymiesza tyko trzeba umnić.
Wy chcecie zaraz umieszać tonę albo 2 a taka ilość paszy ubija sie w mieszarce pod własnym ciężarem i żaden mieszalnik nie da rady. Trzeba mieszać np 0,5 tony a jak nie idzie to 200kg na raz i wtedy sie nie zawiesi, a świerzo umieszana pasza nie zawiesi sie również w karmiku, jak postoi dzień czy dwa to się zacznie kawalić i w żadnym automacie nie ppójdzie.
Zauważcie że mieszarki poziome (wstęgowe nie sa dużych pojemności, kilkaset kg max 500.
Pablo80
Posty: 1614
Rejestracja: środa 23 mar 2011, 11:32
Lokalizacja: wlkp

Post autor: Pablo80 »

Zależy jeszcze co chcecie mieszać z tą kukurydzą. Jak mieszanke na owsie i otręby to za wiela się nie da. Jak żyto,śrute rzepakową, soję i jęczmień to tak 50% w moim 2,5 tonowym, a w 1,5 tonowym 60%. Oba mam z sobmetalu. Nie można zostawiać na dłużej w leju spóstowym i najlepiej otwartego go zostawiać. Ewentualnie jak nie chce ruszyć to drutem od spodu dżgnąć, ale to po 20 godz nie ruszania paszy tak mi się stało.. Wystarczy delikatnie i startuje. Tylko na wyłączonym mieszalniku oczywiście. Mieszam pełne zawsze i jest dobrze. A jak ktoś chce zwiększyć do 80% to musi tak jak baraki napisał małymi porcjami mieszać i odrazu wysypać. Wszystko da się zrobić, tylko chęci muszą być.
F1
Posty: 2093
Rejestracja: niedziela 26 lut 2012, 12:36
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Post autor: F1 »

brzydal pisze:jakimi mieszalnikami mieszacie mokrą kukirydzę ? ja mam z dozamechu i jak dodawałem ponad 20 % potrafiło sie zawiesić
Ja też mam z dozamechu i śrutowałem do pełna i szło bez problemu nieraz nie chciało ruszyć to upuszczałem z pół worka tym okienkiem spustowym i leciało bez problemu a druga sprawa to wilgotność, każdy wilgotnościomierz pokazuje inaczej zwłaszcza n skupach :wink:
Awatar użytkownika
lukas1982
Posty: 3752
Rejestracja: poniedziałek 10 mar 2008, 13:04

Post autor: lukas1982 »

A ja myślę że zakwaszacz potrzebny nie jest. Przecież ta qq sama w sobie ma na tyle niskie ph że nawet w mniejszych ilościach ph gotowej paszy obniży.
Dodatkowo też mam nadzieję że EM się też namnożyły co dodatkowo poprawi jakość paszy.
W każdym razie na qq
175 dni waga od 122 do 128kg waga średnia dla danej parti mięsność w normie.

Jestem na etepie kupowania wibratora do silosu.
Po nowym roku założy elektryk to będę widział czy pomoże na 40% qq
F1
Posty: 2093
Rejestracja: niedziela 26 lut 2012, 12:36
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Post autor: F1 »

To kiedy to kosiłeś że już 175 dni dawałeś? :wink: :lol: :lol:
Awatar użytkownika
lukas1982
Posty: 3752
Rejestracja: poniedziałek 10 mar 2008, 13:04

Post autor: lukas1982 »

Zaczynam dawać po skończeniu 9 tygodni życia przez prosiaki
F1
Posty: 2093
Rejestracja: niedziela 26 lut 2012, 12:36
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Post autor: F1 »

No otworzyłem dziś kuku i szok prawie nie wyczuwalny zapach leży sobie jak śruta, sypkie czy to się ukisiło? :roll: :shock:
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

Ukisiło ukisiło! Zapachu kiszenku nie czuc bo jest zimno.
F1
Posty: 2093
Rejestracja: niedziela 26 lut 2012, 12:36
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Post autor: F1 »

No dzięki trochę mnie uspokoiłeś :D
Awatar użytkownika
Glebiusz
Posty: 109
Rejestracja: środa 19 mar 2008, 01:00
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Post autor: Glebiusz »

Przeczytałem wszystkie posty w temacie kiszonego ziarna kukurydzy ale nie znalazłem odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie.
Jak długo pasza sporządzona z udziałem kiszonego ziarna kukurydzy (np. dodatek 30% qq) może być przetrzymywana w silosie paszociągu i oczekiwać na skarmianie?
W moim gospodarstwie tuczarnię mam oddaloną o około 2 km od mieszalni i obecnie silos paszociągu napełniam raz na dwa tygodnie. Czy przy stosowaniu kiszonej qq czeka mnie codzienne uzupełnianie paszy?
ubnt
Posty: 160
Rejestracja: piątek 23 lis 2012, 15:02

Post autor: ubnt »

Nie jestem expertem od kiszonej kukurydzy ale wipasz miał swego czasu parcie na kiszone ziarno kukurydzy , byłem na ich szkoleniu i jeden z rolników zadał to pytanko a chciał żywić na sucho około 20%kukurydzy to 1 do max 2 dni pasza musi być skarmiona
Rolmix
Posty: 66
Rejestracja: czwartek 29 gru 2011, 19:30
Lokalizacja: piotrków

Post autor: Rolmix »

zależy jaka wilgotność będzie kukurydzy tak jak w tym roku od 20%-25% to przy 30 % udziału ccm spokojnie 5 dni może stać ale latem to już raczej nie chyba że silos będzie w pomieszczeniu .ja na tą chwile stosuje 60 % ccm ale zadawane ręcznie
Awatar użytkownika
lukas1982
Posty: 3752
Rejestracja: poniedziałek 10 mar 2008, 13:04

Post autor: lukas1982 »

Ja przy zadawaniu w silosy przy 30% qq mieszam dwa razy w tygodniu. Nawet po tygodniu pasza świeża
gratka
Posty: 241
Rejestracja: sobota 28 mar 2009, 20:49

Post autor: gratka »

skończyła mi sie dzis mokra qq ukisiłem 60 ton, w przyszlym roku jak Bozia da ukiszę 150 ton
Gość
Posty: 0
Rejestracja: czwartek 01 sty 1970, 02:00

Post autor: Gość »

Czy ktoś z Was konserwowal chemicznie mokre ziarno kukurydzy stosując
dostępne na rynku kwasy ? Chodzi mi o konserwację całego ziarna przy uzyciu zmijki i przechowywanie go na pryzmie oraz późniejsze srutowanie i dodawanie do paszy
Longin
Posty: 76
Rejestracja: wtorek 15 sty 2013, 23:22
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: Longin »

Ja to stosuję od 2 lat. Co chcesz wiedziec?
Zaprawiałem 38% ziarno i teraz idzie 15% w paszy.
Pablo80
Posty: 1614
Rejestracja: środa 23 mar 2011, 11:32
Lokalizacja: wlkp

Post autor: Pablo80 »

Dwie najważniejsze rzeczy. Jaki jest koszt na tonę i jak długo taką kukurydze możesz przechować.
Longin
Posty: 76
Rejestracja: wtorek 15 sty 2013, 23:22
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: Longin »

Powinno sie dodac 20 kg do tony, ale ja dałem 17kg i też jest dobrze.
Zaprawienie tony kosztuje 120+vat. Dali mi specjalny aplikator. A leży i ponad rok i nic sie nie dzieje. Mam na betonie i w BINie. U mnie inny człowiek zaprawił ponad 600 ton i jest zachwycony. Tyle że to drobiarz- nioska. Ja to robię drugi rok i będę robił dalej. Koszt kwasu odzyskuję w paszy. Nie zakwaszam mieszanki. Powiem Ci tylko że jest problem ze sprzedażą takiego ziarna jak ktoś nie wie co to jest.
Rolmix
Posty: 66
Rejestracja: czwartek 29 gru 2011, 19:30
Lokalizacja: piotrków

Post autor: Rolmix »

to do tony jeszcze 130 zł a nie lepiej zmielić i przykryć albo bez mielenia zakisić ? takiego ziarna zakwaszonego nie powinno się przechowywać w binie bo moment zeżre silos
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

Teoretycznie można w binie ale kwas musi być buforowany a to juz sporo wieksze pieniądze. Jak dla mie taki sposób konserwacji to rozzutnosć, Po co płacic ciężkie pieniądze za kwas który bakterie wyprodukuja nam za darmo?
Longin
Posty: 76
Rejestracja: wtorek 15 sty 2013, 23:22
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: Longin »

Już tłumacze. Nic nie zeżre bo kwas jest zbuforowany. A ccm latem daje niekiedy mykotoksyny. Istotnie jest tańszy. Ale ja dmucham to na paszarrnie
i teraz śnieg mi nie przeszkadza. Po prostu dla wygody. Bezsensowne jest już suszenie, krystalizuje skrobie. A to mi nawet załatwia deratyzacje.
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

Fakt że lepsza konserwacja kwasem niż suszenie, ale dużą wada jest ograniczenie udziału w paszy takiej konserwowanej kukurydzy, a kiszona można całkowicie zastąpic zboże.
A skad te mykotoxyny w ccm? Wszak grzyby to organizmy tlenowe, bez dastępu powietrza nie przeżyją.
mietko75
Posty: 3588
Rejestracja: środa 12 sty 2011, 19:55
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: mietko75 »

Ciekawi mnie , czy nasze ccm w begach może do następnych zbiorów leżeć i nic jej złego się nie stanie , przede wszystkim latem . Jak ktoś ma doświadczenie niech się podzieli .
andrzej-guzik
Posty: 875
Rejestracja: czwartek 31 maja 2007, 09:40
Lokalizacja: Wlkp

Post autor: andrzej-guzik »

baraki pisze:Fakt że lepsza konserwacja kwasem niż suszenie, ale dużą wada jest ograniczenie udziału w paszy takiej konserwowanej kukurydzy, a kiszona można całkowicie zastąpic zboże.
A skad te mykotoxyny w ccm? Wszak grzyby to organizmy tlenowe, bez dastępu powietrza nie przeżyją.
Są grzyby, które potrafią żyć w warunkach beztlenowych przeprowadzają wtedy fermentację.
Awatar użytkownika
lukas1982
Posty: 3752
Rejestracja: poniedziałek 10 mar 2008, 13:04

Post autor: lukas1982 »

mietko75 pisze:Ciekawi mnie , czy nasze ccm w begach może do następnych zbiorów leżeć i nic jej złego się nie stanie , przede wszystkim latem . Jak ktoś ma doświadczenie niech się podzieli .
Ciekawe czy do lata komuś starczy?? :-)
Mnie została 1/3
mietko75
Posty: 3588
Rejestracja: środa 12 sty 2011, 19:55
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: mietko75 »

Mnie tyle ubyło :lol:
F1
Posty: 2093
Rejestracja: niedziela 26 lut 2012, 12:36
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Post autor: F1 »

Mi też ale ja dopiero miesiąc daję 8)
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

andrzej-guzik pisze:
baraki pisze:Fakt że lepsza konserwacja kwasem niż suszenie, ale dużą wada jest ograniczenie udziału w paszy takiej konserwowanej kukurydzy, a kiszona można całkowicie zastąpic zboże.
A skad te mykotoxyny w ccm? Wszak grzyby to organizmy tlenowe, bez dastępu powietrza nie przeżyją.
Są grzyby, które potrafią żyć w warunkach beztlenowych przeprowadzają wtedy fermentację.
Pewnie masz na myśli drożdze, ale one nie lubią kwaśnego środowiska a gdyby nawet zaczęły fermentacje alkocholową to obniza tylko poziom energii ale nie produkuja toksyn!
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

Byłem u czowieka który od kilku lat przechowuje w bagach i mówił że niema problemu z przechowaniem się kiszonki w okresie letnim, była wrzesień a ubiegłoroczna kiszonka wyglądął idealnie! Jak twierdził była bez żadnych dodatków.
Sam prowadze eksperyment, zakisiłem kilka słoików całej i mielonej kukurydzy i trzymam w cieple w domu. Co ciekawe słoik z całym ziarnem otwuerałem kilka razy i po ponownym zakręceniu ziarno dalej sie przechowuje bez jakichkolwiek negatywnych zmian, ma zapach i wygląd jak prosto z kombajnu.
Longin
Posty: 76
Rejestracja: wtorek 15 sty 2013, 23:22
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: Longin »

Jedyne ograniczenie w skarmianiu to wilgotnośc. Najwięcej dodawałem 40% i żywieniowo było dobrze. Tylko sie zawiesza nad paszociągiem. Dalej nie.
Mykotoksyny pojawiaj sie w miejscach uszkodzenia okrycia. Kwas odzyskuję w paszy, bo to kwas organiczny. A organizacyjnie pracownik ma niewiele pracy. Dziennie zajmuje to do 1,5 godziny! Jednak gdybym robił to sam, to prawdopodobnie byłby to ccm.
Z resztą w tym roku nie miałem szans na suszenie. A to zrobiłem sam w domu. Robota szła jak marzenie. 20ton/h. Kombajn był wynajęty.
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

pabllo222
Posty: 112
Rejestracja: czwartek 08 mar 2012, 23:25

Post autor: pabllo222 »

czytam czytam i czytam ale nikt nie pisze jakie jest zużycie paszy jakie przyrosty??czy wychodzi mięsność?? mam silosy stoją puste i się zastanawiam czy nie spróbować ale potrzebuję konkretnych danych.z góry dzięki za odpowiedź
jacek472
Posty: 145
Rejestracja: poniedziałek 06 lut 2012, 12:18

Post autor: jacek472 »

hej baraki pisałeś coś wczesniej że śrutujesz kuku jakimś skioldem no i mam pytanie do ciebie czy śrutownik okonka nie działa na tej samej zasadzie co ten twój skiold? Chce posiać w tym roku pierwszy raz ok 4 ha kuku i pół ześrutować, a pół w całości załadować w bagi i tu pytanie czy pójdzie mi to tym okonkiem jak założę sita 4 lub 5 mm? Mam też zuptora ale zuptor ma wygartanie paszy na zasadzie gwiazdy i z tego co pisaliście wcześniej to się zakleja, a okonek ma łopatki pod sitami które wyrzucają pasze. Rozchodzi mi się o to że na te pare ton nie chce kupawać jakichś cudów tylko zrobić tym co mam i porównać całą i kiszoną co i jak. Z góry dzięki za odpowiedź.
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

Jak piszesz że ten okonek ma łopatki za sitami to powinno isć, sita 8 oczkowe są ok.
Ja radze zesrutować, całe ziarno przy najmiejszym uszkodzeniu worka foliowego spleśnieje totalnie, zesrutowane zepsuje sie tylko niewielka ilośc wokół uszkodzenia.
Longin
Posty: 76
Rejestracja: wtorek 15 sty 2013, 23:22
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: Longin »

Do Pablo.
Zużycie zależy od udziału kukurydzy w dawce. Na dziś dzień śrutuję 150 kg kukurydzy po kwasie o wilg wyjściowej 42%. No to teraz ma może 38%. Zużycia dokładnie nie powiem ale jest to na poziomie2,2 2,3. Obecnie wzrosło bo kaszlą. Mięsnośc średnia pow 59%. Przyrostów teraz nie badałem. Jak coś jeszcze to pytaj. Pozdrawiam.
marek99a
Posty: 364
Rejestracja: poniedziałek 07 lut 2011, 20:01

Post autor: marek99a »

http://allegro.pl/srutownik-ssaco-tlocz ... 73384.html
Co myślicie na temat tego urządzenia ,podobno ma budowę taka samą jak SKIOLD-tak twierdzi producent .Szukam maszyny do przemiału mokrej QQ .
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

Może być, tylko do kukurydzy zamów bez tego chwytacza kamieni (przystawka ich raczej nie złapie a tylko wydajnośc ograniczy) i z rura ssaca 10.
jacek472
Posty: 145
Rejestracja: poniedziałek 06 lut 2012, 12:18

Post autor: jacek472 »

hej baraki czy mógłbyś wrzucić jakąś fotke śrutownika ,a głównie cyklonu jak wygląda jak go zrobić jakich wymiarów.
Kazik
Posty: 2264
Rejestracja: niedziela 17 lut 2008, 14:31

Post autor: Kazik »

Dołączam się do pytania jacka472
marek99a
Posty: 364
Rejestracja: poniedziałek 07 lut 2011, 20:01

Post autor: marek99a »

Panowie ma może ktoś z was już dane na temat zużycia paszy z dużym zastosowaniem qq ok 60-70% w dawce.
Jest większe ,mniejsze,takie same jak w oparciu o inne zboża?
F1
Posty: 2093
Rejestracja: niedziela 26 lut 2012, 12:36
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Post autor: F1 »

Na pewno jest większe ale policz cenę kukurydzy to i tak jest na plus 8)
Kazik
Posty: 2264
Rejestracja: niedziela 17 lut 2008, 14:31

Post autor: Kazik »

Jak jest dobrze zmielona QQ, i dobrze zbilansowana pasza, to przyrosty powinny być porównywalne jak ze zwykłym zbożem.

PS. Stosuje ktoś specjalny koncentrat pod kukurydze, np. firmy De Heus koncentrat HGC CORN?
Awatar użytkownika
lukas1982
Posty: 3752
Rejestracja: poniedziałek 10 mar 2008, 13:04

Re: kiszone ziarno kukurydzy

Post autor: lukas1982 »

Robiè prototyp Tubo do CCM.
Mam już miske śr 80 cm i rurę fi 320.
Zobaczymy co z tego wyjdzie :-)
rura będzie dłuższa niż na zdjęciu.
Te dwa elementy to koszt 200 netto.
Załączniki
2013-05-16 10.48.47.jpg
2013-05-16 10.48.47.jpg (36.51 KiB) Przejrzano 39232 razy
2013-05-16 10.49.08.jpg
2013-05-16 10.49.08.jpg (34.44 KiB) Przejrzano 39232 razy
stan1069@o2.pl
Posty: 5786
Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
Lokalizacja: Malopolska

Re: kiszone ziarno kukurydzy

Post autor: stan1069@o2.pl »

Gorzej bo to co do rury trzeba wsypać kosztuje 900 brutto po wysuszeniu
ale kombinuj , tylko tak żeby jak wsypiesz całkiem suchej paszy połowa pod ruszta nie poszła
chyba że kiszonką będziesz karmił cały rok
Awatar użytkownika
lukas1982
Posty: 3752
Rejestracja: poniedziałek 10 mar 2008, 13:04

Re: kiszone ziarno kukurydzy

Post autor: lukas1982 »

Docelowo cały rok ale musze przeniesc paszarnie w inne miejsce i kupic żmijki do zasypu silosów.
Czyli znowu koszta.
Ale mobilna mieszalnia kasuje mi 65zl od tony a samemu to 20zl nie przekrocze.
A jeszcze mieszalnik z 3 tony, silnikk 22KW, silosy na zboże.....
mietko75
Posty: 3588
Rejestracja: środa 12 sty 2011, 19:55
Lokalizacja: łódzkie

Re: kiszone ziarno kukurydzy

Post autor: mietko75 »

Dolną opaskę rury zrób z luzem kilku cm ( 3-5) , gdy opuścisz do zera strat nie będzie a gdy podniesiesz to poprzez bujanie pasza szybciej poleci .
Kazik
Posty: 2264
Rejestracja: niedziela 17 lut 2008, 14:31

Re: kiszone ziarno kukurydzy

Post autor: Kazik »

A ja mam pytanie trochę z innej beczki. Otóż chodzi o technologię śrutowania mokrej kukurydzy w bagi.

Otóż planuje ześrutować tą QQ zwykłym śrutownikiem bijakowym i wąż, który prowadzi od śrutownika do mieszalnika trochę przerobić, tzn. odłączyć go od mieszalnika i podłączyć takie coś na jego końcu

http://allegro.pl/cyklon-separator-odci ... 09448.html

Umocować to na odpowiedniej wysokości na stojaku i ześrutowana kukurydza będzie leciała prosto do big baga zawieszonego na turze.

Co myślicie o takim rozwiązaniu?
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Re: kiszone ziarno kukurydzy

Post autor: baraki »

Lukas a może u Chińczyków zamówić?
Za jedyne 50 dolców :D
http://www.alibaba.com/product-gs/43891 ... r_for.html
ODPOWIEDZ