FORUM
Rynek trzody chlewnej (prognozy i wszelkie przemyślenia)
chyba po 0,17 za kilomietko75 pisze:Mój sąsiad za hektar wczesnej pekinki wziął jakieś sto tysięcy i merola nie kupił . Chłopak który brał ode mnie marchew ,swoją sprzedał po 1,70 za kilo przy wydajności 65 ton /h , miał 2 h i merola nie kupił .
Wojce rola to jak prostytutka ,stale jest mało i wszystko przyjmie .
Prowadzę gospodarstwo wielokierunkowe i uprawę zboża zaczynam po mału traktować jako płodozmian a hodowlę jako stary zwyczaj .Magier porównując zarobki na uprawie czy zboża , czy marchewki do produkcji zwierzęcej porównaj sobie nakłady . To tak jak by porównać Twoje przychody na tuczu z przychodami pana Kulczyka z autostrad .
Co do liczenia to nic nie poprawiałem , z rozpędu wpisałem jedno zero za dużo a z braku czasu nie sprawdziłem , tylko kliknąłem enter i do roboty .
Co do liczenia to nic nie poprawiałem , z rozpędu wpisałem jedno zero za dużo a z braku czasu nie sprawdziłem , tylko kliknąłem enter i do roboty .
No i spoko że prowadzisz gospodarstwo wielokierunkowe - nic do tego nie mam. Pije głównie do charakteru twoich wcześniejszych wypowiedzi dotyczących wstawień i cen zbóż. Ostatnio pisałeś że "całe szczęście nie dałeś się nabrać na wstawienie prosiaka" a w tym momencie wiem że gdybyś "się nabrał" to byś zarobił więcej na tych świniach niż na twoim HANDLU zbożem (nie mylić z marchewką ani z ogórkiem produkowanym u Ciebie;) Pisałeś nie raz że kupisz każdą ilość zboża i wysyłasz łódki z gotówką do innych forumowiczów pamiętasz? To ja się pytam ile na tej spekulacji zarobiłeś?? przecież ta masakryczna ilość linków pogodowych i informacji z innych źródeł musiały dać Ci zysk na tym handlu co nie?:)
ps: po twojemu
http://www.rolpetrol.com.pl/wiadomosci/ ... ly-spadki/
ps: po twojemu
http://www.rolpetrol.com.pl/wiadomosci/ ... ly-spadki/
-
- Posty: 468
- Rejestracja: sobota 07 lis 2009, 12:46
- Lokalizacja: wielkopolska
magier - 1% spadku to jest prawie nie mierzalne na zbożu natomiast blisko 8-10% na tuczniku jak sami mówicie 50zł z 700-750zł to jest już jakaś cyfra większa od 0 , ale z pewnością masz takie zyski na szt że 50żł w tę czy w inną stronę , to nie ma znaczenia machniesz ręką , niech będzie dla prezesów na rumunki albo co tam lepszego - d u p a to d u p a. 

Niestety życie ogólnie łatwe nie jest .Na tuczniku można było zarobić do "wczoraj ", do puki ceny nie pierdo...w dół .Teraz już tak ładnie to nie wygląda . Marchewka wczesna była długo w cenie , teraz też nie jest kolorowo .Kto dał się namówić na wstawienia i już sprzedał to może mówić o zarobku a kto będzie sprzedawał teraz kto wie ?
Pewnie że tucznik pojechał na dół przecież nie zaprzeczam. Chodzi mi tylko o mietka nadgorliwość dotyczącą szalejących cen zbóż i związanej z tym katastrofy. Przejrzyj posty mietka przez ostatnie pół toku to będziesz wiedział o co mi chodzi. Cena za tucznika/zboże/prosiaki/soje itp dzisiaj jest taka jutro inna a za tydzień jeszcze inna. Pół roku temu mietek pisał że zboże będzie po 110 a o 6 zł za tucznika to możemy pomarzyć - więc marzyłem przez ostatni miesiąc sprzedając po ponad 6:) a jeśli chodzi o zboże to marzę do tej pory:)) Oprócz mietka nikt nie podaje informacji pogodowych albo innych pierdół bo np: susza w stanach wywindowała cenę soi z 2400zł ze starych dostaw (pamiętasz mietek twój post?:) do 1950zł. Jutro może być taniej lub drożej ale jeśli miałoby to związek z pogodą to 3000zł powinno się utrzymywać od lipca. Pewnie że możemy podyskutować czy w Belgii jest mało świń albo czy w Hiszpanii spadł deszcz ale wypisywanie co chwila tego samego albo zasypywanie linkami jest już nadgorliwością a jak to mówią: nadgorliwość gorsza od faszyzmu:)
No i ten post już mi się podoba. Tak wygląda rzeczywistość dzisiaj i może przez najbliższy tydzień ale co będzie za dwa lub trzy to już jest wielka niewiadoma - niestety bo szczerze mówiąc sam bym chciał cokolwiek przewidzieć mając trochę danych. Dzisiaj ogórek, jutro kuku a pojutrze kurczak. Oby wszyscy zarobili po trochu a nie jeden dołoży co drugi weźmie podwójnie ale niestety nie zawsze jest to możliwe:/ Pozdrawiam wszystkichmietko75 pisze:Niestety życie ogólnie łatwe nie jest .Na tuczniku można było zarobić do "wczoraj ", do puki ceny nie pierdo...w dół .Teraz już tak ładnie to nie wygląda . Marchewka wczesna była długo w cenie , teraz też nie jest kolorowo .Kto dał się namówić na wstawienia i już sprzedał to może mówić o zarobku a kto będzie sprzedawał teraz kto wie ?
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
Po h.... te spadki pszenica ponad 260 euro a kukurydza 250magier pisze:No i spoko że prowadzisz gospodarstwo wielokierunkowe - nic do tego nie mam. Pije głównie do charakteru twoich wcześniejszych wypowiedzi dotyczących wstawień i cen zbóż. Ostatnio pisałeś że "całe szczęście nie dałeś się nabrać na wstawienie prosiaka" a w tym momencie wiem że gdybyś "się nabrał" to byś zarobił więcej na tych świniach niż na twoim HANDLU zbożem (nie mylić z marchewką ani z ogórkiem produkowanym u Ciebie;) Pisałeś nie raz że kupisz każdą ilość zboża i wysyłasz łódki z gotówką do innych forumowiczów pamiętasz? To ja się pytam ile na tej spekulacji zarobiłeś?? przecież ta masakryczna ilość linków pogodowych i informacji z innych źródeł musiały dać Ci zysk na tym handlu co nie?:)
ps: po twojemu
http://www.rolpetrol.com.pl/wiadomosci/ ... ly-spadki/


Magier czepiasz się Mietka powiedz lepiej jakie interesy robisz na świniach przy tak wysokich cenach zbóż ????
a gdzie się podziali prorocy co twierdzili że świnie tylko do góry ????wyjechali ????
-
- Posty: 1187
- Rejestracja: wtorek 04 lis 2008, 00:49
- Kontakt:
-
- Posty: 1187
- Rejestracja: wtorek 04 lis 2008, 00:49
- Kontakt:
http://www.ppr.pl/artykul-czy-w-przyszl ... 172442.php
Czyżby miało zabraknąć żarcia dla świń ?
Może i taka sytuacja wszystkim wyjdzie na dobre .Zakłady będą obniżać cenniki a zboża nie będzie , to zaczniemy hodować po staremu . Trochę ziarna i do syta pokrzyw i innej zieleniny i może wtedy dopiero na Merola każdy odłoży , bo dziś cienko to widzę .Kto ma tucz otwarty i akurat trafił ze sprzedażą dwa tygodnie do tyłu , to się cieszy . Każdy kto nie trafił w ten króciutki czas rentownych cen , już radosny nie jest .
Bardzo dobrze że te ceny obecnie poobniżali , przynajmniej może będzie mniej chętnych na wejście w program odbudowy stad . Teraz mamy podobno coś koło 11 milionów sztuk i ceny potrafią z tygodnia na tydzień zjechać o kilkanaście procent .Program zakłada powrót do 18 milionów sztuk , wtedy to dopiero będą krzyki i lamenty na forum , bo na protesty i blokady chłop nie pójdzie .
Czyżby miało zabraknąć żarcia dla świń ?
Może i taka sytuacja wszystkim wyjdzie na dobre .Zakłady będą obniżać cenniki a zboża nie będzie , to zaczniemy hodować po staremu . Trochę ziarna i do syta pokrzyw i innej zieleniny i może wtedy dopiero na Merola każdy odłoży , bo dziś cienko to widzę .Kto ma tucz otwarty i akurat trafił ze sprzedażą dwa tygodnie do tyłu , to się cieszy . Każdy kto nie trafił w ten króciutki czas rentownych cen , już radosny nie jest .
Bardzo dobrze że te ceny obecnie poobniżali , przynajmniej może będzie mniej chętnych na wejście w program odbudowy stad . Teraz mamy podobno coś koło 11 milionów sztuk i ceny potrafią z tygodnia na tydzień zjechać o kilkanaście procent .Program zakłada powrót do 18 milionów sztuk , wtedy to dopiero będą krzyki i lamenty na forum , bo na protesty i blokady chłop nie pójdzie .
Zgadzam sie z mietkiem tym razem. Odbudowa stad w Polsce? Po co nam i tak z tego nic nie wyjdzie, przeciez ten program jest ujęty w planie wieloletenim więc pomysłodawcy zdążą się zmienic kilka razy zanim pogłowie dojdzie do stanu sprzed 2007r. który doprowadzil ze stalismy jak te kołki pod kancelarią premiera w Warszawie i prosilismy o interwencje i nawet sie udało jak ówczesny minister śp. A Lepper doprowadzil do skupu interwencyjnego ktory rozladowal nadprodukcje trzody i w teorii cos to przynióslo ale kilka zakładów sie nażarło z panstwowej kasy a my czekaliusmy tak długo aż naturalna selekcja doprowadzila do samozaglady tego poziomu swin ktory mamy. Dlatego niech tak pozostanie. Jak mam cos wam poradzic od siebie to wpuszczajcie maciory i produkujcie prosieta nawet bez doplat i brania udzialu w jakims nieznanym programie bo przyjdzie dzien ze obudzimy sie z reką w nocniku. 

-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
Trochę pogłowie trzeba zwiększyć , bo obywatele starej uni pomalu przyjeżdzają do nas w poszukiwaniu pracy
i jak im nasze wyroby posmakują to nam wszystko co lepsze zjedzą
a nam pozostanie tylko pasztet i kaszanka
i słoninka dla sikorek
rządzącym obecne pogłowie i ceny płodów rolnych są na ręke , bo mają spokój
troche im opozycja dokucza ze doprowadzili do takiego pogłowia i stąd pomysł na odbudowe poglowia żeby się odczepili
odbudowe pogłowia może im też wybić z głowy unia
znając życie to ta odbudowa pogłowia zakończy się rozbudową resortu rolnictwa
jak przyjdzie odpowiedni moment to się pogłowie samo odbuduje
i jak im nasze wyroby posmakują to nam wszystko co lepsze zjedzą




rządzącym obecne pogłowie i ceny płodów rolnych są na ręke , bo mają spokój
troche im opozycja dokucza ze doprowadzili do takiego pogłowia i stąd pomysł na odbudowe poglowia żeby się odczepili

odbudowe pogłowia może im też wybić z głowy unia

znając życie to ta odbudowa pogłowia zakończy się rozbudową resortu rolnictwa

jak przyjdzie odpowiedni moment to się pogłowie samo odbuduje
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
My te ubojnie , masarnie i sklepiki mamy , a w zasadzie mieliśmy , bo ukochana unia swoimi przepisami nam je rozpier....nemezis pisze:Ta odbudowa stad nie jest po to zeby rolnikowi sie zyło lepiej tylko zeby taki Duda czy Pini mieli tani surowiec i niewolnika co go wyprodukuje.Nam jest potrzebny plan odbudowy ,budowy małych lokalnych ubojni, masarni zakładzików z ala sklepikami razem cos na wzór Niemiec.


- wet-zootechnik
- Posty: 250
- Rejestracja: niedziela 10 paź 2010, 14:16
- Lokalizacja: cała Polska
ceny
niech każdy sobie odpowie szczerze-jak głosował w referendum
ja na NIE-to było dawno,ale pamiętam
ja na NIE-to było dawno,ale pamiętam
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
- wet-zootechnik
- Posty: 250
- Rejestracja: niedziela 10 paź 2010, 14:16
- Lokalizacja: cała Polska
ceny
Pamiętacie ,jak agitowali: unia albo Białoruś
a może Unia albo Norwegia,Szwajcaria-też są poza unią...
sądzę,że trochę zamieszania w myśleniu zrobiły dopłaty
a może Unia albo Norwegia,Szwajcaria-też są poza unią...
sądzę,że trochę zamieszania w myśleniu zrobiły dopłaty
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
Delikatnie to ujełes ''mało skutecznych''korupcja i kures...wo'' po mojemu .No cóz Polska była potentatem w wielu dziedzinach po 89 a dzis co???????No moze jestesmy potentatem w sprqwadzaniu prosiąt i w zasadzie wszystkiego .arek pisze:a zastanowiliście się jakbyśmy gospodarzyli dziś gdybyśmy byli nadal poza unia sama w sobie unia nie jest zła tylko my polityków mamy mało skutecznych
- wet-zootechnik
- Posty: 250
- Rejestracja: niedziela 10 paź 2010, 14:16
- Lokalizacja: cała Polska
ceny
a ja myślę,że poradzilibyśmy sobie lepiej-trzeba było jednak mądrzejszych
niż wtedy
niż wtedy
- wet-zootechnik
- Posty: 250
- Rejestracja: niedziela 10 paź 2010, 14:16
- Lokalizacja: cała Polska
ceny
piszę o ogólnych wrażeniach z obserwacji rzeczywistości
obserwuję socjalizm ,który opanował gospodarkę,planowanie,normy,limity
a ty jesteś zdania,że albo moskwa albo bruksela? inaczej nie potrafimy?
obserwuję socjalizm ,który opanował gospodarkę,planowanie,normy,limity
a ty jesteś zdania,że albo moskwa albo bruksela? inaczej nie potrafimy?
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
Teraz jak wszystko porozpierd... to potrafimy chyba puścić bąkaarek pisze:potrafimy jestem pewien ze potrafimy z niejednej opresji wychodziliśmy obronna ręką ale przy skutecznie działających politykach z unia możemy zrobić to dwa razy szybciej ale nie wszyscy widza dalej niż swój czubek nosa i od wiek wieków jest to nasz problem


niech sobie każdy zada troche trudu i odpowie na pytanie co przez ostatnie dwa lata kupił polskiego oprócz chleba i papiery toaletowego ??
Arku większość to była , teraz jest już masa fabryk pozamykana a te co jeszcze nie są , to niedługo będą . Właściciele z obcym kapitałem wracają do rodzimych krajów ratować tamtejsze miejsca pracy a Polaczki na bezrobocie i to jest ogromnym zagrożeniem dla nas wszystkich . Miało nam żyć się lepiej , tylko nikt nie dopowiedział że po lepiej jest krótko .
Podaj przykład co zrobic dwa razy szybciej -odbudujesz np stocznie z tysiacami miejsc pracy i podatkami dla Panstwa.arek pisze:potrafimy jestem pewien ze potrafimy z niejednej opresji wychodziliśmy obronna ręką ale przy skutecznie działających politykach z unia możemy zrobić to dwa razy szybciej ale nie wszyscy widza dalej niż swój czubek nosa i od wiek wieków jest to nasz problem
Ja troche polskich maszyn kupuje. W sumie wszystkie oprócz ciągnika kupiłem polskie i nie uważam żeby były jakieś strasznie kiepskie, a znam wielu takich co kupuje 20 letni pług z demobilu u bałera i uważa że jest lepszy niż nowy polski i płaci podobną cenę. Trzy lata się odpychałem na tych cudnych używkach i bez porównania.
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
Załóż sobie mocniejsze szkiełka lub weż sobie lupe i idż do sklepu z elektroniką to się dowiesz gdzie się produkujearek pisze:STAN to stara wyświechtana śpiewka większość rzeczy jest w Polsce składanych czy montowanych chociażby taka elektronika
nie mówie złośliwie tylko takimi literkami jest napisane że nie widać

dwa lata temu kupowałem laptopa i sprzedawca mi powiedział że wszysto składane jest w Chinach

w tym roku robiłem remont domu i boję się że jak bym to co chinskie powywalał to by same ściany zostały
