FORUM
SPPTCh "FORUM TCh"
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
- Muchozolali
- Posty: 3339
- Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17
Ja przepraszam ale nie miałem jak dojechać... względy techniczne ... ale jestem cały czas na bieżąco co piszecie jak tylko pogoda będzie łaskawa to będę... jakieś szczegóły można ze spotkania??? jak coś to na prv ub mail
grzes8625@gmail.com
grzes8625@gmail.com
-
- Posty: 2836
- Rejestracja: wtorek 03 lis 2009, 20:15
- Lokalizacja: lubelskie
ja dopiero chłopy dotarłem do domu, u was w srodkowej polsce drogi ok, ale na naszych wschodnich rubieżach tragedia, pozdrawiam drogowców,
swoją drogą to była na spotkaniu elita producentów z forum, reszta już cienko przędzie i na paliwo nie miała
A tak na poważnie fajna atmosfera, mili konstruktywni ludzie, takie są moje odczucia, tylko szkoda że na forum jest zarejestrowanych 2500 użytkowników a przyjechało zaledwie dwudziestu. Ale jak to mówią nie liczy się ilość ale jakość, a z drugiej strony w kupie siła
Następnym spotkaniem, trzeba żeby każdy mógł skosztować %, wtedy to dopiero byśmy status opracowali
swoją drogą to była na spotkaniu elita producentów z forum, reszta już cienko przędzie i na paliwo nie miała

A tak na poważnie fajna atmosfera, mili konstruktywni ludzie, takie są moje odczucia, tylko szkoda że na forum jest zarejestrowanych 2500 użytkowników a przyjechało zaledwie dwudziestu. Ale jak to mówią nie liczy się ilość ale jakość, a z drugiej strony w kupie siła

Następnym spotkaniem, trzeba żeby każdy mógł skosztować %, wtedy to dopiero byśmy status opracowali

Jak ktoś mocno chciał to dotarł.Turbo przez pół Polski dał rade, podobnie Maryla. Mimo, że daleko, ślisko, zimno, dali rade. Ale potrzeba nas troche więcej ludzi, żeby jakieś konkretne działania zacząć. Także Grześ następnym razem już zimy powinno nie być i wtedy liczymy na przedstawiciela świętokrzyskiego. Marylka, dotarłaś bez większych przygód do domu?
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
Turbo wydaje mi sie że się chlopie zapominasz
tu masz coś dla 90 % elity
http://www.cenyrolnicze.pl/warchlaki-import/1361142001/
czy ją bedzie stać na następne wyjazdy ????? zobaczymy
o ile się nie myle jest dopiero Luty
spraw PANIE abym doczekał do Maja i cennik zobaczył
ciesze się że aż tylu dojechało i coś chce zrobić i życze powodzenia

tu masz coś dla 90 % elity
http://www.cenyrolnicze.pl/warchlaki-import/1361142001/
czy ją bedzie stać na następne wyjazdy ????? zobaczymy


spraw PANIE abym doczekał do Maja i cennik zobaczył
ciesze się że aż tylu dojechało i coś chce zrobić i życze powodzenia
Tak, w spotkaniu nie wzięli udziału przypadkowi ludzie, ale ci którzy chcą coś robić i wierza że można. Większość pokonała znaczną odległość, przebijała się przez śniegowe zaspy (Marylikulasińskiej spadł przez to pasek od alternatora), tak więc niemam wątpliwości że nie zabraknie woli i determinacji do dalszego działania.
Zapraszam wszystkich którzy z różnych powodów nie mogli byc na spotkaniu założycielskim ale którzy nas popierają , dołączajcie do nas!
Wkrótce zamieszczę formularz deklaracji członkowskiej do pobrania podpisania i wysłania na adres naszej tymczasowej siedziby.
A oto dokumentacja fotograficzna ze spotkania w Witoni:

Zapraszam wszystkich którzy z różnych powodów nie mogli byc na spotkaniu założycielskim ale którzy nas popierają , dołączajcie do nas!
Wkrótce zamieszczę formularz deklaracji członkowskiej do pobrania podpisania i wysłania na adres naszej tymczasowej siedziby.
A oto dokumentacja fotograficzna ze spotkania w Witoni:

Ostatnio zmieniony czwartek 21 lut 2013, 08:52 przez baraki, łącznie zmieniany 2 razy.
Stan myślę że przy tych cenach to już i program odbudowy stad niepotrzebny. Nadal natomiast potrzebny program odbudowy tucznika bo przy tym warchlaku nie wszyscy potrafią się domknąć. Myślę że ty nie próżnujesz bo łeb na karku masz i twoje darmozjady ( nazwa słuszna bo prawie darmo je chowasz) tuczniczki dawno już kontakt z knurem miały potomstwa w tej chwili oczekując lub nawet je teraz karmiąc.stan1069@o2.pl pisze:Turbo wydaje mi sie że się chlopie zapominasz![]()
tu masz coś dla 90 % elity
http://www.cenyrolnicze.pl/warchlaki-import/1361142001/
czy ją bedzie stać na następne wyjazdy ????? zobaczymyo ile się nie myle jest dopiero Luty
![]()
spraw PANIE abym doczekał do Maja i cennik zobaczył
ciesze się że aż tylu dojechało i coś chce zrobić i życze powodzenia
myślę że najpierw trzeba by wasze miejscowe skupoubojnie zablokować co po 4,5 płacą. Jak zaczną lepiej płacić to Pini 100 procent Niemca kupując padnie sam bez niczyjej pomocy. U nas nadal lokalni 5 a do Piniego czy nie wiadomodokogo 5,3 z tendencją na 5,4. Oczywiście towar jest sprowadzany przez dużych i dlatego mamy tę nadprodukcję przy tym katastrofalnym niedoborze. Jak zablokujesz ubojnie to towar poubojowo do sieci pójdzie. Wtedy hipermarkety trzeba będzie blokować. A co agent na to? wielbiciel mięsa trzodowego taniego lub pierzastego. To też obywatel. Ciężko to wszystko pojąć, no ale jak już duńczycy sobie samym samobója strzelili tworząc stanowiska pracy we wszystkich krajach o swoim zapominając w sposób upadkowy dla swoich ubojni i obywateli. No ale nie wiadomo ilu duńczyków przetrwało dzięki eksportowi tucznika i warchlaka a ilu straciło pracę w związku z tym że z braku warchlaka i tucznika ich ubojnie padają. No cóż UNIA. Cejrowski uważa że wolność to tylko nad Amazonką. Tutaj chcąc nie chcąc jesteśmy niewolnikami. W woj. podlaskim co czwarty to urzędnik jak doniosła lokalna prasa.MekkaB pisze:Witam
Odtajałem dopiero, droga powrotna koszmar, kilka aut w rowie ale spotkanie jak najbardziej OK. Z tą grupą spokojnie można by samego piniego zablokować i obrzydzić mu permanentnie życieco by chłopa polskiego w wała nie robił.
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
Marucha jako WYROBNIK
kiedyś to nawet pisalem że Tobie cała zima się należy w ciepłym klimacie jako urlop
muszę przyznać że jesteś zajebiśc... bystry i każda sytuacje wykorzystujesz
i na Tobie to ciało które wczoraj powstało powinno się wzorować
z tego co słyszałem to u nas o prosięta się nikt nie pyta , a na propozycje sprzedaży goście wybuchają śmiechem
obecnie obserwuje oprużnianie magazynów zbożowych
u mnie pogłowie mizerne
i nie zanosi sie na lepiej
musze poczekać aż elita uklęknie
oczywiście życze jej żeby zmadrzala ale na to jeszcze potrzeba według mnie 1 roku
, bo jak nie kleknie albo nie zmądrzeje to ja wolę leżeć po przyczepą nawet zimą





muszę przyznać że jesteś zajebiśc... bystry i każda sytuacje wykorzystujesz


z tego co słyszałem to u nas o prosięta się nikt nie pyta , a na propozycje sprzedaży goście wybuchają śmiechem


obecnie obserwuje oprużnianie magazynów zbożowych

u mnie pogłowie mizerne


musze poczekać aż elita uklęknie




baraki pisze:Tak, w spotkaniu nie wzięli udziału przypadkowi ludzie, ale ci którzy chcą coś robić i wierza że można. Większość pokonała znaczną odległość, przebijała się przez śniegowe zaspy (Marylikulasińskiej spadł przez to pasek od alternatora), tak więc niemam wątpliwości że nie zabraknie woli i determinacji do dalszego działania.
Zapraszam wszystkich którzy z różnych powodów nie mogli byc na spotkaniu założycielskim ale którzy nas popierają , dołączajcie do nas!
Wkrótce zamieszczę formularz deklaracji członkowskiej do pobrania podpisania i wysłania na adres naszej tymczasowej siedziby.
A oto dokumentacja fotograficzna ze spotkania w Witoni:
Bardzo ładna fotka Gratuluje
Stan.
Ja warchlaki mam pozamawiane do kwietnia włącznie tak że nawet przestałem się ogłaszać i nowych klientów szukać bo po co drażnić ludzi. Czyli albo nie zmądrzeli albo liczą na wzrost cen, albo w tych cenach się mieszczą na swój sposób. Czasem zdaża mi się że przychodzi ktoś i parkę chce kupić. Najpierw mówię że nie sprzedaję, jak nie pomaga to do ceny dorzucam 50-70 złotych na sztuce i z reguły pomaga i do transakcji nie dochodzi. Ale pytam czemu na rynku nie kupują? Przecież tam jest taniej. Powiadają wtedy że fermowe lepsze bo szczepione. Towar musi być dobry, powtarzalny. Zaczniesz sprzedawać taki który u odbiorcy się nie trzyma w sposób zadowalający. Wtedy jedyne wyjście tuczysz go sam. Na szczęście stado zdrowe tak że cirko jest wystarczające a ferma która miała problemy dostała jeszcze od glasera i myko gratis ( szczepionka skojarzona). Pozostałe fermy myko nie dostają bo się bez niej obywają.
Tuczniki sprzedają się coraz lepiej. Rynki lokalne z niepokojem pytają po ile chodzą. Nowi kontrahenci się znajdują aczkolwiek w cenach nie odbiegających od rynkowych. Nawet miśki konkretnych odbiorców znajdują ( tylko kto je ma po ostatnich obniżkach limitów wagowych).
W powietrzu wiosna. Jaskółki lada moment zagoszczą w naszych chlewikach i będzie można w końcu pofruwać. Starczy.
Ja warchlaki mam pozamawiane do kwietnia włącznie tak że nawet przestałem się ogłaszać i nowych klientów szukać bo po co drażnić ludzi. Czyli albo nie zmądrzeli albo liczą na wzrost cen, albo w tych cenach się mieszczą na swój sposób. Czasem zdaża mi się że przychodzi ktoś i parkę chce kupić. Najpierw mówię że nie sprzedaję, jak nie pomaga to do ceny dorzucam 50-70 złotych na sztuce i z reguły pomaga i do transakcji nie dochodzi. Ale pytam czemu na rynku nie kupują? Przecież tam jest taniej. Powiadają wtedy że fermowe lepsze bo szczepione. Towar musi być dobry, powtarzalny. Zaczniesz sprzedawać taki który u odbiorcy się nie trzyma w sposób zadowalający. Wtedy jedyne wyjście tuczysz go sam. Na szczęście stado zdrowe tak że cirko jest wystarczające a ferma która miała problemy dostała jeszcze od glasera i myko gratis ( szczepionka skojarzona). Pozostałe fermy myko nie dostają bo się bez niej obywają.
Tuczniki sprzedają się coraz lepiej. Rynki lokalne z niepokojem pytają po ile chodzą. Nowi kontrahenci się znajdują aczkolwiek w cenach nie odbiegających od rynkowych. Nawet miśki konkretnych odbiorców znajdują ( tylko kto je ma po ostatnich obniżkach limitów wagowych).
W powietrzu wiosna. Jaskółki lada moment zagoszczą w naszych chlewikach i będzie można w końcu pofruwać. Starczy.
-
- Posty: 444
- Rejestracja: środa 24 mar 2010, 10:14
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
Mietek po lewicy
Mekab pewnie po prawicy
ten starszy pan to pewnie nasz Tata
Baraki ten długi brunet
po prawej za stołem 1633
Muchozola trudno mi rozszyfrować
ciekawe czy zgadłem chociaz jednego ????????? no bo pani to oczywiste , że Marylka dobrze że dotarła po tych awarjach
, bo pewnie panom razniej było
Mekab pewnie po prawicy
ten starszy pan to pewnie nasz Tata
Baraki ten długi brunet
po prawej za stołem 1633
Muchozola trudno mi rozszyfrować

ciekawe czy zgadłem chociaz jednego ????????? no bo pani to oczywiste , że Marylka dobrze że dotarła po tych awarjach

Mietek nadal nie odgadnięty 
Ci co się poświęcili to wiedzą kto jest kto a reszta leniuchów nie musi wiedzieć . Na wiedzę trzeba zapracować a ni tylko " ściągać".
My się wszyscy przedstawialiśmy z imienia , nazwiska i pseudonimu . Nawet Franuś był , tylko nie ma go na foto

Ci co się poświęcili to wiedzą kto jest kto a reszta leniuchów nie musi wiedzieć . Na wiedzę trzeba zapracować a ni tylko " ściągać".
My się wszyscy przedstawialiśmy z imienia , nazwiska i pseudonimu . Nawet Franuś był , tylko nie ma go na foto
Ostatnio zmieniony czwartek 21 lut 2013, 13:05 przez mietko75, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
-
- Posty: 444
- Rejestracja: środa 24 mar 2010, 10:14
-
- Posty: 2836
- Rejestracja: wtorek 03 lis 2009, 20:15
- Lokalizacja: lubelskie