FORUM
Krajowy program odbudowy pogłowia trzody chlewnej
Buntownik nie wyśmiałem, wyjasniłem merytorycznie dlaczego limitowanie produkcji trzody jest niemożliwe, kwoty mleczne funkcjonuja bo obowiązuja we wszystkich krajach UE gdyby miały byc tylko w jednym kraju członkowskim równiez nie miąły by sensu. Z powyższego tez powodu szukanie sposobu na jakiekolwiek odgórne regulacje rynku to strata czasu chyba że ktos czuje się na siłach prrekonac komisje europejską do wprowadzenia takich uregulowań na szczeblu wspólnotowym.
Jedyne co można robic na poziomie państwa członkowskiego to zadbać o wszystkie możliwe czynniki które beda sprzyjały opłacalności produkcji i konkurencyjności na rynku europejskim. Narzekanie tez jest potrzebne, trudno rozwiązywac problemy i przeszkody bez mówienia o nich, niema co wstydzic się narzekać jeśli jest narzekanie konstruktywne.
Jedyne co można robic na poziomie państwa członkowskiego to zadbać o wszystkie możliwe czynniki które beda sprzyjały opłacalności produkcji i konkurencyjności na rynku europejskim. Narzekanie tez jest potrzebne, trudno rozwiązywac problemy i przeszkody bez mówienia o nich, niema co wstydzic się narzekać jeśli jest narzekanie konstruktywne.
Re: Krajowy program odbudowy pogłowia trzody chlewnej
Ale po co takie mądre głosy tym ekspertom od tego programu przecież w ich rozumieniu sprawy takie głosy to przykład zacofania i braku postępu ma być dużo bo teraz to jest na to moda i zgodne z propagandą wszechobecną.staś76 pisze:http://www.ppr.pl/artykul-czas-na-wsparcie-produkcji-trzody-chlewnej-176065.php
mądry głos w sprawie , popieram 1000%
Re: Krajowy program odbudowy pogłowia trzody chlewnej
Z tego co wiem to nie ma w tym opracowaniu dolnej granicy wielkości gospodarstwa które by mogło sięgnąć po te środki pomocowe. Jest tam napisane że wielkość tworzonego gospodarstwa musi wynieść minimum 150 loch. Tak więc ktoś kto ma 30 loch musi dostawić obiekt na 120 loch. Więc zarzut że ten projekt ma wspierać tylko duże gospodarstwa jest nieprawdziwy, on ma je tworzyć i może to robić z małych. Moim zdaniem nie ma sensu tworzenia mniejszych obiektów jerzeli mają się one specjalizować w produkcji prosiaka towarowego.
Re: Krajowy program odbudowy pogłowia trzody chlewnej
mozesz miec i 5000 loch ale nie za pieniadze podatnikow
Re: Krajowy program odbudowy pogłowia trzody chlewnej
Tucznika na rynku (sądząc po oststnich obniżkach) nie brakuje, a jak jest tucznika (az nadto) to znak że i prosiak jest więc po jaka cholerę dotować zwiększanie jego produkcji?
Prosiak jest w cenie nie dlatego że jest go za mało, tylko dlatego że tuczarni jest za dużo.
Prosiak jest w cenie nie dlatego że jest go za mało, tylko dlatego że tuczarni jest za dużo.
Re: Krajowy program odbudowy pogłowia trzody chlewnej
Szkoda tylko, że ten rynek jest długi i szeroki jak cała Europa... gdyby nie to, bylibyśmy bogaczami 

Re: Krajowy program odbudowy pogłowia trzody chlewnej
Tylko że bogatym zawsze wszystkiego mało i znają smak pieniędzy a biedny zawsze ma kłopot z nadmiarem i braku pieniędzyPeron pisze:Szkoda tylko, że ten rynek jest długi i szeroki jak cała Europa... gdyby nie to, bylibyśmy bogaczami
U nas w Polsce brak gospodarza który by dbał o produkcje na tym europejskim rynku a nie podlizywać się innym tylko po to żeby zbierać pochwały
Re: Krajowy program odbudowy pogłowia trzody chlewnej
A kogo konkretnie masz SA na myśli , jako lizajdypę ? Czy tych co po 300 zł za prosię płacą , bo to chyba oni nadprodukcję robią . Przecież nikt im tego nie może zabronić .
Re: Krajowy program odbudowy pogłowia trzody chlewnej
Nie gospodarza nam brak , a silnego i co najważniejsze , niezależnego związku który lobbował by i wymuszał na rządzących działania na korzyść producentów.SA pisze: U nas w Polsce brak gospodarza który by dbał o produkcje na tym europejskim rynku a nie podlizywać się innym tylko po to żeby zbierać pochwały
Zbieranie pochwał też jest ważne...z kimś kto je dostaje liczą się bardziej niż z krzykaczem , który każdą sprawę stawia na ostrzu noża.
Re: Krajowy program odbudowy pogłowia trzody chlewnej
Zabraniać to nie te czasy trzeba zorganizować handel warchlakiem w Polsce tak jak to jest na zachodzie bo jak by tam to tak wyglądało jak u nas to czy Polak by kupił od nich warchlaki? U nas albo nadprodukcja warchlaka i go niemożna zbyć i klęska urodzaju albo brak warchlaka i terminy i ceny zaporowe i znów klęska tak gospodarzą właśnie u nas od ściany do ściany. Trzeba po prostu pewne sprawy uporządkować zorganizować poprawnie po gospodarsku a nie tylko propaganda propaganda propaganda i więcej nicmietko75 pisze:A kogo konkretnie masz SA na myśli , jako lizajdypę ? Czy tych co po 300 zł za prosię płacą , bo to chyba oni nadprodukcję robią . Przecież nikt im tego nie może zabronić .
Re: Krajowy program odbudowy pogłowia trzody chlewnej
Jak związek bierze pieniądze od rządzących to co on znaczy ''podlizus'' a rolnicy nie chcą płacić składek bo nie widzą potrzeby i kółko się zamyka to jest to co jestbezbarwny pisze:Nie gospodarza nam brak , a silnego i co najważniejsze , niezależnego związku który lobbował by i wymuszał na rządzących działania na korzyść producentów.SA pisze: U nas w Polsce brak gospodarza który by dbał o produkcje na tym europejskim rynku a nie podlizywać się innym tylko po to żeby zbierać pochwały
Zbieranie pochwał też jest ważne...z kimś kto je dostaje liczą się bardziej niż z krzykaczem , który każdą sprawę stawia na ostrzu noża.
- Muchozolali
- Posty: 3339
- Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17
Re: Krajowy program odbudowy pogłowia trzody chlewnej
ciekawe rzeczy opowiadasz
powiedz mi dlaczego
a powiedz mi w jaki sposób chcesz to zrobić
powiedz mi dlaczego
a powiedz mi w jaki sposób chcesz to zrobić
Re: Krajowy program odbudowy pogłowia trzody chlewnej
Mówić a zrobić to dwie różne sprawy ja nie jestem tym co decyduje o tych sprawach ale umie słuchać i obserwować na wycieczkach za granicą jak tam się robi i lubię normalne i mądre rządzenieMuchozolali pisze:ciekawe rzeczy opowiadasz
powiedz mi dlaczego
a powiedz mi w jaki sposób chcesz to zrobić
Re: Krajowy program odbudowy pogłowia trzody chlewnej
U nas powinny powstać firmy które by handlowały warchlakiem krajowym tak jak i zagranicznym bo od Duńczyka czy Niemca bezpośrednio z chlewni warchlaków się nie kupuje to dlaczego w Polsce ma być inaczej skoro tam można.Hodowca warchlaków powinien mieć pewny zbyt a za ile to umowa określi i to będzie określało rozwój czy spadek hodowli a nabywca będzie miał odpowiedni towar za określoną cenne a to gonienie króliczka i wzajemne konkurencja niszczy.Nawyki przyzwyczajenia i pozorne korzyści z nieustanych negocjacji o groszówki zasłaniają prawdziwe problemy i trudno to zmienić.
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
Re: Krajowy program odbudowy pogłowia trzody chlewnej
1.opowiadasz bajeczki , przecież takie firmy które handlują prosiakiem są na targowiskachSA pisze:U nas powinny powstać firmy które by handlowały warchlakiem krajowym tak jak i zagranicznym bo od Duńczyka czy Niemca bezpośrednio z chlewni warchlaków się nie kupuje to dlaczego w Polsce ma być inaczej skoro tam można.Hodowca warchlaków powinien mieć pewny zbyt a za ile to umowa określi i to będzie określało rozwój czy spadek hodowli a nabywca będzie miał odpowiedni towar za określoną cenne a to gonienie króliczka i wzajemne konkurencja niszczy.Nawyki przyzwyczajenia i pozorne korzyści z nieustanych negocjacji o groszówki zasłaniają prawdziwe problemy i trudno to zmienić.
2.jak się tuczy na większą skale , to trzeba kupić warchlaka z odpowiednim zdrowiem dopasowanym do zdrowia panującego w swojej chlewni i odpowiednio zaszczepionego najlepiej bezpośrednio od producenta prosiaka , bo handlarze to takie istoty że z byka krowę są w stanie zrobić


3.najlepiej mieć swoje , bo wiesz co masz i mniej smrodu masz

Re: Krajowy program odbudowy pogłowia trzody chlewnej
Targowisko to nie to samo co profesjonalna firma ci co kupują warchlaki to te sprawy rozumieją i u nas jak się handlu warchlakiem nie zrobi odpowiednio tak jak należy tak aby produkujący i kupujący byli zadowoleni a targowisko to wolna amerykanka to niema o czym gadaćstan1069@o2.pl pisze:1.opowiadasz bajeczki , przecież takie firmy które handlują prosiakiem są na targowiskachSA pisze:U nas powinny powstać firmy które by handlowały warchlakiem krajowym tak jak i zagranicznym bo od Duńczyka czy Niemca bezpośrednio z chlewni warchlaków się nie kupuje to dlaczego w Polsce ma być inaczej skoro tam można.Hodowca warchlaków powinien mieć pewny zbyt a za ile to umowa określi i to będzie określało rozwój czy spadek hodowli a nabywca będzie miał odpowiedni towar za określoną cenne a to gonienie króliczka i wzajemne konkurencja niszczy.Nawyki przyzwyczajenia i pozorne korzyści z nieustanych negocjacji o groszówki zasłaniają prawdziwe problemy i trudno to zmienić.
2.jak się tuczy na większą skale , to trzeba kupić warchlaka z odpowiednim zdrowiem dopasowanym do zdrowia panującego w swojej chlewni i odpowiednio zaszczepionego najlepiej bezpośrednio od producenta prosiaka , bo handlarze to takie istoty że z byka krowę są w stanie zrobić![]()
![]()
3.najlepiej mieć swoje , bo wiesz co masz i mniej smrodu masz
Re: Krajowy program odbudowy pogłowia trzody chlewnej
sa masz calkowita racje z handlem warchlakiem a stan jak zwykle w innej bajce
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
Re: Krajowy program odbudowy pogłowia trzody chlewnej
1963 powiedz mi po co potrzebny handlarz pomiędzy polskim producentem prosiaka a tuczarzem ?????
przecież wystarczy się dogadać
problem w tym że tuczarzowi trzeba zakredytować , dowieść , powiedzieć że zdrowe i zagraniczne
i że za 3 mc .będą po 6 zl.
przecież wystarczy się dogadać
problem w tym że tuczarzowi trzeba zakredytować , dowieść , powiedzieć że zdrowe i zagraniczne


-
- Posty: 2836
- Rejestracja: wtorek 03 lis 2009, 20:15
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Krajowy program odbudowy pogłowia trzody chlewnej
Stan kupowałeś kiedyś warchlaka?? ja do tej pory jak kupuje nigdy nie słyszałem zapewnień co do ceny tucznika, po prostu ktoś oferuje warchlaka z stausem i z ceną, i jak ci pasuje to bierzesz jak nie to do widzenia i po temacie.