Strona 37 z 72
: poniedziałek 24 wrz 2012, 09:37
autor: mietko75
Rynek marchwi i rynek świński , to dwa odmienne światy . Dwa lata po 50 groszy , to były lata ze znikomym zarobkiem . W tym roku 50 groszy za kilogram , to byłoby po kosztach a skoro stawka była ponad 300% , to jak to się ma do rynku świńskiego .
Ziemniaki do niedawna były poniżej kosztów bo po 10 groszy . Dziś skupy płacą po 27- 30 groszy . Rumuni na Sieradzu tygodniowo ładują kilkadziesiąt tirów i na wiosnę ziemniak podzielić może los wczesnej marchwi .
Gdyby obydwa rynki miały być takie same , dziś tucznik musiałby kosztować jakieś 200 zł za kilogram żywej wagi i to netto .
: poniedziałek 24 wrz 2012, 10:13
autor: buntownik72
baraki pisze:buntownik72 pisze:baraki pisze:
Co Cie chłopie z tymi dopłatami ubodło? Że sam nie dostajesz to innym żałujesz?
A czego ja mam żałować ? Roboty na tych chektarach ? Problem tkwi w tym że jeżeli ktoś ma np.50 ha to ma ok.50000 zł darmych pieniędzy .Jeżeli "przepierze" te pieniądze w chlewni to na rynek trafia 100 wieprzy wyprodukowanych przy zerowym wkładzie własnym .W ten sposób powstaje to od czego później ten sam farmer płacze .Nadprodukcja .No i tu jest problem .
I to jest ten problem? A ile wieprzy trafia na rynek wyprodukowanych przez kontraktowców przy ich zerowym wkładzie?
A według ciebie to nie jest problem że na rynek trafia towar który został wyprodukowany dopłatami unijnymi ? Bo według mnie to sztuczne zawyrzanie ilości co musi skutkować nadprodukcią . No i pierwsze słyszę że na kontrakcie nie ma wkładu czyli kosztów .Poza tym kontrakt wynika z tego że teraz jest 6 zł a za jakiś czas będzie 1:15 w stosunku do żyta i wszyscy będą płakać i część przejdzie na kontrakt bo tak to działa .Zresztą ilość świń powinna być regulowana odgórnie na szczeblu rządowym .Inaczej zawsze będzie kocił że raz jest za duzo a raz za mało .
: poniedziałek 24 wrz 2012, 10:29
autor: lukas1982
1:15 to moje marzenie hehe

: poniedziałek 24 wrz 2012, 11:06
autor: baraki
A co złego w nadprodukcji? Ile z tego co wyprodukują zjadaja na rynku wewnętrznym Holendrzy czy Duńczycy?
Nie sztuka sie ograniczać, sztuka sie rozwijac i zdobywac rynek. Jak my nie będziemy produkowac to inni wyprodukują za nas a my Polacy będziemy tylko myć kojce w niemieckich chlewniach.
: poniedziałek 24 wrz 2012, 11:44
autor: marucha
Mietko.
Oczywiście rynek marchwiany i świński nie są identyczne. Marchew posiał i za kilka miesięcy zebrał. Jak nie sprzedasz to wyrzucisz albo na wiosnę sama zgnije i po krzyku. Świnie jak posiejesz od kupionego z rynku prosiaczka - loszeczki to jeszcze 7 miesięcy jak kateter będziesz miał gdzie wsadzić, potem cztery i będzie przychówek, a potem znowu 5-7 i dopiero będziesz zbierał. Półtora roku świnka-skarbonka. A jak nie sprzedasz to nie wyrzucisz bo będzie krzyk. Musisz sprzedać albo oddać za tyle ile chcą.
A 300 procent podwyżki na świniach będzie. Tym szybciej im dłużej nie wsadzisz warchlaka do chlewa.
: poniedziałek 24 wrz 2012, 11:51
autor: Don
: poniedziałek 24 wrz 2012, 11:52
autor: Pablo80
Mietko już dawno duńczyka wstawił tylko na forum się zapomniał pochwalić.
: poniedziałek 24 wrz 2012, 11:56
autor: buntownik72
lukas profesorowie wyliczyli że aby zarobić na świniach i się rozwijać kilo świni musi kosztować 1:10 w stosunku do ceny żyta czyli np. 6 za świnie i 60 za żyto .Przy 1:12 wychodzi się na zero .Przy 1:15 czyli 6 za świnię 90 za żyto trzeba dokładać .
baraki nie chodzi o to żeby się głupio ograniczać ale o to żeby produkować tyle ile da się radę zagospodarować za uczciwe dla rolnika pieniądze .Co po towarze za który nie ma komu dobrze zapłacić ? To rząd po zasięgnięciu opini ekspertów powinien ustalać limity na produkcię żywca na dany rok .Następnie te limity powinny być rozdzielane na poszczególne zakłady mięsne .Z kolei zakłady powinny podpisywać umowy kontraktacyjne z rolnikami z uwzgędnieniem minimalnego progu opłacalności na poziomie 1:12 do ceny żyta za miesiąc sprzedażowy .Ewentualne nadwyżki powinny iść do chłodni celem zabezpieczenia się w razie jakiegoś kataklizmu typu powódz czy inne .W takim systemie nie będzie ani nadprodukcji ani sprzedazy poniżej kosztów ani problemów ze nie ma żywca .Inaczej stale będziemy mieli chuśtawkę cenową i zero stabilizacji .
: poniedziałek 24 wrz 2012, 12:09
autor: robak
I do tego jeszcze kartki na kiełbasę
: poniedziałek 24 wrz 2012, 12:12
autor: buntownik72
robak pisze:I do tego jeszcze kartki na kiełbasę
Skoro uważasz ze nie mam racji to co proponujesz ? Bo bicie piany to jedno a konkretne rozwiązania to drugie .
: poniedziałek 24 wrz 2012, 12:37
autor: marucha
Pablo80 pisze:Mietko już dawno duńczyka wstawił tylko na forum się zapomniał pochwalić.
no to i 300 procent przeminęło z wiatrem. A zapowiadało się że jest w zasięgu ręki.
: poniedziałek 24 wrz 2012, 12:45
autor: mietko75
Coś mi się wydaje że niedługo krytycy kontraktu zmienią zdanie . Przed chwilą mówili że Rosia mimo wielu zapowiedzi iż zakazu wywozu zboża nie będzie , takowy wprowadzi . Tylko czy tan zakaz jest potrzebny skoro ceny przegoniły te z Szikago . Chyba że ma się zacząć wyścig cen na całym świecie .
: poniedziałek 24 wrz 2012, 12:50
autor: Pablo80
buntownik72 pisze:lukas profesorowie wyliczyli że aby zarobić na świniach i się rozwijać kilo świni musi kosztować 1:10 w stosunku do ceny żyta czyli np. 6 za świnie i 60 za żyto .Przy 1:12 wychodzi się na zero .Przy 1:15 czyli 6 za świnię 90 za żyto trzeba dokładać .
baraki nie chodzi o to żeby się głupio ograniczać ale o to żeby produkować tyle ile da się radę zagospodarować za uczciwe dla rolnika pieniądze .Co po towarze za który nie ma komu dobrze zapłacić ? To rząd po zasięgnięciu opini ekspertów powinien ustalać limity na produkcię żywca na dany rok .Następnie te limity powinny być rozdzielane na poszczególne zakłady mięsne .Z kolei zakłady powinny podpisywać umowy kontraktacyjne z rolnikami z uwzgędnieniem minimalnego progu opłacalności na poziomie 1:12 do ceny żyta za miesiąc sprzedażowy .Ewentualne nadwyżki powinny iść do chłodni celem zabezpieczenia się w razie jakiegoś kataklizmu typu powódz czy inne .W takim systemie nie będzie ani nadprodukcji ani sprzedazy poniżej kosztów ani problemów ze nie ma żywca .Inaczej stale będziemy mieli chuśtawkę cenową i zero stabilizacji .
Buntownik, z matematyki to Ty kiepski jestes. 1:15 to cena tucznika 9, a zboża 0,6. Filozofie greckie Ci lepiej wychodzą.A Gospodarką planowa już jeden system próbował nas uszczęśliwiać i teraz mamy jak mamy.
: poniedziałek 24 wrz 2012, 13:10
autor: stan1069@o2.pl
Przy 1 do 10 jest nie żle ale w cyklu zamkniętym , bo tak to ponoć liczyli
za tucznika wychodzi 800 zł i przy własnym zbożu z doplatami zysk z jednego tucznika jest taki że nie wiadomo co z kasą robić
gorzej jak się kupi warchlaka i te 30 jego kilo to stosunek 1 do 20

a jak się mu jeszcze paszy kupi to o czym tu gadać
: poniedziałek 24 wrz 2012, 13:18
autor: F1
robak pisze:I do tego jeszcze kartki na kiełbasę
Kartki niepotrzebne bo który zakład dziś kiełbasę z mięsa robi

a agrobiznes obwieścił dziś że rząd jednnak o rynku żywca myśl

: poniedziałek 24 wrz 2012, 14:22
autor: buntownik72
Pablo80 pisze:buntownik72 pisze:lukas profesorowie wyliczyli że aby zarobić na świniach i się rozwijać kilo świni musi kosztować 1:10 w stosunku do ceny żyta czyli np. 6 za świnie i 60 za żyto .Przy 1:12 wychodzi się na zero .Przy 1:15 czyli 6 za świnię 90 za żyto trzeba dokładać .
baraki nie chodzi o to żeby się głupio ograniczać ale o to żeby produkować tyle ile da się radę zagospodarować za uczciwe dla rolnika pieniądze .Co po towarze za który nie ma komu dobrze zapłacić ? To rząd po zasięgnięciu opini ekspertów powinien ustalać limity na produkcię żywca na dany rok .Następnie te limity powinny być rozdzielane na poszczególne zakłady mięsne .Z kolei zakłady powinny podpisywać umowy kontraktacyjne z rolnikami z uwzgędnieniem minimalnego progu opłacalności na poziomie 1:12 do ceny żyta za miesiąc sprzedażowy .Ewentualne nadwyżki powinny iść do chłodni celem zabezpieczenia się w razie jakiegoś kataklizmu typu powódz czy inne .W takim systemie nie będzie ani nadprodukcji ani sprzedazy poniżej kosztów ani problemów ze nie ma żywca .Inaczej stale będziemy mieli chuśtawkę cenową i zero stabilizacji .
Buntownik, z matematyki to Ty kiepski jestes. 1:15 to cena tucznika 9, a zboża 0,6. Filozofie greckie Ci lepiej wychodzą.A Gospodarką planowa już jeden system próbował nas uszczęśliwiać i teraz mamy jak mamy.
Albo ty czegoś nie rozumiesz albo ja źle tłumaczę .1:15 w tym temacie o którym rozmawiamy oznacza że cena 1 kg tucznika jest równa 15 kg żyta i wtedy jest płacz i zgrzytanie zębów .Ale mniejsza o liczby , skoro nie gospodarka planowa to co proponujecie żeby rynek był stabilny ? Bo wolną amerykankę juz mamy .
: poniedziałek 24 wrz 2012, 14:23
autor: mateuszkonrad
24.09.2012 Aktualne ceny skupu trzody chlewnej:
http://www.cenyrolnicze.pl/tuczniki/1348489210/
: poniedziałek 24 wrz 2012, 15:51
autor: Pablo80
buntownik72 pisze:Pablo80 pisze:buntownik72 pisze:lukas profesorowie wyliczyli że aby zarobić na świniach i się rozwijać kilo świni musi kosztować 1:10 w stosunku do ceny żyta czyli np. 6 za świnie i 60 za żyto .Przy 1:12 wychodzi się na zero .Przy 1:15 czyli 6 za świnię 90 za żyto trzeba dokładać .
baraki nie chodzi o to żeby się głupio ograniczać ale o to żeby produkować tyle ile da się radę zagospodarować za uczciwe dla rolnika pieniądze .Co po towarze za który nie ma komu dobrze zapłacić ? To rząd po zasięgnięciu opini ekspertów powinien ustalać limity na produkcię żywca na dany rok .Następnie te limity powinny być rozdzielane na poszczególne zakłady mięsne .Z kolei zakłady powinny podpisywać umowy kontraktacyjne z rolnikami z uwzgędnieniem minimalnego progu opłacalności na poziomie 1:12 do ceny żyta za miesiąc sprzedażowy .Ewentualne nadwyżki powinny iść do chłodni celem zabezpieczenia się w razie jakiegoś kataklizmu typu powódz czy inne .W takim systemie nie będzie ani nadprodukcji ani sprzedazy poniżej kosztów ani problemów ze nie ma żywca .Inaczej stale będziemy mieli chuśtawkę cenową i zero stabilizacji .
Buntownik, z matematyki to Ty kiepski jestes. 1:15 to cena tucznika 9, a zboża 0,6. Filozofie greckie Ci lepiej wychodzą.A Gospodarką planowa już jeden system próbował nas uszczęśliwiać i teraz mamy jak mamy.
Albo ty czegoś nie rozumiesz albo ja źle tłumaczę .1:15 w tym temacie o którym rozmawiamy oznacza że cena 1 kg tucznika jest równa 15 kg żyta i wtedy jest płacz i zgrzytanie zębów .Ale mniejsza o liczby , skoro nie gospodarka planowa to co proponujecie żeby rynek był stabilny ? Bo wolną amerykankę juz mamy .
Ja rozumiem doskonale, tylko Tobie coś ciężko zrozumieć o czym piszesz. Jak jest 1:15 to jest zbyt pieknie, żeby się mogło długo utrzymać. Jak jest swinia po 6, a żyto było po 900, teraz 750 nie ma kto płacić to jest 1:6,6. Nie w tą strone dzielisz i Ci jakieś kosmosy wychodzą. Policz sobie 15 kilo żyta po 900 ile Ci wyjdzie. Mi wychodzi 13,5 zł, ale to chyba narazie nie chcą dać. Nawet przy życie po 600 to będzie 9 zł za świnie.
: poniedziałek 24 wrz 2012, 21:47
autor: buntownik72
Pablo chyba rozumiem o co ci chodzi , po prostu podałem przelicznik od dupnej strony , moja wina .Tak czy inaczej tucz opłaca się wtedy jak kilo żywca równa się 10 kilo żyta .No ale jak by nie liczył bez trzymania odgórnie całego rynku wieprzowiny i zboża w ryzach nie widzę szans na stabilizację .
: poniedziałek 24 wrz 2012, 21:58
autor: mytotoksyna1
buntownik72 pisze:Pablo chyba rozumiem o co ci chodzi , po prostu podałem przelicznik od dupnej strony , moja wina .Tak czy inaczej tucz opłaca się wtedy jak kilo żywca równa się 10 kilo żyta .No ale jak by nie liczył bez trzymania odgórnie całego rynku wieprzowiny i zboża w ryzach nie widzę szans na stabilizację .
masz rację..
jeszcze pospolity świniak wywinie numer POLITYCZNY!
: poniedziałek 24 wrz 2012, 23:17
autor: mateuszkonrad
24.09.2012 Rynek tuczników w Polsce.
http://www.cenyrolnicze.pl/news/2025
: wtorek 25 wrz 2012, 12:25
autor: marucha
: wtorek 25 wrz 2012, 16:14
autor: baraki
No cóż doszło do tego że Pini skopiował cene która wystawiłem na forum.
Czyżby "nadeszła wielkopomna chwila" kiedy to my producenci dyktujemy ceny?

: środa 26 wrz 2012, 18:31
autor: marucha
i stało się,
przyjaciele osiągnęli na internetowej 2 euro a średnio sprzedali 1 cent wyżej niż w poprzednim tygodniu czyli po 1,98. Widocznie apel do konsumentów przynosi tam spodziewane efekty więc wszystko idzie zgodnie z planem- ani kroku w tył. Regres w dostawach świń jest tak wielki że fanaberie sieci sa po prostu olewane.
Kolega Dripol i agent na cenach trzody zapewne dostali polecenie z sieci Polomarketu wypracować im na weekend obiecaną obniżkę. Zapowiadają się dłuuuugie kolejki do nielicznych stoisk z obniżkami. Zaraz po otwarciu sklepów towaru zabraknie ale może wtedy jakieś piwko do porannej kawki się kupi.
Niemcy za nie najlepszy jakościowo towar 2 euro razy 4,15 = 8,3 półtusza.
Panowie jakie 5,8 netto. Ja tu widzę 6,5 plus koszty dowozu.
Europa wypracowała w zeszłym tygodniu pół procentowe podwyżki a nasze zm płaciły nam średnio na haku 7,92 złotego czyli 1 procent więcej niż w poprzednim ( zestawienie Ministerialne) a ponoć były obniżki. Sprawiajcie nam co tydzień takie obniżki.
Niemiec zamiast obiecanych 1,93 kupował średnio po 1,96.
Panowie nie straszcie tej resztki hodowców która nie dopilnowała stada i knury gwałtu dokonały tak jak u Stana i z tego przestępstwa fajne prosięta nawet wyszły.Bo jak będziecie nas straszyć to tym razem Stan stada dopilnuje.
: środa 26 wrz 2012, 21:55
autor: mietko75
Dużymi literami podpisuję się pod ostatnim zdaniem Maruchy .
: środa 26 wrz 2012, 22:34
autor: stan1069@o2.pl
Jutro sprzedaje 20 sztuk po 5,7 -4 % ponoć po znajomości

więc na rynku może powstać nadwyżka
w tamtym tygodniu piłem gorzałke z gościem co robi w dużym zakładzie mięsnym u przyjaciół

krótko tam niby robi ale mówił że ten zakład chociaż by zaprzestał kupowania świń to zapasów ma na 2 lata
nie chce mi się w to wierzyć ale tak mówił
: środa 26 wrz 2012, 23:01
autor: baraki
Według rozporządzenia Ministra Rolnictwa długośc przechowywania zamrożonego mięsa wieprzowego przeznaczonego na wyroby mięsne nie może byc dłuższy niż 6 miesięcy, 12 miesięcy mięsa owiec i 18 miesięcy jeżeli chodzi o wołowine i cielęcine.
: czwartek 27 wrz 2012, 20:15
autor: jarekw
Stan, jeśli po znajomości to niech strączki zrobi 1 max 2% a nie 4%

Tyle to z macior można strącac a nie z tuczników.
: czwartek 27 wrz 2012, 20:29
autor: Muchozolali
w interesach niema kumpli
poz
: piątek 28 wrz 2012, 18:47
autor: mediastore
: piątek 28 wrz 2012, 20:45
autor: baraki
W tej branży o której mowa jest za dużo oszustów, jak robisz wyroby które przy próbie spożycia powodują odruch wymiotny to wcześnisj czy później zostaniesz bankrutem i słusznie zresztą.
: piątek 28 wrz 2012, 20:57
autor: Muchozolali
jak slusznie podkresli koszty obsługi inwestycji
jesli bedzie tak mówia i padnie ok 10% zakladów
to bedzie efekt gorki swinskiej i odnowa koło
: piątek 28 wrz 2012, 21:10
autor: baraki
Moce przerobowe przetwórstwa są duże i niewykorzystane, jak padnie 10% to wszystkim wyjdzie na dobre.
: piątek 28 wrz 2012, 21:20
autor: stan1069@o2.pl
Problem w tym że padną te lepsze i mniejsze bliżej rolnika
a te co zostaną to polskiej świni potrzebować nie będą
a żywić będą nas pomyjami

: piątek 28 wrz 2012, 21:38
autor: Peron
Stan - coś w tym jest... Niedaleko mnie jest mały zakład. Nawet komuś kilka razy tam świnie zawoziłem, bo dobrze płacił i szybko. Okoliczni zadowoleni, bo małe ilości zawozili, nie każdy ma tira na raz. Teraz słyszę, że już nie kupuje, ludziom przestał płacić. Jednemu podobno grubo ponad 100 tys wisi, innym podobno też. Teraz kupuje półtusze i z tego robi i się śmieje.
: piątek 28 wrz 2012, 21:54
autor: stan1069@o2.pl
Juz się długo nie pośmieje

z tymi półtuszami
a jak do okolicznych drobnych świniarzy skupnik podjedzie to za niedługo im chowanie świń z głowy wybije

: sobota 29 wrz 2012, 08:55
autor: marucha
przyjaciele podobno bez zmian. Piszę podobno bo już nieraz miało być bez zmian a okazywało się że było ze zmianami. Niemiecki tucznik nawet dzisiaj przy niekorzystnym kursie złotego 4,12 kosztował wg. zestawień ministerialnych w tygodniu 38 przynajmniej 6,3 na żywo. A jest to główne żródło podobno TAŃSZEGO SUROWCA dla naszych zm.
Tani surowiec to tylko u nas jak informuje nas Mariusz 1986 z łódzkiego. 5,5 netto. To od nas do Niemca a nie z powrotem powinien świniak wędrować.
Tak czy owak u nas w bieżącym " tygodniu bez podwyżek " znane mi zestawienia sprzedaży zanotowały o dziwo podwyżki. Osiągnięto nawet ceny na poziomie powyżej 6,3 i na przyszły tydzień spodziewane są następne. A że będą to poświadcza nasza Marylka. 6,4 już jest. I to jest logiczne. Niemiec 6,3 to więc jak go przywiozą to musi być drożej a nie taniej. Jedynie waluta może nam spłatać figla.
Lokalne rynki pozbawione tańszego mariuszowego wchodzą coraz bardziej w odbiory z ferm. Świń coraz mniej a będzie jeszcze mniej - tak przewidują fachowcy. Bez niemieckiego droższego tucznika się nie obędzie. A Anglicy chyba nie chcą niemieckiego. Brytyjski detalista spożywczy Sainsbury wprowadził dopłaty dla swoich dostawców- rolników w wysokości około 50 groszy do kilograma aby zniwelować skutki wzrostu cen pasz. My natomiast swoimi tucznikami zmuszeni jesteśmy promować produkty mięsne wytworzone z obcego - taniego mięsa kupionego przez nasze zm. Co kraj to obyczaj.
U dużego gracza rynkowego dzisiaj wielki bal. Data imprezy nie jest przypadkowa. Miejmy nadzieję że hamburgery będą wyłącznie z mięsa bez zagęstników. Dobry towar będzie się dobrze sprzedawał. Tanie mięso jedzą psy.
: sobota 29 wrz 2012, 09:53
autor: stan1069@o2.pl
Marucha już ci twoi przyjaciele mnie i pewnie nie tylko bokami wychodzą

od 6 tygodni podnosza po kilka centów , a wciąż tyle samo
jest nam pisane niewolnictwo problem tylko za jaki czas
dobrze że niemiecki znasz , łatwiej będzie o robote ale tam przy komputerze nie posiedzisz

: sobota 29 wrz 2012, 11:12
autor: marucha
Stan.
Deutch einbichchen ja, aber teraz używa się internetowych tłumaczeń. Troche kali jeść kali pić ale jakoś zrozumieć można. A czasem nawet do tekstu oryginalnego trzeba zajrzeć bo głupstwa wychodzą. Do roboty się nigdzie nie wybieram. Wszędzie kryzys. U nas nie.
A ja sobie myślę że to Niemcy są niewolnikami bo muszą nasze zboże kupować a potem muszą nam świnie sprzedawać. My nic nie musimy. Wolni jesteśmy.
: sobota 29 wrz 2012, 12:04
autor: andrzej19570
Panowie,Wy chyba zapomnieliście o najważniejszym bo nie widzę żadnej wzmianki o tym że kurs euro z jutra decyduje o wielkości dopłat!1Chyba zanosi się na niewielką obniżkę w porównaniu z ub.r.
: sobota 29 wrz 2012, 12:14
autor: baraki
Deutsch ein bisschen ja, aber - tak powinno być bo inaczej Stanowi tłumacz internetowy zgłupieje.
: sobota 29 wrz 2012, 12:20
autor: marucha
to potwierdza że do Niemca się nie nadaję. Tu mi pisane.
: sobota 29 wrz 2012, 12:23
autor: marucha
andrzej19570 pisze:Panowie,Wy chyba zapomnieliście o najważniejszym bo nie widzę żadnej wzmianki o tym że kurs euro z jutra decyduje o wielkości dopłat!1Chyba zanosi się na niewielką obniżkę w porównaniu z ub.r.
dopłaty już nam załatwił Adrian na Ceny Trzody. Tam zajrzyj.
: sobota 29 wrz 2012, 12:27
autor: marucha
baraki pisze:Deutsch ein bisschen ja, aber - tak powinno być bo inaczej Stanowi tłumacz internetowy zgłupieje.
na rosyjski całkiem przyzwoicie przetłumaczył tylko jednego nie zrozumiał
Немецкий einbichchen да
: sobota 29 wrz 2012, 15:12
autor: andrzej19570
Dziękuję Marucha,faktycznie pominąłem link Adriana.
: sobota 29 wrz 2012, 21:13
autor: buntownik72
marucha pisze:baraki pisze:Deutsch ein bisschen ja, aber - tak powinno być bo inaczej Stanowi tłumacz internetowy zgłupieje.
na rosyjski całkiem przyzwoicie przetłumaczył tylko jednego nie zrozumiał
Немецкий einbichchen да
Na rosyjski (rynek) to najlepiej sprzedawać .Pamiętam czasy kiedy tam szło wszystko : sało ,miaso , frukty , kartoszki , miebiel i co kto miał .Tirowcy w drodze na zachód zatrzymywali się u nas i spuszczali ropę , ludzie brali całymi beczkami .Ale po dzisiejszym spędzie Kaczyńskiego i Rydzyka w Warszawie dochodzę do wniosku ze jak by ten mały człowiek (wzrostem i osobowością ) z wielkimi aspiraciami został premierem to wszyscy wkoło będą źli .Ruscy , Niemcy i wszyscy co myślą inaczej niz Kaczyński i jego garstka pisuarów która ze strachu przed prezesem powtarza te jego brednie .Wtedy to nam tylko zostanie nasz polski rynek z polskim ubogim konsumentem .Przerażająca wizja .
: sobota 29 wrz 2012, 22:13
autor: brzydal
jak na razie eksport wieprzowiny nam jest niepotrzebny bo nie mamy co exportować a ruski i tak od nas nie wezmą brali kiedyś jak za darmo dostawali a teraz za pieniadze to wolą od niemca wystarczy że dla polaków sprzedają gaz po najwyższej cenie chyba na świecie
: niedziela 30 wrz 2012, 09:34
autor: F1
buntownik72 pisze:marucha pisze:baraki pisze:Deutsch ein bisschen ja, aber - tak powinno być bo inaczej Stanowi tłumacz internetowy zgłupieje.
na rosyjski całkiem przyzwoicie przetłumaczył tylko jednego nie zrozumiał
Немецкий einbichchen да
Na rosyjski (rynek) to najlepiej sprzedawać .Pamiętam czasy kiedy tam szło wszystko : sało ,miaso , frukty , kartoszki , miebiel i co kto miał .Tirowcy w drodze na zachód zatrzymywali się u nas i spuszczali ropę , ludzie brali całymi beczkami .Ale po dzisiejszym spędzie Kaczyńskiego i Rydzyka w Warszawie dochodzę do wniosku ze jak by ten mały człowiek (wzrostem i osobowością ) z wielkimi aspiraciami został premierem to wszyscy wkoło będą źli .Ruscy , Niemcy i wszyscy co myślą inaczej niz Kaczyński i jego garstka pisuarów która ze strachu przed prezesem powtarza te jego brednie .Wtedy to nam tylko zostanie nasz polski rynek z polskim ubogim konsumentem .Przerażająca wizja .
Kolego ty chyba masz jakiś problem ale może ktoś mógłby Ci pomóc są różne organikzacje pozarządowe Caritas też prowadzi różne grupy terapeutyczne

: niedziela 30 wrz 2012, 10:54
autor: buntownik72
Moim problemem jest to ze mieszkam w kraju w którym o wszystkich istotnych rzeczach decydują politycy a nie fachowcy .Jeszcze większym problemem jest to ze owi politycy potrafią zrobić wielką kupę po czym społeczeństwo dalej wybiera tych samych ludzi na te same stanowiska .A ja , taki maleńki trybik w tej wielkiej maszynie nazywanej społeczeństwem muszę się kręcić razem z innymi trybikami w kierunku wskazanym przez polityków dla których jedynym Bogiem jest pieniądz i władza . Ale największym problemem jest to że nawet jak świnia jest tania tak jak teraz to mimo wszystko znajdą się świnie w społeczeństwie co będą popierać te świnie z Warszawy przez które te świnie w chlewie są tanie .
: niedziela 30 wrz 2012, 12:41
autor: F1
Tu się z tobą zgodzę tylko że ta polityka jest wobec rolników taka sama niezależnie jaka opcja rządzi reprezentuje interesy tych którzy mają duże pieniądze

a wracając do tematu odbudowy stad to będzie na pewno program dla biznesmenów a nie zwykłych rolników