tuczarnia

Krzychu097
Posty: 10
Rejestracja: niedziela 06 sty 2013, 21:23

tuczarnia

Post autor: Krzychu097 »

Witam :)
Mam takie pytanie, dużo by mnie kosztowało postawienie nowej tuczarni wraz z wyposażeniem dla około 1000 sztuk i czy stawiać jeden budynek dla tucznika i osobny dla loch ?
i czy lepiej na ściółce czy rusztach ?
Ostatnio zmieniony poniedziałek 07 sty 2013, 16:03 przez Krzychu097, łącznie zmieniany 1 raz.
waldus11
Posty: 191
Rejestracja: niedziela 12 wrz 2010, 16:53
Lokalizacja: pomorskie

Post autor: waldus11 »

przemyśl jeszcze raz czego się chcesz dowiedzieć i zapytaj konkretnie...
Obora jest do bydła, tuczarnia dla tuczników... chcesz 1000 szt, czyli ile loch? konkrety
Krzychu097
Posty: 10
Rejestracja: niedziela 06 sty 2013, 21:23

Post autor: Krzychu097 »

loch około 60
I co do ściółki i rusztu to mi chodzi żeby jak najtaniej było z tego co wiem to ruszt droższy, ale chcę usłyszeć także opinię ekspertów ;D
stan1069@o2.pl
Posty: 5786
Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
Lokalizacja: Malopolska

Post autor: stan1069@o2.pl »

Poczekaj do 2014 roku to w ramach odbudowy pogłowia sami Ci wybudują nawet większą na 150 loch
Krzychu097
Posty: 10
Rejestracja: niedziela 06 sty 2013, 21:23

Post autor: Krzychu097 »

jakim cudem ?
Krzychu097
Posty: 10
Rejestracja: niedziela 06 sty 2013, 21:23

Post autor: Krzychu097 »

aa no w sumie to Cię rozumiem, świn coraz mniej więc wiem co i jak ;)
Krzychu097
Posty: 10
Rejestracja: niedziela 06 sty 2013, 21:23

Post autor: Krzychu097 »

mi z budową się nie spieszy, jeszcze młody jestem ;)
Tylko ostatnio mnie to ostro zaczęło interesować tak wiec chciałem się mniej wiecej dowiedzieć ile bym kasy potrzebował na takie coś
stan1069@o2.pl
Posty: 5786
Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
Lokalizacja: Malopolska

Post autor: stan1069@o2.pl »

Jak będziesz miał 1000 000 zł. to dopiero zacznij myśleć o budowie
a teraz masz czas myśleć skąd go wziąść
Krzychu097
Posty: 10
Rejestracja: niedziela 06 sty 2013, 21:23

Post autor: Krzychu097 »

czyli mówisz ze około tyle trzeba mieć :p
no ale zawsze można też mniejszą hodowlę zrobić ;)
a gdzieś czytałem że chowasz na ściółce i nie masz zamiaru tego zmieniać ?
jak pozbywasz się gnoju stamtąd ? i czy dużo roboty przy tym ?
ziutek
Posty: 1442
Rejestracja: czwartek 23 gru 2010, 14:02
Lokalizacja: podlasie

Post autor: ziutek »

Roboty dużo nie ma kupujesz widly fiskarsa samo załadowcze i taczke i co dziennie robisz sobie spacer farmera
Krzychu097
Posty: 10
Rejestracja: niedziela 06 sty 2013, 21:23

Post autor: Krzychu097 »

hehe ;P
a wiem też coś o takim zgarniaczu do gnoju stosowanym w tuczarniach, wiecie wgl. jak to się spisuje ? bo widziałem że miały zaścielone słomą, ale on tylko przy samej ścianie leciał, i pytania do tego czy świnie tam nie wejdą w to ? i reszte to samemu trzeba nagarniać pod tą ścianę żeby ta szyna zebrała to ?
stan1069@o2.pl
Posty: 5786
Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
Lokalizacja: Malopolska

Post autor: stan1069@o2.pl »

Wybierz się w wakacje do grubszego farmera na praktyke , wypróbujesz ten fach na żywo i jak trafisz na wysokie ceny żywca to jeszcze coś za robote wyrzuci
Krzychu097
Posty: 10
Rejestracja: niedziela 06 sty 2013, 21:23

Post autor: Krzychu097 »

heh, no można i tak ;)
wojce
Posty: 818
Rejestracja: sobota 30 paź 2010, 13:00
Lokalizacja: wielkopolska

Post autor: wojce »

A świnie Ty widziałeś wogóle żywą nie w kawałkach na talerzu ?? po wpisach widać ,że chyba nie :D
Kasia i Paweł
Posty: 279
Rejestracja: niedziela 14 cze 2009, 20:26

Post autor: Kasia i Paweł »

wojce pisze:A świnie Ty widziałeś wogóle żywą nie w kawałkach na talerzu ?? po wpisach widać ,że chyba nie :D
Dokładnie o to samo chciałam zapytać :lol:
Wydaje mi się, że autor wątku chyba z miasta jest i tak jakoś nie wie co robić w życiu. Naopowiadali mu głupot, jak to za państwowe pieniądze (czyt. unijne) rolnikowi się powodzi. Ale w sumie to bardzo dobrze, przynajmniej ten fach nie zaginie :lol: :wink:
A tak na temat
Ja budowałam tuczarnie (tylko na odsadzone prosięta, które rosną aż do wagi ok 120kg - dla wiadomości autora :) na 300 szt. Koszt całkowity budowy (aż do obsadzenia) metodą gospodarczą wyniósł mnie ok 250 000zł,
Krzychu097
Posty: 10
Rejestracja: niedziela 06 sty 2013, 21:23

Post autor: Krzychu097 »

wojce pisze:A świnie Ty widziałeś wogóle żywą nie w kawałkach na talerzu ?? po wpisach widać ,że chyba nie :D
widziałem żywą, na talerzu też, to że może i nie jestem doświadczony w tej dziedzinie nie oznacza odrazu że jestem z miasta i że nie widziałem świni na oczy
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

250 tyś na 300 sztuk???
Jaki metraż ma ten budynek? 200m2?
licząc od góry:
dach 100zł/m2 razem z mkonstrukcją =20000
ściany 15000
ruszt 20000
kanały 10000
fundament 5000
wygrodzenia 5000
karmiki 5000
woda 1000
światło 500
wentylacja 3000
okna 1000
drzwi 1000
----------------------------------------
razem 86500

Na co poszła reszta kasy:shock:
stan1069@o2.pl
Posty: 5786
Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
Lokalizacja: Malopolska

Post autor: stan1069@o2.pl »

Jak to na co ????????????? na dokładke do kilku rzutów 8)
1000 zł prawie 1 stanowisko to zwróci się za 100 lat :roll:
vicia1223
Posty: 1858
Rejestracja: wtorek 21 gru 2010, 20:23

Post autor: vicia1223 »

plus paszociąg , silos , sciany za 15 tyś to też mizerne będą , a do tego 100 tyś na pozostałe koszty :lol:

A i nieoceniona wartość fachowców do tego.
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

Toz ja juz z robocizna licze a tu była mowa o sposobie gospodarczym to powinno jeszce taniej być.
Paszociąg, silos do 300 sztuk to chyba lekke nieporozumienie bo to nawet dla taczki za mało roboty! Zresztą co warte sa te paszociągi jak mokra kukurydza sie w nich zapycha!
michaś
Posty: 39
Rejestracja: czwartek 17 maja 2012, 22:00

Post autor: michaś »

Baraki w tym twoim kosztorysie oświetlenie to na lampe naftową przewidziałeś. :oops: :oops: :oops:
mietko75
Posty: 3588
Rejestracja: środa 12 sty 2011, 19:55
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: mietko75 »

Akurat w tym tygodniu ma przyjechać wyposażenie na podobną ilość i wartość jego przewyższa całe wyliczenie Barakiego . Wentylację za te pieniądze jakie wyliczyłeś , to tylko podłączą .
marek99a
Posty: 364
Rejestracja: poniedziałek 07 lut 2011, 20:01

Post autor: marek99a »

Za 5 tyś to betonu niestarczy nawet na fundament ,a gdzie słupy żelbetowe, wieńce,no i zlepić do kupy ,koszt takiego metrażu 16do 18 tyś
krzywy
Posty: 971
Rejestracja: czwartek 09 lut 2012, 19:01

Post autor: krzywy »

Oj Baraki , Baraki. Przeczytaj dokładnie to co napisałeś i pomyśl jakie głupoty innym wciskasz. Budynek na 300 szt. po 120kg ma powierzchnię 200m2? Spójrz w normy! Powierzchnia dachu jest równa pow użytkowej budynku (200)? itd. itp. Baraki popraw się!
staś1961
Posty: 262
Rejestracja: środa 28 gru 2011, 21:32
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post autor: staś1961 »

Baraki z całym szacunkiem do Ciebie, ale ten kosztorys to całkiem niewypał.
Wychodzi że wszystkie materiały są z jakiegośc odzysku.
mietko75
Posty: 3588
Rejestracja: środa 12 sty 2011, 19:55
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: mietko75 »

Jak się tak dobrze przyjrzeć Barakiego wyliczeniom , to poszczególne punkty pasowałyby za robociznę . Ma facet fantazję :!: :!:
Kasia i Paweł
Posty: 279
Rejestracja: niedziela 14 cze 2009, 20:26

Post autor: Kasia i Paweł »

baraki pisze:250 tyś na 300 sztuk???
Jaki metraż ma ten budynek? 200m2?
licząc od góry:
dach 100zł/m2 razem z mkonstrukcją =20000
ściany 15000
ruszt 20000
kanały 10000
fundament 5000
wygrodzenia 5000
karmiki 5000
woda 1000
światło 500
wentylacja 3000
okna 1000
drzwi 1000
----------------------------------------
razem 86500

Na co poszła reszta kasy:shock:
Baraki a kto Ci powiedział, że metraż wyniósł 200m2 i że to jest tuczarnia na rusztach?
Moja tuczarnia ma 350m2, łącznie z mieszalnią pasz. Do tego jest jeszcze "poddasze użytkowe". Kubatura mojego budynku to 2500m3. Tuczarnia jest na głęboką ściółkę. A koszty, które poniosłam są i tak o połowe mniejsze niż ukazane w kosztorysie wyliczonym przez firmę :) I muszę się jeszcze pochwalić, że tuczarnie budowałam za własną gotówkę - nie na kredyt ani z dotacją! Koszty dotyczą również całej biurokracji związanej z inwestycją - projekt, geodeta itd. itp.
michaś
Posty: 39
Rejestracja: czwartek 17 maja 2012, 22:00

Post autor: michaś »

Nawet niektórych punktach braknie na robocizne. 8) 8) 8)
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

Krzywy napisałem znak zapytania przy powieżchni! W tym budynku ponoc maja być świnki od urodzenia do końca tuczu a wiedząc że Kasia i Paweł ma swoje lochy to zapwene nie zapełnia tego budynku w sys. całe pełne całe puste tylko sa tam jednoczesnie zwiwrzeta w różnym wieku i chyba mały prosiaczek nie potrzebuje 1 m2 na sztuke nie prawdaż?

Słupy zelbetowe? Wience? Obejrzyj sobie jak sa zbudowane chlewnie np w Danii czy Holandii i pokaz mi gdzie tam sa wieńce i słupy żelbetowe!
Polscy projektanci budynków inwentarskich powinni zwłaszcza pojechac i sie napatryć jak się tanio buduje a nie ku... fundamenty na 1,5m poniżej gruntu, żelbety i sciany jak na schron przeciw nuklearny a nie chlewnie!
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

staś1961 pisze:Baraki z całym szacunkiem do Ciebie, ale ten kosztorys to całkiem niewypał.
Wychodzi że wszystkie materiały są z jakiegośc odzysku.
A co niemoga byc z odzysku? Świnki bedą się czuły niedowartościowane czy jak?
krzywy
Posty: 971
Rejestracja: czwartek 09 lut 2012, 19:01

Post autor: krzywy »

Porównaj klimat nasz i Holandii, czy Danii. Głębokość przemarzania gruntu, temperatury i długość zimy...
Kasia i Paweł
Posty: 279
Rejestracja: niedziela 14 cze 2009, 20:26

Post autor: Kasia i Paweł »

Baraki muszę przyznać Ci rację, jeśli chodzi o sposób projektowania i wykonania budynku - moja chlewnia wytrzyma bombardowanie! Ale pomimo wykorzystania ogromnej ilości betonu, stali i innych materiałów, mój koszt był niewielki w porównaniu do wyliczeń firmy, którą chcieliśmy nająć :)
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

michaś pisze:Baraki w tym twoim kosztorysie oświetlenie to na lampe naftową przewidziałeś. :oops: :oops: :oops:
No przeciez napisałem 500 zł!
4 jarzeniówki po 50zł/szt = 200zł
50m kabla razem z rurką i uchwytami 100zł
Puszka i wyłacznik 15zł
zostaje 185 zł na robociznę, chyba do podłaczenia 4 jarzeniówek nie potrzeba wzywac wykwalifikowanego elektryka z uprawnieniami do 100000V.
Kasia i Paweł
Posty: 279
Rejestracja: niedziela 14 cze 2009, 20:26

Post autor: Kasia i Paweł »

Oj, Baraki, Ty chyba myślisz, że ja jakąś szopkę postawiłam i pieniądze wyrzuciłam. Zapraszam do mnie (na kawkę) to Ci pokarzę tą moją chlewnie i wtedy sam oszacujesz koszt budowania :)
marek99a
Posty: 364
Rejestracja: poniedziałek 07 lut 2011, 20:01

Post autor: marek99a »

To znajdż u nas majstra co postawi budynek bez wieńca i gwarancję 10 letnią da ,na marginesie ;u mnie w okolicy postawili oborę i dojarnie twoim systemem <gościu doił krowy , a w pewnym momencie niebo zobaczył>
nemezis
Posty: 2899
Rejestracja: piątek 04 lut 2011, 18:37

Post autor: nemezis »

mietko75 pisze:Akurat w tym tygodniu ma przyjechać wyposażenie na podobną ilość i wartość jego przewyższa całe wyliczenie Barakiego . Wentylację za te pieniądze jakie wyliczyłeś , to tylko podłączą .
A to srubokrety maja ze złota czy jak.
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

krzywy pisze:Porównaj klimat nasz i Holandii, czy Danii. Głębokość przemarzania gruntu, temperatury i długość zimy...
Mój ojciec zbudował oborę 12/10m w latach 60 na fundamencie na 2 sztychi szpadla bez chocby 1 drutu zbrojeniowego, bez choćby 1 rdzenia żelbetowego, bez wieńca żelbetowego z własnorecznie zrobionego pustaka óżlowego, mór ma szerokość 25 cm. Budynek ten stoi do dzisiaj i nawet żadnych pęknięc na nim nie widać, w zeszłym roku jedynie dach zmieniłem bo drewno było spróchniałe! I to chyba wystarczający dowód na to że nie potrzeba ładować kasy w żelbety i fundamenty na 2 m!
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

marek99a pisze:To znajdż u nas majstra co postawi budynek bez wieńca i gwarancję 10 letnią da ,na marginesie ;u mnie w okolicy postawili oborę i dojarnie twoim systemem <gościu doił krowy , a w pewnym momencie niebo zobaczył>
W tych kosztach murów co podałem jeszcze się wieniec bez problemów zmiesci.
nemezis
Posty: 2899
Rejestracja: piątek 04 lut 2011, 18:37

Post autor: nemezis »

A jaki teren jest u ciebie glina czy piasek Baraki
stan1069@o2.pl
Posty: 5786
Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
Lokalizacja: Malopolska

Post autor: stan1069@o2.pl »

Żytni
Kasia i Paweł
Posty: 279
Rejestracja: niedziela 14 cze 2009, 20:26

Post autor: Kasia i Paweł »

baraki pisze:
krzywy pisze:Porównaj klimat nasz i Holandii, czy Danii. Głębokość przemarzania gruntu, temperatury i długość zimy...
Mój ojciec zbudował oborę 12/10m w latach 60 na fundamencie na 2 sztychi szpadla bez chocby 1 drutu zbrojeniowego, bez choćby 1 rdzenia żelbetowego, bez wieńca żelbetowego z własnorecznie zrobionego pustaka óżlowego, mór ma szerokość 25 cm. Budynek ten stoi do dzisiaj i nawet żadnych pęknięc na nim nie widać, w zeszłym roku jedynie dach zmieniłem bo drewno było spróchniałe! I to chyba wystarczający dowód na to że nie potrzeba ładować kasy w żelbety i fundamenty na 2 m!
U mnie na placu też stoją takie budynki, wymierzone przez majstra a nie geodetę, ale wtedy nie było kierowników budowy i innych specjalistów. Mój kierownik budowy (notabene projektant) nie dopuścił do odstępstw od parametrów i wymiarów fundamentów i stropu. Budynek postawiony jest na terenie podmokłym, gdy kopaliśmy fundamenty wszystko się rwało i w sumie w niektórych miejscach fundament jest o wiele szerszy niż w projekcie :)
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

Kasia i Paweł pisze:Oj, Baraki, Ty chyba myślisz, że ja jakąś szopkę postawiłam i pieniądze wyrzuciłam. Zapraszam do mnie (na kawkę) to Ci pokarzę tą moją chlewnie i wtedy sam oszacujesz koszt budowania :)
Ja nie wątpię że postawiliście ****Hotel z tarasem widokowym, dużą kuchnią, odporny na atak terrorystyczny itd tylko pytanie po co dla świni takie luksusy?
Wszak tucznik to gosć który za dobe Hotelową płaci marnie, wedle uznania a czasm wcale! I za wyższy standard nawet napiwku nie da, dla niego wazne by mu na głowe nie kapało, miał sie gdzie przekimać, i żarcie pod gębe podstawioene i tłok nie zanadto i to wszystko!
vicia1223
Posty: 1858
Rejestracja: wtorek 21 gru 2010, 20:23

Post autor: vicia1223 »

A i 200m2 powierzchni to dachu będzie ze 300m2.

Na 300 sztuk , 3 kominy fi60 , o dł 3 m w płycie to koszt ok 4tyś , 3 x wentylator każdy po 1tyś , sterownik też coś ok 1 tyś , pęczek kabli i założenie w sumie z 10 tyś lekkim chu...

Na 300 sztuk nie warto zakładać paszociągu ?? No to żeś dowalił..
Kasia i Paweł
Posty: 279
Rejestracja: niedziela 14 cze 2009, 20:26

Post autor: Kasia i Paweł »

Ale to wcale nie luksusy! Nic nadzwyczajnego w tej chlewni nie zobaczysz! Nawet wrota zrobione są z desek! Po prostu tyle nas wyniósł całkowity koszt budowy tej chlewni. I wiesz mi (lub nie) mój mąż nie przepłaca w biznesie, wszystko kalkuluje i oblicza i analizuje. Nie pozwoliłby sobie na przeinwestowanie. Zresztą nie raz już mówiłam (dawno temu), że nie narzekam na rolnictwo. Poprzedni rok i ten który dopiero minął uważam za najlepsze lata dla moich inwestycji - bez Unii i Kredytów poszliśmy bardzo do przodu i oby tak dalej!
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

Kasia i Paweł pisze: U mnie na placu też stoją takie budynki, wymierzone przez majstra a nie geodetę, ale wtedy nie było kierowników budowy i innych specjalistów. Mój kierownik budowy (notabene projektant) nie dopuścił do odstępstw od parametrów i wymiarów fundamentów i stropu. Budynek postawiony jest na terenie podmokłym, gdy kopaliśmy fundamenty wszystko się rwało i w sumie w niektórych miejscach fundament jest o wiele szerszy niż w projekcie :)
Jak rzeście się dokopali do wody to nie dziwota że się rwało! Na terenie podmokłym budynki stawia sie na płytkich fundamentach poziomych, ale tak jak już wspomiałem nasi debilni projektanci znaja tylko jedyna słuszna metode i pra uparcie w głab planety jak by chcieli znaleźć kolejne źródło oligocenskie a nie posadowic chlew.
jarekw
Posty: 399
Rejestracja: piątek 13 lut 2009, 20:55
Lokalizacja: Łódzkie

Post autor: jarekw »

Baraki, "debilni" projektanci znają więcej metod posadawiania konstrukcji, niż Ci się zdaje.
Nie będę dyskutował co na dach, czy na ściany, ale fundamenty na 20 cm to poprostu mistrzostwo świata jest. :?
Na terenie podmokłym można zrobic fundament w formie płyty, ale on wcale nie będzie tańszy od klasycznych ław fundamentowych.
brzydal
Posty: 2013
Rejestracja: czwartek 24 maja 2007, 19:50
Lokalizacja: północne mazowsze

Post autor: brzydal »

posadzki pod kanały gnojowicowe według projektantów to dopiero szok 10 cm chudy beton + 20 cm B20 i siatka z drutu fi 8 lub 10 mm ja w projekcie szamba miałem więcej drutu na posadzce niz w stropie i do tego ściany z podwójna siatką z drutu tak jak baraki mówi dziadek pobudował w 50 latach 20x10 z betonu bez zadnego drutu tylko strop zazbrojony szyną i to jakaś z demontażu 60 lat to stoi aby środek był kilka razy wymieniany ale to nie ze wzgledu na zuzycie tylko na zmianę technologi no i dach wymieniony bo zrobiony był z drzewa nie starszego jak 35 lat ale i tak 50 lat postało
jarekw
Posty: 399
Rejestracja: piątek 13 lut 2009, 20:55
Lokalizacja: Łódzkie

Post autor: jarekw »

Przy zbiornikach prostopadłościennych zbrojenie w ścianach jest związane z parciem hydrostatycznym oraz dużymi momentami zginajacymi występującymi w narożach, które dodatkow zmieniają znak - stąd głównie, podwójna siatka. W jednym miejscu zbrojenie potrzebne jest przy krawędzi zewnętrznej, a w innym przy wewnętrznej. Można to robic poprzez odginanie prętów, ale to często jest bardziej kłopotliwe i kosztowne niż zastosowanie prostej, podwójnej siatki.
Poza tym, zbiorniki powinny byc szczelne, przy dużych powierzchniach betonowych dochodzi do pęknięc skurczowych, wtedy zbrojenie siatką z prętów o niewielkiej średnicy ma chronic przed tym zjawiskiem.
brzydal
Posty: 2013
Rejestracja: czwartek 24 maja 2007, 19:50
Lokalizacja: północne mazowsze

Post autor: brzydal »

jeśli nawet zastosujemy tą siatkę zbiornik nie bedzie mial pęknięć ale i tak praktycznie zaden wykonawca nie jest w stanie zrobić na 100 % szczelnego zbiornika wylewajac go z betonu i smarując izolbetem zresztą jaka jest szkodliwośc wydostania sie kilku metrów sześciennych gnojowicy dla środowiska
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

Jak by Duńczyk zobaczył taką podwójna siatkę w ściance kanału to chyba by ze śmiechu pękł! Koles co handluje używanym wyposazeniem z Danii pokazywał mi zdjęcia i filmik zrobione podczas rozbiórki tamtejszych chlewni to powiem wam że z tej ilości betonu i stali która u nas idzie w przeciętna chlewnie to w dani by 3 zbudowali i jeszce by na chałupe zostało. :D
ODPOWIEDZ