wybór srutownika

staś76
Posty: 1221
Rejestracja: czwartek 20 sty 2011, 14:32
Lokalizacja: CLI

Post autor: staś76 »

spokojnie.
nemezis
Posty: 2899
Rejestracja: piątek 04 lut 2011, 18:37

Post autor: nemezis »

35A na głównym????
mietko75
Posty: 3588
Rejestracja: środa 12 sty 2011, 19:55
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: mietko75 »

Na 35 amper u mnie chodzi jednocześnie 15 i dwa mieszalniki .
EppS
Posty: 29
Rejestracja: piątek 11 gru 2009, 20:39

Post autor: EppS »

Panowie jakie mogą być straty energii przy tłoczeniu na odległość 30 m. Ale może lepiej przewieźć pasze ciągnikiem (razem z mieszalnikiem)?
brzydal
Posty: 2013
Rejestracja: czwartek 24 maja 2007, 19:50
Lokalizacja: północne mazowsze

Post autor: brzydal »

użytkuje śrytownik z mieszalnikiem firmy dozamech z odolanowa potrzebuje kupić drugi wiekszy zestaw i zastanawiam sie nad zuptorem ale różnica w cenie jest ponad 20% zastanawiam sie czy warto tyle zapłacić za sprzęt zuptora chwalą sie że jest duzo lepszy jakościowo
Awatar użytkownika
Peron
Posty: 3582
Rejestracja: czwartek 09 paź 2008, 23:05
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: Peron »

ja mam 2 zestawy z dozamechu, jeden 1.5 drugi 2 tony. Jak dla mnie dobry sprzęt.
beniu33
Posty: 332
Rejestracja: niedziela 28 gru 2008, 15:16
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: beniu33 »

brzydal-jesteś w takiej samej sytuacji co ja .Teraz mam Zuptora 11kW +1 tonowy mieszalnik-użytkuję więcej niż 10 lat- i powiem , jest ok .Jestem po rozmowach z kilkoma firmami ,obejrzałem te sprzęty i powiem , że odrobione to ma tylko Zuptor , ale ta cena...Za wszystko chcą dopłatę w standardzie nie ma wiele, przy mieszałce ślimak poziomy z odpyleniem dolnym to dopłata 6000 netto-kosmos.Po przeprowadzce do nowego pomieszczenia mój śrutownik musiałby ciągnąć z conajmniej 20m i w związku z tym pytałem o takie parametry w Zuptorze , ale twierdzą że da radę ich 11kW- lecz dużo zmaleje wydajność.
Słyszałem o śrutownikach 3 komorowych, które mogą ssać zboże nawet z 25m bez strat w wydajności.Znalazłem w inrternecie ,.że takowe produkuje firma Sobmelal [mieszałki bardzo podobne do Zuptora, ale nie miałem okazji naocznie ocenić]i w związku z tym pytam , czy ktoś z Was użytkuje taki sprzęt , jak z wydajnością , jak z częściami i serwisem? Czy są jakieś problemy w czasie eksploatacji?
F1
Posty: 2093
Rejestracja: niedziela 26 lut 2012, 12:36
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Post autor: F1 »

No ja mam z Dozamechu 16 lat ale dużo nie hoduję :wink:
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

Tak poprawdzie to wszystkie te zuptory i dozamechy i cała reszta nie spełnia w dzisiejszych czasach podstawowych wymagań jakie stoją przed zestawem do robienia paszy. Co to za mieszalniki w których pasza się zawiesza jak tylko coś innego oprócz podstawaowych zbóż tam dodać, juz owies problem tam mieszać.
Ciągle męczą te workowe odpylacze jak by nigdy o cyklonie nie słyszeli który jest bardziej efektywny, nie hamuje przepływu powietrza i nie wymaga trzepania.
Ja uważam że trzeba iść w kierunku mieszalników ukośnych, poziomych.
Co do długości przewodu ssącego i tłoczącego to powinien byc jak najkrótszy! Owszem można zamontować wielostopniowa turbine do śrutownika i ciągnać nawet z sąsiedniej gminy tylko po co generowac koszty? Transport pneumatyczny to najbardziej energochłonne rozwiązanie z możliwych, od tego są przenośniki ślimakowe, spiralne.
beniu33
Posty: 332
Rejestracja: niedziela 28 gru 2008, 15:16
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: beniu33 »

Wiśta ,wio- łatwo powiedzieć ...a mieszalnik poziomy to fajna rzecz, tylko u mnie narazie w strefie marzeń :(
Awatar użytkownika
Muchozolali
Posty: 3339
Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17

Post autor: Muchozolali »

uzywany mieszalnik poziomy to wydatek 7tys bez silnika
srutownik skolid
mietko75
Posty: 3588
Rejestracja: środa 12 sty 2011, 19:55
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: mietko75 »

brzydal
Posty: 2013
Rejestracja: czwartek 24 maja 2007, 19:50
Lokalizacja: północne mazowsze

Post autor: brzydal »

zastanawiam sie nad tym czy zuptor jest o tyle lepszy od dozamechu że warto by było dać za niego 20% wiecej ?
beniu33
Posty: 332
Rejestracja: niedziela 28 gru 2008, 15:16
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: beniu33 »

Zuptor ma wszystko odrobione[spawy ,gięcia , malowanie, możliwość przesypu w komorze zasypowej ,konstrukcja skręcana daje możliwość dowolnej konfiguracji mieszałki itp ], jak porównasz je obok siebie , to różnica jak między Mersedesem a Polonezem.Działanie Zuptora nie daje nic do zarzutu, ale nie jestem w stanie porównać tej pracy do innych marek, więc trudno powiedzieć czy są warci aż tak dużych pieniędzy . A co myślicie o firmie Sobmetal , macie ich wyroby?
vicia1223
Posty: 1858
Rejestracja: wtorek 21 gru 2010, 20:23

Post autor: vicia1223 »

Sąsiad ma mieszalnik zuptora ale przy moim Okonku to wypada gorzej , śrutownik może i lepiej pomyślany ale mieszalnik taki sobie. Ja np śrutuję cały i dopiero go włączam a u sąsiada od 500 kg musi się kręcić żeby do pełna dosypać...

Do tego ja bez włączania wysypię 800kg z 1000kg a z Zuptora zleci może 200kg przez ten wysoko usytuowany zsyp .
Longin
Posty: 76
Rejestracja: wtorek 15 sty 2013, 23:22
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: Longin »

Mam mieszalnik Dozamech 1T od 1991r i chodzi,ale rozwarstwia pasze.
Drugi niemiecki chyba Ley, wolno przesypuje ale nie rozwarstwia.
Srutowniki bijakowe oba niemieckie: Bruns 5,5kW z 1938r!!! 700kg/h
a drugi młodszy 7,5 kW 1000kg/h ale pszenicy. Jęczmień 800. Tyle że zasysają z 1,5 metra z dozownika wagowego.
snickers_2005
Posty: 44
Rejestracja: poniedziałek 11 lut 2013, 22:48

Post autor: snickers_2005 »

Ja użytkuję starego poczciwego Okonka, nieprzerwanie od 1997r:D Wszystko śmiga bezawaryjnie tylko czasem pasza zawiesza się w mieszalniku:/
Longin
Posty: 76
Rejestracja: wtorek 15 sty 2013, 23:22
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: Longin »

Natłuszczasz? Zasyp najpierw soję a potem śrutuj.
snickers_2005
Posty: 44
Rejestracja: poniedziałek 11 lut 2013, 22:48

Post autor: snickers_2005 »

Czy z olejem czy bez zawieszanie paszy zdarza się mniej więcej tak samo często. Soję sypię dopiero po ześrutowaniu zboża, może to właśnie dlatego, wypróbuję:)
ziutek
Posty: 1442
Rejestracja: czwartek 23 gru 2010, 14:02
Lokalizacja: podlasie

Post autor: ziutek »

Ja tam soje puszczam przez bijak i nic sie nie wierzą
wojce
Posty: 818
Rejestracja: sobota 30 paź 2010, 13:00
Lokalizacja: wielkopolska

Post autor: wojce »

To popukaj mieszalnik np.gumowym młotkiem wtedy wszystko spadnie , pozatym z okonka wszystkiej paszy nie wykrecisz zawsze zostanie 20 litrowe wiadro ,trzeba wybierać z zsypu przesypowego ,taka mała wada konstrukcyjna przynajmniej ja tam mam przy 500 kg mieszalniku ,nie wiem jak w większych
Longin
Posty: 76
Rejestracja: wtorek 15 sty 2013, 23:22
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: Longin »

Rozumiem że zawiesza się pezy starcie? Soja jako pierwsza i owinno się poprawic.
Longin
Posty: 76
Rejestracja: wtorek 15 sty 2013, 23:22
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: Longin »

Ziutek , ale każdą czy jak jest gruba?
ziutek
Posty: 1442
Rejestracja: czwartek 23 gru 2010, 14:02
Lokalizacja: podlasie

Post autor: ziutek »

Tzn poki co to ta co biore z cargila niby jest zmielona ale zdażają sie grube ziarna. Z agroloku nie brałem ale tam jest niby walcowana.
vicia1223
Posty: 1858
Rejestracja: wtorek 21 gru 2010, 20:23

Post autor: vicia1223 »

Najpierw pszenica albo pszenżyto i nic się nie zawiesza . Jakbys z owsem wyjechał albo mieszanką to wtedy za cholerę Okonek nie zacznie mieszać :)

Mój 11kw z 2005 roku ciągnie 850kg pszenica /jęczmień ok 40 minut wężem 5-6 m.
Longin
Posty: 76
Rejestracja: wtorek 15 sty 2013, 23:22
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: Longin »

Po ile ma cargill?
ziutek
Posty: 1442
Rejestracja: czwartek 23 gru 2010, 14:02
Lokalizacja: podlasie

Post autor: ziutek »

Mam zapas z grudnia to nawet nie pamietam ale chyba co 2400 bylo czy cos koło tego
Longin
Posty: 76
Rejestracja: wtorek 15 sty 2013, 23:22
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: Longin »

Tak. Teraz spadła. Na wczoraj 1920 netto workowana . Nie wiem czy to dobra cena.
Jak u innych?
ziutek
Posty: 1442
Rejestracja: czwartek 23 gru 2010, 14:02
Lokalizacja: podlasie

Post autor: ziutek »

Agrolok 2080 brutto
Longin
Posty: 76
Rejestracja: wtorek 15 sty 2013, 23:22
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: Longin »

Znam ich. Myślę że to solidna firma. Obecnie biorę od kogoś innego z uwagi na papierowe worki po 25kg.
snickers_2005
Posty: 44
Rejestracja: poniedziałek 11 lut 2013, 22:48

Post autor: snickers_2005 »

Ja mam wersję jeszcze bez zsypu przesypowego:) przydałaby się zmiana na inny ale póki co inne wydatki są.
Longin
Posty: 76
Rejestracja: wtorek 15 sty 2013, 23:22
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: Longin »

A wyłapuje stalowe kawałki?
Jak tak to może byc i taki.
snickers_2005
Posty: 44
Rejestracja: poniedziałek 11 lut 2013, 22:48

Post autor: snickers_2005 »

Tak jest magnes przed śrutownikiem, co jakiś czas wyciągam całą garść. Nie wiem skąd tyle tego w zbożu.
Longin
Posty: 76
Rejestracja: wtorek 15 sty 2013, 23:22
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: Longin »

A z kombajnu
snickers_2005
Posty: 44
Rejestracja: poniedziałek 11 lut 2013, 22:48

Post autor: snickers_2005 »

Owszem ale czasem tyle tego jest iż mam wrażenie że ludzie sprzedając zboże specjalnie jeszcze dosypują garść śrubek:)
Longin
Posty: 76
Rejestracja: wtorek 15 sty 2013, 23:22
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: Longin »

A powiedz na jakich otworach śrutujesz?
snickers_2005
Posty: 44
Rejestracja: poniedziałek 11 lut 2013, 22:48

Post autor: snickers_2005 »

Ostatnio 3 mm, wg. mnie na sicie 4mm wychodzi zbyt gruba frakcja szczególnie gdy sito się troche wyrobi. Raz udało mi się dostać 3,5mm to było w sam raz.
Longin
Posty: 76
Rejestracja: wtorek 15 sty 2013, 23:22
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: Longin »

Dokładnie.
snickers_2005
Posty: 44
Rejestracja: poniedziałek 11 lut 2013, 22:48

Post autor: snickers_2005 »

Najciężej jest z mieszanką dla loch bo daję 40% owsa:D
Longin
Posty: 76
Rejestracja: wtorek 15 sty 2013, 23:22
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: Longin »

Sita na wymiar robi w Polsce firma Sitono.
tomekgeo2@o2.pl
Posty: 48
Rejestracja: sobota 06 mar 2010, 19:38
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Post autor: tomekgeo2@o2.pl »

Posiada ktoś śrutownik firmy President 7,5 kw albo coś w tej mocy Niemieckiego lub Duńskiego jak z ich wydanością.
Longin
Posty: 76
Rejestracja: wtorek 15 sty 2013, 23:22
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: Longin »

Zobacz wyżej. Już pisałem.
marek99a
Posty: 364
Rejestracja: poniedziałek 07 lut 2011, 20:01

Post autor: marek99a »

Ktoś z was śrutował qq mokrą w bigbagi SKIOLD-em 7,5kw na 8 sitach,jaka jest wydajność tego śrutownika ?
gaceksz13
Posty: 241
Rejestracja: niedziela 01 kwie 2012, 20:05
Lokalizacja: pomorskie
Kontakt:

Post autor: gaceksz13 »

Używa ktoś może natłuszczarke do paszy? jakie macie doświadczenia? Czy jest dużo dokładniej natłuszczona pasza niż przy wlewaniu oleju prosto do mieszalnika?
marek99a
Posty: 364
Rejestracja: poniedziałek 07 lut 2011, 20:01

Post autor: marek99a »

Ja używam natłuszczarki typu "SAM_SAM' czyli do bańki po mleku o poj .10 l. przylutowałem od dołu króciec do rury ,która idzie na górę mięszalnika,gdzie znajduje się redukcja do 4mm ,czyli dysza . Z boku bańki u góry przylutowany jest drugi króciec od sprężarki ( agregat od lodówki).
Po napełnieniu mięszalnika paszą wlewam odpowiednio ilość oleju ,włączam mięszalnik, sprężarkę i olej pod ciśnieniem pompowany jest cienkim strumykiem . W paszy nie ma zbryleń ,jest jednolicie natłuszczona. Koszt 50 zeta.
Longin
Posty: 76
Rejestracja: wtorek 15 sty 2013, 23:22
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: Longin »

Tylko nie wlewaj zbyt szybko bo okleisz ślimak.
Pomysł kolegi mi się podoba.
Falco
Posty: 1296
Rejestracja: poniedziałek 24 gru 2012, 03:47
Lokalizacja: wlkp

Post autor: Falco »

Czy ktoś używa sprzętu z tej firmy http://www.szm.com.pl/mieszalniki-dla-rolnictwa, chodzi mi najbardziej o śrutownik, proszę o opinię
Rafalek
Posty: 3
Rejestracja: czwartek 09 maja 2013, 13:56

Re: wybór srutownika

Post autor: Rafalek »

Witam
Czytam tak te opinie o tym co lepsze czy zyptor czy jakiś inny badziew i powiem że jeśli ktoś ma do zrobienia kilka ton paszy na dzień to niestety ale te sprzęty się nie nadają ponieważ czas na obsługiwanie tego wszystkiego to jest prawie cała dniówka pracownika a co najgorsze jeszcze znalezienie kogoś co przygotuje paszę rzetelnie to graniczy z cudem. Ja na chwilę obecną zamontowałem całą automatyczną wytwórnię pasz BUSHCHOFFa i mam święty spokój. Śrutownik z młotkami na których powierzchnia która jest ciągle w kontakcie z materiałem pokryta jest stopem węglowym o wytrzymałości tych młotków do 6 tyś ton na sicie 4mm. Polecam wszystkim ten sprzęt, inwestycja warta zrealizowania!!
jaqbn
Posty: 487
Rejestracja: poniedziałek 17 gru 2007, 20:44
Lokalizacja: Wikp.

Re: wybór srutownika

Post autor: jaqbn »

Rafalek pisze:Witam
Czytam tak te opinie o tym co lepsze czy zyptor czy jakiś inny badziew i powiem że jeśli ktoś ma do zrobienia kilka ton paszy na dzień to niestety ale te sprzęty się nie nadają ponieważ czas na obsługiwanie tego wszystkiego to jest prawie cała dniówka pracownika a co najgorsze jeszcze znalezienie kogoś co przygotuje paszę rzetelnie to graniczy z cudem. Ja na chwilę obecną zamontowałem całą automatyczną wytwórnię pasz BUSHCHOFFa i mam święty spokój. Śrutownik z młotkami na których powierzchnia która jest ciągle w kontakcie z materiałem pokryta jest stopem węglowym o wytrzymałości tych młotków do 6 tyś ton na sicie 4mm. Polecam wszystkim ten sprzęt, inwestycja warta zrealizowania!!

Daj namiary na tą firmę. Pozdrawiam
Rafalek
Posty: 3
Rejestracja: czwartek 09 maja 2013, 13:56

Re: wybór srutownika

Post autor: Rafalek »

Witam
Proszę to jest numer (692204661) do przedstawiciela Firmy Plottnik. Firma ta zajmuje się obsługą polskich klientów zainteresowanych wytwórniami pasz BUSHCHOFFa.
Pozdrawiam.
ODPOWIEDZ