Trzoda-Chlewna - Forum

Ja jary sieje co rok, od kilku lat zacząłem siać ozimy i jestem zadowolony. W tamtym roku plon 7 t z ha. Hybryda odmiana bodajże Galileo.

Kto przy zdrowych zmysłach w pole w lutym wchodzi ?

"W marcu jak w garncu " , a "Kwiecień plecień ".

krzysieko71 pisze:Ja jary sieje co rok, od kilku lat zacząłem siać ozimy i jestem zadowolony. W tamtym roku plon 7 t z ha. Hybryda odmiana bodajże Galileo.

Ja też siałem zimowy od 15 lat. W ubiegłym toku wirusówka zniszczyła mi większość uprawy i robię przerwę.

loyer, wirusem infekuje mszyca. Przerwa w uprawie nic nie da, jeśli nie będziesz chronił chemicznie jęczmienia ozimego, szczególnie tego wcześnie sianego. Należy lustrować plantację od momentu wschodów i pryskać w momencie pojawienia się pierwszych nalotów mszyc. Zabieg wykonywać z pomocą substancji czynnej działającej wgłębnie i powtarzać go co około 10-14 dni, aż do nadejścia jesiennych chłodów(przymrozków) co ogranicza przemieszczanie się mszyc. Na naloty, najbardziej narażone są stanowiska po rzepaku, lub po międzyplonach ścierniskowych. Obserwować i pryskać, bo przerwy w uprawie nic nie dadzą. Zwracać też uwagę na inne zboża wyśmiewane jesienią, bo w pszenicy szczególnie, mszyca też spustoszenie zrobić może. Taki klimat niestety...coraz cieplejszy, a co za tym idzie, łaskawszy dla robactwa wszelakiego.

bezbarwny pisze:loyer, wirusem infekuje mszyca. Przerwa w uprawie nic nie da, jeśli nie będziesz chronił chemicznie jęczmienia ozimego, szczególnie tego wcześnie sianego. Należy lustrować plantację od momentu wschodów i pryskać w momencie pojawienia się pierwszych nalotów mszyc. Zabieg wykonywać z pomocą substancji czynnej działającej wgłębnie i powtarzać go co około 10-14 dni, aż do nadejścia jesiennych chłodów(przymrozków) co ogranicza przemieszczanie się mszyc. Na naloty, najbardziej narażone są stanowiska po rzepaku, lub po międzyplonach ścierniskowych. Obserwować i pryskać, bo przerwy w uprawie nic nie dadzą. Zwracać też uwagę na inne zboża wyśmiewane jesienią, bo w pszenicy szczególnie, mszyca też spustoszenie zrobić może. Taki klimat niestety...coraz cieplejszy, a co za tym idzie, łaskawszy dla robactwa wszelakiego.

Zgadza się. Dałbym lajka ale nie mogę. Pozdrawiam.

Dlatego też od kilku lat wczesne siewy nie są wskazane. Jęczmień w tym roku najlepiej wygląda siany w październiku. Te z początku września to żółta łata na polu

lukas1982 pisze:Dlatego też od kilku lat wczesne siewy nie są wskazane. Jęczmień w tym roku najlepiej wygląda siany w październiku. Te z początku września to żółta łata na polu

Nie zgodzę się, u mnie na Warmii jęczmień siany na początku września wygląda bardzo ładnie, niektóre tylko końcówki liści lekko zżółknięte. Ogólnie wszystkie w okolicy ładne.

Jęczmień ozimy to badziewie je u nas nikt tego badziewia nie sieje .
Jary to dużo dodaje treści i siejem go bez żadnej boleści.

Kto zawartości/wartości włókna w paszy nie bagatelizuje, ten jęczmień zimowy ode mnie kupuje

To już lepiej owies kupić

Tylko weź ten owies śrutuj...

bezbarwny pisze:Kto zawartości/wartości włókna w paszy nie bagatelizuje, ten jęczmień zimowy ode mnie kupuje

Świnie w pszennej słomie z plewami baraszkują to o włókno się nie frasują.

F1 pisze:To już lepiej owies kupić

Nom, na worki pewnie tak, ale na ciężarówki, to już gorzej, bo są rejony w Polsce, gdzie praktycznie się owsa nie sieje, a jak się sieje, to są to niewielkie areały.

U mnie dwa lata z rzędu sandra siana w pażdzierniku plonowała wagowo lepiej niż pszenica. Rok temu mimo, że zaschła w czerwcu przy tych 37st to jęczmień dał 7,4t tony. Pszenice już zdecydowanie bardziej odczuły suszę.

A co do terminu. No południe wielkopolski ma zupełnie inny klimat niż mazury więc i terminy inne.

Ponad 80l w dwa tygodnie. Prognozy na ten tydzień deszczowa. Czyżby w rowach w końcu popłynęła woda?

U mnie już teraz ciężko w pole wjechać, żeby kolein nie narobić, dlatego z azotem czekam. Dziś chciałem spróbować, ale w nocy sporo dopadało.

Nadchodzi marzec figlarzec i może figla spłatać i turgorem w roślinach zakołatać !

Lustracja stanu ozimin po okolicznych polach we wiosce zrobiona.
Widać gołym okiem , że tam co ziemia nie widzi obornika oziminy lichutkie , marniutkie i bladziutkie.
Chlebka z tego nie da.

Oceniać teraz po oborniku czy bez to tak jakby oceniać kształt piersi i wielkość w zimowym futrze

Po chłopsku na wiosce sobie gadamy ,że ziemia bez obornika to jak futro czy koszula bez kołnierzyka.

Tobie by się przydał ortopedyczny, fajfusie, poeto po jebany, mickiewiczu po gorzale

Połowa marca a już pustynia nawet w rowach melioracyjnych

Ja wczoraj z drugą dawką azotu w zbożach leciał, bo dzisiaj pięknie padać miało. Miało, bo już nie ma. Słonko przez chmury się przebija i prognozy się zmieniły. Na glinie skorupa już.

bezbarwny pisze:Ja wczoraj z drugą dawką azotu w zbożach leciał, bo dzisiaj pięknie padać miało. Miało, bo już nie ma. Słonko przez chmury się przebija i prognozy się zmieniły. Na glinie skorupa już.

Nie podglądałem a też drugą siałem

Jare prawie na wierzchu a nadchodzi kilku dniowy mróz

1963 pisze:Połowa marca a już pustynia nawet w rowach melioracyjnych

Próchnicy i robactwa w glebie nie mata dlatego ciągle na deszcz czekata.

Susza. Kto dał azot wcześnie to wygrał póki co, Ci co sypali tydzień dwa temu to lipa, na piachu zaraz będzie siadać jak przyjdzie plus 20

1963 pisze:Jare prawie na wierzchu a nadchodzi kilku dniowy mróz

O szóstej -7,7, wczoraj -4,5

U mnie dziś-5. O tyle dobrze, że wody wystarczająco. Dołki jeszcze nieprzejezdne. Dziś z azotem jadę 2 dawkę.

U nas dwie noce po-5, ciekw jestem czy będzie dobra jarowizacja czy wymarzniecie ?

Suwalszczyzna -7.
Sucho tak jak na jesieni. Gliny pył dołki suche zimno wietrznie i słonecznie. Ozime końcówki żółte także krucho póki co.

u nas rano -7 sucho jak diabli rzepaki rano poskrecane

Taki mały mróz pobudzi u roślin wzrost.
..no chyba , że mata rośliny karłowate to może być trata tate.

-8

O szóstej -8,4, teraz -7,5. Dobrze ze choć nie wieje.

W końcu poplony sztycha dostaną

lukas1982 pisze:W końcu poplony sztycha dostaną

Oby tylko poplony bo znowu -7

We wiosce wszystkie posiane jare wałujem , bo suchota , a na opady deszczu długo pewnie jeszcze nie przyjdzie ochota.

Jęczmień co zdążył wyskoczyć jest u mnie zmarznięty a pszenica narazie się trzyma

Jak co roku maj pokaże jakie będą z produkcji roślinnej apanaże !

Pojezdziłem trochę po polach (bardzo słabe gleby). Jest bardzo źle. Rośliny po mrozach i bez wody marnie wyglądają. U tych, którzy nie dbają w ogóle, nie ma sensu nawet nawozu siać ani pryskać.

Na dziś tylko żyto na dobrym stanowisku wygląda dobrze. Kwiecień ma być bez deszczu wiec ładnie się zapowiada wiosna. U mnie nie padało ponad trzy tygodnie, mróz i wiatr a teraz dojdzie plus 20 i słońce przez 2 tyg. Plon murowany

Wczoraj przyszła decyzja do materiału siewnego i tak wychodzi po 68 za ha. A na polach brak deszczu już robi swoje

Obecnie w porównaniu do zeszłego roku wody w stawie jest mniej o około 30 centymetrów !!
Żarty się kończą ?

żarty o wodzie to u nas skończyły się dwa lata wstecz

a co do dopłat do materiału siewnego to PIS pierdzieli o wyrównaniu dopłat a sami zabrali nam prawie 4 dychy z ha

-4

Sialiście już kukurydzę?

marcin80wlkp pisze:Sialiście już kukurydzę?

15,16 kwietnia zasiana