Trzoda-Chlewna - Forum

Dobra dobra, czegoś nie rozumiem, warchlak marcu po 500 zł a tycznik z niego latem po 4.90, rachunek niby prosty ile trzeba dołożyć itp tylko czy któryś z tych co dołożył zrezygnował z produkcji że teraz kolejny raz ma dołożyć?

mytotoksyna1 pisze:Dalszy sąsiad co ma tuczników tysiąc mówi , że na święta nie będzie miał za co kupić kawałek kiełbasy , bo nie będzie miał kasy !

Nie wiem jaką ma rodzinę, może 50 osób przy stole albo nie wiem czym karmi swoje świnie skoro tak mówi to albo *** albo ten co to napisał tutaj to jeszcze większy że takie gówno powtarza..

Wietnam zatwierdził regionalizację. Pierwsza próbna partia niemieckiej wieprzowiny ( około 350 ton ) wypłynęła z portu w Marsylii do miasta Vueng Tau. Oby inne kraje Azji poszły ich śladem. Niestety wszystko wymaga czasu. Puki co wszyscy się wykrwawiamy.

87szt. 5 za E

Zapisy na swinie są na 8 I 2021 .
Cena owiana tajemnicą jest.

już nie długo to potrwa i zaczną szukać tucznika

5zł dziś, a w poniedziałek było 4,7-4,8

jarekmalina pisze:5zł dziś, a w poniedziałek było 4,7-4,8

Już w ubiegłą sobotę moja ubojnia miała mało świnek. Dołożyli mi 0,20zł "Po starej znajomości"...
Są też pozytywne informację, forum ożyło.
Żeby była opłacalność to świnie przy tych cenach muszą być po 6zł na żywą wagę.
U mnie wyrżnięte lochy i w wielu innych miejscach nawet do zera. Ci co zrezygnowali już nie wrócą.
Hodować będą tylko Ci którzy mają kredyty i "biznesplany" oraz Ci którzy dostali dotację z UE muszą 5 lat... do końca ich albo jej.

Loyer napisz po ile warchlak jak świnie po 6 zł. Nie ma takiego zwierzęcia jak świnia w hodowli, jest tylko gatunek, można się jedynie tak zachować np na weselu jak świnia

Przy 6 zł na żywą to warchlak 500+
Ale podejrzewam, że wtedy kazdy by się 2 razy zastanowił czy wstawiac..
Patrzmy realnie, 4,5-5zł na żywą by wystarczyło w zupełności.. Tylko wtedy prosiak po 300+

https://www.cenyrolnicze.pl/wiadomosci/ ... u-otwartym

A z poprzednie pomocy covidowej cos ktoś już dostał , Ciekawe jakie zasady wymyślą i jakie stawki czy będzie górny limit pomocy jak teraz , oby się nie okazało że teraz pomoc nie limitowana tylko do sztuki i więcej niż dostał zamknięty coś mi się zdaje że nie po to wczoraj minister rozmawiał z zakładami aby kupowały polskie świnie ale by hotele dostały grubą kasę .

[quote="Maniu"]A z poprzednie pomocy covidowej cos ktoś już dostał , Ciekawe jakie zasady wymyślą i jakie stawki czy będzie górny limit pomocy jak teraz , oby się nie okazało że teraz pomoc nie limitowana tylko do sztuki i więcej niż dostał zamknięty coś mi się zdaje że nie po to wczoraj minister rozmawiał z zakładami aby kupowały polskie świnie ale by hotele dostały grubą kasę .[/quote Jak to było do 70 dni od złożenia wniosku kasa na stół? No to chyba tak nie będzie bo u mnie lada moment po terminie a tu wszędzie cisza]

jarekmalina pisze:Przy 6 zł na żywą to warchlak 500+
Ale podejrzewam, że wtedy kazdy by się 2 razy zastanowił czy wstawiac..
Patrzmy realnie, 4,5-5zł na żywą by wystarczyło w zupełności.. Tylko wtedy prosiak po 300+

https://www.cenyrolnicze.pl/wiadomosci/ ... u-otwartym

Szanujcie się. Można by powiedzieć, że 4 zł też starczy...

Z jakiej poprzedniej pomocy coś przespałem? Z tego co mi wiadomo to kakowej nie było Czekamy na decyzje ARIMR ws płatności które niebawem powinny się pojawić.

adamk9335 pisze:Z jakiej poprzedniej pomocy coś przespałem? Z tego co mi wiadomo to kakowej nie było Czekamy na decyzje ARIMR ws płatności które niebawem powinny się pojawić.

No ten nabór co był we Wrześniu ale tylko cykl zamknięty , andre no tak miało być ale się zmieniło 75 dni od zakończenia naboru ale że go przedłużyli nie wiadomo czemu to termin mają do 23 grudnia tylko czy zdążą wypłacić do końca roku ? jak nie to kasa przepada bo ona z PROW , a ciekawe skąd kasa na nowy nabór wyczarowali ?

No chyba czekali na to żeby przyklepac też płatności do otwartego, bo cosik mi się obiło o uszy. Ale podkreślam obiło . Ale jeżeli to prawda to widać jakiemu lobby pan Puda będzie służyć

Znów hotelarstwo dostanie.... Trzymajcie mnie, bo nie ręczę za siebie

jarekmalina pisze:https://www.arimr.gov.pl/aktualnosci/artykuly/producenci-swin-w-cyklu-otwartym-rowniez-beda-objeci-pomoca.html

...a w jakim sensie to robione je ,żeby polski chłop pańszczyźniany znowu dostał po łbie.

Czyli kontraktowi też bedą obięci pomocą czy tylko ci co sprowadzali prosiaka na własną rękę. Dobrze zrozumiałem ,jak nie to poprawcie mnie.

Program zrobiony pod kontraktowców.

ja myślę że raczej nie.

W ARiMR nie wychwycą kto jest na wolnym rynku a kto tuczy pod kontrakt.
Jedynie, jakby za wszystkie tuczniki sprzedane od 1 marca do 15 lipca trzeba było dołączyć do faktur potwierdzenia przelewów z banku za sprzedany towar, to wtedy wszystko by było jasne. A tak to nie dość, że hotelarze nie odczuli kryzysu na rynku, to jeszcze dostaną gratis darmową premię..

Każdy z hotelarzy dostanie max kwotę. Jakie ponieśli straty?
Sprzedali Polskę za miskę soczewicy....

Ja już się pogubiłem czyli ten drugi nabór jest tylko dla otwartego czy jest to kolejna pomoc dla wszystkich producentów trzody.

adamk9335 pisze:Ja już się pogubiłem czyli ten drugi nabór jest tylko dla otwartego czy jest to kolejna pomoc dla wszystkich producentów trzody.

https://www.arimr.gov.pl/pomoc-krajowa/ ... id-19.html

Adamk9335 zakręcony jesteś jak świński ogon.

na to wychodzi że każdy który nie łapie się na najwyższą pomoc w 1 naborze powinien złożyć kolejny wniosek być może obecny nabór będzie korzystniejszy dla niego

pomału unia uczy pisowców czytać ustawy

No to się wyjaśniło, hotelarze dostali mniej za usługę bo my podatnicy resztę dopłacimy teraz, acha, tak to działa.

Jarek z Malino wycofajta sie z tego pomysłu głupiego !
Rwetes tylko robita ,a to doprowadzi , że prawdziwego chłopa obalita.

Mam chyba z 10 znajomych w okolicy, którzy hodują w cyklu otwartym, największy tuczy niewiele ponad 500 sztuk i nikt spośród nas nie jest na kontrakcie.
Nie wszystko co się świeci złoto. Nie każdy tucz otwarty jest na kontrakcie.
Pozdrawiam pieniaczy.

hotelarz to taki interes zrobi na tej pomocy cowidowej że hej !!!!
piniadze mu odliczą przy zdaniu świń , a na inną pomoc się nie załapie bo limit wyczerpał

sami widzicie co te oszołomy z ludżmi robią pół roku walczycie między sobą o kilka grosików po to żeby w końcu nikt nie dostał nic , a wystarczyło do faktury dopłacić 30 gr /kg

To wszystko jest Obłuda myślic , czy się uda , czy nie uda dla obronienia stołka robi się cuda.

Dajmy na to ze ktoś ma 4 lochy które urodziły50prosiąt złożył wniosek o pomoc na którą czeka,ale do tego oprócz tych własnych prosić dokupił jeszcze 100szt i co teraz w pierwszym naborze na kupne nie dostanie nic.co otym sądzicie.

W powiatowym ARiMR się wszystkiego dowiesz.

Peron pisze:Mam chyba z 10 znajomych w okolicy, którzy hodują w cyklu otwartym, największy tuczy niewiele ponad 500 sztuk i nikt spośród nas nie jest na kontrakcie.
Nie wszystko co się świeci złoto. Nie każdy tucz otwarty jest na kontrakcie.
Pozdrawiam pieniaczy.

Ponad 80 % wyprodukowanych tucznikow w cyklu otwartym to kontrakt, Mordeczko

rom19 pisze:

Peron pisze:Mam chyba z 10 znajomych w okolicy, którzy hodują w cyklu otwartym, największy tuczy niewiele ponad 500 sztuk i nikt spośród nas nie jest na kontrakcie.
Nie wszystko co się świeci złoto. Nie każdy tucz otwarty jest na kontrakcie.
Pozdrawiam pieniaczy.

Ponad 80 % wyprodukowanych tucznikow w cyklu otwartym to kontrakt, Mordeczko

Może być...

Peron, kto dziś tuczy 500 szt na kontrakcie?

Nie wiem, czy ktoś tuczy 500 na kontrakcie, czy nie. Nie interesuje mnie ten temat w ogóle. Ostatni przedstawiciel, który próbował mnie namówić był u mnie ponad 3 lata temu i mało nie wyleciał na kopach, bo zaczął od wciskania mi gotowej paszy, potem zachęcał do kontraktu, a na koniec stwierdził, że nie umiem liczyć i marnie skończę w hodowli.
Te wszystkie gospodarstwa, o których pisałem wcześniej, to gospodarstwa rodzinne, w dobrej kondycji finansowej, toczące w oparciu o zboże swoje i kupione u okolicznych rolników. Tylko warchlak kupiony z importu. Więc gdzie te 80 procent? Bo napewno nie u nas.

Obyś miał rację, ale u mnie w okolicy ta proporcja jest niestety realna.

U nas też większość tuczarzy jeszcze na swoim. Choć teraz kolega wtopił niesamowicie. Najpierw ZM z wielkopolski przytrzymał go ponad dwa tyg z odbiorem a później prawie 60szt na 200 było liczone po 3,20WBC ze względu na wagę. Złoty interes.

Peron pisze: Więc gdzie te 80 procent? Bo napewno nie u nas.

Was 10 to jeden kontrakt na 2 tyś sztuk.

Wszystko zaczęło się około 15 lat temu gdy zaczęli wmawiać chlopom, że najlepiej kupić warchlak z zachodu A swoje maciory to tylko problem. Pamiętacie jak zrezygnowali z macior bo kupię sobie z zachodu 30 kg warchlak i mam 1/5 pracy. Od tego była już prosta droga do zmuszenia chłopów do kontraktów i przemiany w farmerów (niewolników)

ja mam sporo trzody i w otwartym, i na swoim, fakt malo u nas trzody, ale ci co tucza to 90 % nie na kontakcie, 10% to kontrakt, i to na takiej zasadzie ze robi co innego, a żeby budynki puste nie staly to puszczają kontrakt

i to się chwali.

Cymbały ! jak warchlaka bierzeta z zachodu to polskiemu rolnictwu robita dużo smrodu .
Normalnie cymbał cymbałem podparty , bo już teraz to nie są żarty.
Róbta tak dali....

ja nazwalbym ich znacznie gorzej , gdyby nie ich brak wiedzy historycznej i ekonomicznej to bylibysmy szanowanymi rolnikami a tak to nawet z nas normalnych hodowcow zrobili dziadow . Tych z warchlaka dunskiego i nakladczego nie moge nazwac normalnymi bo ich produkcja jest mojsza niz twojsza . Wielokrotnie to slyszalem .Z tego wzgledu mam ich za nieukow [historia i ekonomia a nawet jezyk polski] , nie potrafią czytac ze zrozumieniem .O przewidywaniu skutkow nie wspomne .

Byliście grzeczni? jeśli tak to buty wyczyścić z gnoju i wystawić dla mikołaja.

Pamiętajta ,że w Polsce były cztery zabory i dlatego od tego momentu polski chłop jest chory.

Przypomnijta sobie tego człowieka Arthur Neville Chamberlain .

jak przyszlo na przypominanie https://www.youtube.com/watch?v=LimoSVjtk4Q