Masz problem zdrowotny w stadzie?Moge Ci pomoc.

krzywy
Posty: 971
Rejestracja: czwartek 09 lut 2012, 19:01

Post autor: krzywy »

Podejrzewam przypadki dyzenterii w swoim stadzie. Działam w branży od ponad 20 lat. Proszę o ewentualne spostrzeżenia i rady hodowców, którzy sobie z tym problemem poradzili. Innym pseudo doradcom i teoretykom z góry dziękuje.
Awatar użytkownika
Peron
Posty: 3582
Rejestracja: czwartek 09 paź 2008, 23:05
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: Peron »

Miałem u tuczników, stada podstawowego nie posiadam. Tylozyna pomaga leczyć, trzeba podawać co jakiś czas. Odziwo miały niezłe przyrosty i wykorzystanie paszy mimo choroby.
Don
Posty: 637
Rejestracja: czwartek 24 maja 2007, 19:34
Lokalizacja: wlkp

Post autor: Don »

stan- dzieki za link na stronie informacja o bezpłatnej rocznej prenumeracie, podałem swoje dane i faktycznie wczoraj przyszedł pierwszy numer wraz segregatorem

krzywy- dysantic
Awatar użytkownika
Muchozolali
Posty: 3339
Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17

Post autor: Muchozolali »

czy jestes pewien że to dezynteria
masz jakies konkretne wyniki badan powierdzajace kretki dezynteri
peron ty napewno nie miałes dezynteri tylko adenomatoze

i tak najlepiej jak masz denata max od śmierci 24godz powienin byc w laboratorium kał pobierdz najlepiej całą probowkę swieży i jak najszybciej zawieś do lab w celu bakteriologi i antybiogram
u siebie możesz przeprowadzić próby na skutecznosć leków
i tak kilka sztuk tiamuliną, tylozyną, lincospektin, enroxil
zalezy jaką widzisz poprawę po jakim leku.
dysantic można podawać profilaktycznie
jest jeszcze preparat enterostop prod jhj

jak bedziesz wiedział cos wiecej daj znac
pitek81
Posty: 307
Rejestracja: poniedziałek 28 mar 2011, 21:58
Lokalizacja: wielkopolska

Post autor: pitek81 »

kał z krwią oznaki dezynteri tiamutin 10% w zastrzyku lub denagrad i takiej sztuce przechodzi a dla reszty do picia Tiamulinum 2,5% + Oksytetracyclinum 8% a to działa tez jako stymulator wiec jak kolega wczesniej napisał pobieranie paszy i przyrosty na +
zeus-1
Posty: 627
Rejestracja: piątek 24 gru 2010, 11:04
Lokalizacja: wielkopolska

Post autor: zeus-1 »

Ja dezynterii nie miałem ale od weterynarza wiem, że dobrze działa gdy już leki zawodzą veromin.
krzywy
Posty: 971
Rejestracja: czwartek 09 lut 2012, 19:01

Post autor: krzywy »

Dzięki za podpowiedź. Na innych forach polecają też Pigger King. Ma być skuteczniejszy niż Veromin i Dysantic. Tylozynę, czy Denagard stosowałem wcześniej, bez rewelacji.
JJAARREEKK
Posty: 9
Rejestracja: niedziela 27 mar 2011, 18:14

Post autor: JJAARREEKK »

witam czy moze pan polecic kogos kto przeprowadza badanie poubojowe ukierunkowane na ocene sytuacji zdrowotnej stada
Awatar użytkownika
Muchozolali
Posty: 3339
Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17

Post autor: Muchozolali »

tak szczerze to line uboją może wejść lek prowadzący stado i ty
książeczka sanepidu aktualna
takie coś robisz dopiero po ustaleniu statusu stada
szybciej to niema co bo i tak ci nic to nie daje
JJAARREEKK
Posty: 9
Rejestracja: niedziela 27 mar 2011, 18:14

Post autor: JJAARREEKK »

moja obecnosc jest zbedna bo nie jestem w stanie rozpoznac patologicznych zmian szukam kogos kto sie zajmuje na codzien takimi sprawami i zna sie na tym co robi
Robek
Posty: 368
Rejestracja: sobota 09 cze 2007, 10:27
Lokalizacja: Podkarpacie

Post autor: Robek »

firma Agrobiovet Gniezno
ahme999
Posty: 6
Rejestracja: niedziela 27 wrz 2009, 17:51

Post autor: ahme999 »

w miocie pojawiło się tydzień temu zapalenie stawów (?) -obrzmienie, prosięta chodziły ociężale i niechęnie, wet zalecił sulfadiazyne 20% plus trimetoprim4% cm/10kg co doba plus jakąś inną substancje raz na dwa dni, której nazwy już nie pamiętam. Po pierwszej iniekcji poprawa niemal natychmniastowa, objawy ustąpiły. Kuracja trwała pięć dni-czyli pięć dawek sul+trim i dwie dawki magicznej substancji. Dziś, czyli na trzy dni od jej zakończenia zauważyłem że objawy wracają u dwóch sztuk, w tym najbardziej porażonemu zaczynają czernieć (gnić ?) końcówki uszu, plus skóra od odbytu, przez wewnętrzne strony szynek po kolana zmienia kolor na czerwono-siny. Prosię nie wstaje, ma ciężki, płytki i częsty oddech oraz obrzmiałe stawy.

Co da się z tym jeszcze zrobić?
staś76
Posty: 1221
Rejestracja: czwartek 20 sty 2011, 14:32
Lokalizacja: CLI

Post autor: staś76 »

objawy pasują do streptokokozy ,
proponuję zaszczepić naxelem,
http://www.ema.europa.eu/docs/pl_PL/doc ... 065945.pdf
ahme999
Posty: 6
Rejestracja: niedziela 27 wrz 2009, 17:51

Post autor: ahme999 »

dzięki, co prawda najbardziej porażone prosię padło, ale jutro spytam w weterynarii o ten naxel lub coś podobnego. Czy streptokokoze hamuje w jakikolwiek sposób tylozyna, enrofloksacyna lub oksytetra?
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

Te obiawy pasuja także do różycy, jak piszesz że trimetosul podziłaął to ku tej chorobie własnie bym sie skłaniał.
andrzej-guzik
Posty: 875
Rejestracja: czwartek 31 maja 2007, 09:40
Lokalizacja: Wlkp

Post autor: andrzej-guzik »

ahme999 pisze:dzięki, co prawda najbardziej porażone prosię padło, ale jutro spytam w weterynarii o ten naxel lub coś podobnego. Czy streptokokoze hamuje w jakikolwiek sposób tylozyna, enrofloksacyna lub oksytetra?
Strepto hamują penicyliny : shotapen, amoksycylina itp.
ubnt
Posty: 160
Rejestracja: piątek 23 lis 2012, 15:02

Post autor: ubnt »

a czy linco też działa na strepto ?? Bo u mnie amoksy już nie pomagało a linco pomogło w iniekcji
Awatar użytkownika
Peron
Posty: 3582
Rejestracja: czwartek 09 paź 2008, 23:05
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: Peron »

oksytetracyklina czasami pomaga, kiedy amoksy nie działa.
krzywy
Posty: 971
Rejestracja: czwartek 09 lut 2012, 19:01

Post autor: krzywy »

Z amoxy wiele razy próbowałem przy streptokokozie. Bez efektu. Naxcel jest drogi, ale okazał się skuteczny jako jedyny.
chłop
Posty: 1407
Rejestracja: poniedziałek 07 lis 2011, 07:31

Post autor: chłop »

Najlepiej w stadzie zrobić antybiogram na wrażliwość antybiotyków i wtedy zaoszczędzi się prosiaków i leków nietrafionych. Bo często jest tak że dajemy lek przez tydzień one nie są tanie a straty nadal występują.
vicia1223
Posty: 1858
Rejestracja: wtorek 21 gru 2010, 20:23

Post autor: vicia1223 »

A kto ten antybiogram przeprowadza?? Lek wet miejscowy potrafi takie rzeczy robić ??
krzywy
Posty: 971
Rejestracja: czwartek 09 lut 2012, 19:01

Post autor: krzywy »

Nie, laboratorium. Ale to też trwa. Poza tym w jednym laboratorium wychodzi wrażliwość na jakiś antybiotyk, w innym zupełnie coś innego przy tej samej chorobie.
vicia1223
Posty: 1858
Rejestracja: wtorek 21 gru 2010, 20:23

Post autor: vicia1223 »

Czyli lipa trochę??
Awatar użytkownika
Muchozolali
Posty: 3339
Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17

Post autor: Muchozolali »

najlepiej to wychodzi w zhw
ubnt
Posty: 160
Rejestracja: piątek 23 lis 2012, 15:02

Post autor: ubnt »

Ja mam taki problem zawsze jak wstawiam warchlaka podaje mu amoxy do wody jakieś 6 dni , tylko problem jest taki że już 2-3 dnia świnki kaszlą i trzeba dać coś na płuca . Kiedyś jak przerwałem amoxy i puściłem tiamulinke z oxy (doxy nie stosuję bo u mnie lepiej działa oxy ) to potem problem potężny ze streptokokozą . I moje pytanie bo świetne efekty mam po linkomycynie na wodę . Czy mogę równocześnie podać amoxy z linco . Linco podał bym na wodę a paszę zamówił z amoxy.
HeavyHog
Posty: 13
Rejestracja: poniedziałek 07 sty 2013, 00:31

Post autor: HeavyHog »

Amoksycylina jest półsyntetycznym antybiotykiem bakteriobójczym, który działa antagonistycznie w stosunku do antybiotyków baketriostatycznych czyli m.in. do linkosamidów (linkomycyny). Prosto pisząc te dwa antybiotyki hamuja swoje działanie.
Awatar użytkownika
Muchozolali
Posty: 3339
Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17

Post autor: Muchozolali »

do amoxy podaj tylozyne
ubnt
Posty: 160
Rejestracja: piątek 23 lis 2012, 15:02

Post autor: ubnt »

Tylozyna nie działa u mnie na płuca.
pawiel55
Posty: 46
Rejestracja: piątek 07 wrz 2012, 14:50

Post autor: pawiel55 »

tylozyna jest na przewod pokarmowy
ubnt
Posty: 160
Rejestracja: piątek 23 lis 2012, 15:02

Post autor: ubnt »

nie do końca bo jeśli mówimy o tylozynie na fosforanie to tylko pokarmowy , jesli na winianie to działa też na oddechowy tylko u mnie na tym kolczyku dziala tylko linco i oxy
ubnt
Posty: 160
Rejestracja: piątek 23 lis 2012, 15:02

Post autor: ubnt »

Czyli bez sensu zamówić pasze na amoxy i linco do wody ??
vicia1223
Posty: 1858
Rejestracja: wtorek 21 gru 2010, 20:23

Post autor: vicia1223 »

A tylozyna to dozwolona jest ???
Ubnt też mam podobny problem po podaniu na przywitanie amoxy..
brzydal
Posty: 2013
Rejestracja: czwartek 24 maja 2007, 19:50
Lokalizacja: północne mazowsze

Post autor: brzydal »

a tiamuline z amoxy próbowałeś ? swoja sporo leków stosujecie do tych importów
beniu33
Posty: 332
Rejestracja: niedziela 28 gru 2008, 15:16
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: beniu33 »

Na jednym z wykładów dr Pejsak mówił , że niekiedy połączenie tiamuliny z amoxy daje dobre efekty, choć oficjalnie nie pasują do siebie
HeavyHog
Posty: 13
Rejestracja: poniedziałek 07 sty 2013, 00:31

Post autor: HeavyHog »

Po pierwsze odpowiedz sobie na pare pytań:
1- mówisz "na tym kolczyku"- skąd są te świnie i jaki jest status zdrowotny stada z którego pochodzą? Przeciwko czemu były szczepione?
2-Czy ktoś robił sekcje padłej sztuki? (bo pewnie cos wyleciało?)
3-skąd masz leki? Jeśli podajesz chińskie gówno z puszki to powodzenia. Więcej można stracić niż zyskać.Nie mowie o lekach do paszy...
4-Jeśli rzeczywiście problem się powtarza na tym kolczyku , to dlaczego twój lekarz nie pobierze krwi od paru sztuk i nie wyśle na serologie?
5-Na jakiej podstawie uważasz, że masz problem ze streptokokozą ?
ubnt
Posty: 160
Rejestracja: piątek 23 lis 2012, 15:02

Post autor: ubnt »

Nie wiem czy zapamiętałem wsystkie pytania he he
1.Swinki to holandia szczepienia myko,cirko,prrs
2.Nie stosuję chinoli i nigdy nie stosowałem.
3.Strepto wyszło po sekcji i po oględzinach stada
4. Wydaje mi się że nie jest zabronione jak ma się receptę a pasza z zakupu jest paszą leczniczą
:shock:
HeavyHog
Posty: 13
Rejestracja: poniedziałek 07 sty 2013, 00:31

Post autor: HeavyHog »

Jeśli świnie kaszlą po dwóch dniach od wstawienia to prawdopodobnie przyjeżdżają z jakimś świństwem, które wychodzi po transporcie-niewiele chorób ma taki krótki okres inkubacji -wylęgania (tu uwaga głownie na APP i SIV) Zamiast płacić podając leki w ciemno , trzeba znaleźć przyczynę objawów oddechowych i wtedy może warto je zaszczepić pod osłoną antybiotyku? Ustal z lekarzem przyczynę i program który będziecie powtarzać przy następnym rzucie z tym kolczykiem.
ubnt
Posty: 160
Rejestracja: piątek 23 lis 2012, 15:02

Post autor: ubnt »

Tak tylko z dobrym lekarzem jest problem. Prosty przykład po niedoleczeniu amoxy lekarz kazał mi szybko dać tamuline z oxy i na kaszel pomogło ale strepto jak wybuchło to była jazda bo niedoleczone . A to linco na wodę mogę podać i paszę zamówić z amoxy nie gryzie jedno drugiego??
nemezis
Posty: 2899
Rejestracja: piątek 04 lut 2011, 18:37

Post autor: nemezis »

Ubnt opisz objawy tego strepto
ubnt
Posty: 160
Rejestracja: piątek 23 lis 2012, 15:02

Post autor: ubnt »

obrzęk na stawach i jak miałem tą po przerwanym amoxy to jak lekarz kroił to nie pamiętam ale jakiś tam płyn był że mówił że to przechorowane strepto a później to kalafiorki niektóre miały takie w sercu też mówił że to strepto .
krzywy
Posty: 971
Rejestracja: czwartek 09 lut 2012, 19:01

Post autor: krzywy »

Kalafiorki to chyba różyca.
ubnt
Posty: 160
Rejestracja: piątek 23 lis 2012, 15:02

Post autor: ubnt »

kalafiorki w sercu . Różyca to nie raczej na pewno .
Awatar użytkownika
Muchozolali
Posty: 3339
Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17

Post autor: Muchozolali »

a nie choroba glassera
ubnt
Posty: 160
Rejestracja: piątek 23 lis 2012, 15:02

Post autor: ubnt »

bladego pojęcia nie mam powtarzam co wet mówił .
waldek66
Posty: 80
Rejestracja: piątek 04 sty 2013, 20:34

Post autor: waldek66 »

ubnt pisze:a czy linco też działa na strepto ?? Bo u mnie amoksy już nie pomagało a linco pomogło w iniekcji
ja do każdego zabiegu podaję longamoks[obcinanie kiełków ,ogonków,kastracja]i mam spokuj
gaceksz13
Posty: 241
Rejestracja: niedziela 01 kwie 2012, 20:05
Lokalizacja: pomorskie
Kontakt:

Post autor: gaceksz13 »

jaki antybiotyk byście polecili jako stymulator wzrostu i mniejsze zużycie paszy?
turbogrocho49
Posty: 2837
Rejestracja: wtorek 03 lis 2009, 20:15
Lokalizacja: lubelskie

Post autor: turbogrocho49 »

tylozyna
stan1069@o2.pl
Posty: 5786
Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
Lokalizacja: Malopolska

Post autor: stan1069@o2.pl »

Siekierka
andrzej-guzik
Posty: 875
Rejestracja: czwartek 31 maja 2007, 09:40
Lokalizacja: Wlkp

Post autor: andrzej-guzik »

gaceksz13 pisze:jaki antybiotyk byście polecili jako stymulator wzrostu i mniejsze zużycie paszy?
Żaden bo nie wolno nie po to wycofali to z pasz żeby teraz szufelką dosypywać :) są preparaty ziołowe i inne suplementy dające równie dobre efekty i bez karencji i w razie kontroli nie ma problemu i stresu.
Awatar użytkownika
Muchozolali
Posty: 3339
Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17

Post autor: Muchozolali »

gaceksz13 pisze:jaki antybiotyk byście polecili jako stymulator wzrostu i mniejsze zużycie paszy?
jakie masz zuzycie i przyrosty
ODPOWIEDZ