FORUM
Masz problem zdrowotny w stadzie?Moge Ci pomoc.
Dziękuje Panie Marku .
Czytałem wcześniejsze posty i u mnie wygląda to tak samo jak napisał "MŁODY" w psocie z 9 stycznia08
czyli: długa sierść,zapadnięte boki,chodzą zamroczone,albo spia ale upadków nie ma.
Czyli wygląda na to ze to MYCOPLAZMA
Skontaktuje sie z lekarzem i będziemy coś radzić
DZIĘKUJE I POZDRAWIAM
Czytałem wcześniejsze posty i u mnie wygląda to tak samo jak napisał "MŁODY" w psocie z 9 stycznia08
czyli: długa sierść,zapadnięte boki,chodzą zamroczone,albo spia ale upadków nie ma.
Czyli wygląda na to ze to MYCOPLAZMA
Skontaktuje sie z lekarzem i będziemy coś radzić
DZIĘKUJE I POZDRAWIAM
Hodowco78 ! sam sobie odpowiedziałeś na pytanie co jest prawdpodobnie główną przyczyną twoich problemów ,problemy z mlecznością to słaba odporność siarowa lub jej brak a tym samym większa podatność na infekcję, chociażby biegunki czy streptokokozę ! Twoje starania powinny iść w kierunku likwidacji tego problemu w stadzie ,mleczne zdrowe lochy to podstawa uzyskania zdrowych prosiąt ! Maskowanie problemu antybiotykami na dłuższą metę się nie sprawdzi, co sam już odczuwasz a co będzie jak i Naxcell którego teraz zapewne użyjesz przestanie ,,działać ,, ?? Po antybiotyk winno się sięgać wtedy gdy cała reszta jest w porządku, choroby nie występują bez powodu, ale póki co antybiotyk (z pozoru )wydaje się tańszym i prostszym rozwiązaniem przynajmniej doraźnie i dlatego większość hodowców ma taki właśnie sposób myślenia !!hodowca78 pisze:MARKU , MAM PYTANIE : JAKI JEST NAJLEPSZY LEK NA STREPTOKOKOZE U PROSIĄT SSĄCYCH , WYSTĘPÓJE SZCZEGÓLNIE W MIOTACH GDZIE SĄ PROBLEMY Z MLECZNOŚCIĄ LOCH . JA PODAJĘ DUPLO , A JAK NIE POMAGA TO COBAKTAN ( CEFALOSPORYNA ) , MOŻE JEST COŚ LEPSZEGO .
Streptokoza to sprawa niekiedy bardzo trudna, wymaga ścisłej współpracy z kompetentnym lekarzem , oraz między innymi poprawy warunków środowiska (ograniczenie stresu) i higieny zabiegów poporodowychi no i dużej cierpliwości hodowcy, że nie wspomnę o nakładach finansowych !
HODOWCA 78! J.W. wyjasnil ci mechanizm tego probllemu.W twoim wypadku najwazniejsze ewentualne zwalczanie MMA,poprawa wydojnosci mlecznej macior,higiena w porodowce. Zeby uzyskac szybka poprawe:
-Stallosan do gniazd dla prosiat
-dezynfekcja skalpeli i skory przy kastracji-ten zabieg pod oslona antybiotyku
-przy zwalczaniu streptokokozy najlepszy Naxel ale mozna tez stos.Penicyline LA,Amoxycyline LA ale profilaktycznie dla wszystkich prosiat np.3 dzien po porodzie Naxel lub peni.LA -4-5 dzien kastracja .
-Stallosan do gniazd dla prosiat
-dezynfekcja skalpeli i skory przy kastracji-ten zabieg pod oslona antybiotyku
-przy zwalczaniu streptokokozy najlepszy Naxel ale mozna tez stos.Penicyline LA,Amoxycyline LA ale profilaktycznie dla wszystkich prosiat np.3 dzien po porodzie Naxel lub peni.LA -4-5 dzien kastracja .
witam i pozdrawiam panie marku..
potrzebuję porady odnośnie zwalczania mykoplazmy w stadzie.
mój problem -przedstawia się następująco.Objawy typowe jak dla mykoplazm o kturych pisał ''młody'' mam w odchowalni odsadzone
prosięta w wieku pięciu tygodni i ośmiu praktycznie wszystkie z objawami choroby podaję antybiotyki odpowiednie do chorób płuc ale bez skutecznie
po chwilowej poprawie choroba powraca . Z wyżej wymienionych wypowiedzi wynika że na szczepionke już za pużno. więc proszę o poradę jakimi konkretnie środkami to leczyć żeby to przyniosło w miarę pozytywny efekt..... z góry dziękuję
potrzebuję porady odnośnie zwalczania mykoplazmy w stadzie.
mój problem -przedstawia się następująco.Objawy typowe jak dla mykoplazm o kturych pisał ''młody'' mam w odchowalni odsadzone
prosięta w wieku pięciu tygodni i ośmiu praktycznie wszystkie z objawami choroby podaję antybiotyki odpowiednie do chorób płuc ale bez skutecznie
po chwilowej poprawie choroba powraca . Z wyżej wymienionych wypowiedzi wynika że na szczepionke już za pużno. więc proszę o poradę jakimi konkretnie środkami to leczyć żeby to przyniosło w miarę pozytywny efekt..... z góry dziękuję
Hajs!! Nie bede ci pisal ze najwazniesze jest rozpoznanie problemu a nie tylko leczenie.Bo jak masz np. PRRS w stadzie to sam atybiotyk ci nie pomoze.W twoim przypadku widze dwa wyjscia:
-podac Draxin WSZYSTKIM prosietom,po ok 3.tyg.doxycyklina z woda lub pasza.
-doxycylina z wada 3x,po pierwszym podaniu 2tyg przerwy,po drugim podaniu 3tyg przerwy.Jezeli nie masz mozliwosci podania z woda to EWENTUALNIE Z PASZA ale prosieta slabe otrzymuja antybiotyk w iniekcji.Najwazniejsze to PLANOWE leczenie a nie wkraczanie z terapia jak polowa stada kaszle a o 20-30% spada pobieranie paszy.
-podac Draxin WSZYSTKIM prosietom,po ok 3.tyg.doxycyklina z woda lub pasza.
-doxycylina z wada 3x,po pierwszym podaniu 2tyg przerwy,po drugim podaniu 3tyg przerwy.Jezeli nie masz mozliwosci podania z woda to EWENTUALNIE Z PASZA ale prosieta slabe otrzymuja antybiotyk w iniekcji.Najwazniejsze to PLANOWE leczenie a nie wkraczanie z terapia jak polowa stada kaszle a o 20-30% spada pobieranie paszy.
DOMIN!! Poszukaj na forum,tam były gdzies temat ceny lekarstw i tam mniej więcej masz napisane co i w jakiej cenie jest. Ale każdy doktor ma inny cennik który rózni sie czasami bardzo duzzo od innych. Zalezy czy lekarz ma w sobie troche dobra i zrozumienia dla rolników.... a nie traktuje nas jak porzadną krowe którą mozna wydoić na maxa.............
POMOCY
Pisze tu pierwszy raz dotychczas tylko czytałem.Mam problem przedwczoraj maciorka która ma przy sobie 5 tygodniowe prosiaczki wyglądała na bardzo zdrową i silną nagle po południu dostała ogromy brzuch wieczorem wet.dał jej coś rozkurczowego a na drugi dzień maciorka padła ?Jaka mogła być przyczyna?
-
- Posty: 570
- Rejestracja: niedziela 17 cze 2007, 14:32
- Lokalizacja: Podlaskie ale nie Podlasie
to streptokokoza, już kiedyś była o tym mowa. penicylina albo amoxycylina, czasami bywa za późno.
mój znajomy ma problem: u tuczników w średniej wadze pojawiają się ciemne plamy na skórze i gorączka. lekarze dali duże dawki antybiotyków. ustąpiło ale po dwóch tygodnia powróciło i upadki. stwierdzono obrzęk i zmiany wątroby.
mój znajomy ma problem: u tuczników w średniej wadze pojawiają się ciemne plamy na skórze i gorączka. lekarze dali duże dawki antybiotyków. ustąpiło ale po dwóch tygodnia powróciło i upadki. stwierdzono obrzęk i zmiany wątroby.
Mój weterynarz prawie zawsze wysyła do Jędryczki . Możesz wejść na stronębogus56 pisze:Witam mam pilne pytanie dotyczące badań świń. Jeżeli ktoś takie coś przeprowadzał u siebie to byłbym wdzięczny za jakiekolwiek rady
( gdzie takie cos przprowadzić jakie koszta itd. ) Z gory dziękuje za wszystkie wskazówki. Pozdrawiam
www.wdl.pl i tam jest też cennik ,no ale krew musi ci ktoś pobrać i określić na co chcesz badać !
bogus56! Jezeli juz decydujemy sie na badanie to wszystko trzeba dokladnie przemyslec.Tego sam nie wymyslisz bo trzeba wiedziec z jakimi chorobami mozemy miec do czynienia.Bo przeciez nie bedziesz robil badan kierujac sie cennikiem.To wszystko trzeba zaplanowac to znaczy:
-ilosc prob i od jakiej grupy zwierzat-tu o oszczedzaniu nie ma mowy bo mozemy miec FALSZYWIE UJEMNE WYNIKI.
-czy mamy odpowiednia ilosc srodkow finansowych by zdecydowac sie na planowe zwalczanie okreslonych chorob.
-badania lab. to tylko srodek pomocniczy do postawienia wlasciwej diagnozy.Tak samo wazne sa obj. kliniczne choroby czy tez analiza zdrowotnosci CALEGO STADA.
-ilosc prob i od jakiej grupy zwierzat-tu o oszczedzaniu nie ma mowy bo mozemy miec FALSZYWIE UJEMNE WYNIKI.
-czy mamy odpowiednia ilosc srodkow finansowych by zdecydowac sie na planowe zwalczanie okreslonych chorob.
-badania lab. to tylko srodek pomocniczy do postawienia wlasciwej diagnozy.Tak samo wazne sa obj. kliniczne choroby czy tez analiza zdrowotnosci CALEGO STADA.
Panie Karolu prosze oto link do strony z dysantc
http://www.drbata.com/po/dysantic/index.htm
czemu sie Pan tak interesuje tym srodkiem, chciałem dodat ze jest to nowy preparat wiec moze go mało osob stosowało ale moze Pan natrafi na doswiadczone osoby stosujace ten prparat.
pozdrawiam
http://www.drbata.com/po/dysantic/index.htm
czemu sie Pan tak interesuje tym srodkiem, chciałem dodat ze jest to nowy preparat wiec moze go mało osob stosowało ale moze Pan natrafi na doswiadczone osoby stosujace ten prparat.
pozdrawiam
KAROL! Ja tego preparatu nie stosowalem i z ta nazwa w dostepnej literaturze sie nie spotkalem.Wiem ze byla tu kiedys dyskusja na forum, bo jakis doktor z Wegier reklamowal sie z tym produktem.Nawet podal jakies namiary.Probowalem sie z nim skontaktowac ale nie otrzymalem odpowiedzi.
CHEF-ty masz kontakt z producentem, napisz jaki ma sklad ten Dysantik, bo jak sie kupuje to trzeba tez wiedziec co.
CHEF-ty masz kontakt z producentem, napisz jaki ma sklad ten Dysantik, bo jak sie kupuje to trzeba tez wiedziec co.
no podałem wyzej link do strony z tym preparatem!!!
jeszcze raz podaje:
http://www.drbata.com/po/dysantic/index.htm
tam jest napisane o składzie i itp.
jeszcze raz podaje:
http://www.drbata.com/po/dysantic/index.htm
tam jest napisane o składzie i itp.
a tutaj podaje troche informacji dla zainteresowanych DYSANTC:
DYSANTIC jest produ kowany na ba zie wyciągu z tymianku za wierają
cego substancje aktywne o wła ści wościach de zynfekują cych
jak tymol, oraz bak te rio- i wiru sobój czych jak karvakrol i p-cimol.
Oba ostatnie mają również sty mulujący wpływ na układ obronny
organizmu.
DYSANTIC zawiera również pre biotyk galakto mannę po chodzącą
z nasion sza rańczynu strą ko wego, wspoma gającą rozwój prawidłowej
(eubio tycznej) mikrofl ory jeli towej produkującą kwas
mle kowy niezbędny do utrzymania równo wagi mikrobiologicznej
w przewodzie pokarmo wym.
DYSANTIC zapobiega uaktywnieniu, namnożeniu się i kolonizacji jelit
przez niektóre patogenne mikroorganizmy takie jak np. wywołującego
dezynterię krętka Brachyspira hyodisenteriae a na wet innych bakterii
Clostridium czy Salmonella (z wyjątkiem E coli).
DYSANTIC jest produ kowany na ba zie wyciągu z tymianku za wierają
cego substancje aktywne o wła ści wościach de zynfekują cych
jak tymol, oraz bak te rio- i wiru sobój czych jak karvakrol i p-cimol.
Oba ostatnie mają również sty mulujący wpływ na układ obronny
organizmu.
DYSANTIC zawiera również pre biotyk galakto mannę po chodzącą
z nasion sza rańczynu strą ko wego, wspoma gającą rozwój prawidłowej
(eubio tycznej) mikrofl ory jeli towej produkującą kwas
mle kowy niezbędny do utrzymania równo wagi mikrobiologicznej
w przewodzie pokarmo wym.
DYSANTIC zapobiega uaktywnieniu, namnożeniu się i kolonizacji jelit
przez niektóre patogenne mikroorganizmy takie jak np. wywołującego
dezynterię krętka Brachyspira hyodisenteriae a na wet innych bakterii
Clostridium czy Salmonella (z wyjątkiem E coli).
CHEF! Wlasnie przed chwila przeczytalem informacje o Dysantiku.Jest to dodatek paszowy a nie srodek leczniczy.Czyli jezeli mamy dezynterie w stadzie ale swinie NIE WYKAZUJA OBJ.CHOROBY to mozna by to zastosowac.Nie mam doswiadczenia z tym preparatem trudno mi cos powiedziec.Jezeli cena jest w miare dostepna ja bym sprobowal.
Czyli:jak mamy objawy dezynteri to antybiotyk-objawy ustepuja Dysantik mysle ze ok.3-4tygodnie.Obserwacja-czy beda nawroty choroby czy tez nie.
Czyli:jak mamy objawy dezynteri to antybiotyk-objawy ustepuja Dysantik mysle ze ok.3-4tygodnie.Obserwacja-czy beda nawroty choroby czy tez nie.
bogus w gnieznie robia takie badania firma san vit www.sanvit.pl 2 lata temu robiłem unich badania
Witam,
Komunikat Redakcji „Trzoda Chlewna”
Coraz częściej zamieszczane są na FORUM posty zawierające wulgarne wyrażenia, wynikające nie tylko z chwilowego zdenerwowania piszącego post, ale także są skierowane bezpośrednio wobec innych uczestników FORUM czy wręcz osób publicznych.
Zachowania takie są niedopuszczalne z punktu widzenia obowiązujących zasad normalnego współżycia społeczeństwa. Niezgodne są też przede wszystkim z Regulaminem FORUM (pkt. 3 i 4). Na podstawie Regulaminu (pkt. 6) Redakcja ma prawo do usuwania z FORUM tego rodzaju wypowiedzi. Nigdy nie skorzystaliśmy z tego prawa nie chcąc ingerować w treść wypowiedzi uczestników FORUM, stoimy bowiem na stanowisku, że każda osoba wypowiadająca się na FORUM jest dorosła i wie, co pisze ponosząc w pełni odpowiedzialność za treść swojej wypowiedzi.
Nie chcemy cenzurować wypowiedzi, ale prosimy o nie używanie wulgarnych wyrazów. Niemniej w związku z coraz częściej pojawiającymi się w niektórych postach wulgarnymi wyrazami uprzejmie informujemy, że Redakcja „Trzody Chlewnej” postanowiła wprowadzić mechanizm ograniczający zamieszczanie wypowiedzi zawierających wulgarne wyrażenia.
Jednocześnie Redakcja „Trzody Chlewnej” wyraża ogromne zadowolenie, że nasze FORUM stało się miejscem swobodnej wymiany informacji, wiadomości, porad, poglądów i opinii na praktycznie wszystkie problemy dotykające producentów trzody chlewnej w naszym kraju, i nie tylko.
Jak wynika z prowadzonej statystyki, codziennie odwiedza naszą stronę internetową ponad tysiąc osób, a liczba to rośnie z każdym tygodniem.
Zachęcamy Państwa do dalszego codziennego korzystania z naszego FORUM.
Redakcja „Trzody Chlewnej”
Komunikat Redakcji „Trzoda Chlewna”
Coraz częściej zamieszczane są na FORUM posty zawierające wulgarne wyrażenia, wynikające nie tylko z chwilowego zdenerwowania piszącego post, ale także są skierowane bezpośrednio wobec innych uczestników FORUM czy wręcz osób publicznych.
Zachowania takie są niedopuszczalne z punktu widzenia obowiązujących zasad normalnego współżycia społeczeństwa. Niezgodne są też przede wszystkim z Regulaminem FORUM (pkt. 3 i 4). Na podstawie Regulaminu (pkt. 6) Redakcja ma prawo do usuwania z FORUM tego rodzaju wypowiedzi. Nigdy nie skorzystaliśmy z tego prawa nie chcąc ingerować w treść wypowiedzi uczestników FORUM, stoimy bowiem na stanowisku, że każda osoba wypowiadająca się na FORUM jest dorosła i wie, co pisze ponosząc w pełni odpowiedzialność za treść swojej wypowiedzi.
Nie chcemy cenzurować wypowiedzi, ale prosimy o nie używanie wulgarnych wyrazów. Niemniej w związku z coraz częściej pojawiającymi się w niektórych postach wulgarnymi wyrazami uprzejmie informujemy, że Redakcja „Trzody Chlewnej” postanowiła wprowadzić mechanizm ograniczający zamieszczanie wypowiedzi zawierających wulgarne wyrażenia.
Jednocześnie Redakcja „Trzody Chlewnej” wyraża ogromne zadowolenie, że nasze FORUM stało się miejscem swobodnej wymiany informacji, wiadomości, porad, poglądów i opinii na praktycznie wszystkie problemy dotykające producentów trzody chlewnej w naszym kraju, i nie tylko.
Jak wynika z prowadzonej statystyki, codziennie odwiedza naszą stronę internetową ponad tysiąc osób, a liczba to rośnie z każdym tygodniem.
Zachęcamy Państwa do dalszego codziennego korzystania z naszego FORUM.
Redakcja „Trzody Chlewnej”
- marek mokwa
- Posty: 634
- Rejestracja: poniedziałek 04 cze 2007, 21:00
- Lokalizacja: --SUBKOWY
- Kontakt:
- marek mokwa
- Posty: 634
- Rejestracja: poniedziałek 04 cze 2007, 21:00
- Lokalizacja: --SUBKOWY
- Kontakt:
MAREK MOKWA! Optymalna dlugosc porodu to 2,5-3godziny.Jak to dluzej trwa zaczynaja sie problemy.Ja w twoim przypadku zastosowal bym dodatkowo jakis preparat wapniowy np.Calcium boroglukonatum.Nie ma wapna we krwi oxatocyna nie dziala.Mozna tez zamiast sipanonu podac w 113-114 dniu Dynolitic,po 24 godz.oxytocyne +calcium.Jezeli problem dotyczy pierwiastek to trzeba zwrocic uwage na wage loszek prza pierwszym kryciu /minimum130kg/i WIEK!!!!! nie wczesniej jak220-230dni.Jezeli problem dotyczy macior w roznym wieku to sprawy zywieniowe tj.
-kondycja macior przed porodem
-niedobory mineralno -witaminowe.Trzeba pomyslec o dobrym premiksie i go zastosowac 10-14dni przed porodem.
-kondycja macior przed porodem
-niedobory mineralno -witaminowe.Trzeba pomyslec o dobrym premiksie i go zastosowac 10-14dni przed porodem.
- marek mokwa
- Posty: 634
- Rejestracja: poniedziałek 04 cze 2007, 21:00
- Lokalizacja: --SUBKOWY
- Kontakt:
-
- Posty: 22
- Rejestracja: środa 19 gru 2007, 13:10
- Lokalizacja: Subkowy
no hej Marek ! Widze ze mamy ten sam problem. u mnie tez maciory prosza sie dlugo a podaje 10 cm uterotonic i 3 cm przy porodzie . chce zastosowac wanpo pod skurnie plus oksytocyna , niby ma przynioesc rezultat. zobaczymy .oprucz tego musze w wiekszosci wyciagac prosieta przy porodzie i potym podawac veti ps . Nie wiem czy to ma skutki uboczne przy kryciu
?
?
-
- Posty: 79
- Rejestracja: czwartek 31 sty 2008, 11:51
-
- Posty: 79
- Rejestracja: czwartek 31 sty 2008, 11:51
krims !! Ja piszac o tych iglach mialem na mysli ich DLUGOSC A NIE GRUBOSC.Jak szczepimy prosieta p.mycoplazmi szczep.np. Respisure Mycopl. 2x to uzywam igly grubosci 0.9 jezeli szczep. oparta na rozpuszczalnikach olejowych np.Ingelwak M.hyo.to wtedy igly 1.2ml.Przed szczep.preparat wsadzic w kieszen na 10-15 minut.
krzysiek007! Szczepieni p.mycoplazmie to tylko srodek pomocniczy i to nie znaczy ze jak szczepiszto nie bedziesz mial problemow.Nie bede powtarzal jak wazne znaczenie ma wlasciwa zoohigiena w chlewni.
W twoim przypadku zrobil bym tak:
-na 3-4tyg.PRZED WYSTAPIENIEM OBL.CHOROBY trzeba podac doxycykline do wody przez 7 dni.
-Jezeli nie masz mozliwosci podac lek z wada to lek z pasza np. Lincospektin,Tetramutin,
W twoim przypadku zrobil bym tak:
-na 3-4tyg.PRZED WYSTAPIENIEM OBL.CHOROBY trzeba podac doxycykline do wody przez 7 dni.
-Jezeli nie masz mozliwosci podac lek z wada to lek z pasza np. Lincospektin,Tetramutin,