Uprawa zboz

nemezis
Posty: 2899
Rejestracja: piątek 04 lut 2011, 18:37

Post autor: nemezis »

baraki pisze:Moje zasiewy mają się znakomicie ale w mojej okolicy 90% ozimin kwalifikuje się do likwidacji!!! Istna masakra!!! Jeśli w całym kraju jest podobnie to aż strach się bać...
baraki a po czym osądziłesś ze do likfidacji po wyglądzie pola , czy wykopałes kilka roslin do analizy,jesli system korzeniowy uszkodzony i stozek wzrostu to raczej ktos nie zaprawił siewu a jesli wyglada git to jest dobrze.
daniel0
Posty: 691
Rejestracja: poniedziałek 22 wrz 2008, 17:42
Lokalizacja: podlaskie

Post autor: daniel0 »

Suwalszczyzna pokryta śniegiem. Jak czytam, że macie już azot wysiany to w sumie nie kłamiąc, ale przy takim tempie topnienia śniegu zastanawiam się czy w marcu pole czyste zobaczymy.
Masakra normalnie....
A jak oziminy wyglądają??? na razie warstwa śniegu około 25-30 cm leży więc trudno powiedzieć, zobaczymy jak będzie po roztopach.
kędzierzawy
Posty: 335
Rejestracja: wtorek 10 lis 2009, 17:26
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: kędzierzawy »

u mnie żyto do likwidacji,pszenżyto rzadkie jak nigdy a pszenica nie dość że rzadka to jeszcze żółta-marnie to wygląda :cry:
arek
Posty: 4704
Rejestracja: piątek 01 cze 2007, 23:58
Lokalizacja: kuj-pom

Post autor: arek »

my dopiero dziś skończyliśmy siać azoty pola nie wyglądają za ciekawie ale bez paniki zobaczymy jak wegetacja ruszy ocenimy straty choć przy takich cenach paliwa i materiału siewnego będziemy ostrożni w zaorywaniu plantacji
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

nemezis pisze:
baraki pisze:Moje zasiewy mają się znakomicie ale w mojej okolicy 90% ozimin kwalifikuje się do likwidacji!!! Istna masakra!!! Jeśli w całym kraju jest podobnie to aż strach się bać...
baraki a po czym osądziłesś ze do likfidacji po wyglądzie pola , czy wykopałes kilka roslin do analizy,jesli system korzeniowy uszkodzony i stozek wzrostu to raczej ktos nie zaprawił siewu a jesli wyglada git to jest dobrze.
Policzyłem liczbę roślin z oznakami życia na 1 m2 i uzyskałem na polu obsianym żytem populacyjnym wynik na poziomie 20. Myślisz że się rozkrzewi???
nemezis
Posty: 2899
Rejestracja: piątek 04 lut 2011, 18:37

Post autor: nemezis »

20 to pewnie na pustyni kaktusy gesciej rosną przy oazie
arek
Posty: 4704
Rejestracja: piątek 01 cze 2007, 23:58
Lokalizacja: kuj-pom

Post autor: arek »

baraki a nie pomyliłeś tego żytka z hybryda bo 20 sztuk to blado to widzę nawet gdy się rozkrzewi
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

Byłem na polu razem z właścicielem owej plantacji więc o pomyłce nie może być mowy. Też uważam że taka liczba rosnących roślin na 1m2 kwalifikuje taką uprawę do przesiewu. W mojej okolicy mało kto zaprawia nasiona a kwalifikowany materiał to kazdy dawno zapomiał jak wygląda i efekty tego sa opłakane! Np sąsiad na połowie pola (pszenżyto) wysiał mat. kwaliifkowany i zaprawiony (tu uprawa ma sie dobrze a połowę nasionami własnej produkcji bez zaprawy i na tej cześci praktycznie niema pszenżyta!
Blazej
Posty: 605
Rejestracja: niedziela 05 sie 2007, 15:14
Lokalizacja: woj. lodzkie

Post autor: Blazej »

Ja ostatnio brałem żyto z centrali na jesien że nie mogłem dostać nigdzie Dańkoskiego to zaprawiłem swoje i w pole i miejscami też poleciało :?
mietko75
Posty: 3588
Rejestracja: środa 12 sty 2011, 19:55
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: mietko75 »

Ja swoim nie sieję , od kiedy są dopłaty do materiału kwalifikowanego i pola mam w bardzo dobrej kulturze , wiele zbóż po warzywach i też wyglądają bardzo licho.
niecew8
Posty: 228
Rejestracja: wtorek 21 gru 2010, 18:05
Lokalizacja: małopolskie

Post autor: niecew8 »

Na południu oziminy bardzo złe w dalszym ciągu w nocy -10 w dzień+9 i wiatr w przeciągu 15 lat to narazie najgorsze przedwiośnie ,zobaczymy co będzie dalej.
nemezis
Posty: 2899
Rejestracja: piątek 04 lut 2011, 18:37

Post autor: nemezis »

baraki pisze:Byłem na polu razem z właścicielem owej plantacji więc o pomyłce nie może być mowy. Też uważam że taka liczba rosnących roślin na 1m2 kwalifikuje taką uprawę do przesiewu. W mojej okolicy mało kto zaprawia nasiona a kwalifikowany materiał to kazdy dawno zapomiał jak wygląda i efekty tego sa opłakane! Np sąsiad na połowie pola (pszenżyto) wysiał mat. kwaliifkowany i zaprawiony (tu uprawa ma sie dobrze a połowę nasionami własnej produkcji bez zaprawy i na tej cześci praktycznie niema pszenżyta!
jak nie zaprawiał to sie nie dziwie teraz ze ma obsade 20 na metr ,to i zapewne wysiew tez był na pałe bez obliczenia mtz i siły kiełkowania
navaho13
Posty: 570
Rejestracja: niedziela 17 cze 2007, 14:32
Lokalizacja: Podlaskie ale nie Podlasie

Post autor: navaho13 »

Jakie sposoby ba uratowanie ozimin?Jeśli np .ok. 30% plantacji uszkodzone? Co powiecie na nawóz(saletra) i brona?
turbogrocho49
Posty: 2837
Rejestracja: wtorek 03 lis 2009, 20:15
Lokalizacja: lubelskie

Post autor: turbogrocho49 »

navaho13 pisze:Jakie sposoby ba uratowanie ozimin?Jeśli np .ok. 30% plantacji uszkodzone? Co powiecie na nawóz(saletra) i brona?
saletra na start napewno ok. 200kg/ha, można jeszcze dać CCC w początkowej fazie wegetacji powinno też trochę dokrzewić
kaciocha
Posty: 467
Rejestracja: czwartek 27 gru 2007, 14:57
Lokalizacja: BLM

Post autor: kaciocha »

navaho 13 to jedyne wyjœcie nie liczšc odsiewu ale to juz ostatecznoœć
kaciocha
Posty: 467
Rejestracja: czwartek 27 gru 2007, 14:57
Lokalizacja: BLM

Post autor: kaciocha »

Panowie kto przy dzisiejszych dość "kapryśnych zimach" szkoduje kilka złotych na zaprawę to niech na wiosnę nie płacze że zboże wypadło, i policzy co się lepiej opłaci czy dodać zaprawę za 10zł/q czy odsiewać na wiosnę i liczyć związane z tym koszty, no na zalanie to niestety nie ma rady gnać tylko spółki wodne ale one podobno biedne bo nikt nie chce płacić :roll:
PO-pulista
Posty: 1018
Rejestracja: sobota 02 lut 2008, 19:19
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: PO-pulista »

GUS w styczniu głosił że oziminy super przezimowały a teraz chyba śpią lub mają zasadę nie podawać złych wiadomości. Przecież są na usługach przedsiębiorców i boją się że wieści o złym przezimowaniu podniosą ceny zboża.
robak
Posty: 678
Rejestracja: czwartek 04 lut 2010, 17:56

Post autor: robak »

baraki pisze:Byłem na polu razem z właścicielem owej plantacji więc o pomyłce nie może być mowy. Też uważam że taka liczba rosnących roślin na 1m2 kwalifikuje taką uprawę do przesiewu. W mojej okolicy mało kto zaprawia nasiona a kwalifikowany materiał to kazdy dawno zapomiał jak wygląda i efekty tego sa opłakane! Np sąsiad na połowie pola (pszenżyto) wysiał mat. kwaliifkowany i zaprawiony (tu uprawa ma sie dobrze a połowę nasionami własnej produkcji bez zaprawy i na tej cześci praktycznie niema pszenżyta!
U mnie jest tu i tu, ale co ciekawe, to moje wygląda lapiej od klasyfikowanego. Odmiana madilo
Gość
Posty: 0
Rejestracja: czwartek 01 sty 1970, 02:00

Post autor: Gość »

Na podlasiu w moim regionie dzisiaj padał deszcz i snieg popłynął byłem na plantacji pszenżyta ozimego LEONTINO sianego 10 pazdziernika z powodu pogody deszczowej od 30 sierpnia, mat. kwalifikowany zaprawiony kintoduo-BASF po ostatnich silnych przymrozkach ok 15% wypadło a ok 70% jest częsciowo przymarznięta natomiast stożek wzrostu u tych 70% wydaje sie byc zielony , korzen niewiem jaki będzie bo jeszcze ziemia nieodpuscila , dodam ze pszenzyto weszło w stan zimowy w fazie 2-3 lisci czyli bylo slabo rozkrzewione plantacja wygląda bardziej brązowa niz zielona. Co o tym myślicie?
nemezis
Posty: 2899
Rejestracja: piątek 04 lut 2011, 18:37

Post autor: nemezis »

robak pisze:
baraki pisze:Byłem na polu razem z właścicielem owej plantacji więc o pomyłce nie może być mowy. Też uważam że taka liczba rosnących roślin na 1m2 kwalifikuje taką uprawę do przesiewu. W mojej okolicy mało kto zaprawia nasiona a kwalifikowany materiał to kazdy dawno zapomiał jak wygląda i efekty tego sa opłakane! Np sąsiad na połowie pola (pszenżyto) wysiał mat. kwaliifkowany i zaprawiony (tu uprawa ma sie dobrze a połowę nasionami własnej produkcji bez zaprawy i na tej cześci praktycznie niema pszenżyta!
U mnie jest tu i tu, ale co ciekawe, to moje wygląda lapiej od klasyfikowanego. Odmiana madilo
bo te klasyfikowane to jest tylko na papierku klasyfikowane zapewne masz z jakiejs centrali nasiennej albo od posrednika
nemezis
Posty: 2899
Rejestracja: piątek 04 lut 2011, 18:37

Post autor: nemezis »

navaho13 pisze:Jakie sposoby ba uratowanie ozimin?Jeśli np .ok. 30% plantacji uszkodzone? Co powiecie na nawóz(saletra) i brona?
pakowac ile sie da i uwaga na grzyby azeby nadrobic masą ziarnka
mietko75
Posty: 3588
Rejestracja: środa 12 sty 2011, 19:55
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: mietko75 »

Rozmawiałem z kierowcami co wożą paszę w DE CHEUS . Są to chłopaki ze wsi i mają rozeznanie w temacie a jeżdżą po całym kraju . Twierdzą że oziminy wszędzie są tragiczne . Potrzebna sucha wiosna i ze zbożem będzie jak z cukrem .
nemezis
Posty: 2899
Rejestracja: piątek 04 lut 2011, 18:37

Post autor: nemezis »

mietko75 pisze:Rozmawiałem z kierowcami co wożą paszę w DE CHEUS . Są to chłopaki ze wsi i mają rozeznanie w temacie a jeżdżą po całym kraju . Twierdzą że oziminy wszędzie są tragiczne . Potrzebna sucha wiosna i ze zbożem będzie jak z cukrem .
mietko ile jeszcze masz tego zboza do sprzedania???????
mietko75
Posty: 3588
Rejestracja: środa 12 sty 2011, 19:55
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: mietko75 »

Nic nie będę sprzedawał . Jestem realistą . Nie umie wklejać lingów , sami się pofatygujcie na stronę pogody 16 - dniowej : Francja, Włochy, Portugalia , wielka powódż
PO-pulista
Posty: 1018
Rejestracja: sobota 02 lut 2008, 19:19
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: PO-pulista »

nemezis pisze:
mietko75 pisze:Rozmawiałem z kierowcami co wożą paszę w DE CHEUS . Są to chłopaki ze wsi i mają rozeznanie w temacie a jeżdżą po całym kraju . Twierdzą że oziminy wszędzie są tragiczne . Potrzebna sucha wiosna i ze zbożem będzie jak z cukrem .
mietko ile jeszcze masz tego zboza do sprzedania???????
Trzeba zabić posłańca przywożącego złe wieści. Oto jest motto życiowe polskiego hodowcy.
PO-pulista
Posty: 1018
Rejestracja: sobota 02 lut 2008, 19:19
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: PO-pulista »

Co do przezimowania to może jestem starej daty ale mnie uczyli że składnikiem który najbardziej wpływa na to jest fosfor. Ale co tu mówić ilu rolników teraz w ogóle nie stosuje innych nawozów poza azotowymi. Skutki takich oszczędności muszą być opłakane.
ROLAS 222
Posty: 435
Rejestracja: niedziela 30 sty 2011, 10:55
Lokalizacja: kuj. pom

Post autor: ROLAS 222 »

TAK TO PRAWDA U MNIE ZBOZA PO RZEPAKU SA SUPER BO TAM DOSTALY POD KORZEN A RESZTA ZBOZA CIENKO
Awatar użytkownika
lukas1982
Posty: 3752
Rejestracja: poniedziałek 10 mar 2008, 13:04

Post autor: lukas1982 »

PO-pulista pisze:Co do przezimowania to może jestem starej daty ale mnie uczyli że składnikiem który najbardziej wpływa na to jest fosfor. Ale co tu mówić ilu rolników teraz w ogóle nie stosuje innych nawozów poza azotowymi. Skutki takich oszczędności muszą być opłakane.
Jeżeli ktoś stosuje dożo obornika i gnojowica tj (min 10t lub 20 tys litrów gnojowicy rocznie a do tego zawartość fosforu ma na poziomie wysokim lub bardzo wysokim to nawożenie tym składnikiem mija się z cele.
Ojciec fosforu nie nawozi od 15 lat a ja potasu już od 5 także nie i wyniki tych składników w glebie utrzymują się na stałym, dobrym poziomie.
maciek*
Posty: 2331
Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Lokalizacja: szamotuły

Post autor: maciek* »

u mnie pszenica i jeczmien ozimy w swietnej kondycji rzepka nie jest zle choc obsada mogla by byc lepsza, pole zrobilo sie juz zielone

mysle ze jesli nie bedze padac kolo srody czwartku zaczniemy siac jeczmien
PO-pulista
Posty: 1018
Rejestracja: sobota 02 lut 2008, 19:19
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: PO-pulista »

lukas1982 pisze:
PO-pulista pisze:Co do przezimowania to może jestem starej daty ale mnie uczyli że składnikiem który najbardziej wpływa na to jest fosfor. Ale co tu mówić ilu rolników teraz w ogóle nie stosuje innych nawozów poza azotowymi. Skutki takich oszczędności muszą być opłakane.
Jeżeli ktoś stosuje dożo obornika i gnojowica tj (min 10t lub 20 tys litrów gnojowicy rocznie a do tego zawartość fosforu ma na poziomie wysokim lub bardzo wysokim to nawożenie tym składnikiem mija się z cele.
Ojciec fosforu nie nawozi od 15 lat a ja potasu już od 5 także nie i wyniki tych składników w glebie utrzymują się na stałym, dobrym poziomie.
Mieszkasz w okolicy Kożmina Wlkp a tam są bardzo dobre ziemie i jak mówił pochodzący z tego miasta ksiądz mieszkają tam dobrzy ludzie.
U nas nie jest tak dobrze jak dajesz obornik to możesz pozwolić sobie na wysianie 50-100kg nawozu wieloskładnikowego mniej. Ci co nic nie posieją to mają plon nie wyższy jak 3 t albo przesiewają na wiosnę jarymi.
arek
Posty: 4704
Rejestracja: piątek 01 cze 2007, 23:58
Lokalizacja: kuj-pom

Post autor: arek »

maciek jakie ty masz pola ze w środę wejdziesz z siewnikiem u nas jeszcze ziemia zmarznięta puściło tylko z 20 cm na wierzchu a o wjechaniu traktorem zapomnij z dwa tygodnie takie błoto
mietko75
Posty: 3588
Rejestracja: środa 12 sty 2011, 19:55
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: mietko75 »

Byłem dziś w okolicach Radziejowa . Gleby tam jedne z najlepszych w Polsce . Zboża i tam strasznie słabe a rzepak tylko w dwóch miejscach taki sobie, reszta katastrofa .
arek
Posty: 4704
Rejestracja: piątek 01 cze 2007, 23:58
Lokalizacja: kuj-pom

Post autor: arek »

byleś w Radziejowie a kolegi nie odwiedziłeś a miałeś rzut beretem czyżbyś transport cebuli opędzlował gościowi
maciek*
Posty: 2331
Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Lokalizacja: szamotuły

Post autor: maciek* »

pola "Płaskie" melioracja naprawiona we wlasnym zakresie regularne gleboszowanie. jak bedzie wiatr i sloneczko to momentalnie osuszy

edit: u nas ziemia juz puscila w piatek, dzis rano byl przymrozek ok -2 z nawozem sie super jechalo
Awatar użytkownika
lukas1982
Posty: 3752
Rejestracja: poniedziałek 10 mar 2008, 13:04

Post autor: lukas1982 »

No to dobrze że zdążyłeś. Ja myślę aby koło środy zasiać chyba że popada, a zapowiadają.

Panowie czy można coś zrobić aby zwiększyć kontraktację w P&L ??
Bo mi kazali czekać ąż ktoś zrezygnuje i nawet namiarów nie chcieli wziąć czyli total olewka.
Core2Ucho
Posty: 132
Rejestracja: poniedziałek 17 sty 2011, 17:28
Lokalizacja: środek

Post autor: Core2Ucho »

PO-pulista pisze: U nas nie jest tak dobrze jak dajesz obornik to możesz pozwolić sobie na wysianie 50-100kg nawozu wieloskładnikowego mniej. Ci co nic nie posieją to mają plon nie wyższy jak 3 t albo przesiewają na wiosnę jarymi.
Zależy co rozumiesz pod pojęciem "dajesz obornik". Czy to, że stosujesz np. co 4 lata przepisowe 40t, czy też może co roku 50t i jeszcze polewasz gnojowicą :wink:
navaho13
Posty: 570
Rejestracja: niedziela 17 cze 2007, 14:32
Lokalizacja: Podlaskie ale nie Podlasie

Post autor: navaho13 »

arek pisze:maciek jakie ty masz pola ze w środę wejdziesz z siewnikiem u nas jeszcze ziemia zmarznięta puściło tylko z 20 cm na wierzchu a o wjechaniu traktorem zapomnij z dwa tygodnie takie błoto
u nas zbierają po 3 tony to sa zadowoleni, ale w tym roku pewnie ze 2 albo przesiewka. Kolosalna różnica między zaprawianym a nie. Dzięki Bogu zaprawiałem. No i ludzie sieją za gęsto, w mysl zasady:więcej posieję, więcej zbiorę.Na marginesie:najlepiej przezimowało grenado potem madilo potem todan potem żyto.
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

W Australi pszenica plonuje ok. 1,5t/ha, w USA 3t/ha ale koszt produkcji tej tony wychodzi taniej niż u nas.
Tragon
Posty: 174
Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 20:45

Post autor: Tragon »

baraki, nie wiem jak w Australii ale w USA są dużo niższe ceny i w związku z tym koszt jest mniejszy.
PO-pulista
Posty: 1018
Rejestracja: sobota 02 lut 2008, 19:19
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: PO-pulista »

Core2Ucho pisze:
PO-pulista pisze: U nas nie jest tak dobrze jak dajesz obornik to możesz pozwolić sobie na wysianie 50-100kg nawozu wieloskładnikowego mniej. Ci co nic nie posieją to mają plon nie wyższy jak 3 t albo przesiewają na wiosnę jarymi.
Zależy co rozumiesz pod pojęciem "dajesz obornik". Czy to, że stosujesz np. co 4 lata przepisowe 40t, czy też może co roku 50t i jeszcze polewasz gnojowicą :wink:
Powiem wprost nie wierze w cudowne działanie obornika.
Jak pisałem mam sąsiada 120ha obornik przypada u niego rzadziej niż co 10 lat plony pszenicy nie schodzą u niego poniżej 8t.
Jak patrze na pola niektórych krowiarzy co to walą obornik co drugi rok to płakać się chce widząc ich zboża.
Żeby mieć dobry plon należy też w niego zainwestować. Kupić materiał kwalifikowany a nie od sąsiada który nabył je w ubiegłym roku od innego sąsiada. Sąsiadowi się udało plonowało dobrze ale już nam może się to nie udać. Dalej dbać o nawożenie i opryski.
dani
Posty: 489
Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:28
Lokalizacja: kujawsko pomorskie

Post autor: dani »

mietko75 pisze:Byłem dziś w okolicach Radziejowa . Gleby tam jedne z najlepszych w Polsce . Zboża i tam strasznie słabe a rzepak tylko w dwóch miejscach taki sobie, reszta katastrofa .
Mietko ziemie 1 i 2 klasa okolice radziejowa ,ale rzepaku rolnicy to tam bardzo mało nasieli cięzkie wrunki mieli do uprwy ten kto zasiał tam to bardzo pużno i nie wyrósł ,głownie to cebule tam uprawiają ,
dani
Posty: 489
Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:28
Lokalizacja: kujawsko pomorskie

Post autor: dani »

panowie jakie odmiany jęczmienia jarego siejecie szukam odmiany krutkosłomej odpornej na wyleganie i plennej z przeznaczeniem na pasze ,zawsze siałem odmiane justine ale ostnio coś często mi się kładła ,,,,,,siał może ktoś odmiane nuevo ser z chemirolu
baraki
Posty: 4618
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: baraki »

W mojej okolicy jak by nie stosowac obornika to nawozy mineralne nic by nie dały. W Polsce sa różne rodzaje gleb Po-pulisto i większość wymaga nawożenia organicznego ktore oprócz bilansu składników pokarmowych poprawia także pojemność wodną i sorpcyjną, zwiększa zawartość kwasów huminowych w profilu, zwiększa trwałość agregatów glebowych co ma bezpośredni wpływ na trwałośc struktury gruzełkowatej. Jak trafiła Ci się gleba że możesz sypać ino nawozy mineralne i zbierać plony po 8t/ha to jesteś szczęściarzem.
wojce
Posty: 818
Rejestracja: sobota 30 paź 2010, 13:00
Lokalizacja: wielkopolska

Post autor: wojce »

U nas jeden gospodarz też co roku zbiera 8 ton z hektara a nawet więcej ,czy susza czy nie on ma zawsze równe plony ,o dziwo nikt w wiosce tego nie może osiągnąć ,choć wszyscy mają podobne gleby i podobnie uprawiają czyli ładują kase w ziemie ,a tylko on ma zawsze ponad 8 ton z ha :)
Michał100ha
Posty: 172
Rejestracja: piątek 14 sty 2011, 20:20
Lokalizacja: kuj-pom

Post autor: Michał100ha »

chcesz przez to powiedzieć że z gnojorą się nie rozstaje? :lol:
robak
Posty: 678
Rejestracja: czwartek 04 lut 2010, 17:56

Post autor: robak »

Dobroczynne działanie obornika jest szczególnie widoczne na ziemiach lżejszych i słabszych.
Michał100ha
Posty: 172
Rejestracja: piątek 14 sty 2011, 20:20
Lokalizacja: kuj-pom

Post autor: Michał100ha »

całkowicie się zgadzam na słabych glebach moim zdaniem najlepiej widać działanie obornika
mentol
Posty: 2
Rejestracja: poniedziałek 13 lip 2009, 14:40
Lokalizacja: kuj.-pom.

Post autor: mentol »

dani pisze:panowie jakie odmiany jęczmienia jarego siejecie szukam odmiany krutkosłomej odpornej na wyleganie i plennej z przeznaczeniem na pasze ,zawsze siałem odmiane justine ale ostnio coś często mi się kładła ,,,,,,siał może ktoś odmiane nuevo ser z chemirolu
Nuevo plon bardzo dobry i MTZ super wysokość średnia ale w tamtym roku się mi nie poległ, ale już chyba nie da się kupić go w Chemirolu. Mają chyba jeszcze Quench-a, b.niski, plon b. dobry ale MTZ mała i na dobre gleby.
dani
Posty: 489
Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:28
Lokalizacja: kujawsko pomorskie

Post autor: dani »

No właśnie się już nie da kupić nie mają już oni to z tymi nasionami to zawsze mają braki trzeba szybko zamawiać ,a odmiana signora z rolnasu siał ktoś ,,,,,
maciek*
Posty: 2331
Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Lokalizacja: szamotuły

Post autor: maciek* »

dzis udalo sie oprskac rzepak na chwasty gdzie nie udalo sie zrobic tego jesienia
ODPOWIEDZ