Strona 36 z 236
: piątek 29 kwie 2011, 10:59
autor: maciek*
lukas trend zmniejsza napiecie powierzchniowe wody - moze chodzi o to by ciecz spływala z lisci a nie na nich zostawala
: piątek 29 kwie 2011, 22:36
autor: robak
Core2Ucho pisze:sanczo44 pisze:Core2Ucho pisze:Wybacz sanczo44, ale Twojego sposobu nijak nie mogę rozszyfrować. Najprostszy sposób zaproponował baraki.
Mój nie jest zaszyfrowany pierwszy od miedzy a potem co sześć przejazdów.
sanczo44 oczywiscie masz rację. Używam opryskiwacza 15m i nie mogłem zajarzyć Twojego sposobu

A jak ja u siebie mam to rozwiązać. belka12, siewnik 2,70

: piątek 29 kwie 2011, 22:43
autor: arek
z siewnika zrób 2,40 i będzie git
: piątek 29 kwie 2011, 23:03
autor: brzydal
zaorałem dzisiaj kawałek pszenicy i posiałem w to miejsce jęczmień i tak sie teraz zastanawiam na pszenice dawałem saletre w 2 dawkach czy jęczmień wykorzysta azot z saletry która została przyorana wraz z "pszenicą" czy będę musiał jeszcze cos sypnąć ? może macie jakieś doświadczenia w tej materi
: piątek 29 kwie 2011, 23:47
autor: sanczo44
Core2Ucho pisze:sanczo44 pisze:Core2Ucho pisze:Wybacz sanczo44, ale Twojego sposobu nijak nie mogę rozszyfrować. Najprostszy sposób zaproponował baraki.
Mój nie jest zaszyfrowany pierwszy od miedzy a potem co sześć przejazdów.
sanczo44 oczywiscie masz rację. Używam opryskiwacza 15m i nie mogłem zajarzyć Twojego sposobu

moja metoda nie jest do opryskiwacza 15 m przy której jedziesz normalnie i nie musisz liczyć Ale dzięki
: sobota 30 kwie 2011, 16:25
autor: nemezis
robak pisze:Core2Ucho pisze:sanczo44 pisze: Mój nie jest zaszyfrowany pierwszy od miedzy a potem co sześć przejazdów.
sanczo44 oczywiscie masz rację. Używam opryskiwacza 15m i nie mogłem zajarzyć Twojego sposobu

A jak ja u siebie mam to rozwiązać. belka12, siewnik 2,70

A ile razy pryskasz ten owies ,przy jednokrotnym zabiegu na jakies zielsko to moze sie mijac z celem zeby zostawiac sciezki,ale powiem Ci jak to robią w mojej okolicy ci co sieją poznaniakami.Jak juz wschodzi to zapinają kultywator mają cynki tylko za sladami traktora i zapierdala po polu co iles tam metrów jak im pasuje i takim sposobem mają sciezki
: niedziela 01 maja 2011, 10:04
autor: jaro89
Panowie mam problem z jednym kawałkiem pola. Mianowice dzierzawie go od kilku lat i co rok wyglada na tym polu gorzej, kukurydza nie rosnie, jeczmien w czystym siewie nie ma szans, pszenzyto w miare, mieszanki zbozowe zostaje praktycznie sam owies. Na wiosne po siewie mieszanki akurat w tym roku, wszystko pieknie ładnie powsochidzlo, jednak teraz jeczmien zaczyna zoklnac i usychac, poczatkowo myslalem drutowiec, niestety nie ma go tam, potem wapno, nie pomoglo, nawet podwojne dawki nawozow nie pomagaja. Dodam jeszcze ze jak orałem na jesien to pole to w ziemi bylo mase much rozmiarami podobnych do muchy domowej, aczkolwiek mucha domowa to nie byla. Co to moze byc? Jakies sugestie? Rady?
: niedziela 01 maja 2011, 10:12
autor: maciek*
odczyn jaki jest ???? bo to ze radzi sobie tylko owies wskazywalo by na dosc niskie pH
co do szkodnikow , one powodowaly by raczej uszkodzenia Placami a nie całosciowo
kiedys byly stosowane w kukurydzy bardzo agresywne zalegajace herbicydy ale skoro kukurydza nie rosnie to ta opcja odpada
trzeba zaczac od analizy gleby , bo jesli jest kwasna to nawet potrojne dawki nawozow nic nie dadza - nie zostanie on pobrany
: niedziela 01 maja 2011, 12:25
autor: nemezis
jaro89 pisze:Panowie mam problem z jednym kawałkiem pola. Mianowice dzierzawie go od kilku lat i co rok wyglada na tym polu gorzej, kukurydza nie rosnie, jeczmien w czystym siewie nie ma szans, pszenzyto w miare, mieszanki zbozowe zostaje praktycznie sam owies. Na wiosne po siewie mieszanki akurat w tym roku, wszystko pieknie ładnie powsochidzlo, jednak teraz jeczmien zaczyna zoklnac i usychac, poczatkowo myslalem drutowiec, niestety nie ma go tam, potem wapno, nie pomoglo, nawet podwojne dawki nawozow nie pomagaja. Dodam jeszcze ze jak orałem na jesien to pole to w ziemi bylo mase much rozmiarami podobnych do muchy domowej, aczkolwiek mucha domowa to nie byla. Co to moze byc? Jakies sugestie? Rady?
Tez mysle tak jak Maciek daj glebe do analizy.A te muchy wbij w gogle-Ploniarka zbozówka,,,,Smietka ozimówka,,,,
: niedziela 01 maja 2011, 13:54
autor: TJ
Pryskałem wczoraj pszenżyto "BALTIKO" na rdze DUETT-em 0.6l/ha wyglšdało bardzo żle,na górkach widać poważne objawy przysychania rolin-wyglšda to nie ciekawie
: niedziela 01 maja 2011, 14:43
autor: brzydal
ja jestem strasznie nie zadowolony z pszenżyta mam borwo, pizarro i mieszanke grenado+ borwo na tych polach gdzie dałem obornik jesienią lub gnojowicę jest wmiarę ładne natomiast na polach gdzie obornik rok lub dwa lata wcześniej jest kiepskie duże spustoszenie zrobił mróz około 30% wypadło ale myślałem że reszta się szybko zregeneruje dałem saletre przed ruszeniem wegetacji i potem poprawiłem drugi raz około 15 kwietnia na lepszej ziemi nabrało koloru i trochę rośnie ale tam gdzie jest 5 i 6 klasa ma strasznie jasny kolor i nic nie rośnie pole wygląda okropnie dużo przebarwionych placy tak jak by je czymś przytruł nie wiem co to ma znaczyć i jak obserwuje to nie tylko na moim polu tak jest
: niedziela 01 maja 2011, 14:56
autor: maciek*
brzydal jak na moje brak potasu
: niedziela 01 maja 2011, 15:16
autor: brzydal
siałem jesienią 150 kg na ha soli potasowej chyba że ją deszcz przepłukał na lekkiej ziemi ? a tam gdzie obornik był to nic soli nie dawałem
: niedziela 01 maja 2011, 15:27
autor: maciek*
potas jest łątwo wymywany w głąb profilu a jesien byla obfita w opady
: niedziela 01 maja 2011, 15:36
autor: brzydal
trochę to aż nie wiarygodne żeby doszło tak ekstremalnego niedoboru pomimo stosowania soli jesienią i średnio co 3 lata obornika ale biorąc pod uwgę fakt że na sztywniejszej ziemi rośnie normalnie moze to być przyczyną a jak myślisz co teraz z tym zrobić ?
: niedziela 01 maja 2011, 15:54
autor: baraki
To są typowe objawy podeszwy płużnej.
: niedziela 01 maja 2011, 16:09
autor: jaro89
maciek* pisze:odczyn jaki jest ???? bo to ze radzi sobie tylko owies wskazywalo by na dosc niskie pH
co do szkodnikow , one powodowaly by raczej uszkodzenia Placami a nie całosciowo
kiedys byly stosowane w kukurydzy bardzo agresywne zalegajace herbicydy ale skoro kukurydza nie rosnie to ta opcja odpada
trzeba zaczac od analizy gleby , bo jesli jest kwasna to nawet potrojne dawki nawozow nic nie dadza - nie zostanie on pobrany
musze poszukac analizy to podam dokladnie pH gleby,co do tego obumierania roslin,to najlepiej widac w kukurydzy,ze np w jednej czesci pola kukurydza obumiera a jedna miedzy nimi rosnie sobie normalnie, dodam ze kukurydza byla wtedy zaprawiona Gaucho wiec drutowiec odpada.
: niedziela 01 maja 2011, 17:01
autor: maciek*
baraki twoja opcja tez jest bardzo mozliwa, mamy susze , podeszwa powoduje brak podsiąkania, orka w wilgotnych warunkach na jesieni i podeszwa murowana
: niedziela 01 maja 2011, 17:22
autor: baraki
Maciek tu nie tyle chodzi o brak podsiąkania, nawozy zastosowane jesienią zostały przemieszczone w głąb i zatzymały się w podeszwie która działa jak filtr, teraz ta warstwa jest toksyczna dla korzeni i nie puszcza ich wgłąb a warstwa orna jest juz pewnie za sucha. Spadnie deszcz to się sytuacja poprawi.
Na 5-6 klasie moim zdaniem błędem jest stosowanie soli potasowej jesienią, zwłaszcza w większych dawkach, lepiej to zrobic wczesna wiosna. Wczesne dawki azotu przed ruszeniem wegetacji tez czesto robia więcej szkody jak pożytku.
: niedziela 01 maja 2011, 19:40
autor: brzydal
wątpie żeby to była podeszwa płużna nie orałem jak było mokro i orka była robiona około 30 cm głęboko zreszto te objawy występują tylko na 5 i 6 klasie gleby
: niedziela 01 maja 2011, 19:42
autor: maciek*
brzydal a kiedy stosowales glebosz na tym polu ?
: niedziela 01 maja 2011, 19:55
autor: brzydal
nie stosowałem głębosza ale na piachu nie ma podeszwy płużnej całą czarna zie mia byłą przeorana aż do żółtego piachu to z kąd podeszwa
: niedziela 01 maja 2011, 20:06
autor: Arek39
może wyorałeś za dużo ,,żółtego piachu"
: niedziela 01 maja 2011, 22:30
autor: mietko75
Panowie Wy tu dywagujecie czy to odczyn ph ,czy warstwa płużna a ja wam powiem że to brak życiodajnej wody . Wczoraj zrobiłem trasę z pod Łodzi, za Piłę i stwierdzam że w Północnej części kraju mamy poważną suszę . Rolnik u którego byłem mówił że u nich od zimy nie spadła ani jedna kropla deszczu .
Jeszcze jare zboża jakoś wyglądają , ale oziminy to tragedia , wszystko robi się żółte . Nawet koło Radziejowa na najlepszych glebach w kraju , widać brak deszczu .
: niedziela 01 maja 2011, 23:20
autor: robak
u mnie żółte owsy odchorowały i robią sie ciemnozielone, te które nie zeżółkły są już całkiem duże, pszenżyta super

, jęczmień ozimy względny

, ale na słabszej ziemi woła deszczu, a na lepszej wyczyniec się w nim kłosi

, żyto dość słabe

, groch dwa wąsy

.
: poniedziałek 02 maja 2011, 07:33
autor: ROLAS 222
tak susza susza ja jestem z kuj pom u mnie tez nie bylo deszczu od zimy zboza jare zolkna wszedzie zimowe jakos sobie radza ale juz widac brak wody
: poniedziałek 02 maja 2011, 08:00
autor: maciek*
brzydal zółty piasek - Martwica (brak życia biologicznego) chyba mamy odpowiedz na twoje problemy
: poniedziałek 02 maja 2011, 09:58
autor: brzydal
bardziej prawdopodobne jest przepłukanie potasu na polach często nawozonych obornikiem nie może być braku mikroorganizmów. Wczoraj u nas troche popadało jak myślicie da jakiś efekt podanie potasu dolistnie ?
: poniedziałek 02 maja 2011, 21:46
autor: arek
jakim środkiem skracacie pszenice i pszenżyto
: poniedziałek 02 maja 2011, 21:59
autor: nemezis
arek pisze:jakim środkiem skracacie pszenice i pszenżyto
po co sie pytasz narazie masz naturalny antywylegacz [zimno i susza]
: poniedziałek 02 maja 2011, 22:01
autor: nemezis
brzydal podałes wczesnie pierwsza dawke azotu i pewnie saletre?????
: poniedziałek 02 maja 2011, 22:19
autor: maciek*
brzydal moze byc tak ze nie bedzie mikroorganizmów, chocby przy niskim pH
A skoro mowisz ze wyorales żółty piasek to ta zółta warstwa jest jałowa, nie posiada tez prochnicy, co za tym idzie pojemnosc sorpcyjna jest znikoma
: poniedziałek 02 maja 2011, 22:32
autor: Core2Ucho
arek pisze:jakim środkiem skracacie pszenice i pszenżyto
Pszenica: ccc + Moddus w dwóch dawkach. Pszenżyto: na pierwszą dawkę ccc+Moddus, na drugą etefon.
: poniedziałek 02 maja 2011, 22:33
autor: brzydal
nie bez przesady z tym żółtym piaskiem żeby nie było mikroorganizmów to ja bym musiał zaorać głęboko warstwę ziemi do tej pory oraną a na wieżch wyciągnąć sam dziki piach a tak nie było zawsze mi się po górkachtochę żółtej ziemi pokazuje przy orce nie tylko w tym roku te objawy nie są tylko u mnie wmojej okolicy jest dużo podobnych plantacji
: wtorek 03 maja 2011, 07:38
autor: ROLAS 222
tez uwazam ze skracanie zboz mija sie z celem jest susza do tego zimno zboza sa niskie nie dlugo bedzie klos wiec po co meczyc jeszczete rosliny a deszczu nie widac wiec jak tak dalej bedzie to plony beda mizerne
: wtorek 03 maja 2011, 10:43
autor: Rob
u nas dzisiaj nareszcie troche popadało nie zaduzo ale dobre i to
: wtorek 03 maja 2011, 11:14
autor: Adrian
Core2Ucho pisze:arek pisze:jakim środkiem skracacie pszenice i pszenżyto
Pszenica: ccc + Moddus w dwóch dawkach. Pszenżyto: na pierwszą dawkę ccc+Moddus, na drugą etefon.
słoma zbóż skracana muddus nie jest za bardzo wskazana jako ściółka dla zwierząt

: wtorek 03 maja 2011, 12:56
autor: brzydal
konkretnie z jakiego powodu nie jest wskazana na ściółkę ?
: wtorek 03 maja 2011, 13:33
autor: Core2Ucho
Adrian pisze:
słoma zbóż skracana
muddus nie jest za bardzo wskazana jako ściółka dla zwierząt

Kolego Adrian, przytocz chociażby jedno zdanie z etykiety
Moddusa o przeciwskazaniach w stosowaniu słomy jako ściółki. Stosuję Moddus od paru lat i jeszcze świnie od niego jakoś nie pozdychały

: wtorek 03 maja 2011, 13:39
autor: Core2Ucho
ROLAS 222 pisze:tez uwazam ze skracanie zboz mija sie z celem jest susza do tego zimno zboza sa niskie nie dlugo bedzie klos wiec po co meczyc jeszczete rosliny a deszczu nie widac wiec jak tak dalej bedzie to plony beda mizerne
Toteż właśnie piszę, że antywylegacze należy najlepiej stosować w kilku mniejszych dawkach dostosowanych do aktualnie panujących warunków (pogoda, podatność na wyleganie, nawożenie). Jeżeli już teraz nie zastosujesz pierwszej dawki antywylegacza na intensywnie prowadzonych zasiewach, to za kilkanaście dni, po poprawie pogody, może być już za późno.
: wtorek 03 maja 2011, 14:20
autor: Blazej
U mnie dzisiaj pada od rana momentami nawet sam śnieg

: wtorek 03 maja 2011, 15:30
autor: navaho13
Macie jakieś sprawdzone sposoby na odchwaszczenie jęczmienia jarego? Chodzi o to, żeby oprócz dwulisciennych powstrzymac tez jednoliścienne.
: wtorek 03 maja 2011, 16:24
autor: maciek*
jednoslicienne chodzi o owies głuchy ??? Puma lub basagran( niewiem czy jest jescze dostepny) , kiedys byl jeszcze Grasp , zwalczanie jednoslisciennych to droga zabawa w jarych
: wtorek 03 maja 2011, 16:56
autor: MM
maciek* pisze:jednoslicienne chodzi o owies głuchy ??? Puma lub basagran( niewiem czy jest jescze dostepny) , kiedys byl jeszcze Grasp , zwalczanie jednoslisciennych to droga zabawa w jarych
basagran służy do zwalczania jednorocznych chwastów dwuliściennych głównie w strączkowych i w zbożach z wsiewką motylkowatych.
Nie zwalcza owsa głuchego. Na owies to właśnie Puma lub Foxtrot- ten sam skład co Puma tylko ok. 30zeta tańszy.
W jęczmieniu jarym nie ma środka który jednocześnie zwalcza jednoliścienne i szeroką gamę dwulściennych.
: wtorek 03 maja 2011, 16:59
autor: Peron
U mnie od kilku godzin jest biało od mokrego śniegu. Obawiam się, że może to poważnie zaszkodzić wiosennym zasiewom, zwłaszcza jeśli chodzi o łubin

: wtorek 03 maja 2011, 17:30
autor: robak
ja na swoim 10-arowym poletku jęczmienia jarego zastosowałem pumę. Tanio to nie wyszło.
U mnie ciągle sucho.
: wtorek 03 maja 2011, 18:11
autor: arek
czym taki areał pryskałeś miotłą bo opryskiwaczem 12 metrowym jakoś tego nie widzę
: wtorek 03 maja 2011, 19:12
autor: lukas1982
Popadało, nie za dużo ale ziemia na 5cm zwilżona. Dobre i to.
: wtorek 03 maja 2011, 19:20
autor: nemezis
navaho13 pisze:Macie jakieś sprawdzone sposoby na odchwaszczenie jęczmienia jarego? Chodzi o to, żeby oprócz dwulisciennych powstrzymac tez jednoliścienne.
jak ci sie uda szybko wpasc z opryskiwaczem to 0.6 pumy plus np sekator
: wtorek 03 maja 2011, 19:26
autor: turbogrocho49
0,6 pumy zwalczy owies głuchy?, też mam kilka działek gdzie mi dokucza, i planowałem dać 0,8 litra, ale jak można mniej to po co kasę wywalać na darmo, kiedy najlepiej pryskać pumą, owies głuchy jak i jęczmień mają już po 3 liście a nawet 4