Krajowy program odbudowy pogłowia trzody chlewnej

robert0169
Posty: 971
Rejestracja: sobota 16 sty 2010, 21:21
Lokalizacja: swiętokrzyskie

Post autor: robert0169 »

wiekszosc forumowiczow nie widzalo normalnego warchlaka na oczy na 1080szt w 3rzutach odpadlo 9szt z czego 2 połamane nogi nigdy nie przekroczyły 100dni a strzykawki antybiotyki to bajki nikt nie podaje bez koniecznosci bo to nie miało by sensu jesli ktos na wlasne zyczenie pokuje odpad do chlewni to jego sprawa ale na 100% dlugo nie pociagnie
krzywy
Posty: 971
Rejestracja: czwartek 09 lut 2012, 19:01

Post autor: krzywy »

marek99a pisze:Kto prowadził cykl zamknięty miał wymierne korzyści ,jak nie na tuczu to na prosiaku ,pod warunkiem ,że miał trochę oleju w głowie do prowadzenia stada. Ja po zeszłorocznej depopulacji wziołem 1 rzut warchlaka ,po czym szybciutko wróciłem do macior. Zarobiłem całe 27 zeta i 50 GROSZY mimo że nic nie padło ,a w aptece zostawiłem tylko 3 zł na szt. Tylko usiąść i płakać :roll:
Jakie loszki wziąłeś?
marek99a
Posty: 364
Rejestracja: poniedziałek 07 lut 2011, 20:01

Post autor: marek99a »

PIC -linia camborouch 24
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

krzywy pisze:To Ci Muchozol jedną historyjkę opowiem. Mój ojciec lubi powiesić kawałem surowego mięsa na grzejniku i potem to sobie po trochu konsumować. Było mięso swoje, było wszystko w porządku. W Polo mieli ładne mięso z łopatki. Też chciał ususzyć. Nie dało się. Tak było nasączone, że część wyciekła, reszta odparowała. W końcu kawałek się pomarszczył i zmniejszył o połowę.
Zapewne nie była to czysta woda, lecz z dodatkiem soli peklujących (ładniejszy kolor).
Myślę że SPPTCh zajmie się ta kwestią, z mięsem ma byc tak samo jak z masłem, czyli mięso to ma byc mięso a mieso z dodatkiem wody to masię nazywac mięso z dodatkiem wody. Obowiązek podawania % surowca i suchewj masy.
Teraz ściąga się duński schab napompowany woda i sprzedaje w promocji psując rynek.
F1
Posty: 2093
Rejestracja: niedziela 26 lut 2012, 12:36
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Post autor: F1 »

Muchozolali pisze:
F1 pisze:
Pablo80 pisze:Ten 3 sort jak to nazywasz jakością przewyższa naszą fermówkę o statystycznych prosiakach z targu nie wspominając. Ale jak bedziemy zyć w swoim świecie jeszcze ze 3 lata to 5 mln będzie , z czego 4 z dunskim kolczykiem. Takie są fakty i to trzeba przyjąć do wiadomości, tu nie ma nic do zgadzania. Jak ktoś wyżej napisał na 10 tuczników na spędzie przypadło 10 macior. Czyżby odnowienie stada, zmiana genetyki? Chyba jednak likwidacja. Mnie też to sie nie podoba ale tu szlachetne hasła nie pomogą. Dopłaty są do rodzimych ras i te świnie to nam krzywdy nie robią, bo są bite w małych ubojniach. Ta nadprodukcja urosła by u nich i przyjechała do nas w postaci gotowego mięsa.
Przeaz ten 3 sort ludzie mięsa w sklepach nie kupują a będą jeszcze mniej bo to sama chemia od początku do końca na antybiotykach a dzieci umierają od gorączki jak w średniowieczu :roll:
Tak do porządku wymien mi tą chemie w mięsie surowym związki:
czekam z nie cierpliwoscią
Mięsa nie badałem ale kidyś kupiłem mielone to w trakcie smażenia wytapił się tłuszcz a mielone, rosły to niby od czego jak nie od dodatków życzę wszystkim smacznego :roll: :lol:
fix
Posty: 655
Rejestracja: poniedziałek 12 mar 2012, 00:15

Post autor: fix »

Myślę że SPPTCh zajmie się ta kwestią, z mięsem ma byc tak samo jak z masłem, czyli mięso to ma byc mięso a mieso z dodatkiem wody to masię nazywac mięso z dodatkiem wody. Obowiązek podawania % surowca i suchewj masy.
Teraz ściąga się duński schab napompowany woda i sprzedaje w promocji psując rynek.
jeszcze ludzie zapłaczą za dobrej jakości mięsem, i będą się pytać w sklepach co i skąd jest, tylko na to potrzeba jeszcze trochę czasu, bądź bardzo dobrej kampanii wszechobecnej w mediach, masowych środkach przekazu promującej jakość żywności. Na własnym przykładzie pracując w hurtowni elektrycznej wiem że ludzie już mają dość produktów made in China, każdy się pyta czy są polskie produkty bo już mają dość chińskiego dziadostwa i wolą więcej zapłacić aby żeby z chin nie było. Także myślę że niedługo przyjdzie i czas na żywność, ludzię będą zwracać uwagę na to co jedzą i skąd to pochodzi, tylko narazie nie wiedzą co jest dobre a co nie, bo jakby nie było na opakowaniu z kiełbasą nie jest napisane że ta kiełbasa jest z niemickiego tucznika czy duńskiego prosiaka a nie z polskiego bo przecież została wyprodukowana w polskim ZM czyli nasza POLSKA a że tej Polski jest tylko 10 % to już inna sprawa.
krzywy
Posty: 971
Rejestracja: czwartek 09 lut 2012, 19:01

Post autor: krzywy »

W TVN i TTV jest program o odświeżaniu wędlin w ZM Viola.
krzywy
Posty: 971
Rejestracja: czwartek 09 lut 2012, 19:01

Post autor: krzywy »

marek99a pisze:PIC -linia camborouch 24
I jak się sprawują? Pytam, bo mam podobne zamiary w obu kwestiach.
marek99a
Posty: 364
Rejestracja: poniedziałek 07 lut 2011, 20:01

Post autor: marek99a »

Daruj sobie -chyba że 22 ,29,46 bardziej na plenność nastawione ,kiedyś miałem 22 to na 1 porodach odsadzonych było 10.5 ,a teraz wstyd pisać, mimo że doświadczenie większe.
fix
Posty: 655
Rejestracja: poniedziałek 12 mar 2012, 00:15

Post autor: fix »

Tesco też bierze udział w odbudowie pogłowia świń...
http://www.farmer.pl/fakty/unia-europej ... 41549.html
SA
Posty: 768
Rejestracja: sobota 19 sty 2013, 12:30
Lokalizacja: Lubelskie

Post autor: SA »

fix pisze:Tesco też bierze udział w odbudowie pogłowia świń...
http://www.farmer.pl/fakty/unia-europej ... 41549.html
Tak ale od rolników brytyjskich i co tu chwalić
fix
Posty: 655
Rejestracja: poniedziałek 12 mar 2012, 00:15

Post autor: fix »

tak wiem że brytyjskich, ale chiałem pokazać jak się rynek trzody łamie i zaczyna wszystkim wokoło zależeć na odbudowie pogłowia świń bo się kończą czasy o których mówi powiedzenie: "rabuj bliźniego swego aż koszula spadnie z niego"
http://www.farmer.pl/produkcja-zwierzec ... 42377.html
robert0169
Posty: 971
Rejestracja: sobota 16 sty 2010, 21:21
Lokalizacja: swiętokrzyskie

Post autor: robert0169 »

zawsz sie znajdzie taki co wstawi po 325za sztuke ale cuda tylko w
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

Moge się mylić, ale sądze że dni Polskiego tuczu w cyklu otwartym sa policzone, w Holandii, Danii czy w Niemczech powstaje masa nowoczesnych tuczarni na tysiace tuczników kazda, niedługo przejma warchlaki przeznaczone na Polski rynek. Opowieści o ograniczeniach z uwagi na gnojowicę i smród można między bajki włożyć, separacja odchodów i filtracja powietrza sa na tyle dopracowane że to nie stanowi żadnego problemu. Tamtejsi producenci prosiaka zdażyli się niexle odkuć, teraz inwestuja w tuczarnie żeby zamknąć cykl, wkrótce zamiast warchlak do Polski trafi gotowy tucznik a w perspektywie gotowe zaopatrzenie dla marketów.
Awatar użytkownika
Muchozolali
Posty: 3339
Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17

Post autor: Muchozolali »

za darmo go nie wyprodukują wszyscy stękają
tak z dwa tygodnie temu słyszałem ze Polsce max rok zostanie 750tys loch
i tak się stanie
Sz. P. obecny stan rzeczy pogarsza jeszcze fakt iż co roku dochodzą nowe problemy z rozrodem warunkami prawem stagnacją w hodowli cenami pasz
brakiem następców no i wahaniami cen i dam pingiem ze strony zachodu
jak to jest możliwe ze farmer z dani dostanie cenę 6,2 za 60%mis
i stanowi cenę opłacalną nie mówmy podziale zysku bo inwestycje trzeba robić.
Stanislaw
Posty: 3302
Rejestracja: środa 18 sty 2012, 21:57

Post autor: Stanislaw »

Gospodarz Polski pilnie potrzebny inaczej zeby w sciane .Kraj absurdow
SA
Posty: 768
Rejestracja: sobota 19 sty 2013, 12:30
Lokalizacja: Lubelskie

Post autor: SA »

Po to są budowane markety żeby sprzedawać własne towary we własnym sklepie i inne o ile to się opłaci dla inwestora i jest zgodne z interesem danego państwa z którego jest market. To nam Polakom się wydaje że to dla nas żeby myśmy zakupy taniej robili a oni realizują własne plany własnego państwa i będą sprzedawać mięso wieprzowe w Polsce Polakom i promocje dadzą na święta a co niech Polacy jedzą niemieckie , holenderskie i duńskie mięso przecież jesteśmy konsumentem a nie producentem UE
SA
Posty: 768
Rejestracja: sobota 19 sty 2013, 12:30
Lokalizacja: Lubelskie

Post autor: SA »

Muchozolali pisze:za darmo go nie wyprodukują wszyscy stękają
tak z dwa tygodnie temu słyszałem ze Polsce max rok zostanie 750tys loch
i tak się stanie
Sz. P. obecny stan rzeczy pogarsza jeszcze fakt iż co roku dochodzą nowe problemy z rozrodem warunkami prawem stagnacją w hodowli cenami pasz
brakiem następców no i wahaniami cen i dam pingiem ze strony zachodu
jak to jest możliwe ze farmer z dani dostanie cenę 6,2 za 60%mis
i stanowi cenę opłacalną nie mówmy podziale zysku bo inwestycje trzeba robić.
Przecież wszyscy wiemy że farmer w Dani nie tylko dostaje cenę za tucznika ale ma jeszcze różne dodatki finansowe do produkcji i to jest to co my nie mamy bo u nas rządzący mówią że nie wolno bo mamy wolny rynek i UE nie pozwala dotacji
Pablo80
Posty: 1614
Rejestracja: środa 23 mar 2011, 11:32
Lokalizacja: wlkp

Post autor: Pablo80 »

baraki pisze:Moge się mylić, ale sądze że dni Polskiego tuczu w cyklu otwartym sa policzone, w Holandii, Danii czy w Niemczech powstaje masa nowoczesnych tuczarni na tysiace tuczników kazda, niedługo przejma warchlaki przeznaczone na Polski rynek. Opowieści o ograniczeniach z uwagi na gnojowicę i smród można między bajki włożyć, separacja odchodów i filtracja powietrza sa na tyle dopracowane że to nie stanowi żadnego problemu. Tamtejsi producenci prosiaka zdażyli się niexle odkuć, teraz inwestuja w tuczarnie żeby zamknąć cykl, wkrótce zamiast warchlak do Polski trafi gotowy tucznik a w perspektywie gotowe zaopatrzenie dla marketów.
Mylisz się, stoją puste budynki po kilka lat. Gospodarstwa bankrutują jak wszędzie w tej branży, inne się rozwijają. Gospodarswa się specjalizują i nie w głowie im zamykanie cyklu. Prędzej rozbudują jeszcze bardziej produkcje prosiąt. I uwierz w dani jak są przepisy to każdy ich przestrzega, a jak nie to prędzej sam na siebie doniesie niż wymysli jak je obejść. Taki kraj, zresztą w zachodnich niemcach też tak kiedyś było. Teraz za dużo emigrantów i niemców ze wschodu i trochę się to zmieniło.
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

Pablo80
Posty: 1614
Rejestracja: środa 23 mar 2011, 11:32
Lokalizacja: wlkp

Post autor: Pablo80 »

Koło mnie ponad rok temu firma zaczeła hodowle trzody. Zabrali się za ten nieopłacalny chów duńczyka i dziś mają jakieś 50 60 tys sztuk, więc jedna ferma w dani też mogła powstać. Pytanie czy oni na tym zarabiaja. Nie wiem, ale gdyby nie zarabiali to chyba by wstrzymali inwestycje, więc co najmniej na zero wychodzą. Także ten program odbudowy miał by sens,ale trzeba sie spieszyć, bo macior ponizej miliona już chyba jest i ubywa szybko.
SA
Posty: 768
Rejestracja: sobota 19 sty 2013, 12:30
Lokalizacja: Lubelskie

Post autor: SA »

Pablo80 pisze:Koło mnie ponad rok temu firma zaczeła hodowle trzody. Zabrali się za ten nieopłacalny chów duńczyka i dziś mają jakieś 50 60 tys sztuk, więc jedna ferma w dani też mogła powstać. Pytanie czy oni na tym zarabiaja. Nie wiem, ale gdyby nie zarabiali to chyba by wstrzymali inwestycje, więc co najmniej na zero wychodzą. Także ten program odbudowy miał by sens,ale trzeba sie spieszyć, bo macior ponizej miliona już chyba jest i ubywa szybko.
Nie martw się o nasze maciory bo nie one w tym programie chodzi..
Jeżeli według tego programu mają być chlewnie od 150 do 750 sztuk loch to firmy komercyjne zachodnie zasiedlą te nowe chlewnie bo nasze nie są w stanie takie ilości wyprodukować przecież wszyscy o tym piszą tylko "POLSUS" pisze program który go wyruguje z rynku i po ci ludzie to robią zupełnie nie wiem przecież hodowcy z polsusa nie mają możliwości by zasiedlić te nowe chlewnie. A budowanie chlewni na 750 loch na Polskiej wsi przy takim bezrobociu i co z tymi na wsi co wypadną z produkcji co oni będą robić to morze te 750 podzielić na 10 to będzie 75 loch na chlewnie i 10 rodzin utrzymanie będzie miało, ale jak znam życie mania wielkości przeważy nad zdrowym rozsądkiem tak u nas jest.
Stanislaw
Posty: 3302
Rejestracja: środa 18 sty 2012, 21:57

Post autor: Stanislaw »

Bez komentarza
stan1069@o2.pl
Posty: 5786
Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
Lokalizacja: Malopolska

Post autor: stan1069@o2.pl »

Pablo80 pisze:
baraki pisze:Moge się mylić, ale sądze że dni Polskiego tuczu w cyklu otwartym sa policzone, w Holandii, Danii czy w Niemczech powstaje masa nowoczesnych tuczarni na tysiace tuczników kazda, niedługo przejma warchlaki przeznaczone na Polski rynek. Opowieści o ograniczeniach z uwagi na gnojowicę i smród można między bajki włożyć, separacja odchodów i filtracja powietrza sa na tyle dopracowane że to nie stanowi żadnego problemu. Tamtejsi producenci prosiaka zdażyli się niexle odkuć, teraz inwestuja w tuczarnie żeby zamknąć cykl, wkrótce zamiast warchlak do Polski trafi gotowy tucznik a w perspektywie gotowe zaopatrzenie dla marketów.
Mylisz się, stoją puste budynki po kilka lat. Gospodarstwa bankrutują jak wszędzie w tej branży, inne się rozwijają. Gospodarswa się specjalizują i nie w głowie im zamykanie cyklu. Prędzej rozbudują jeszcze bardziej produkcje prosiąt. I uwierz w dani jak są przepisy to każdy ich przestrzega, a jak nie to prędzej sam na siebie doniesie niż wymysli jak je obejść. Taki kraj, zresztą w zachodnich niemcach też tak kiedyś było. Teraz za dużo emigrantów i niemców ze wschodu i trochę się to zmieniło.
Baraki Duńczyk będzie tuczył jak za 30 kilo weżmie tyle co za 80 kilo ???? :lol: :lol:
vicia1223
Posty: 1858
Rejestracja: wtorek 21 gru 2010, 20:23

Post autor: vicia1223 »

W Holandii już 15 lat temu był limit krów do ilości hektarów .Masz tyle ha i tle krów możesz mieć . W Polsce 5 ha własnych , 40 dzierżawa na gębę i 100 krów dojnych ....
vicia1223
Posty: 1858
Rejestracja: wtorek 21 gru 2010, 20:23

Post autor: vicia1223 »

Mięso i mięso , owoce i warzywa jeszcze więcej dostają chemii a o tym się nie wspomina . Mięso to chociaż się wygotuje usmaży a owoce idą bezpośrednio po obyciu wodą , warzywa chemię ciągną do swojej części podziemnej , to co powyżej ziemi służy tylko do transportu chemii w piach .

10 oprysków w ziemniaku to niby w powietrze pójdzie , prawdziwi plantatorzy do zniszczenia naci zamiast Reglone kupią Roundup bo tani 15 zł litr , 3-4 litry i kopiemy wczesne ziemniaki , nowalijki.
SA
Posty: 768
Rejestracja: sobota 19 sty 2013, 12:30
Lokalizacja: Lubelskie

Post autor: SA »

vicia1223 pisze:Mięso i mięso , owoce i warzywa jeszcze więcej dostają chemii a o tym się nie wspomina . Mięso to chociaż się wygotuje usmaży a owoce idą bezpośrednio po obyciu wodą , warzywa chemię ciągną do swojej części podziemnej , to co powyżej ziemi służy tylko do transportu chemii w piach .

10 oprysków w ziemniaku to niby w powietrze pójdzie , prawdziwi plantatorzy do zniszczenia naci zamiast Reglone kupią Roundup bo tani 15 zł litr , 3-4 litry i kopiemy wczesne ziemniaki , nowalijki.
Co mu to szkodzi jak on tym zarobi i jak mu nikt tego nie zabrania tak się kraje jak się daje
F1
Posty: 2093
Rejestracja: niedziela 26 lut 2012, 12:36
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Post autor: F1 »

Tak mnie zastanawia kto ma na tym programie odbudowy skorzystać-Banki, firmy produkujące loszki,odbiorca prosiąt wątpię aby prosięta były tańsze niż importowane, konsument na pewno nie :cry: czy nie lepiej te pieniądze przeznaczyć na inne cele np budowa dróg na obszarach wiejskich :roll:
Awatar użytkownika
lukas1982
Posty: 3752
Rejestracja: poniedziałek 10 mar 2008, 13:04

Post autor: lukas1982 »

Żadnego programu odbudowy stad nie będzie.
andrzej19570
Posty: 1034
Rejestracja: środa 20 lip 2011, 09:19
Lokalizacja: CBY

Post autor: andrzej19570 »

No i dobrze !!!Ja sam odbudowuje,2 loszki kupiłem 3 miesiące temu,jedną zamówioną mam :D :D
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

F1 pisze: lepiej te pieniądze przeznaczyć na inne cele np budowa dróg na obszarach wiejskich :roll:
Na drogi to płacimy podatek drogowy zawarty w cenie paliwa a biorąc pod uwage ile my tego paliwa zuzywamy to za nasza kase powinni nam asfaltówki doprowadzić do kazdego pola i jeszce bezkolizyjne skrzyżowania żeby można śmiało traktorem grzac :D
andrzej-guzik
Posty: 875
Rejestracja: czwartek 31 maja 2007, 09:40
Lokalizacja: Wlkp

Post autor: andrzej-guzik »

Jak dla mnie to z tym programem będą takie same efekty jak z polityką prorodzinną, sobie jest żeby było i się ładnie nazywało.
jaqbn
Posty: 487
Rejestracja: poniedziałek 17 gru 2007, 20:44
Lokalizacja: Wikp.

....

Post autor: jaqbn »

Nie bedzie żadnego programu odbudowy stad.
1) Pani minister Bieńkowska juz dawno sie okresliła ,ze pieniędzy na to nie da , priorytetem jest infrastrukura wiejska. Jest to głos PO - czyli większości.
2) Aby wniosek mógł przejść musi dojsć do konsensusu odnosnie tego programu przeszło 30 związków i stowarzyszeń branżowych. Do 2014 roku jest to niemożliwe
3) Dziwnym trafem większość z tych związków optuje za tym by co najmniej 70 % gnojówki lub gnojowicy było zagospodarowane na użytkach rolnych których jest sie posiadaczem i na których prowadzi sie uprawę roślin. Czyli jak nie mozliwościami finansowymi powiekszenia stada to areałem jesteśmy udupieni.

Czyli dla kogo to ...........
Piotrek 2
Posty: 59
Rejestracja: czwartek 04 mar 2010, 20:02

Post autor: Piotrek 2 »

I tym tematem powinno zajac sie spptch.bo wymog zagospodarowania gnojowicy w 70%na swojej ziemi doprowadzi ze zostana naprawde tylko molochy.a rodzinne gospodarstwa upadna.szczegolnie te srednie
Awatar użytkownika
lukas1982
Posty: 3752
Rejestracja: poniedziałek 10 mar 2008, 13:04

Post autor: lukas1982 »

Także zapraszamy do Spptch. Im nas będzie więcej, tym nam będzie łatwiej.
Stanislaw
Posty: 3302
Rejestracja: środa 18 sty 2012, 21:57

Post autor: Stanislaw »

i niech poszuka wiosny .Nie wierze w zaden program odbudowy , czy nie zauwazyliscie ze patrza jak nas tylko oskubac ,moze ta cala UE sie rozpierdoli i wszystko wroci do normalnosci To jest tylko kwestia czasu Jak zaczniecie odbudowywac za unijne to znow wszystko podrozeje, kojce ruszta itp i koszty projektow ,koszty kredytow biznesplanow a nam zostanie robota ,gnuj i smrod
krzywy
Posty: 971
Rejestracja: czwartek 09 lut 2012, 19:01

Post autor: krzywy »

Kubuś i Piotruś! Gospodarstwo rodzinne potrafi zagospodarować wszystkie produkty uboczne. Gnojowicę i obornik też. Duże hodowle powstają bez hektarów. Ja bym to określił jako pozytyw, nie ma hodowli bez powiązania z gruntami.
mietko75
Posty: 3588
Rejestracja: środa 12 sty 2011, 19:55
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: mietko75 »

Jeśli stowarzyszenie się nie rozrośnie , to nie będzie miał kto hodowców bronić przed kolejnymi aferami , na które to nie mamy żadnego wpływu .
http://erawa.pl/martwe-bydlo-mialo-traf ... e-zarzuty/
W pogoni za zyskiem zakłady nas zmarnują .
jaqbn
Posty: 487
Rejestracja: poniedziałek 17 gru 2007, 20:44
Lokalizacja: Wikp.

Post autor: jaqbn »

krzywy pisze:Kubuś i Piotruś! Gospodarstwo rodzinne potrafi zagospodarować wszystkie produkty uboczne. Gnojowicę i obornik też. Duże hodowle powstają bez hektarów. Ja bym to określił jako pozytyw, nie ma hodowli bez powiązania z gruntami.
Krzywusiu - chyba nie zrozumiałeś.
Piotrek 2
Posty: 59
Rejestracja: czwartek 04 mar 2010, 20:02

Post autor: Piotrek 2 »

krzywy pisze:Kubuś i Piotruś! Gospodarstwo rodzinne potrafi zagospodarować wszystkie produkty uboczne. Gnojowicę i obornik też. Duże hodowle powstają bez hektarów. Ja bym to określił jako pozytyw, nie ma hodowli bez powiązania z gruntami.
Oczywiscie krzywy ze zagospodarujemy wszystko inapewno nikt nie bedzie trul ziemi nadmierna iloscia gnojowicy ale te wymogi(np osn) powoduja ze nawet gospodarstwa rodzinne o wiekszej skali produkcji beda musialy ja ograniczac.nie zgodze sie z toba ze wielkie fermy nie maja ziemi np.poldanor ma jej tysiace.co nie znaczy ze zachowuje wszelkie normy tylko ich nikt nie udupi.
krzywy
Posty: 971
Rejestracja: czwartek 09 lut 2012, 19:01

Re: ....

Post autor: krzywy »

jaqbn pisze:Nie bedzie żadnego programu odbudowy stad.
1) Pani minister Bieńkowska juz dawno sie okresliła ,ze pieniędzy na to nie da , priorytetem jest infrastrukura wiejska. Jest to głos PO - czyli większości.
2) Aby wniosek mógł przejść musi dojsć do konsensusu odnosnie tego programu przeszło 30 związków i stowarzyszeń branżowych. Do 2014 roku jest to niemożliwe
3) Dziwnym trafem większość z tych związków optuje za tym by co najmniej 70 % gnojówki lub gnojowicy było zagospodarowane na użytkach rolnych których jest sie posiadaczem i na których prowadzi sie uprawę roślin. Czyli jak nie mozliwościami finansowymi powiekszenia stada to areałem jesteśmy udupieni.

Czyli dla kogo to ...........
Jakubie, do tych którzy poza zwierzętami mają też areał. A przynajmniej jak w to wchodzą.
Mam takiego średniaczka, też Jakubka. Stąd skojarzenie z "jaqbn".
stan1069@o2.pl
Posty: 5786
Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
Lokalizacja: Malopolska

Post autor: stan1069@o2.pl »

Piotrek 2 pisze:I tym tematem powinno zajac sie spptch.bo wymog zagospodarowania gnojowicy w 70%na swojej ziemi doprowadzi ze zostana naprawde tylko molochy.a rodzinne gospodarstwa upadna.szczegolnie te srednie
Wymóg zagospodarowania gnojowicy na swojej ziemi powinien dotyczyć nie 70 % a 200 % tzn .co dwa lata można wozić
i dzięki temu na obecna chwile byłoby mniej bankrutów
Awatar użytkownika
Muchozolali
Posty: 3339
Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17

Post autor: Muchozolali »

stan1069@o2.pl pisze:
Piotrek 2 pisze:I tym tematem powinno zajac sie spptch.bo wymog zagospodarowania gnojowicy w 70%na swojej ziemi doprowadzi ze zostana naprawde tylko molochy.a rodzinne gospodarstwa upadna.szczegolnie te srednie
Wymóg zagospodarowania gnojowicy na swojej ziemi powinien dotyczyć nie 70 % a 200 % tzn .co dwa lata można wozić
i dzięki temu na obecna chwile byłoby mniej bankrutów
stan zastanów sie do czyjej bramki gole walisz tak mi sie wydaje
samo bóje
po pierwsze co to jest gnojowica to max 10% suchej masy
czyli to co nie strawione
jak wylejesz 10000l to masz 1t suchej masy to jedna trzecia słomy
problem z gnojowica polega nie na tym ze jest tylko jak to dobrze rozprowadzić
I tak mamy praktycznie 50% pogłowia i tu nie widzę aby takie przepisy wprowadzać
druga sprawa w przyszły roku zniknie 70% rodzimych ras
a to już bedzie upadek
zm miesne teraz sa wine nie tylko rolnicy ale firmy paszow
cos czuje ze zniwa nie beda takie radosne
stan1069@o2.pl
Posty: 5786
Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
Lokalizacja: Malopolska

Post autor: stan1069@o2.pl »

O ile dobrze wiem to jest przeliczany azot na ha , a azot jest wyliczany z pogłowia w gospodarstwie i nie jest z tym tak zle
hodowle bez areału kończyły , konczą i będą się kończyły dużżżżżżżżżżżżżżżżymi długami , a to że takie nakazy są wprowadzane to jest bardzo dobrze i to uważam za słuszne

można sobie jeszcze gruntow dokupić ale wtedy przy obecnych cenach ziemi jeszcze się gorzej skończy
tak chyba załatfili się Dunczycy wasi przyjaciele po fachu
stan1069@o2.pl
Posty: 5786
Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
Lokalizacja: Malopolska

Post autor: stan1069@o2.pl »

Muchozol marzy Ci się zboże po 300 , ale powinieneś wiedzieć że jeszcze mniej na tym cyrku swoim zarobisz

jedyne co Ciebie ratuje to kontrakt , ale wydaje mi się że Ty już po części na nim jesteś , to twoje rozliczenie nawet mi tak pokazuje , mogę się mylić

bez pola tylko kontrakt , albo kandydować na Prezydenta :lol: :lol:
Awatar użytkownika
Muchozolali
Posty: 3339
Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17

Post autor: Muchozolali »

stan mi sie nie marzy zboże po 300zł
tylko sie nie za bardzo nie orientujesz
co zaczyna sie na rynku robić
co sie uczepiłes kontraktu
podaj email to ci wysle fakture i wyciąg bankowy
albo mi sie wydaje albo tak jest ze uprawiasz zasadę swinie sa be
jak bys produkował rynko a nie z łapy to papy
to twoje wypowidzi wygładały by inaczej
robert0169
Posty: 971
Rejestracja: sobota 16 sty 2010, 21:21
Lokalizacja: swiętokrzyskie

Post autor: robert0169 »

wyslij mu karte i pin
turbogrocho49
Posty: 2836
Rejestracja: wtorek 03 lis 2009, 20:15
Lokalizacja: lubelskie

Post autor: turbogrocho49 »

robert0169 pisze:wyslij mu karte i pin
:D
zeus-1
Posty: 627
Rejestracja: piątek 24 gru 2010, 11:04
Lokalizacja: wielkopolska

Post autor: zeus-1 »

Stan nigdy tego nie zrozumie że świnie trzyma się po to żeby na nich zarabiać a nie po to żeby zjadały zysk z pola więc niepotrzebnie z nim na ten temat dyskutujecie.
stan1069@o2.pl
Posty: 5786
Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
Lokalizacja: Malopolska

Post autor: stan1069@o2.pl »

Zeus masz racje ja nigdy nie zrozumie jak można dać 300 za warchlaka i na nim zarobić

Muchozol ja się nie uczepiłem żadnych kontraktów tylko mnie zastanawia czy Ty liczyć nie umiesz ??????????? czy jesteś samobójcą ??????????

pisząc o kontrakcie miałem na myśli umowę z ceną gwarantowaną , co uważam jeszcze gorsze jak kontrakt

nie znając cen pasz i tucznika nikt normalny jak pasze kupuje warchlaka nie wstawi

a pomału już nie ma za co wstawiać i taka jest prawda , już pomału wszystkim się kastraty podobają :lol: , a stan w tamtym roku albo jeszcze wcześniej pisał ze Was warchlaki wykończą i na to wychodzi że miał racje :roll:
ODPOWIEDZ