FORUM
Krajowy program odbudowy pogłowia trzody chlewnej
- Muchozolali
- Posty: 3339
- Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17
stan duńczyk a duńczyk to jest róznica
pierwsze czy to prosiak tak na polskie pbz wbp lub krzyżowanie
tu jest inna budowa ciała itp
drugie selekty czyli męskie osobniki z pbzxwbpx duroc
trzecie towarowy czyli 50% loszek 50% wiep pbzxwbpxduroc
to jest szczyt piramdy genetycznej dunskiego programu selekcji
jedna najważniejsza sprawa to odpowiednie żywienie
aby mięso miało odpowiednią strukturę i jakość co jest warunkiem koniecznym w hybrydach
dzis rozmawiałem z małą ubojnią i są żywo zainteresowani moimi tucznikami
bo mówią jakość już widac na oko mięso ma dopowiednią konsystencje nie rozplywa sie praktycznie zero tłuszczu wprost mięso kulinarne
Drugi raz to rozwiń temat na ubojni i tyle
pierwsze czy to prosiak tak na polskie pbz wbp lub krzyżowanie
tu jest inna budowa ciała itp
drugie selekty czyli męskie osobniki z pbzxwbpx duroc
trzecie towarowy czyli 50% loszek 50% wiep pbzxwbpxduroc
to jest szczyt piramdy genetycznej dunskiego programu selekcji
jedna najważniejsza sprawa to odpowiednie żywienie
aby mięso miało odpowiednią strukturę i jakość co jest warunkiem koniecznym w hybrydach
dzis rozmawiałem z małą ubojnią i są żywo zainteresowani moimi tucznikami
bo mówią jakość już widac na oko mięso ma dopowiednią konsystencje nie rozplywa sie praktycznie zero tłuszczu wprost mięso kulinarne
Drugi raz to rozwiń temat na ubojni i tyle
-
- Posty: 137
- Rejestracja: wtorek 22 lis 2011, 02:29
- Kontakt:
Teraz to już kolego głupoty piszesz,żywienie powinno być zbilansowane tzn białko energia i to wszystko, a co w tym dziwnego że są zainteresowani jak świń nie ma ,kiedyś byłem sąsiadowi na skupie z bykim ,byk ładny ponad 800kg a klasyfikator gadkę wciska że nie może tyle dać bo nie jest mięsny,drugi gość miał mięsnego to mówi że znów nie da tyle bo zębów nie ma, następny mniał mięsnego z zębami a on do niego -panie a co ja z zębów zrobięMuchozolali pisze:stan duńczyk a duńczyk to jest róznica
pierwsze czy to prosiak tak na polskie pbz wbp lub krzyżowanie
tu jest inna budowa ciała itp
drugie selekty czyli męskie osobniki z pbzxwbpx duroc
trzecie towarowy czyli 50% loszek 50% wiep pbzxwbpxduroc
to jest szczyt piramdy genetycznej dunskiego programu selekcji
jedna najważniejsza sprawa to odpowiednie żywienie
aby mięso miało odpowiednią strukturę i jakość co jest warunkiem koniecznym w hybrydach
dzis rozmawiałem z małą ubojnią i są żywo zainteresowani moimi tucznikami
bo mówią jakość już widac na oko mięso ma dopowiednią konsystencje nie rozplywa sie praktycznie zero tłuszczu wprost mięso kulinarne
Drugi raz to rozwiń temat na ubojni i tyle

A co miał Ci powiedzieć, że jak kazdy zakład płaci za duńczyka 5,3 5,4? A jako patriota od was kupuje po 4,5 jak leci ale kolejki ma na 3 tyg bo przed św na białą kiełbase by mu te wasze przypasiły. Przecież dobrze wiedział, że duńczyka co najwyżej w tv widzieliście to nie będzie ryzykował strzała w pysk od lokalnych patriotów, bo mu po 4,5 przestaną wozić i może sobie roboty szukać.stan1069@o2.pl pisze:Wczoraj byłem z kuzynem w ubojni , bo opylał maciory i pytam ile by dali za duńczyka , powiedział mi 4,7![]()
![]()
więc powtórzyłem że chodzi o duńczyka , gosciu się zdenerwował i mi mówi ze połowa duńczyków jest gorsza od naszych . Więc się tymi hybrydami nie podniecajcie zbytnio
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
Kochany udawalem że mam tego mięśniaka duńczykaPablo80 pisze:A co miał Ci powiedzieć, że jak kazdy zakład płaci za duńczyka 5,3 5,4? A jako patriota od was kupuje po 4,5 jak leci ale kolejki ma na 3 tyg bo przed św na białą kiełbase by mu te wasze przypasiły. Przecież dobrze wiedział, że duńczyka co najwyżej w tv widzieliście to nie będzie ryzykował strzała w pysk od lokalnych patriotów, bo mu po 4,5 przestaną wozić i może sobie roboty szukać.stan1069@o2.pl pisze:Wczoraj byłem z kuzynem w ubojni , bo opylał maciory i pytam ile by dali za duńczyka , powiedział mi 4,7![]()
![]()
więc powtórzyłem że chodzi o duńczyka , gosciu się zdenerwował i mi mówi ze połowa duńczyków jest gorsza od naszych . Więc się tymi hybrydami nie podniecajcie zbytnio


a Ty te swoje smierdziuchy po ile sprzedał ???????? bo się nie pochwaliłeś
jak się dowiem jaki nr. telefonu to Ci podam to sobie przedzwonisz

Spoglądając w temat ceny macior i porównując je do cen w innych regionach to całkiem możliwe że dajecie się dymać swojemu odbiorcy.stan1069@o2.pl pisze:Kochany udawalem że mam tego mięśniaka duńczykaPablo80 pisze:A co miał Ci powiedzieć, że jak kazdy zakład płaci za duńczyka 5,3 5,4? A jako patriota od was kupuje po 4,5 jak leci ale kolejki ma na 3 tyg bo przed św na białą kiełbase by mu te wasze przypasiły. Przecież dobrze wiedział, że duńczyka co najwyżej w tv widzieliście to nie będzie ryzykował strzała w pysk od lokalnych patriotów, bo mu po 4,5 przestaną wozić i może sobie roboty szukać.stan1069@o2.pl pisze:Wczoraj byłem z kuzynem w ubojni , bo opylał maciory i pytam ile by dali za duńczyka , powiedział mi 4,7![]()
![]()
więc powtórzyłem że chodzi o duńczyka , gosciu się zdenerwował i mi mówi ze połowa duńczyków jest gorsza od naszych . Więc się tymi hybrydami nie podniecajcie zbytnio
i to napisalem co mówił i jak by był zainteresowany to by inaczej gadał
![]()
a Ty te swoje smierdziuchy po ile sprzedał ???????? bo się nie pochwaliłeś
jak się dowiem jaki nr. telefonu to Ci podam to sobie przedzwonisz
- Muchozolali
- Posty: 3339
- Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17
- Muchozolali
- Posty: 3339
- Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17
- Muchozolali
- Posty: 3339
- Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
Sięgając pamięcią wstecz o ile się nie myle do Ciebie dzwonilem chyba rok temu , tez takie były rożnice na forum jak terazrafall pisze:Spoglądając w temat ceny macior i porównując je do cen w innych regionach to całkiem możliwe że dajecie się dymać swojemu odbiorcy.stan1069@o2.pl pisze:Kochany udawalem że mam tego mięśniaka duńczykaPablo80 pisze: A co miał Ci powiedzieć, że jak kazdy zakład płaci za duńczyka 5,3 5,4? A jako patriota od was kupuje po 4,5 jak leci ale kolejki ma na 3 tyg bo przed św na białą kiełbase by mu te wasze przypasiły. Przecież dobrze wiedział, że duńczyka co najwyżej w tv widzieliście to nie będzie ryzykował strzała w pysk od lokalnych patriotów, bo mu po 4,5 przestaną wozić i może sobie roboty szukać.i to napisalem co mówił i jak by był zainteresowany to by inaczej gadał
![]()
a Ty te swoje smierdziuchy po ile sprzedał ???????? bo się nie pochwaliłeś
jak się dowiem jaki nr. telefonu to Ci podam to sobie przedzwonisz

rozmowa wygladała tak ; dobry wieczór do....... ile chce pan za te świnie ?? odp. warchlak niemiecki genetyka dunska itd .
cena podałeś taką że wtedy za swoje bralem 10 gr. mniej

muszę przyznać że bardzo a bardzo kulturalnie się odzywałeś i już nie chciałem Ciebie gnębić z targowaniem , bo czułem w Twoim głosie przerażenie

dodam jeszcze że u nas świn malo i handlarze wożą do nas i sprzedają po 4,7 więc kogoś chyba jeszcze bardziej dymają


5,25 tydzień temu we wtorek, średnia waga 125 kg. 6,8 wbc nawet na jutro odbiór, także kolejki u nas nie ma. W ten sam dzień w miejscu gdzie sie ważyliśmy skup ogólnorozwojowy 5 netto. Na dziś podobno 4,9, ale od poniedziałku powrót na 5 przewidują. Jak będę chciał po 4,7 sprzedać to się odezwe. Narazie 5,3 wydaje mi się realne, a to jednak 75 zł na sztuce. To nawet przy mojej nie wielkiej skali produkcji daje prawie 100 tys rocznie. Pomyśl ile ten wasz zbawca ściąga z was rocznie, i kto tu jest Stasiu biały murzyn?
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
A ja muszę przyznać Ci rację jeżeli otrzymałeś cenę 5,5 netto w tamtym okresie. W innym wypadku to blefstan1069@o2.pl pisze:Sięgając pamięcią wstecz o ile się nie myle do Ciebie dzwonilem chyba rok temu , tez takie były rożnice na forum jak terazrafall pisze:Spoglądając w temat ceny macior i porównując je do cen w innych regionach to całkiem możliwe że dajecie się dymać swojemu odbiorcy.stan1069@o2.pl pisze:Kochany udawalem że mam tego mięśniaka duńczykai to napisalem co mówił i jak by był zainteresowany to by inaczej gadał
![]()
a Ty te swoje smierdziuchy po ile sprzedał ???????? bo się nie pochwaliłeś
jak się dowiem jaki nr. telefonu to Ci podam to sobie przedzwonisz![]()
rozmowa wygladała tak ; dobry wieczór do....... ile chce pan za te świnie ?? odp. warchlak niemiecki genetyka dunska itd .
cena podałeś taką że wtedy za swoje bralem 10 gr. mniej![]()
muszę przyznać że bardzo a bardzo kulturalnie się odzywałeś i już nie chciałem Ciebie gnębić z targowaniem , bo czułem w Twoim głosie przerażenie![]()
dodam jeszcze że u nas świn malo i handlarze wożą do nas i sprzedają po 4,7 więc kogoś chyba jeszcze bardziej dymają![]()

-
- Posty: 64
- Rejestracja: poniedziałek 06 paź 2008, 18:44
Wedlug mnie program odbudowy powinien sie skladac z dwoch segmentow:
1. cykl zamkniety
2. zrzeszenia producentow trzody chlewnej
ad1 cykl zamkniety powinien byc wspiereny od 20-25 loch. Rolnik majac troche ziemni i troche swin + wsparcie moze sie odbic i wyjsc na dobra prosta. A cykl zamkniety gwarantuje stabilnosc produkcji i stabilnosc dostaw
ad2 to grupy producentow powinne sie zajac produkcja prosiat na swoje potrzeby - nie bedzie problemow z ewentualnym odbiorem. Rzad daje kase grupom, grupa wybiera rolnikow najbardziej odpowiednich (zaplecze, budynki, wiedza) i chetnych do produkcji prosiat i ta kasa idzie od grupy do rolnika np na budowe porodowki, remonty i tp. Rolnik podpisuje jakis weksel lub po prosu porodowka czy odchowalnia bedzie wlasnoscia grupy a rolnik bedzie na niej pracowal. Grupa powinna miec przykaz od gory aby stawac sie samowystarczalna co do prosiat na potzreby tuczu w grupie.
Proste do wykonania Pewne co do efektywnosci dotaci i co najwazniejsze nie odrzuca malych i srednich gospodarst. Nie tworzy molochow a opiera sie efektywnie na tym co w Polsce mamy.
1. cykl zamkniety
2. zrzeszenia producentow trzody chlewnej
ad1 cykl zamkniety powinien byc wspiereny od 20-25 loch. Rolnik majac troche ziemni i troche swin + wsparcie moze sie odbic i wyjsc na dobra prosta. A cykl zamkniety gwarantuje stabilnosc produkcji i stabilnosc dostaw
ad2 to grupy producentow powinne sie zajac produkcja prosiat na swoje potrzeby - nie bedzie problemow z ewentualnym odbiorem. Rzad daje kase grupom, grupa wybiera rolnikow najbardziej odpowiednich (zaplecze, budynki, wiedza) i chetnych do produkcji prosiat i ta kasa idzie od grupy do rolnika np na budowe porodowki, remonty i tp. Rolnik podpisuje jakis weksel lub po prosu porodowka czy odchowalnia bedzie wlasnoscia grupy a rolnik bedzie na niej pracowal. Grupa powinna miec przykaz od gory aby stawac sie samowystarczalna co do prosiat na potzreby tuczu w grupie.
Proste do wykonania Pewne co do efektywnosci dotaci i co najwazniejsze nie odrzuca malych i srednich gospodarst. Nie tworzy molochow a opiera sie efektywnie na tym co w Polsce mamy.
Panowie nie fantazjujmy. Jak będzie dotacja do każdego gospodarstwa co ma 20 macior to nic to nie zmieni , co najwyżej odsunie w czasie niektóre sprawy. z taką hodowlą to nas zachód zawali mięsem i za parę lat będziemy myśleć co zrobić przy pogłowiu 4 mln.
Zresztą ile tej kasy mogą znaleść, jak dadzą wszystkim chętnym od 20 szt to chyba dotacja będzie po 11 tys na gmine a nie na stanowisko. Kto był kiedyś u niemców holendrów albo dunów w ostatnim czasie wie o czym mówie. Odjechali nam strasznie pod każdym wzgledem i dystans sie powiększa. Tu trzeba ułatwić rozpoczęcie inwestycji, jakiś może kredyt z korzystnym oprocentowaniem, a inwestycja musi sama na siebie zarabiać,. Rozdawanie pieniędzy według nie wiadomo jak wybieranego klucza skończy się aferą, sprawami w cba, a może nawet sejmową komisją śledczą. Zaraz się pewnie odezwą głosy,że fermy, to tamto, ale niestety to nas czeka i nic na to nie poradzimy. Chcesz odbudowywać pogłowie w 300 tys gospodarstw? Toż to jedynie wszelkiej maści handlarze i posrednicy na tym zarobią.
Zresztą ile tej kasy mogą znaleść, jak dadzą wszystkim chętnym od 20 szt to chyba dotacja będzie po 11 tys na gmine a nie na stanowisko. Kto był kiedyś u niemców holendrów albo dunów w ostatnim czasie wie o czym mówie. Odjechali nam strasznie pod każdym wzgledem i dystans sie powiększa. Tu trzeba ułatwić rozpoczęcie inwestycji, jakiś może kredyt z korzystnym oprocentowaniem, a inwestycja musi sama na siebie zarabiać,. Rozdawanie pieniędzy według nie wiadomo jak wybieranego klucza skończy się aferą, sprawami w cba, a może nawet sejmową komisją śledczą. Zaraz się pewnie odezwą głosy,że fermy, to tamto, ale niestety to nas czeka i nic na to nie poradzimy. Chcesz odbudowywać pogłowie w 300 tys gospodarstw? Toż to jedynie wszelkiej maści handlarze i posrednicy na tym zarobią.
-
- Posty: 64
- Rejestracja: poniedziałek 06 paź 2008, 18:44
Kto będzie hodował dobrze to na lokalnym rynku sprzeda. Jedynie małym przetwórniom nie można rzucac tyle kłód pod nogi. Zakazali im bić, zaczeli kupować półtusze, potem kupili elementy z importu i teraz jadą na tym i mamy wędliny jakie mamy. A takie molochy jak pini muszą iść całą parą, jak im my nie sprzedamy kupią u niemców co juz teraz robią. Unia nas wzieła nie po to żebyśmy tu sobie spokojne rolnictwo ekologiczne praktykowali.
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
Czym Ty się q.......... a martwisz jak się od świni uwolnisz to dopiero będziesz wiedział że żyjeszmaciejatym pisze:Jasne jasne
a co z ludzmi - nikt sie nad tym nie zastanawia
Pojedynczy rolnik pewnie ze nic nie zdziala ale do jasnej chol.... tyle lat pakujemy pieniadze w grupy i po co zeby teraz najwieksi poroducencji zrobili z siebie fabryki a reszta pod sklepy.



-
- Posty: 439
- Rejestracja: wtorek 15 mar 2011, 21:42
Nie zgadzam się z twoją wypowiedzią .Jeśli przytaczasz Niemców Holendrów i Dunów jak to odjechali nam strasznie ....Ale nie dopowiedziałeś o dopłatach które otrzymują na każdą lochę itd a w ostatnich latach to my ich bardzo wspomogliśmy pozbyć się prośiaczka bo byłaby u nich nadprodukcja i napychamy im w dalszym ciągu kieszenie oni się rozwijają a my jesteśmy ich parobkami """"Cudze chwalicie swego nie znacie""""!!!!Pablo80 pisze:Panowie nie fantazjujmy. Jak będzie dotacja do każdego gospodarstwa co ma 20 macior to nic to nie zmieni , co najwyżej odsunie w czasie niektóre sprawy. z taką hodowlą to nas zachód zawali mięsem i za parę lat będziemy myśleć co zrobić przy pogłowiu 4 mln.
Zresztą ile tej kasy mogą znaleść, jak dadzą wszystkim chętnym od 20 szt to chyba dotacja będzie po 11 tys na gmine a nie na stanowisko. Kto był kiedyś u niemców holendrów albo dunów w ostatnim czasie wie o czym mówie. Odjechali nam strasznie pod każdym wzgledem i dystans sie powiększa. Tu trzeba ułatwić rozpoczęcie inwestycji, jakiś może kredyt z korzystnym oprocentowaniem, a inwestycja musi sama na siebie zarabiać,. Rozdawanie pieniędzy według nie wiadomo jak wybieranego klucza skończy się aferą, sprawami w cba, a może nawet sejmową komisją śledczą. Zaraz się pewnie odezwą głosy,że fermy, to tamto, ale niestety to nas czeka i nic na to nie poradzimy. Chcesz odbudowywać pogłowie w 300 tys gospodarstw? Toż to jedynie wszelkiej maści handlarze i posrednicy na tym zarobią.
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
Popieram naszego rodzynkamarylakulasinska pisze:Nie zgadzam się z twoją wypowiedzią .Jeśli przytaczasz Niemców Holendrów i Dunów jak to odjechali nam strasznie ....Ale nie dopowiedziałeś o dopłatach które otrzymują na każdą lochę itd a w ostatnich latach to my ich bardzo wspomogliśmy pozbyć się prośiaczka bo byłaby u nich nadprodukcja i napychamy im w dalszym ciągu kieszenie oni się rozwijają a my jesteśmy ich parobkami """"Cudze chwalicie swego nie znacie""""!!!!Pablo80 pisze:Panowie nie fantazjujmy. Jak będzie dotacja do każdego gospodarstwa co ma 20 macior to nic to nie zmieni , co najwyżej odsunie w czasie niektóre sprawy. z taką hodowlą to nas zachód zawali mięsem i za parę lat będziemy myśleć co zrobić przy pogłowiu 4 mln.
Zresztą ile tej kasy mogą znaleść, jak dadzą wszystkim chętnym od 20 szt to chyba dotacja będzie po 11 tys na gmine a nie na stanowisko. Kto był kiedyś u niemców holendrów albo dunów w ostatnim czasie wie o czym mówie. Odjechali nam strasznie pod każdym wzgledem i dystans sie powiększa. Tu trzeba ułatwić rozpoczęcie inwestycji, jakiś może kredyt z korzystnym oprocentowaniem, a inwestycja musi sama na siebie zarabiać,. Rozdawanie pieniędzy według nie wiadomo jak wybieranego klucza skończy się aferą, sprawami w cba, a może nawet sejmową komisją śledczą. Zaraz się pewnie odezwą głosy,że fermy, to tamto, ale niestety to nas czeka i nic na to nie poradzimy. Chcesz odbudowywać pogłowie w 300 tys gospodarstw? Toż to jedynie wszelkiej maści handlarze i posrednicy na tym zarobią.

dodam jeszcze od siebie ; jak będziecie płacić za 3 sort ponad 300 zł za sztuke to dopiero wtedy odjadąąąąąąąąąąąąąąąąąąą



http://www.youtube.com/watch?v=WxUYgiTVyIs
tak jak by unia śpiewała




Ten 3 sort jak to nazywasz jakością przewyższa naszą fermówkę o statystycznych prosiakach z targu nie wspominając. Ale jak bedziemy zyć w swoim świecie jeszcze ze 3 lata to 5 mln będzie , z czego 4 z dunskim kolczykiem. Takie są fakty i to trzeba przyjąć do wiadomości, tu nie ma nic do zgadzania. Jak ktoś wyżej napisał na 10 tuczników na spędzie przypadło 10 macior. Czyżby odnowienie stada, zmiana genetyki? Chyba jednak likwidacja. Mnie też to sie nie podoba ale tu szlachetne hasła nie pomogą. Dopłaty są do rodzimych ras i te świnie to nam krzywdy nie robią, bo są bite w małych ubojniach. Ta nadprodukcja urosła by u nich i przyjechała do nas w postaci gotowego mięsa.
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
Ta nadprodukcja urosła by u nich i przyjechała do nas w postaci gotowego mięsa.
Pewnie by i urosla i przyjechała 1 może 3 razy a tak to bedzie na jeżdzić na okrągło
noiiiiiiiiiiiiiiii pytanie komu w tym przypadku coś w kieszeni zostanie , temu co tuczył ???????????? to chyba zostanie ale słoma w gumofilcach

są jeszcze tacy co im coś zostawało , ale większośći zostanie zadłużenie i smród
Pewnie by i urosla i przyjechała 1 może 3 razy a tak to bedzie na jeżdzić na okrągło
noiiiiiiiiiiiiiiii pytanie komu w tym przypadku coś w kieszeni zostanie , temu co tuczył ???????????? to chyba zostanie ale słoma w gumofilcach



są jeszcze tacy co im coś zostawało , ale większośći zostanie zadłużenie i smród

Pablo!
Jak odjechali w produkcji prosiąt to w produkcji tucznika również są daleko! Zakładasz że tylko maciorowcy padną a wy będziecie spokojnie tuczyc duńczyki? A ja myśle że każda firma jest nastawiona na rozwój i ekspansję, nawet w Polsce jak ktoś zacznie od produkcji prosiąt to wcześniej czy później chce zamknąc cykl i zgarnąc całą pulę. Tamtejsze fermy to sa już ogromne przedsiębiorstwa, nawet można powiedziec korporacje, mają potencjał do kolejnych dużych inwestycji, także tu w Polsce.
Moim zdaniem jesli zabraknie macior w polskich chlewach to będzie koniec Polskiej produkcji trzody chlewnej.
Jak odjechali w produkcji prosiąt to w produkcji tucznika również są daleko! Zakładasz że tylko maciorowcy padną a wy będziecie spokojnie tuczyc duńczyki? A ja myśle że każda firma jest nastawiona na rozwój i ekspansję, nawet w Polsce jak ktoś zacznie od produkcji prosiąt to wcześniej czy później chce zamknąc cykl i zgarnąc całą pulę. Tamtejsze fermy to sa już ogromne przedsiębiorstwa, nawet można powiedziec korporacje, mają potencjał do kolejnych dużych inwestycji, także tu w Polsce.
Moim zdaniem jesli zabraknie macior w polskich chlewach to będzie koniec Polskiej produkcji trzody chlewnej.
Jasne dlatego nikomu do niczego nie dopłacać a niech produkują ci co im się opłaca bo niby czemu z naszych podatków dopłacać dużym fermom przecież w sklepach od tego nie stanieje :lol:a pieniądze przeznaczyć na rozwój małych przetwórni przy gospodarstwach a nie wymyślać głupie przepisy i je zamykaćPablo80 pisze:Kto będzie hodował dobrze to na lokalnym rynku sprzeda. Jedynie małym przetwórniom nie można rzucac tyle kłód pod nogi. Zakazali im bić, zaczeli kupować półtusze, potem kupili elementy z importu i teraz jadą na tym i mamy wędliny jakie mamy. A takie molochy jak pini muszą iść całą parą, jak im my nie sprzedamy kupią u niemców co juz teraz robią. Unia nas wzieła nie po to żebyśmy tu sobie spokojne rolnictwo ekologiczne praktykowali.

Przeaz ten 3 sort ludzie mięsa w sklepach nie kupują a będą jeszcze mniej bo to sama chemia od początku do końca na antybiotykach a dzieci umierają od gorączki jak w średniowieczuPablo80 pisze:Ten 3 sort jak to nazywasz jakością przewyższa naszą fermówkę o statystycznych prosiakach z targu nie wspominając. Ale jak bedziemy zyć w swoim świecie jeszcze ze 3 lata to 5 mln będzie , z czego 4 z dunskim kolczykiem. Takie są fakty i to trzeba przyjąć do wiadomości, tu nie ma nic do zgadzania. Jak ktoś wyżej napisał na 10 tuczników na spędzie przypadło 10 macior. Czyżby odnowienie stada, zmiana genetyki? Chyba jednak likwidacja. Mnie też to sie nie podoba ale tu szlachetne hasła nie pomogą. Dopłaty są do rodzimych ras i te świnie to nam krzywdy nie robią, bo są bite w małych ubojniach. Ta nadprodukcja urosła by u nich i przyjechała do nas w postaci gotowego mięsa.

-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
O tym co dyskutujemy to rząd ma ++++ do gadania a w ogóle to nawet na obecną chwile to rząd mamy w BrukseliStanislaw pisze:Czy myslicie ze ktos tych naszych prawd slucha bo ja nie mam takiej nadziei , Rzad zyje w innym swiecie zyje nie rzadem Szkoda naszego czasu Wyklety powstan ludu, niewierzcie w inna opcje

natomiast na to co jemy i co robimy wpływ mamy my sami HA HA HA tylko większość ma oczy zatkane szmatą



kiedy przejrzą nie wiem ????????? może jak szmata zgnije


Tucz zamknięty tak, ale jak tuczarnia jest oddalona o kilka km od porodówki i inni ludzie ją obsługują. A takie łazenie wkółko z porodówki w tucz . Zresztą, każdy wie ile leków urzywa. Ja wiem ile urzywalem w tuczu zamkniętym, ile teraz, jakie miałem upadki. Za chwile 10 mln duńczyka będzie wjeżdzać a wy bedziecie mówić ile to się na tuczu zamkniętym zarabia. Stan liczy w tuczu zamkniętym swoje zboże z dopłatami, co go za darmo wychodzi, a mi w otwartym pełnoporcjówke z najdroższej firmy. Wyobraź sobie Stan że w otwartym też można swoje zboże skarmiać, niewiarygodne a jednak możliwe. Ja jak wróce moze kiedyś do macior to wtedy napewno zrezygnuje z tuczu. Ale póki co tak mi dobrze, teraz nic nie robie bo sprzedałem.
A rządzącym niedługo się o nas przypomni, wybory się zbliżają.
A rządzącym niedługo się o nas przypomni, wybory się zbliżają.
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
Nigdy nie pisałem kto i co ma robić , bo każdy może robić co uważa bo póki co żyjemy w wolnym krajuPablo80 pisze:Tucz zamknięty tak, ale jak tuczarnia jest oddalona o kilka km od porodówki i inni ludzie ją obsługują. A takie łazenie wkółko z porodówki w tucz . Zresztą, każdy wie ile leków urzywa. Ja wiem ile urzywalem w tuczu zamkniętym, ile teraz, jakie miałem upadki. Za chwile 10 mln duńczyka będzie wjeżdzać a wy bedziecie mówić ile to się na tuczu zamkniętym zarabia. Stan liczy w tuczu zamkniętym swoje zboże z dopłatami, co go za darmo wychodzi, a mi w otwartym pełnoporcjówke z najdroższej firmy. Wyobraź sobie Stan że w otwartym też można swoje zboże skarmiać, niewiarygodne a jednak możliwe. Ja jak wróce moze kiedyś do macior to wtedy napewno zrezygnuje z tuczu. Ale póki co tak mi dobrze, teraz nic nie robie bo sprzedałem.
A rządzącym niedługo się o nas przypomni, wybory się zbliżają.

nie licze również nikomu po ile mu pasza wychodzi , bo to mnie nie interesuje , ale lamentowanie że drogie zboze albo pasza podczas gdy sa dopłaty po to właśnie ,wydaje sie być dziwne
przy otwartych granicach Europy o tym żeby kupić warchlaka i żarcie dla niego i jeszcze na tym zarobić jest rzeczą niemożliwą , może się to zdarzyć jak po okresie drogiego zboża nastąpi jego spadek o połowe , ale to najwyżej potrwa 1 zasiedlenie
Pablo z tego co czytam masz zdrowy układ


a co mają powiedzieć ci co wybudowali chlewnie na kredyt , kupują warchlaka i tak drogą pasze , do tego wszystkiego jak go handlarze obdarują takim warchlakie że za zdrowy żeby zdechł , a za chory żeby rósł
przy tuczu roboty nie ma za wiele , więc wszystcy ida na łatwizne

płacąc 300 za warchlaka nie trudno sobie policzyć , że nawet przy marnej wydajnosci loch daje się zarobić ponad 100 zł. a ta kwota to wydaje mi sie że licząć przez 5 ostatnich lat to cały zysk na sztuce od jej urodzenia
na obecną chwile redukując tucz otwarty o 70 % na tucz zamkniety zysk jest taki sam , a roboty jeszcze mniej

w tym tygodniu było szkolenie odnośnie dobrostanu zwierząt , po jego zakonczeniu większość zapowiedziała likwidacje świn lekając się obniżeniem dopłat

reszta macior pod nóż i sprzedaż zboża


trzecie pytanie jest takie ile będzie kosztował warchlak ???????? aż strach pomyśleć


tak wlaśnie unia zadbała o pogłowie w Polsce
myśle że większość do cyklu zamkniętego wróci już do jesieni

-
- Posty: 875
- Rejestracja: czwartek 31 maja 2007, 09:40
- Lokalizacja: Wlkp
My nie jesteśmy uni potrzebni jako producent tylko jako rynek zbytu żeby mogli do nas opychać co się da. Dla mnie tucz otwarty z ekonomicznego punktu widzenia nigdy nie był dobrą alternatywą, bo jest się dodatkowo uzależnionym od cen warchlaka a tu różnie bywa, lepiej jest popracować nad stadem podstawowym żeby były zadowalające wyniki, może więcej pracy ale coś za coś.
-
- Posty: 971
- Rejestracja: sobota 16 sty 2010, 21:21
- Lokalizacja: swiętokrzyskie
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
Mnie sie wydaje że do tuczu otwartego potrzeba więcrj rąk do roboty i to mocnychrobert0169 pisze:wszystko zalezy od tego ile jest rak do pracy

są zdobycze techniki że można loche podglądać będąc w łóżku



przy zdrowym stadzie też nie ma co latać ze strzykawkami

-
- Posty: 971
- Rejestracja: sobota 16 sty 2010, 21:21
- Lokalizacja: swiętokrzyskie
Stan, tak jak mówisz. Tym dobrostanem to kolejny milion zmniejszą pogłowie, albo więcej może nawet. A czy wrócą do hodowli ? Tacy do 10 macior może i wrócą, ale Ci średni to chyba już nie. 40 macior np żeby odnowić to trza trochę kasy wydać i czekać z rok, mając ciągle w tyle głowy to, że może być gówno z tego albo dokładka bo nowe maciory mogą nie lubić mieć po 10 prosiaków.
Kto prowadził cykl zamknięty miał wymierne korzyści ,jak nie na tuczu to na prosiaku ,pod warunkiem ,że miał trochę oleju w głowie do prowadzenia stada. Ja po zeszłorocznej depopulacji wziołem 1 rzut warchlaka ,po czym szybciutko wróciłem do macior. Zarobiłem całe 27 zeta i 50 GROSZY mimo że nic nie padło ,a w aptece zostawiłem tylko 3 zł na szt. Tylko usiąść i płakać 

- Muchozolali
- Posty: 3339
- Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17
Tak do porządku wymien mi tą chemie w mięsie surowym związki:F1 pisze:Przeaz ten 3 sort ludzie mięsa w sklepach nie kupują a będą jeszcze mniej bo to sama chemia od początku do końca na antybiotykach a dzieci umierają od gorączki jak w średniowieczuPablo80 pisze:Ten 3 sort jak to nazywasz jakością przewyższa naszą fermówkę o statystycznych prosiakach z targu nie wspominając. Ale jak bedziemy zyć w swoim świecie jeszcze ze 3 lata to 5 mln będzie , z czego 4 z dunskim kolczykiem. Takie są fakty i to trzeba przyjąć do wiadomości, tu nie ma nic do zgadzania. Jak ktoś wyżej napisał na 10 tuczników na spędzie przypadło 10 macior. Czyżby odnowienie stada, zmiana genetyki? Chyba jednak likwidacja. Mnie też to sie nie podoba ale tu szlachetne hasła nie pomogą. Dopłaty są do rodzimych ras i te świnie to nam krzywdy nie robią, bo są bite w małych ubojniach. Ta nadprodukcja urosła by u nich i przyjechała do nas w postaci gotowego mięsa.
czekam z nie cierpliwoscią
To Ci Muchozol jedną historyjkę opowiem. Mój ojciec lubi powiesić kawałem surowego mięsa na grzejniku i potem to sobie po trochu konsumować. Było mięso swoje, było wszystko w porządku. W Polo mieli ładne mięso z łopatki. Też chciał ususzyć. Nie dało się. Tak było nasączone, że część wyciekła, reszta odparowała. W końcu kawałek się pomarszczył i zmniejszył o połowę.
Zapewne nie była to czysta woda, lecz z dodatkiem soli peklujących (ładniejszy kolor).
Zapewne nie była to czysta woda, lecz z dodatkiem soli peklujących (ładniejszy kolor).