Strona 45 z 81

: czwartek 01 lip 2010, 23:03
autor: bamberinio
kulawiznę powoduje streptokoza a kropki za uszami może wskazywać na płuca które powoduje streptokoza jeżeli jest gorączka to to na 100% to (wet mówił mi żeby dać penciline na to bo u mnie od czasu do czasu też się pojawi tylko nie wiem czy ci to wyleczy)

: piątek 02 lip 2010, 01:04
autor: Radzio
Dzięki wszystkim za pomoc, podam jutro penicyline i będę obserwować, a czy może ktoś opisać najogólniejsze objawy gorączki u trzody??

: piątek 02 lip 2010, 08:38
autor: baraki
Takim najogólniejszym obiawem gorączki jest wzrost temperatury ciała mierzonej w odbycie powyzej 38 stopni.

: sobota 03 lip 2010, 10:07
autor: Arek39
Czy mogę podawać maciorą sternsil przy łączeniu w grupy nie spowduje to naprzykład poronienia albo nie będzie miało wpływu na wystąpienie rui?

: poniedziałek 05 lip 2010, 22:35
autor: sentimo
Nie ma wpływu na wystąpienie rui, ani na poronienia, ale też niewiele daje. Maciory ledwo się ruszają, a i tak się gryzą. Wypróbowałem wiele sposobów i doszedłem do wniosku, że najlepiej nic nie robić. Szybciej ustalą hierarchię i będzie spokój.

: wtorek 13 lip 2010, 22:26
autor: małorolny
Mam pytanie . Co stosujecie na zaparcie u karmiącej lochy?U mnie coś nie chcą pic wody z solą glauberską

: środa 14 lip 2010, 08:45
autor: robak
lewatywa....

: środa 14 lip 2010, 21:22
autor: turbogrocho49
mam problem, mianowicie warchlaki w wadze około 50-60 kg, maja problemy z kończynami, mianowicie siadaja im tylnie nogi, jak się do nich podejdzie to nawet nie probuja uciekać, a i jeszcze jak wstaja to zauważalne są tak jakby drgawki tych kończyn, jak sie odizoluje sztuki to po pewnym czasie maja sie lepiej, dodam ze ten problem wystepuje w jednym kojcu, a w budynku jest 300 szt, czy może to być skutek zbyt dużej obsady? jak temu zaradzić, co podać

: czwartek 15 lip 2010, 14:57
autor: bamberinio
teraz to może być problem wszystkiego za dużej temperatury namnożenia bakterii czy zbyt dużej obsady

: wtorek 27 lip 2010, 23:06
autor: brzydal
witam ! mam coraz częsciej w mojej chlewni zdażają sie padniecia tuczników spowodowane beztlenowcami może macie jakieś skuteczne sposoby na ten problem ja stosuje pulsacyjnie doksycykline ale to nie jest tanie i kiedy ją podaje to jest spokój jak przestane to juz po kilku dniach potrafi jakiegoś tucznika położyć

: czwartek 29 lip 2010, 19:38
autor: bamberinio
ja daje cały czas doksycyklinę świni lepiej jedzą i ogólnie stan ich się poprawia

: piątek 30 lip 2010, 22:33
autor: łysy
Witam . Mam taki problem , w czasie dwóch tygodni padły mi 3 macioy .Weterynarz dawał antybiotyki ale nic nie pomagają . Obiawy jakie występóją to brak pobierania paszy , gorączka 40 stopni i czasie 24 godzin padają . Po sekcji weterynarz stwierdził duże powiększenie śledziony która jak mówił rozlatuje się , reszta organów w porządku . Może ktoś spotkał się z czymś takim i mógłby coś doradzić ?

: sobota 31 lip 2010, 08:00
autor: bamberinio
może masz coś z krwią i nie wytrzymują

...

: poniedziałek 09 sie 2010, 22:58
autor: jaqbn
Mam pytanie. Szczepiłem prosieta Circoflexem i Ingelvaciem M.hyo. Upraszczając sobie pracę przeszedłem na Circoflex + Mycoflex. Spotkałem się z opinią znanego weterynarza , że jest gorszy wariant o wiele mniej skuteczny. Spotkaliście sie też z taką opinią ??

: wtorek 10 sie 2010, 12:35
autor: kaluś
ja zaszczepiłem dwie grupy cirkoflex+mykoflex i wydaje mi się ze jest lepiej,mniej pracochłonne.przedtem stosowałem circoflex i ingelvac m. hyo.
nie spotkałem się z tą opinią :wink:

: wtorek 17 sie 2010, 21:31
autor: MAREK.R
lysy!!!! Nagle upadki szczegolnie wokresie wysokiej temp.moga byc spowodowane przez beztlenowcce/w 80-90%/.Po smierci b.szybki rozklad zwlok,wzdecie,zolto -zielona sciana brzucha.Zapobieganie-zakwaszacz do wody lub paszy w max.dawkach ,tylozyna do wody lub paszy 100-150gr.tone lub 1000litrow wody.Zwiekszyc czestokroc podawania paszy.

: wtorek 17 sie 2010, 22:47
autor: baraki
A może suiseng?

: czwartek 19 sie 2010, 22:49
autor: łysy
Witam . Dzięki za odpowiedż . Sytuacja na dzień dzisiejszy wygłąda tak , po upadku kolejnych dwóch sztuk weterynarz podał wszystkim maciorom marbocyl i upadki się skończyły . Wcześniej podawał chorym maciorom penicyline , cefalosporyne , tetracykline ale z kiepskim rezultatem . Skutkiem ubocznym są powtórki loch nisko prośnych . Chciałem aby wet. wysłał krew i śledzione do badania ale stwierdził , że badania będą niewiarygodne ponieważ były już leczone i antybiotyk mógł zniszczyć część bakteri .

: piątek 20 sie 2010, 23:10
autor: dolo
łysy! Twój problem wygląda na na beztlenowce - Clostridium, sa problemen głównie latem, więc za kilka dni problem sam powinien się skończyć, możesz szczepić suisengiem ale nie ma to większego sensu. Jeśli nie masz innych problemów z lochami to latem zakwaszaj paszę i powinno być po problemie

: sobota 21 sie 2010, 08:24
autor: bamberinio
dorzuć do paszy stabilosan

: poniedziałek 06 wrz 2010, 15:41
autor: świniarz
jeśli chodzi o maciory to może tez być postać nadostra różycy, plamy wcale nie muszą wystapić, trzeba wtedy podac marbocyl lub tańszą enrofloxacynę i żeby nie było wstrząsu endotoksycznego to zalecam kw. tolfenamowy lub lepiej fluniksynę

: niedziela 19 wrz 2010, 16:12
autor: dani
mam takie pytanie czy stosując szcepionke na circovirusa moge stado częściowo uchronić od dezynteri

: niedziela 19 wrz 2010, 17:35
autor: Robek
Można próbować się pozbyć tego świństwa ale trzeba przeprowadzić program uwalniania stada od dyzenterii,szczepienie na cirko nic nie zmieni !

: poniedziałek 27 wrz 2010, 15:53
autor: wilk
Witam
Mam problem. Świnie podostawały dziwne strupki w szczególności na uszach. Weterynarz stwierdział że to ospa. Stosuje Pioktanine, ale niezbyt pomaga... Macie jakieś inne środki??

: wtorek 28 wrz 2010, 07:44
autor: świniarz
Pioctanina jest na alkoholu więc bardziej podrażni niż pomoże. Ja bym zastosował rywanol (to coś żółtego na rany) albo Alu-Spray

: wtorek 28 wrz 2010, 09:07
autor: wilk
Tak pioktanina masz racje jest na spirytusie, ale też jest na wodzie. Ale spróbuje zastosowac Twoje porady. Dzięki bardzo :wink:

: wtorek 28 wrz 2010, 20:14
autor: MAREK.R
Zastosuj pioktanine na alkoholu.Ona wysusza skore i dezynfekuje.Roztwory wodne zozmiekczaja skore i przedluzaja proces gojenia.

: czwartek 30 wrz 2010, 08:46
autor: świniarz
To polej pioktaninę na alkoholu sobie na jakieś otarcie lub skaleczenie. sam zobaczysz jak sie będzie goić.

: czwartek 07 paź 2010, 20:50
autor: beniu33
Mam pytanie-Czy CTC pomaga na różycę ,bo mój wet.zaleca profilaktyczne podanie Aurofaku do paszy w iloœci 3 kg na tonę przez 2 tygodnie aby włoskowiec różycy nie mógł się zagnieŸdzić i rozwinšć!

: czwartek 07 paź 2010, 22:32
autor: MAREK.R
Stosowanie CTC /tetracykliny/w profilaktyce rozycy nic nie da.Jest to tak oczywista bzdura ze nie wyobrazam sobie ze ta infotmacje otrzymales od lek.weteranarii.

: czwartek 07 paź 2010, 22:46
autor: baraki
świniarz pisze:To polej pioktaninę na alkoholu sobie na jakieś otarcie lub skaleczenie. sam zobaczysz jak sie będzie goić.
No ja jak się skalecze to odrazu chlustam spirytusem na rane i jest ok. Lekarze neonatolodzy zalecają przemywanie gojącego sie pempka u noworodka czystym spirutusem więc nie przesadzaj z tym podraznianiem!

: piątek 08 paź 2010, 08:05
autor: Robek
beniu33 pisze:Mam pytanie-Czy CTC pomaga na różycę ,bo mój wet.zaleca profilaktyczne podanie Aurofaku do paszy w iloœci 3 kg na tonę przez 2 tygodnie aby włoskowiec różycy nie mógł się zagnieŸdzić i rozwinšć!
Zgadzam się w 100 % z panem Markiem, jak sa problemy z rózycą to pomocne będzie szczepienie warchlaków i to dwukrotne np. Ruvaxem lub inną szczepionką na różycę a do leczenia chorych sztuk zawsze penicylina w zastrzyku najlepiej długodziałająca !
Skąd wy w ogóle bierzecie te Aurofaki i Tylany przecież to sa premiksy lecznicze ,samemu nie wolno tego stosować ,u naszych weterynarzy tego nie dostaniesz bo ich zaraz za to inspekcja ściga a w gospodarstwie zaraz masz kontrole !??

: piątek 08 paź 2010, 09:49
autor: Arek39
robek zdziwił by się co można u weterynarzy dostać!!!

: piątek 08 paź 2010, 13:20
autor: świniarz
Tylko że pępek u noworodka sam z siebie ulega martwicy, usycha i odpada więc można wtedy go traktować alkoholem. my tutaj mówimy o ubytkach naskórka więc polanie czegoś drażniącego na nieosłoniętą naskórkiem skórę właściwą musi wywołać reakcję zapalną i na przykład ropienie

: piątek 08 paź 2010, 20:00
autor: beniu33
Dokładnie wczoraj wet. mi polecał CTC ,moja wiedza i doœwiadczenie mówi to samo co ty Marku ale chciałem sie upewnić a co do premixu to myœlisz Robek że w porzšdnej mieszałce nie da się tego wymieszać?(wiem....oczywiœcie znam przepisy w tej materii) a u weta można czasami wiele...,choć przeważnie daję leki do wody

: sobota 09 paź 2010, 13:02
autor: świniarz
Ja myślę że włoskowiec różycy jest wrażliwy na większość antybiotyków, na CTC również więc różycy to powinno zapobiec ale przy okazji ten antybiotyk wytłucze inne bakterie które są pożyteczne przy trawieniu włókna na przykład.

: poniedziałek 11 paź 2010, 19:05
autor: nynak
Witam,
od kilku dni pojawiaja się wstadzie przypadki przekrwienia uszu i karku.
Świnie normalnie pobierają paszę są ruchliwe, innych objawów moim okiem nie dostrzegam, tylko właśnie te przekrwienia.
Dodaję zdjęcia i czekam na pomoc w zdiagnozowaniu problemu.

Obrazek

Obrazek

: poniedziałek 11 paź 2010, 19:27
autor: świniarz
tak jakby eperytrozoonoza, muszę się jeszcze zastanowić ze dwa dni

: poniedziałek 11 paź 2010, 21:38
autor: kaluś
nynak jak dla mnie wygląda to pdns

: wtorek 12 paź 2010, 00:05
autor: gabi
Sinica uszu bardzo często jest następstwem niewydolności krążenia krwi (coś blokuje prawidłowy przepływ krwi przez naczynia obwodowe np. końcówki uszu). W twoim przypadku świnia nie należy do tych tłuściutkich więc domniemam że niewydolność krążenia może być spowodowana problemem z płucami (odpowiedzi na pytanie jaka konkretnie choroba nie można udzielić bez badań dodatkowych no chyba że ktoś jest Kaszpirowski), problem może leżeć w układzie krwionośnym może to być zapalenie wsierdzia powodowane np. przez włoskowca różycy, gronkowce, paciorkowce itd. lub początek tzw. syndromu martwicy uszu dawniej eperytrozoonozy coraz poważniejszego problemu w ostatnich czasach. Syndrom martwicy uszu jest jednostką polietiologiczną co oznacza że może wywoływać go kilka czynników zakaźnych np. cirkowirusy + bakterie. Co do leczenia i ewentualnego postępowania skontaktuj się ze swoim lekarzem weterynarii. Pozdrawiam.

: środa 13 paź 2010, 15:44
autor: świniarz
moim zdaniem plamy przy PDNS wyglądaja zupełnie inaczej. Ja dałbym świniom doksy

: środa 13 paź 2010, 15:48
autor: świniarz
co do niewydolności krążenia to pojawiłaby się sinica, także na brzuchu, a na zdjęciach widać zaczerwienienie uszu i karku oraz przekrwienie i rozszerzenie naczyń małżowin usznych w których moga się potem pojawić zakrzepy no i w rezultacie martwica uszu.

: środa 13 paź 2010, 20:13
autor: Muchozolali
ile jest takich przypadków bo juz po samym wygładzie mozna stwierdzic
cos jest nie tak
pytanie
- odrobaczne były
tak szczerze to mozna mówic juz o salmoneli pobierz próbki kału od takich sin i wysli do badania 3 dni i masz wynik.

: środa 13 paź 2010, 20:17
autor: świniarz
przy salmonelli byłyby objawy ogólne, utrata apetytu, sinica, duszność itp., no i zwykle pojawia się zielonkawa biegunka

: środa 13 paź 2010, 22:55
autor: nynak
Dziękuję wszystkim za zainteresowanie, po podaniu przez weterynarza leków (niestety nie wiem jakich, nie bylo mnie przy tym) przekrwienia zanikają.
Chore sztuki miały podwyrzszoną temperaturę, do ok 40 stopni.
Weterynarz stwierdził, że najprawdopodobniej to od płuc, choć nie byl do końca pewien.

: czwartek 14 paź 2010, 00:21
autor: Grześ1234
Muchozolali coś chyba ic się pomyliło z tymi objawami...:):):) ale to nie pierwszy raz pozdro

: czwartek 14 paź 2010, 20:02
autor: Muchozolali
tak ale jeszcze masz płucna postac sallmonelozy drogi panie
a sam wygląd kolegi wskazuje na nienajlepsza kondycje

: piątek 15 paź 2010, 13:24
autor: świniarz
przy płucnej postaci salmonellozy są silne objawy ogólne, duszność i sinica a nie przekrwienie i zaczerwienienie[/b]

czy to obrzękówka?

: poniedziałek 18 paź 2010, 12:52
autor: Madziulka
Witam!
Potrzebuję pomocy, u jednego z prosiaków z dnia na dzień pojawiły się sine uszy, powoli wstaje i jest wychudziały. Czy to może być obrzękówka? Jeśli tak to jak ją leczyć? [/b]

: poniedziałek 18 paź 2010, 13:15
autor: świniarz
Jeśli są po odsadzeniu to albo obrzękówka (czyli jedna z form kolibakteriozy)(często wystepuje biegunka i na sekcji są czerwone jelita) albo streptokokoza (sine, pijane, duża duszność, brak biegunki, jelita jasnoszare, czasem zap. stawów). Jak kolibakterioza to zabrać jedzenie na 36 godzin, podać wodę z zakwaszaczem (np kwas mlekowy 50% 1L/25L wody) i antybiotyki, najlepiej amoxycylinę (Longamox, Vetrimoxin) plus enrofloxacynę (Enroxil, Enrobioflox, itp.) plus pyralgivet. Jesli streptokokoza to podać Naxcel plus pyralgivet lub tolfina. I spiesz się.