Strona 51 z 236

: niedziela 11 wrz 2011, 10:41
autor: bizon
U mnie borwo 85% bo takie tylko siałem ale sąsiad miał baltiko koszone dość wcześnie 18.07 i też mówi ze słabo kiełkuje i nie będzie go siał.
Mam pytanie czy można siać żyto mieszańcowe odmiana balistic pierwszy rok po centrali a jeśli tak to w jakiej ilości.

: niedziela 11 wrz 2011, 10:52
autor: Pablo80
Pewnie możesz ale nie będzie to już mieszańcowe. Jak kupujesz z centrali to tam jest domieszka zwykłego dla lepszego zapylania jak się nie myle więc to już nie będzie balistic czysty. Może ktoś próbował kiedyś i napisze co mu z tego wyszło bo też jestem ciekaw.

: niedziela 11 wrz 2011, 11:42
autor: mietko75
Pablo80 mylisz się odnośnie domieszki . Jest wskazane domieszać zwykłego kilka % .

: niedziela 11 wrz 2011, 12:22
autor: nemezis
stan1069@o2.pl pisze:
Don pisze:pewnie ze są problemy z podstawą żdżbła bo na polach tylko zboża od niepamietnych czasów jako pasza dla swinek.
Problem z zaprawą jest taki ze podstawe żdżbła zwacza jedynie galmano i jockey new i koszt zaprawienia 100kg ziarna to chyba ok 75zł czyli 4 krotnie wyższy od tradycyjnych , ale moze stosuje ktos z forumowiczów i przekona ze warto
Don przezuc sie na jare .
Stan a w czym to pomoze????

: niedziela 11 wrz 2011, 15:58
autor: robak
jare może w związku z owsem.

Odnośnie żyta mieszańcowego, może sie przydać
http://www.kws-lochow.pl/kontakt/doradz ... iedzi.html

: niedziela 11 wrz 2011, 16:13
autor: PO-pulista
Na zboża jare nie warto stawiać, podobne koszty no może ciut niższe a plon na dzień dobry o 30% niższy. A jeżeli przyjdzie wiosenna susza to lepiej nie mówić co z tego będzie.

: niedziela 11 wrz 2011, 17:44
autor: stan1069@o2.pl
nemezis pisze:
stan1069@o2.pl pisze:
Don pisze:pewnie ze są problemy z podstawą żdżbła bo na polach tylko zboża od niepamietnych czasów jako pasza dla swinek.
Problem z zaprawą jest taki ze podstawe żdżbła zwacza jedynie galmano i jockey new i koszt zaprawienia 100kg ziarna to chyba ok 75zł czyli 4 krotnie wyższy od tradycyjnych , ale moze stosuje ktos z forumowiczów i przekona ze warto
Don przezuc sie na jare .
Stan a w czym to pomoze????
Uprawa zboz w monokulturze wiaze sie z duzym zagroozeniem chorobami grzybowymi jare pewnie lepiej bo sa siane pol roku po poprzednich zbiorach krucej zyja wiec krucej sa narazone na choroby troche brak zywiciela i zima pewnie i dluzsza przerwa grzybom nie sluzy .Minusy mniejsze plonowanie i na lzejszych glebach wieksze zagrozenie susza .Plusy na ciezkich glebach uprawa wiosenna duzo tansza i brak obaw zwiazanych z przezimowaniem .

: niedziela 11 wrz 2011, 20:32
autor: nemezis
To za mało np jeczmien w intesywnej uprawie na takim polu zaliczy glebe.

: niedziela 11 wrz 2011, 21:17
autor: stan1069@o2.pl
Nezemis przy intensywnej uprawie czasami glebe zaliczaja rolnicy a w szczegolnosci ich dochody .Pomiedzy intensywnoscia a ekstenstywnoscia jest normalnosc ktura jest przyjazna srodowisku ,roslinom,i tym co je spozywaja .Na intensywnosci zarabiaja firmy chemicze i farmaceutyczne a przychod rolnika z ruznicy miedzy normalnoscia a intenywnoscia idzie na konta ww .firm .Zysk;satysfakcja i szukanie kupca bo te ruznice trzeba przeciez sprzedac i zaplacic ww.firmom .Dodam ze ekologiem niejestem i uwazam ze zylowanie wynikow w produkcji roslinnej i zwierzecej rolnikowi to pewnie zyskow kosmicznych nie przynosi.

: niedziela 11 wrz 2011, 21:36
autor: nemezis
Odpowiem Ci tak czym wiecej zbiore tym mniej kupie dla mnie narazie to sie liczy ,a ci normalni wokól mnie to sie jeszcze martwią za co zapłacic za żniwa.

: niedziela 11 wrz 2011, 22:55
autor: maciek*
JA tez staram sie produkowac bardzo intensywnie by miec jak najwiecej swojego zboza o dobrej sprawdzonej jakosci

: środa 14 wrz 2011, 14:04
autor: maciek*
Lomerit zasiany . 130kg/ha

: środa 14 wrz 2011, 15:19
autor: Muchozolali
stan1069@o2.pl pisze:Nezemis przy intensywnej uprawie czasami glebe zaliczaja rolnicy a w szczegolnosci ich dochody .Pomiedzy intensywnoscia a ekstenstywnoscia jest normalnosc ktura jest przyjazna srodowisku ,roslinom,i tym co je spozywaja .Na intensywnosci zarabiaja firmy chemicze i farmaceutyczne a przychod rolnika z ruznicy miedzy normalnoscia a intenywnoscia idzie na konta ww .firm .Zysk;satysfakcja i szukanie kupca bo te ruznice trzeba przeciez sprzedac i zaplacic ww.firmom .Dodam ze ekologiem niejestem i uwazam ze zylowanie wynikow w produkcji roslinnej i zwierzecej rolnikowi to pewnie zyskow kosmicznych nie przynosi.
stan1069@o2.pl = gazo beton

: środa 14 wrz 2011, 20:52
autor: farmen
witam czy ktoś z was stosuje środek GLEAN w jęczmieniu ozimym? jeśli tak to czy lepiej posiewnie czy powschodowo ?

: środa 14 wrz 2011, 22:21
autor: Muchozolali
farmen pisze:witam czy ktoś z was stosuje środek GLEAN w jęczmieniu ozimym? jeśli tak to czy lepiej posiewnie czy powschodowo ?
zrezygnuj bo juz mało skuteczny a długo zalega w glebie

: środa 14 wrz 2011, 22:57
autor: maciek*
ja stosuje 8 g gleanu w kombinacji z izoproturonem i diflufenikanem
glean zeby zabezpieczyc ewentualne przepuszczenie samosiewow rzepaku

: środa 14 wrz 2011, 23:29
autor: stan1069@o2.pl
Muchozolali pisze:
farmen pisze:witam czy ktoś z was stosuje środek GLEAN w jęczmieniu ozimym? jeśli tak to czy lepiej posiewnie czy powschodowo ?
zrezygnuj bo juz mało skuteczny a długo zalega w glebie
Zrezygnuj bo sie w jeczmieniu go nie stosuje chyba ze agronom Muchozolali poszezyl zakres stosowania tego srodka.

: czwartek 15 wrz 2011, 09:29
autor: Muchozolali
stan1069@o2.pl pisze:
Muchozolali pisze:
farmen pisze:witam czy ktoś z was stosuje środek GLEAN w jęczmieniu ozimym? jeśli tak to czy lepiej posiewnie czy powschodowo ?
zrezygnuj bo juz mało skuteczny a długo zalega w glebie
Zrezygnuj bo sie w jeczmieniu go nie stosuje chyba ze agronom Muchozolali poszezyl zakres stosowania tego srodka.

po pierwsze to nie nakłaniam do stosowania
po drugie jesli sie pyta to założyłem ze wie mozna stosowac po przeczytaniu ulotki a trzecia sprawa to ostatni raz srodek miałem w reku 14 lat temu.

: czwartek 15 wrz 2011, 21:02
autor: marek mokwa
maciek u nas jeczmienie sieje sie w tym roku 200 kg bo masa tysiaca nasion jest wysoka tak samo pszenica przy gestosci 83 trzeba siać 210 kg

: czwartek 15 wrz 2011, 21:04
autor: marek mokwa
przy jeczmieniu nie stosuje sie glinu ja w zeszły roku stosowałem PANIDA,IPU, i efekt super

: czwartek 15 wrz 2011, 22:32
autor: kędzierzawy
Witam.Mam pytanie do bardziej doświadczonych kolegow.Czy mogę posiać pszenicę ozimą po jęczmieniu jarym :?: Bo kiedyś słyszałem że jednego po drugim nie sieje się ale nie pamiętam czego po czym :lol:

: piątek 16 wrz 2011, 06:32
autor: mietko75
pszenicę po jęczmieniu jak najbardziej , gorzej odwrotnie .

: piątek 16 wrz 2011, 07:35
autor: navaho13
maciek* pisze:ja stosuje 8 g gleanu w kombinacji z izoproturonem i diflufenikanem
glean zeby zabezpieczyc ewentualne przepuszczenie samosiewow rzepaku
Jaki środek z izoproturonem stosujesz?

: piątek 16 wrz 2011, 09:48
autor: maciek*
zalezy co jest najtansze

: piątek 16 wrz 2011, 20:17
autor: navaho13
co polecicie na jesienne odchwaszczanie na miotłę i przytulię w pszenżycie. ? Czy lepsze zabiegi przedwschodowo czy po? Tylko nie maraton, bo za drogi!

: piątek 16 wrz 2011, 20:25
autor: przemo1
Legato Plus i Glean lub Agrosulfuron ( jak jeszcze go znajdziesz bo wygasła mu rejestracja) 1,5 kg + 15 g koszt to ok. 80 - 90 zł w zależności od zamówienia. W ubiegłym sezonie b. skuteczny.

: piątek 16 wrz 2011, 20:39
autor: navaho13
glean i agrosulfuron odpada, bo przytulia się uodporniła, a poza tym stosuję to za długo. ile kosztuje legato?

: piątek 16 wrz 2011, 20:41
autor: navaho13
Jakieś opinie na temat herbicydu treflan?

: piątek 16 wrz 2011, 21:14
autor: maciek*
chyba niedostepny juz ???? stosowalismy z powodzeniem miotły nigdy nie przepuscil

: piątek 16 wrz 2011, 21:22
autor: przemo1
Legato plus 600 SC 66,35 zł za 1 l netto

: piątek 16 wrz 2011, 22:01
autor: nemezis
Nigdy jeszcze nie pryskałem jesienią ,ale w tym roku sasiedzi mieli problem tam gdzie wygineło ozime nie mogli posiac jarego bo opryskane było jesienią.

: piątek 16 wrz 2011, 23:12
autor: Adrian
navaho13 pisze:co polecicie na jesienne odchwaszczanie na miotłę i przytulię w pszenżycie. ? Czy lepsze zabiegi przedwschodowo czy po? Tylko nie maraton, bo za drogi!

tania i skuteczna jest maczuga 75 wg polecam 25g/ha

: sobota 17 wrz 2011, 00:25
autor: TJ
spróbujcie jesienią powschodowo na 3liściu mieszaniny Snajper 1l plus lentipur 1l na hektar, może nie jest najtaniej ale bardzo skuteczne

: sobota 17 wrz 2011, 07:37
autor: navaho13
Adrian pisze:
navaho13 pisze:co polecicie na jesienne odchwaszczanie na miotłę i przytulię w pszenżycie. ? Czy lepsze zabiegi przedwschodowo czy po? Tylko nie maraton, bo za drogi!

tania i skuteczna jest maczuga 75 wg polecam 25g/ha
Maczuga też odpada, bo to to samo, co glean. A co powiecie o expert met, jak z ceną i skutecznością?

: sobota 17 wrz 2011, 20:13
autor: mietko75
Dziś przywiżli mi prosiaki z Dani i kierowcy mówili że w Niemczech ,Dani masa zboża stoi na polu i nie jeden kombajn zatopiony . Tak zmasakrowane pola kture sprzątniente że aż niemiło patrzeć .

: sobota 17 wrz 2011, 22:49
autor: robak
A ja już od 3 tygodni uorać nie mogę z zupełnie odwrotnego powodu

: niedziela 18 wrz 2011, 00:09
autor: stan1069@o2.pl
mietko75 pisze:Dziś przywiżli mi prosiaki z Dani i kierowcy mówili że w Niemczech ,Dani masa zboża stoi na polu i nie jeden kombajn zatopiony . Tak zmasakrowane pola kture sprzątniente że aż niemiło patrzeć .
Pewnie jak by nie mieli pol zmasakrowanych i zboz na polu to by nie bylo Cie stac na te prosieta pewnie pózniej za to zmasakrowanie pol Cie obciaza w nastepnej dostawie.

: niedziela 18 wrz 2011, 09:13
autor: baraki
robak pisze:A ja już od 3 tygodni uorać nie mogę z zupełnie odwrotnego powodu
Nic na siłę robak.

: niedziela 18 wrz 2011, 09:53
autor: Adrian
navaho13 pisze:
Adrian pisze:
navaho13 pisze:co polecicie na jesienne odchwaszczanie na miotłę i przytulię w pszenżycie. ? Czy lepsze zabiegi przedwschodowo czy po? Tylko nie maraton, bo za drogi!

tania i skuteczna jest maczuga 75 wg polecam 25g/ha
Maczuga też odpada, bo to to samo, co glean. A co powiecie o expert met, jak z ceną i skutecznością?
cena 60zł/ha

: niedziela 18 wrz 2011, 11:27
autor: read
ktoś porównywał przenżyto Borowo a Pigmej w warunkach wielkopolski
mile widziane opinie

: niedziela 18 wrz 2011, 12:58
autor: baraki
Don pisze:pewnie ze są problemy z podstawą żdżbła bo na polach tylko zboża od niepamietnych czasów jako pasza dla swinek.
Problem z zaprawą jest taki ze podstawe żdżbła zwacza jedynie galmano i jockey new i koszt zaprawienia 100kg ziarna to chyba ok 75zł czyli 4 krotnie wyższy od tradycyjnych , ale moze stosuje ktos z forumowiczów i przekona ze warto
Czy warto to trzeba by się poważnie zastanowić bo trzeba także brać pod uwage że stosując tego typu zaprawy niszczymy nie tylko szkodliwe grzyby ale także te pożyteczne (mikoryzowe) których obecność w glebie jest dla roślin korzystna. Zwiększają one dostępność składników pokarmowych, a także wody w warunkach suszy. Doświadczenia wykazały że np w przypadku jęczmienia brak grzybów mikoryzowych znacznie obniża tempo wzrostu roślin i powoduje znaczny spadek plonowania. Trzeba także pamiętać że natura nie lubi próżni, jak zniszczymy jedną czesć ekosystemu inna zajmie puste miejsce, w praktyce oznacza to że rusza do ataku wirusy, bakterie, mątwiki itd.
Jak śpiewa Muniek S. "nie wszystkich możesz zabić "

: niedziela 18 wrz 2011, 15:54
autor: robak
A ty baraki zaprawiasz czy nie????

: niedziela 18 wrz 2011, 17:50
autor: PO-pulista
read pisze:ktoś porównywał przenżyto Borowo a Pigmej w warunkach wielkopolski
mile widziane opinie
Skłaniałbym się do Borwo lepiej przezimowało, mniej narażone na mączniaka. Plony w miarę podobne to nie jest Agostino które podobno plonuje 1.5 tony więcej od innych odmian. Szkoda że nie można go u nas nabyć a jeżeli ktoś je już siał to czy mógłby się podzielić opinią na jego temat.

: niedziela 18 wrz 2011, 18:08
autor: baraki
robak pisze:A ty baraki zaprawiasz czy nie????
Póki co zaprawiam ale się zastanawiam :D

: niedziela 18 wrz 2011, 20:28
autor: nemezis
No niestety uzycie jakiej kolwiek chemi bedzie miało zawsze skutki uboczne.

: poniedziałek 19 wrz 2011, 10:08
autor: read
PO-pulista pisze:
read pisze:ktoś porównywał przenżyto Borowo a Pigmej w warunkach wielkopolski
mile widziane opinie
Skłaniałbym się do Borwo lepiej przezimowało, mniej narażone na mączniaka. Plony w miarę podobne to nie jest Agostino które podobno plonuje 1.5 tony więcej od innych odmian. Szkoda że nie można go u nas nabyć a jeżeli ktoś je już siał to czy mógłby się podzielić opinią na jego temat.
Agostino bardzo ciekawie zareklamowane
ciekawie jak odporność na porastanie
Jak wygląda porównanie hodowli Strzelec a Danko(danko dość mocno reklamuje wzmożona odporność na porastanie)
do tej pory siałem Magnata z zadowoleniem choć jest wyższy niż Agostino

planuje zrobić poletko doświadczalne z Agostino albo Borwo
a słyszę że Pigmej mocno pokiełkował

a Grenado kiedys siałem i jakieś nie oporne na choroby a ziarno jakieś miałkie - objetosciowo niby ok ale brak cieżaru

: poniedziałek 19 wrz 2011, 11:43
autor: ziutek
czy glinem mozna pryskac jak juz zboze kielkuje

: poniedziałek 19 wrz 2011, 14:14
autor: Adrian
ziutek pisze:czy glinem mozna pryskac jak juz zboze kielkuje




tak można

: poniedziałek 19 wrz 2011, 16:23
autor: PO-pulista
read pisze:
PO-pulista pisze:
read pisze:ktoś porównywał przenżyto Borowo a Pigmej w warunkach wielkopolski
mile widziane opinie
Skłaniałbym się do Borwo lepiej przezimowało, mniej narażone na mączniaka. Plony w miarę podobne to nie jest Agostino które podobno plonuje 1.5 tony więcej od innych odmian. Szkoda że nie można go u nas nabyć a jeżeli ktoś je już siał to czy mógłby się podzielić opinią na jego temat.
Agostino bardzo ciekawie zareklamowane
ciekawie jak odporność na porastanie
Jak wygląda porównanie hodowli Strzelec a Danko(danko dość mocno reklamuje wzmożona odporność na porastanie)
do tej pory siałem Magnata z zadowoleniem choć jest wyższy niż Agostino

planuje zrobić poletko doświadczalne z Agostino albo Borwo
a słyszę że Pigmej mocno pokiełkował

a Grenado kiedys siałem i jakieś nie oporne na choroby a ziarno jakieś miałkie - objetosciowo niby ok ale brak cieżaru
Co do porastania to Ci nic nie mogę powiedzieć gdyż u nas zbytnio nie padało więc nie miało z czego porosnąć.
W ogóle to mi przenżyto porosło tylko raz i była to już wymarła odmiana Bogo.
Co do Grenada to wydaje się najbardziej odporne na niektóre choroby przynajmniej na mączniaka ale nigdy nie wiadomo jaka niespodzianka siedzi w nabytym zbożu z CN.
Z własnego siewu to przenżyto można bez obaw zasiać tylko raz następnym razem to lepiej nabyć nowe.

: poniedziałek 19 wrz 2011, 22:29
autor: stan1069@o2.pl
Albo macie ziemie liche ze przenzyto siejecie pewnie liczycie na heterozje ale podobno przenzyto smaczne nie jest tak mi mowily swinie w wigilje i badz tu madry.