Trzoda-Chlewna - Forum

jaka to odmiana ?

antek z danko.wstawiłbym foto ale nie ma tu takiej opcji

myślę ze może mieć za sucho

ja też tak mam odmiana antek

maciek* pisze:ja bym nie powiedzial ze bedzie drogi na "Bramie" - Szamotuły zawieraja bardzo ciekawe kontrakty z cena 1310 zł ale jest jedno male ale dostawa po 15 wrzesnia!!!!!! wiec maja malo wolnego magazynu moim zdaniem

moze dostali przykaz od policji aby rozłozyc dostawy w czasie?
aj boli podpisałem niżej 15zet na wrzesnia teraz tyle dają? 1310??

tak slyszalem!!!!!! mogli dostac cynk a i tak beda znowu dantejsckie sceny napewno

Prawdą jest że późno zastosowałem Moddusa i osobiście właśnie to podejrzewam jako przyczynę.Dokladnie 30 maja, ale w okrojonej dawce 0,3l/ha.Nie było jeszcze ości, więc uznałem że warto go zastosować, ponieważ oprócz skracania,pogrubia on słomę, a jęczmien strasznie wybujal w tym roku i bałem się że się poloży.Po prostu wcześniej nie dało sie wjechać.Na innym polu siałem dokładnie ten sam jęczmień w mieszance w pszenicą i nic takiego się nie dzieje.Czy to może mieć jakiś wpływ na wysokośc plonu?Wygląda to dokładnie tak jakby otworzyła się pochewka z klosem a nad nią jeszcze jedno kolanko trzyma ości od tego kłosa. Mam nadzieję że będzie sypało ładnie bo na stanowisku po kukurydzy nigdy sie nie zawiodłem.pozdro

Ja kosze jęczmień ozimy, tyle popadywało a sredszału nie ma, ziarno suchutkie. Zamówiłem łódke pszenżyta bo samym jęczmieniem jeszcze świeżym warchalaka nie bede pasł, ceny kosmiczne nadal 500zł !

kosicie jeczmień ozimy???

Arek39 pisze:kosicie jeczmień ozimy???

W opolskim zaczęli na giełdzie już jest cena 360 zł z dowozem 390zł. U nas niebawem też rozpoczną jęczmień ozimy w porównaniu z jarym wygląda dobrze, może nawet jako tako sypać.

kiedy zamierzacie desykować rzepak

my jutro!!!! odmiana Chagal, duzo zalezy od wczesnosci odmiany , sasiedzi jescze nie maja do desykacji a nasz juz wydaje mi sie gotowy

kosilem dzisiaj jeczmien ozimy, no i powiem ze sie zawiodłem, myslalem ze lepiej bedzie sypał a tu konkretna klapa!! jare zapowiadaja sie niezle i pszenzyto tez calkiem calkiem

a ja wlasnie zdesykowalme jeczmien ozimy , za tydzien bedzie do jechania

nie macie obaw co do tego pryskanego ziarna

ja jutro kosze jeczmien tak jest spalony ze juz klosy oblatujam u nas nadal trwa susza jak tak dalej bedzie paliło to zatydzien zniwa wpełni

u mnie jęczmień za tydzień a pryskacie na choroby

@złotnicka- jakie mam miec obawy????? , desykacja to same plusy brak zielonych ziaren = lepsze magazynowanie= mniej mikotoksyn w paszy

u nas wiekszosc juz poszla pod noz ,ale zastanawiam sie czy nie bylo to spowodowane brakiem ziarna w magazynie ,po moich obserwacjach na wlasnym polu to jeszcze musi stac dodam ze byla pelna ochrona grzybowa itd. odmiana epoque. dzis kosil moj sasiad i ziarno nie zaciekawe ,sama plewa drobne i duzo osci

duzo osci swiadczy o nie pelnej dojrzalosci !!!!!!

maciek* pisze:@złotnicka- jakie mam miec obawy????? , desykacja to same plusy brak zielonych ziaren = lepsze magazynowanie= mniej mikotoksyn w paszy

Koledze pewnie chodzi o to czy zastosowany środek chemiczny nie szkodzi konsumentom zdesykowanego zboża gdyby szkodziło to by środki nie były do tego przeznaczone a jak mawiał mój prof. od ochrony roślin lepiej się najeść środka chemicznego niż mikotoksyn

dokladnie mikotoksyny to jest straszne paskudztwo !!!! pamietacie jak juszcenko zostal otruty i mial na twarzy( jescze mu zostaly blizny) rany ???? to byl efekt dzialnia zwiazku nalezacego do mikotoksyn , z tego co wyczytalem , !!!! a co do samego glifosatu , po 14 dniach nie ma zadnego sladu w roslinie

Na poniedziałek 1373 netto za rzepak w Kruszwicy.

turbogrocho49 to ze słabo jęczmień sypał według ciebie nic nam nie mówi napisz ile ton z ha umłóciłeś bo to co dla jednych jest super plonem dla drugich jest cienizna

zajebista lipa, w granicach 3 t/ha, normalnie to dwa razy wiecej jest lekkim h..., nie wygladał najgorzej, i dbalem o niego, grzybowka byla, azot dwa razy, a i glebe badalem to zasobnosc przyzwoita, zima go zdziesitkowala, wahalem sie na wiosne czy przesiewac czy zostawic, no i na moje nieczescie zostawielem, jutro jade po jeczmien z tamtego roku 30 t zgodzilem po 450 zl

3 tony to faktycznie lipa ja dopiero w przyszłym tygodniu się przekonam jak będzie sypał

Rekordowe upały przyspieszą dojrzewanie zboża a co za tym idzie pogorszą jego stan. Nie wygląda to najlepiej ale zobaczymy jak to będzie z wydajnością.

To zbyt wiele.

8ton z 2ha, klasa ziemi 5-6.. Właśnie koniec koszenia:)

Bobo pisze:8ton z 2ha, klasa ziemi 5-6.. Właśnie koniec koszenia:)

Tak 4 t z ha to u Ciebie dużo czy mało. Gleba słaba, ale porównując do innych lat jak to wychodzi.

No trochę słabo.. Inne zboża sypią w ilości 5-6 ton z hektara. Porównują do innych lat to ze 1,5-2tony za mało..

maciek* pisze:dokladnie mikotoksyny to jest straszne paskudztwo !!!! pamietacie jak juszcenko zostal otruty i mial na twarzy( jescze mu zostaly blizny) rany ???? to byl efekt dzialnia zwiazku nalezacego do mikotoksyn , z tego co wyczytalem , !!!! a co do samego glifosatu , po 14 dniach nie ma zadnego sladu w roslinie

Roundup, do niedawna uznawany za mało szkodliwy, okazał się groźny dla rozwoju łożyska kobiecego i potencjalnie niszczący układ endokrynologiczny człowieka. W Stanach Zjednoczonych stwierdzono, że Roundup w stężeniach dużo niższych od stosowanych w rolnictwie blokował rozwój łożyska kobiecego i wywoływał poronienia i przedwczesne urodzenia płodu o małej masie. Co gorsza w stężeniach nietoksycznych Roundup wpływa na aktywność aromatazy, enzymu regulującego miejscową produkcję estrogenów, co może zaburzać rozwój zdrowego gruczołu piersiowego i skutkować powstaniem raka sutka. Roundup jest trwały pod ziemią i w wodach, jest bardzo śmiercionośny dla płazów i ma dużo szersze oddziaływanie niż przypuszczano.

Barak monsanto Cię zniszczy

Kiedyś w necie czytałem jak amerykańscy farmerzy nie chcą siać ich GMO kukurydzy i dziwnym sposobem na ich polach znajdują się nasiona monsanto które są brane do badania po badaniu wychodzi że rolnik nie zakupił nasion a na jego polu rośnie "ich" kukurydza ]

ma dwa wyjścia albo sąd w którym i tak przegra całą gospodarkę
albo
bierze od monsanto nasiona środki, umowa na ziarno itd

I to są właśnie jedyne prawdziwe "korzyści" dla rolników z wprowadzenia GMO do upraw: nowy characz do płacenia!

rozmawialem wczoraj z kolega , ktory wymłócil jeczmine ozimy , mowil ze plon ok 4,5- 5 t a ziarno beznadziejne , bardzo drobne

pszenzyto u mnie też bedzie lipa o jeczmieniu jarym nie wspomne zabrakło jednego deszczu a bylby rekordowe plony

baraki pisze:

maciek* pisze:dokladnie mikotoksyny to jest straszne paskudztwo !!!! pamietacie jak juszcenko zostal otruty i mial na twarzy( jescze mu zostaly blizny) rany ???? to byl efekt dzialnia zwiazku nalezacego do mikotoksyn , z tego co wyczytalem , !!!! a co do samego glifosatu , po 14 dniach nie ma zadnego sladu w roslinie

Roundup, do niedawna uznawany za mało szkodliwy, okazał się groźny dla rozwoju łożyska kobiecego i potencjalnie niszczący układ endokrynologiczny człowieka. W Stanach Zjednoczonych stwierdzono, że Roundup w stężeniach dużo niższych od stosowanych w rolnictwie blokował rozwój łożyska kobiecego i wywoływał poronienia i przedwczesne urodzenia płodu o małej masie. Co gorsza w stężeniach nietoksycznych Roundup wpływa na aktywność aromatazy, enzymu regulującego miejscową produkcję estrogenów, co może zaburzać rozwój zdrowego gruczołu piersiowego i skutkować powstaniem raka sutka. Roundup jest trwały pod ziemią i w wodach, jest bardzo śmiercionośny dla płazów i ma dużo szersze oddziaływanie niż przypuszczano.

To ktoś to testował na ludziach??? i w dodatku na kobietach w ciąży???
No cóż możliwe że jest szkodliwy pewnie niektórzy pamiętają DDT wspaniały na wszystko nawet wynalazca tego cudu nobla dostał a obecnie wiadomo jaki to syf, to może i roundup jest szkodliwy i pewnie za parę lat dowiemy się że nie tylko ten środek. W USA roundup jest szerzej stosowany niż u nas tam rośliny zmodyfikowane posiadające gen odporności na ten środek opryskuje się pewnie kilka razy i dawki są maksymalne bo chwaściory im się odporniejsze zrobiły może stąd ten szkodliwy wpływ jeszcze trzeba by wiedzieć jaki dopuszczalny poziom jest w USA a jaki u nas.

Jęczmień ozimy okoł 4t/ha (może deko więcej). W porównaniu z ostatnim rokiem b.dobrze ale do rekordów daleko. Pełna ochrona, prawidłowe nawożenie - moim zdaniem za zimna wiosna i za mokro. Jary zapowiada się o niebo lepiej ale w chwili obecnej nie mogę jeszcze dokładnie ocenić. Gleby 3-4klasy gliniaste.

Jęczmień - 4,3 t/ha - ziarna ładne duże tylko kłos był krótkawy chyba przez ten maj. Dla porównania zeszły rok 6,5t/ha

Jutro zobaczymy jak będzei u mnie. 4 - 5 klasa, na oborniku 100 saletrzaku i 50 saletry wapniowej. wygłąda ładnie klosy dość długie, może mógłby być nieco gęstszy, na słabszej ziemi jedynie sporo niższy, ochrona jedynie przed chwastami

u mnie plon okolo 5.8 tony z h nawożenie jesiene brak z braku funduszy wiosna 100 kg soli potasowej i 350kg saletry w dwoch dawkach ochrona raz profilaktycznie sarfunem i co powiecie na to monokultura zbozowa

jesli dobra gleba to wynik jak najbardziej realny a biorac pod uwage przebieg pogody mozna powiedziec ze przyzwoity!!!!

ja jestem ciekaw swojego!!! nawozenie podobnie jak u ciebie z Tym ze dwa zabiegi fungcydowe mysle ze kolo czwartku piatku bedziemy kosic, bedzie 8 dni od desykacji

gleba IVa i IVb

Arek39 gdybyś uzyskał taki plon siejąc 150kg nawozów azotowych to bym się załamał. Oszczędzać można tylko czasem te oszczędności wychodzą na straty. Ci co u nas zasiali ozime tylko na oborniku to musieli wiosną jeszcze raz siać na tym jare i tak wyszła z tego wielka klapa,same straty..

Maciek dzieli nas tylko 110 km a w wegetacji jest przepaść (chyba że dostaliście sporo deszczu w czerwcu) . U nas w okolicy po słomie z jęczmienia ( u mnie 16 balotów x125cm/ha) nie ma już śladu a i pszenżyto twarde że zęby łamać idzie.

u nas padalo tak do 10 czerwca !!!! dzisiaj sasiad wjechal w jeczmien to co bylo zrobione roundupem szlo ladnie a dalej bylo czuc ewidentny zapach trawy ( zielone kolanka )
moze w wegetacji jest i przepasc ale w moim przypadku napewno jest to zasluga dobrych gleb
pszenzyta nie uprawiam , ale pszenicy w lipcu napenwo nie zaczniemy
jeczmine jary moze pod koniec , a nie daj bog zeby zaczelo teraz padac , zacznie sie odmladzac

O plonach jeczmienia bedziemy mogli porozmawiac mysle kolo soboty , zapowiada sie nie najgorzej choc ziarno jest drobne

w sobote pokosilem moj jeczmien i plon calkiem przyzwoity bo okolo 6t/ha,ale sloma to cienizna z 1,75ha tylko 29balotow(1,2m)

4,4\ ha, ale słomy to cała masa, jescze takich pokosów po jęczmieniu nie widziałem.

chłopaki a jak tam czarna porzeczka płaci

1, 6 netto !!!!!wczoraj probowlaismy ale jeszcze nie dojrzala!!!
czerwona 1,1zł netto plony bardzo odbre