ASF temat jeszcze wyłącznie dla Podlasia

[marucha]

nowy czy nie nowy rok,
ASF kosi świnie na Ukrainie
http://kremenvlast.com.ua/news/afrikans ... 28815.html
Ukraina to nasz sąsiad. Przebąkuje się ze trzeba u nas wyplenić dzika z pasa przygranicznego. 50 km wgłąb kraju. Tak trzeba było zrobić już kilka lat temu. Lubelskie, mazowieckie i inne przygraniczne są przecież zagrożone. O Podlasiu nie wspomnę bo Podlasie psom na pożarcie już dawno zostało rzucone.
Ale kiedy i kto i jak te nasze dziki wystrzela - tego dzisiaj nie wie nikt. Brak informacji. Brak chęci działania. Gospodarza brak.

[F1]

tylko że są problemy :
1. to ze pośrednikowi sprzedałeś to się nie liczy
2. ubojnie nie zgłaszają ubojów bo nie mają obowiązku

i tak wiec pomoc jest tylko że mało koto ją uzyska

Czyli kto do Pini sprzedaje nikt dopłaty n ie dostanie a tam całe nasze pogłowie się ubija

[marucha]

a czemu do Piniego nie miałoby być dopłaty?
http://www.farmer.pl/finanse/dotacje-i- ... 61634.html
urodziły się w gospodarstwie rodzinnym, przeszły do kodu CN 0103 92 19 świnie powyżej 50 kg? przeszły, sprzedane komukolwiek na rzeź z numerem gdzie się urodziły. Lochy na rzeź też tylko z numerem swojego gospodarstwa, czyli jak ktoś kupił loszkę i sprzedał maciorę to pewnie nie dostanie jeżeli zgłosił z cudzym numerem ( a powinien).
Na razie to tylko projekt jest. Jak będzie to zobaczymy. Długo myślą tym razem. Coś tam wymyślą.

[arek]

http://www.bialystok.uw.gov.pl/NR/rdonl ... lewnej.pdf
a tu niby wszystko juz ustalone

[F1]

a czemu do Piniego nie miałoby być dopłaty?
http://www.farmer.pl/finanse/dotacje-i- ... 61634.html
urodziły się w gospodarstwie rodzinnym, przeszły do kodu CN 0103 92 19 świnie powyżej 50 kg? przeszły, sprzedane komukolwiek na rzeź z numerem gdzie się urodziły. Lochy na rzeź też tylko z numerem swojego gospodarstwa, czyli jak ktoś kupił loszkę i sprzedał maciorę to pewnie nie dostanie jeżeli zgłosił z cudzym numerem ( a powinien).
Na razie to tylko projekt jest. Jak będzie to zobaczymy. Długo myślą tym razem. Coś tam wymyślą.

Bo Muchozoli napisał że sprzedane przez pośrednika dopłata nie przysługuje a tam tylko przez pośrednika można sprzedać

[marucha]

Muchozol bardzo światły człowiek jest i może coś wie na ten temat czego nie wie nikt.
Ale moim zdaniem sprzedane do pośrednika świnie trafiają do rzeźni a nie do niego do domu żeby sobie chował. Mało tego, nie wiem jak u was ale ja jak sprzedawałem pośrednikom - to łańcuch zawsze był na rzeźnię a nie na pośrednika. Ale mówili także że nie będą płacić wielkim producentom i nielubianym w Polsce pośrednikom, więc może coś wymyślą. Szkoda tylko byłoby tych produkujących w cyklu zamkniętym gospodarstwom rodzinnym co z braku lokalnych ubojni, albo zbyt pazernych ubojni 5 groszy drożej sprzedali do Piniego i też by ich poza nawias wyłączyli. Ale i tak może być. Puki co oficjalnej informacji brak. Dokumentów zgłoszeniowych w Agencji brak. To co kolega Arek pisał wyżej to dotyczyło Pomoru dzików, dopłata miała być do 100 kg tuszi i tak dalej a data z 2014 roku.

[Muchozolali]

Odpowiedz jest prosta.
Jeśli rzeźna by dokonała zgłoszenia uboju,
to zgłoszenie takie obejmuje fakt
że zostały zakupione od pośrednika
bez obiektu lub z obiektem.
Na twoim koncie arimr widniej
numer pośrednika.
Tak wiec uboju nie dokonano
a potwierdza to fakt handlu nie uboju.
Jeśli masz już wpisany numer
ubojni i to jest potwierdzone.
Z samego prawa że co tam weszło już opuścić
nie może żywe.

[marucha]

świnia rodzi się i umiera z takim samym numerem i dopiero wtedy z takim właśnie numerem a nie numerem pośrednika schodzi z tego świata. Sprzedana do uboju numer statystyczny jest powyżej 50 kg. Pośrednik ubija w rzeźni otrzymując wydruk wbc z jego dostawy a dostawa z twojego powiedzmy gospodarstwa. Weci kolczyki rozliczają co do sztuki. Dla mnie jest to proste, sprzedane na ubój i obój dokonany ze świni wyprodukowanej w gosp rodzinnym rolnika. Ale jeśli ktoś chce sensacji szukać i nie zapłacić tym którzy na wypłaty zasługują i jeszcze ten elektorat stracić to kto potem na nich zagłosuje?
Ale może być tak jak podajesz. Wszystkie chwyty dozwolone aby w eter poszło że chłopy dopłaty wzięli.
Na ASF dzika jak dopłaty były to zakłady które nawet na wbc nie biły i rozliczenia nigdy nie mają, grzecznie robiły rozliczenie każdej sztuki.
Myślę że i pośrednik takowe dostarczy.
A pytanie? Jak sprzedajesz pośrednikowi to świadectwo na jego gospodarstwo robisz czy na Piniego na przykład.

[marucha]

Muchozol
pytałem jakie łańcuszki idą u was jeśli sprzedajecie do pośrednika. Tucznik jest sprzedawany do numeru gospodarstwa ubojni czy do pośrednika?

Łotysze zwalczają ASF nadal wybijając aktywnie za unijne pieniądze dzicze samice. W jednym rejonie ubito ich aż 1401 sztuk. Nie trafią już w tym roku do rozrodu. Dostali za to 140 100 Euro. Razem zabito już przeszło 3000 sztuk samic szkodników polnych.
http://baltnews.lv/riga_news/20160107/1015342642.html

u nas mieli odstrzeliwać z dotacją od stycznia. Słyszycie jak strzelają? Ja nie słyszę. Nic się u nas w tej sprawie nie dzieje, media śpią. Tymczasem dziki z ASF zajmują kolejne rejony Podlasia. Potem pójdą w Polskę.
a Tymczasem w Estonii za ASF lecą głowy?
https://www.agra-net.com/agra/agra-euro ... 502704.htm

[stan1069@o2.pl]

Marucha widzę że sam zostałeś na polu walki pozostali to nie wiem czy by nie woleli żeby ten ASF objął całą Polskę przynajmniej by spokój mieli z tymi świniami

[Peron]

w tym szaleństwie jest metoda Stan....

[Maniu]

A tu piszą , że strzelają http://www.wetgiw.gov.pl/694---kategori ... ego-pomoru , jeszcze w styczniu będzie 100 ? Pierwszy chciał zwiedzać a biedaka upolowali .

[Don]

Wyżej było o zgłoszeniach do Arimr - przy swinkach to przecież narazie wolna amerykanka, zmieniac zgłoszenia mozesz w kazdej chwili, nie ten numer swini, nie ta ilosc sztuk, nie ta data, a to sztuk za duzo się sprzedało i trzeba dogłosic ze sie wiecej kupiło, a to sztuk za mało się sprzedało wedle tego co weszło i na utrzymujących 1 sztukę trochę sprzedaz rozpisac itd,
Do tego termin 30dni na zgłoszenie nie przestrzegany bo i arimr nie da sankcji z tego powodu , jedynie piw mogłby mandat nałozyc.
Bedzie pole do nadużyć dla tych co maja znajomosci z skupującymi aby pomajdraczyc z numerami.

[marucha]

Don, wszystko fajnie, ale mnie interesuje łańcuch żywieniowy bo jest to podstawowy dokument podróży i ponoć uboju.
Jak sprzedajecie do Piniego lub innych przez pośrednika to w łańcuchu podajecie numer gospodarstwa Piniego czy tez Woźnieckiego?

[nemezis]

.

[marucha]

ASF dzików nadal zwycięski na Podlasiu.
ASF dzików stale rozprzestrzenia się, zajmując coraz to nowe rubieże Podlasia. Przedostatni przypadek z końca roku 2015 to odstrzelony dzik w odległości 33 km od granicy Polski https://www.wetgiw.gov.pl/694---kategor ... ego-pomoru
Kaczały, wioska nadnarwiańska.
W Polsce przypadki wirusa występują najdalej na zachód od granicy polsko-białoruskiej w odległości 25 km. - Analiza 79 przypadków stwierdzonych u dzików pokazuje, że wirus przeważnie występuje w odległości 12 km od granicy polsko-białoruskiej, najdalej jest to 25 km od tej granicy. Wzdłuż granicy północ–południe, chodzi tu o skrajne przypadki, będzie to już 100 km. Dlatego bardzo prawdopodobne jest to, że chore dziki przechodzą cały czas od strony Białorusi – tłumaczył profesor.
http://www.farmer.pl/produkcja-zwierzec ... 61440.html
W Estonii rozlicza się teraz odpowiedzialnych za rozprzestrzenianie się ASF? U nas do tego nie dojdzie. Od 2 lat bowiem nie wyznaczono odpowiedzialnego za zwalczenie ASF dzików.
Weterynaria zwalczyła skutecznie ASF świń i teraz zabezpiecza kraj przed ASF świń z Ukrainy. ASF dzików nie ma kto się zająć. ASF dzików chodzi nadal na własnych nogach własnymi drogami.

[Don]

Marucha- łancuch żywieniowy podstawowy dokument?
To przeciez kolejna wolna amerykanka, kazdy wpisuje co mu pasuje, albo kierowca na kolanie, moze poza leczeniem tu u wszystkich zgodnie -free.
Co do Twojego zapytania to przez posrednika i tak zazwyczaj masz dane ubojni, ale juz numer oznakowania zwierzat to jak komu pasuje i przy numerze oznakowania zwierzat - piszą numer gospodarstwa. Jedni z niewiedzy innym tak wygodniej bo taki 0909 nakupił na targu 300sztuk z kilkunastu miejsc to nie bedzie ich tam wypisywał bo nawet miejsca nie ma tylko walnie swój numer gospodarstwa albo dowolny jaki mu pasuje. A na zgłoszeniu do agencji wypisze zupełnie co innego tak aby w papierach sie zgadzało, a jak sie nie bedzie zgadzac to wszystko mozna odkrecac i zmieniac. Podobnie z oznakowaniem -swinki maja kolczyk DK ale i tak zazwyczaj biją tatuaż z pl gospodarstwa.
A nawet jak zaznaczysz wszedzie jeden numer Dk idziesz do agencji po wydruk i masz ze pozgłaszali ubój z Twoim numerem gospodarstwa czyli co mozna dogłosic do tego uboju - urodzenie kilka miesiecy wczesniej ze loch nie mam ale knurek pokrył w tuczarni dunczyki i odchowałem prosiaki i co moze i planowana dopłata sie nalezy troche naciagane ale zobaczycie ze nie jeden cwaniak zakombinuje

[Stanislaw]

Niema zadnego problemu albo masz maciory na stanie albo na fakturze sprzedazy.W weterynari nie pracuja idioci tylko lekarze Mozesz naciagnac na 30%, tylko musialbys o tym wiedziec najpozniej w wrzesniu .Moze komus sie udalo ale to calkiem przypadkiem.Jak ktos ewidentnie zakombinowal to latwo to udowodnic i kara x 10.Nikt nie odwazylby sie. Oto Polska jaka mi sie marzy.

[baraki]

Odnośnie "łańcucha zywieniowego" to niema on jako dokument ( jest to informacja z samej góry) żadnej wartości prawnej, i nie może byc dowodem w jakiejkolwiek sprawie.
Don masz racje, "urodzić" duńczyki mozna w kazdej chwili, za nieterminowe zgłoszenie płaci sie 50zł grzywny dzielnicowemu i po sprawie, teoretycznie można też zmienić nr kolczyka na wcześniejszych zgłoszeniach ale to już troche sliska sprawa, no chyba ze ktoś znajomy w agencji wyrzuci stare zgłoszenia do kosza i podłozy te właściwe wtedy w zasadzie niema śladu.
Jak by nie patrzył pole do popisu dla kombinatorów ogromne!

[F1]

Głupoty piszesz jak ktoś miał 2000 duna to nigdy nie sprzeda ze swoim numerem jeszcze w ciągu tygodnia daj już spokój z tymi wywodami

[marucha]

http://www.pig-world.co.uk/news/animal- ... issue.html
szkoda gościa
ale ci to przeszli samych siebie, wg nich wirus ASF z prędkością światła zbliża się do granic Polski od strony Ukrainy. Na dodatek zarzucają nam że nie wiemy czy odstrzeliliśmy planowane w 2014 roku 3000 dzików, czy też nie odstrzeliliśmy. Do dzisiaj informacji brak. A to już cały rok minął. Ot, druzia.
http://ruwest.ru/news/53042/
Trochę prawdy jednak w tym jest. Inni polują a my się ocymbalamy. Tradycyjnie część kół w strefie już dawno wykonała plany łowieckie, myśliwi chcą strzelać ale łowczy nie występuje o nowe odstrzały. Najpierw policzą, potem zaplanują. Trzeba mieć do czego strzelać. Jak wybiją wszystkie dziki to po co być myśliwym? Z czego potem myśliwską zrobić? A ASF? A dla nich jaki to problem?

[marucha]

we Francji leją gnojowicę i wyrzucają obornik przed urzędy, a na Podlasiu wycieraczki nawet zanieczyścić nie można. Takie czyste jest.
http://www.wspolczesna.pl/wiadomosci/bi ... ,id,t.html

[arek]

a u nas nie leja bo świń mało to i gnojowicy brak

[marucha]

http://www.pig-world.co.uk/news/animal- ... issue.html
nie wszyscy są anglojęzyczni,
za jakiś czas przedstawię ludzkie bardziej zrozumiałe tłumaczenie tego tekstu
jak by nie było, szefa służb weterynaryjnych zdymisjonowano za to że zabraniał strzelać do dzików w strefie czerwonej i zabraniał nawet zagranicznym myśliwym polować. Uważał że tym zwalczy ASF dzików? Stracił tym samym zaufanie kolegów weterynarii którzy - myślę uważają że do dzików trzeba strzelać.

[marucha]

tutaj całe tłumaczenie
http://www.kzp-ptch.pl/index.php/95-akt ... azku-z-asf

[marucha]

http://www.farmer.pl/produkcja-zwierzec ... 62009.html
na forum trzoda zawsze najświeższe informacje

[marucha]

kiedy będziemy wspólnikami? Mało zostało.
https://www.zycie.pl/informacje/artykul ... y-straszak

[marucha]

Nowe idzie.
http://www.bialystok.jard.pl/news/walka ... 10813.html

Na Podlasiu powstała właśnie nowa tradycja odbywania spotkań z rolnikami - producentami trzody chlewnej dotyczących ich problemów z niezwalczanym ASF dzików bez obecności głównych zainteresowanych, czyli producentów trzody chlewnej. Skutki niezwalczania ASF dzików rolnicy stale odczuwają na własnej skórze i kieszeni. Właśnie z radia Jard dowiedzieliśmy się że takowe spotkanie odbyło się 15 stycznia 2016 roku i przebiegało w miłej atmosferze. Gratulowano sobie zapewne sukcesów w zwalczeniu ASF, wskazując że w innych krajach jest zdecydowanie gorzej. Informowano że w Polsce kilka powiatów uwolniono już nawet ze strefy, ale nie wspomniano że 82 przypadek w Kaczałach stworzył nowe granice występowania ASF przesuwając je o kolejne 10 km na zachód.
O naszych wątpliwych sukcesach w zwalczaniu ASF dzików świadczy fakt że od 2 lat systematycznie średnio prawie co tydzień pojawia się w Polsce ASF dzików. W innych krajach rzeczywiście dziki padają zdecydowanie częściej, ale to nie zmienia faktu że niezależnie od ilości padłych tygodniowo dzików każdy przypadek to kolejne 3 lata braku eksportu dla polskiego przemysłu mięsnego i ogromne problemy rolników utrzymujących się z produkcji trzody w strefach ASF oraz ryzyko przeniesienia ASF w inne rejony Polski .
Z nowych informacji dowiedzieliśmy się o kolejnym, 84 przypadku z dnia 13 stycznia.
Nadal Brak informacji o planowanych masowych odstrzałach loch dziczych na Podlasiu . Łotwa czyni to według danych internetowych już od kilku miesięcy. Myśliwi otrzymują tam za każdą samicę 100 Euro z dofinansowaniem unijnym.

[marucha]

wkrótce nowe strefy ASF

[ziutek]

u nas juz trzy gminy zdjeli z czerwonej na zolta czemu o tym nie piszesz

[marucha]

podawałeś że od 10 maja, czyżby wcześniej? Oficjalnych informacji brak.
Jeśli u góry zdjęli to wkrótce na dole będą powiększać, żadna to pociecha. A jeszcze z czerwonej na żółtą to znaczy że teren ASF na razie pozostał bez zmian. Może EŁK tylko będzie miał co kupować jeśli ktoś tam jeszcze się ostał. Żaden większy zakład z żółtej i tak nie kupi. Jedyna nadzieja w Rytlu. Najnowocześniejszy zakład w Polsce. Wkrótce rusza. Trochę w rynku trzody zamiesza. Oby dla nas pozytywnie.

[ziutek]

rytel juz dziala elk tez i netter takze cos idzie

[marucha]

Rytel dopiero zacznie działać. Na nowym zakładzie ubił dopiero kilka sztuk. Ma być bite 1000 a potem i kilka tysięcy dziennie. Lada moment

[marucha]

dziki zlikwidowały już 50 procent stad świń w strefie czerwonej. Planowane są dalsze rugowania.
http://bialystok.tvp.pl/23607069/15012016-godz2145
a 16 milionów w tym roku pójdzie na naukę ASF zamiast na jego zwalczanie
http://dziennikustaw.gov.pl/du/2016/70/ ... 007001.pdf
mamy też wspólnie opracować szczepionkę na ASF
tylko po co? Dziki szczepić?
Obecnie ASF zagraża także Rumunii
http://bnn-news.ru/litva-hochet-razrabo ... chs-127668

[marucha]

Włochy, Toskania
Władze regionu w trosce zagrożenie ASF i szkody jakie te pospolite szkodniki czynią w winnicach chcą zredukować populację dzików z 420 tysięcy do 150 tysięcy nie bacząc na protesty ekologów i artystów.
http://www.kazakh-zerno.kz/novosti/miro ... ikh-svinej
Łotwa wkrótce podobnie jak Polska będzie wolna od ASF świń. Ostatnie ognisko mieli bowiem 9 września 2015 roku. Ale podobnie jak Polska nie może pozbyć się ASF dzików. W tym roku mieli już 57 przypadków a w zeszłym roku 1322.
http://www.gorod.lv/novosti/264682-za-p ... chaya-achs
U nas wkrótce nowe strefy. Unia nie popuści.

[marucha]

https://www.wetgiw.gov.pl/694---kategor ... swin-asf-u
a poza tym sytuacja jest stabilna. Czekamy na ogłoszenie nowych stref.

[SA]

https://www.wetgiw.gov.pl/694---kategoria_komunikaty-prasowe-i-aktualnosci---glowny-lekarz-weterynarii-informuje-o-potwierdzeniu-wystapienia-osiemdziesiatego-czwartego-przypadku-afrykanskiego-pomoru-swin-asf-u
a poza tym sytuacja jest stabilna. Czekamy na ogłoszenie nowych stref.

A to dlaczego czekasz na ogłoszenie nowych stref?

[marucha]

masowe upadki 700 świń na ASF na Białorusi
https://charter97.org/ru/news/2016/1/21/187878/

SA
ja nie czekam. My czekamy. Martwię się o zagrożoną ścianę wschodnią, Lubelszczyznę. Jak daleko wykreślą nową strefę i co zrobimy ze swoimi świniami w strefie czerwonej i żółtej ASF dzika.

[marucha]

pierwsze jaskółki tej wiosny?
http://www.agropolska.pl/produkcja-zwie ... n,384.html
zaczną pracować w końcu głowami i oddzielą ASF dzikich zwierząt od ASF świń?
ASF świń to przy ASF dzików mały pikuś. Chwała temu, kto te ścieżki prostuje.

[mytotoksyna1]

"Tłumaczył on, że w przypadku ASF należy wprowadzić takie same regulacje prawne jak w przypadku ptasiej grypy. Polegałyby one na rozróżnieniu sytuacji epidemiologicznej u dzików oraz świń domowych. Ptasia grypa występuje powszechnie u dzikiego ptactwa, ale restrykcje są wprowadzane dopiero wtedy, kiedy zostanie ona wykryta u ptactwa domowego.

- Jeśli przez pół roku ASF nie wystąpi u świń domowych dany kraj powinien zostać uznany za wolny - tłumaczył prof. Zygmunt Pejsak."

______________________________________________________________________________________
Rozumne , mądre słowa !!

[marucha]

Rosja wstrzymuje dostawy mięsa z Mińskiego ZM. Znaleziono w ich wyrobach ASF.
http://www.otr-online.ru/news/rosselhoz ... 35968.html

[marucha]

http://www.farmer.pl/produkcja-zwierzec ... 62196.html
coś się w końcu w eterze dzieje
Grupa zadaniowa pod nowym przewodnictwem, ale skład niewiele odświeżony. Oni już tam byli. Oni nie cierpią z tytuły ASF tak jak rolnicy z Podlasia. Nadal brak jest tu tych którzy na ASF tracą i zależy im na zwalczeniu ASF . Jedynie z ust Ministra słyszę o rewolucyjnym podejściu do ASF. Nadal brakuje jednak grupy zadaniowej pod nowym przewodnictwem której zadaniem będzie zwalczenie ASF DZIKÓW a nie tylko obserwowanie jak się ASF rozprzestrzenia. Grupa powinna zapobiegać a nie łagodzić skutki.

[danielski813]

Panie Mariuszu a pan sie nie boi ze oni nie wpadną na pomysł żeby strzelać w stronę granic a nie wlaza w środek i rozgonią to na wszystkie strony bo ja tym bystrzakom nie wierzę jakoś w ich wrodzoną inteligencję

[marucha]

danielski
jest wiele mitów na temat polskich dzików opowiadanych przez tych którzy dzika sobie hodują na chłopskich polach
polski dzik jest domatorem i się nie rozpierzcha, dzik się rozpierzcha tylko w poszukiwaniu pokarmu. Z jednej ambony jednej nocki można odstrzelić kolejno kilka dzików. Jeden odstrzelony wcale nie zawsze płoszy inne, za jakiś czas przychodzą do polnej stołówki i można dalej polować. Ryby też uciekają jak wędkarza zobaczą ale po ponęceniu można doić z jednego miejsca i kilka sztuk.
I dlatego nie ma co dyskutować tylko strzelać. Bywa że jednym strzałem na Podlasiu kilka dzików kładą,
Rozpierzchanie to Mity, mity ekologów, behawiorzystów i innych co im ASF pieniądze do kiesy niesie.
A jak nasze dziki odstrzelą to jeszcze te zdrowe z Polski przyjdą bo u nas luźniej będzie i o jedzenie łatwiej - to też będziemy strzelać, a do tych z Białorusi co będą granicę przekraczać to też kula na komorę. Aż do momentu żeby się wirus wyciszył. A może szybciej wymyślą żeby oddzielić ASF dzików od ASF świń tak jak to jest w ptasiej grypie? Nikt ptasiej padliny nie bada bo po co? Wiadomo że na grypę padł albo na inną chorobę. Dopiero jak ferma ptasia pada to jest choroba zwalczana z urzędu.

[baraki]

Z tego strzelania nic nie będzie bo w tym planie zabraklo bata albo wystarczająco atrakcyjnej marchewki dla myśliwych. Czy nagroda wyznaczona za głowę odstrzelonego dzika jest wstanie zmobilizować leniuchów do polowania? Watpię. A nakazywać myśliwym na silę nic nie wolno, można tylko prosic albo przekupywać. Tak naprawde trzeba by zacząć od zmiany prawa łowieckiego tak żeby mysliwi mieli ustawowo nałożony obowiazek nie tylko dokarmiania zwierzyny ale i odstrzału kiedy jest to konieczne.

[Peron]

Kolega jest myśliwym i mówił mi, że ktoś go poprosił o "pomoc" w przepłoszeniu stada dzików, które przychodziły regularnie pod gospodarstwo pożywić się kiszonką z kukurydzy. Stado liczyło ok. 30 szt. Przepłoszył skutecznie, uciekły wszystkie oprócz jednego:) Po kilku godzinach stadko w ilości mniejszej po 18 sztuk wróciło do stołówki. Więc tak, jak pisze Marucha, raczej dziki by się nie rozpierzchły po całym kraju, skoro im tam dobrze....

[marucha]

dodatkowe 276 loch dziczych i ich potomstwo w Estonii nie będzie już nosicielami ASF
http://www.baltic-course.com/rus/drugie ... doc=115853

najnowsze informacje – myślę że prawdziwe o odstrzale loch dziczych na Łotwie
75 euro Komisja Europejska 25 Łotwa za każdą lochę.

[marucha]

odstrzał sanitarny, to jest to. Oby nie para w gwizdek. Oj będą wierzgać strzelcy i problemy stwarzać, albo poczekają do wiosennego liczenia i policzą że już 0,5 dzika dawno mają, więc nie ma do czego strzelać. Łotysz strzela a Polak potrafi. Przecież pomimo słabych zim, pół pełnych kukurydzy, i normalnych a nie zmasowanych odstrzałów w zeszłym roku na wiosnę dziki do liczenia zjawiły się w ilości o 30 (o ile pamiętam) procent mniej licznie niż w poprzednich latach. Pomór jakiś czy co? Pomór raczej nie, bo tylko kilkadziesiąt przez 2 lata przypadków było
http://www.minrol.gov.pl/Ministerstwo/B ... ego-dzikow

[sentimo]

Też podejrzewam, że zanim zaczną strzelać to się okaże, że dzików już jest za mało i trzeba zaimportować z Ukrainy.

[danielski813]

a ja mam w śród sąsiadów kilku zapalonych myśliwych i oni to by do dzików strzelali gdyby tylko te dziki w obrębie naszego koła były wiem bo mieszkam na kolonii i dookoła mam tylko pola i lasy i oby tylko sie pokaza€ tropy czy jakis przelotek to widze jak sie zbierają żeby odpalić jak koziołki za bardzo podjadają pola dzwonie i mówie chłopaki zróbcie coś na tym polu chodzą i psocą i wieczorem słychać bam bam i spokuj więc myśle że nie wszyscy myśliwi to leniuchy tylko trzeba im dać zielone światło takie prawdziwe a rozrzedzą populacje jak ma być znam kilku co regularnie jeżdżą do czerwonej strefy bo tam szanse 100% na celny strzał więc bądźmy dobrej myśli