Trzoda-Chlewna - Forum

Dzisiaj chyba lepiej śpi „zacofany” za swoje, niż taki „rozwinięty na poziomie”, myślący po nocach o zobowiązaniach.

Akurat kolega Agro polo nie ma żadnych zobowiązań.

Jesteś jego adwokatem?

A ja wam powiem tak, szczyt kryzysu to dobry moment, żeby pokryć lochy WBP lub PBZ aby w przyszłym roku mieć własny materiał. Może się okazać, że przyszłe żniwa będą urodzajne na całym świecie i dzisiejszą cenę pszenicy czy kukurydzy trzeba będzie podzielić przez dwa. A we wrześniu 2022 może być tak, że za warchlaka trzeba będzie dać 600 netto i czekać w kolejce. Warto mieć wówczas swoją bazę, a jakby co, jakby rok zapowiadał się kiepsko, zawsze można je oddać do rzeźni. Korba odbije w drugą stronę, pytanie kiedy i jak mocno. Coś jest na rzeczy skoro, jak można zauważyć, trwają nieśmiałe poszukiwania chętnych do podpisania kontraktów tucz.
Pszenica na niemieckiej giełdzie osiągnęła 291,75 EUR (1348zł) a najwyższą ceną dnia było 293,25 EUR (1354zł) i niebawem przebije 300 EUR. Co prawda to jest cena z giełdy i pszenica konsumpcyjna, ale cena paszowej ma ten sam trend. Żyto u nich ponad 950zł, jęczmień paszowy przekracza już 1185zł, kukurydza zaczyna przekraczać 1212zł. Podobnie jest w Danii, Hiszpanii. Jak długo jeszcze będą zasypywać nas swoją wieprzowiną i dołować nasze ceny?

https://www.cenyrolnicze.pl/wiadomosci/ ... -nikaragui
Możecie powiedzieć znajomym, żeby napełnili sobie zamrażalniki zapasem schabu i karkówki z promocji po 8,99 bo już niedługo będzie drożej.

Falco pisze:https://www.cenyrolnicze.pl/wiadomosci/ ... -nikaragui
Możecie powiedzieć znajomym, żeby napełnili sobie zamrażalniki zapasem schabu i karkówki z promocji po 8,99 bo już niedługo będzie drożej.

Słyszę to już od kilku lat kiedy cena przez dłuższy moment jest na dnie. Później następuje odbicie na pół roku i znowu zjazd.
Nie wierzę w wysoką cenę. Wzrost nastąpi niewątpliwie ze względu na wysokie ceny zbóż i dodatków. Ale czy np 5 zl bedzie rokompensowac takie ceny pasz? Wzrost nastąpi A następnie korekta do poziomów hodowli dobrze zarządzanych i wyliczonyvh (w tym tych w cyklu zamknketym).

Gregory trudno się z Tobą nie zgodzić. Tak samo na dziś wygląda rynek buraków. Ci co myśleli że jak mali wylecą z kontraktacji to burak będzie płacił a tu zonk. W najlepszych latach mozna było za tonę wziąść spokojnie 200 za tonę a dziś ledwo przekracza 96 O kosztach chyba nie ma sensu się rozpisywać. To samo jest z tucznikiem. Może jakaś cena na krótko wróci ale mięsiwa na pewno nie zabraknie

Kolega będąc jak ja w niebieskiej już zlikwidował swoje stado. 80 loch w cyklu zamkniętym. Stwierdził że przeczeka tyle ile będzie potrzeba a kiedyś może kupi warchlaka. Pytanie ile takich gospodarstw kończy produkcję bo zm informują o dziej ilości loch w rzeźni. Czerwona to wiadomo świń prawie nie uświadczysz.

Po ile z czerwonej kaban ?

lukas1982 pisze:Kolega będąc jak ja w niebieskiej już zlikwidował swoje stado. 80 loch w cyklu zamkniętym. Stwierdził że przeczeka tyle ile będzie potrzeba a kiedyś może kupi warchlaka. Pytanie ile takich gospodarstw kończy produkcję bo zm informują o dziej ilości loch w rzeźni. Czerwona to wiadomo świń prawie nie uświadczysz.

Miałem 65 loch w zamkniętym 20 grudnia jadą ostatnie lochy też jestem w niebieskiej takich jak ja jest sporo czytaj prawie wszyscy którzy nie mają zobowiązań wobec ARIMR.

Ja w przeciwieństwie do delikwenta opisanego powyżej nie łudzę się że może kiedyś kupię warchlaka. Koniec z blondynami!!!

Przykro się czyta takie deklaracje. Ale co się dziwić? To forum kiedyś tętniło życiem. Dzisiaj jest martwe, tak jak martwa jest hodowla.

Przykro to będzie przeczytać w 2021 miałem 100 loch w cyklu zamkniętym , w 2022 150 ha pszenicy a od stycznia 2023 jade oscypki sprzedawać do Zakopanego bo ziarna nikt nie skupuje

przy tych cenach nawozu, nie bój albo raczej nie bujaj . Pełne nawozenie rzepaku lub pszenicy około 3tyś

za 3 tyś to nie wykluczone że hektar rzepaku na pniu w lipcu kupi , bo pszenżyta to pewne jak w banku

Od lat wszyscy likwidują a agrobiznesu show jutro poda (Tj raz na miesiąc ) że towaru w piz.de na rynku nie ma co z tym robić . Myślę że nawet jak zostanie milion sztuk trzody to i tak ta sama dwukołowa klatka na skup będzie jechać co 10 lat temu już w tym programie jechała. Patrząc co dzieje się na wschodzie , promieniowanie asf minęło , świnie odrastają jak drugi pokos trawy po deszczu , transport się odbywa po 6-10 sztuk , cena nie odstrasza bo dziadek trzymał , ojciec i ja .

stan1069@o2.pl pisze:za 3 tyś to nie wykluczone że hektar rzepaku na pniu w lipcu kupi , bo pszenżyta to pewne jak w banku

Jeśli koszenie i transport po stronie kupującego, to bdb cena, bo przy ograniczonym wskutek cen nawożeniu, oraz uszkodzeniom plantacji wywołanym jesiennymi nalotami szkodników, plon rzepaku kształtować się będzie na poziomie 1do 1,3 tony z hektara, a pszenżyto na odżywkach, siarczanie magnezu i 7 kg mocznika na hektar, maksymalnie 3-3,5 tony.

https://www.youtube.com/watch?v=7RVmnW-paoM
Był czas przywyknąć, ostatnio nas Chińczycy poratowali, bo u siebie ASF rozwlekli, ale wtedy też cisnęli.
I było pół roku bardzo dobrych cen.
Jak widać, komuś bardzo zależy na likwidacji produkcji trzody u nas. Przynajmniej tej w indywidualnych rękach.
Przypomniało mi się, jakiś już czas temu mój znajomy mówi, że H. Kanię przejmą Chińczycy i zmonopolizują rynek, a ja mu, że założę się, że nie przejmą, stawiałem na Gobarto. I bym wygrał. Gobarto przejęło Kanię i brudy zostały wyprane w rodzinie.

bezbarwny pisze:

stan1069@o2.pl pisze:za 3 tyś to nie wykluczone że hektar rzepaku na pniu w lipcu kupi , bo pszenżyta to pewne jak w banku

Jeśli koszenie i transport po stronie kupującego, to bdb cena, bo przy ograniczonym wskutek cen nawożeniu, oraz uszkodzeniom plantacji wywołanym jesiennymi nalotami szkodników, plon rzepaku kształtować się będzie na poziomie 1do 1,3 tony z hektara, a pszenżyto na odżywkach, siarczanie magnezu i 7 kg mocznika na hektar, maksymalnie 3-3,5 tony.

ta uprawa wyjdzie i tak drogo bo słyszę że siarczan po 3 tyś na wiosnę a mocznik po 4 no chyba że mowa o tym nowym moczniku

Mowa o moczniku kupionym 2 lata temu, bo „go miało nie być” i odżywkach i siarczanie kupionych w styczniu tego roku, które z racji zimnej i dżdżystej wiosny nie w całości zostały wykorzystane.

Standardem na punktach jest pakowanie w nowe bagi także ten stary mocznik jest już nowy hehe.
No jakby kto chciał na bogato wszytko z mineralnych to nie wiem czy 3k starczą na hektar

Jak z P K licho to i 500kg polifoski nie grzech sypnąć

Warchlak +10 DKK
To ile teraz kosztuje? Wstawia ktoś po niedzieli?

Byki po 20 zł prawie już. Teraz czas na tuczniki by cena poszybowała na chwilę.

Zboża w handlu lokalnym +100zł przez tydzień.

GaL pisze:Warchlak +10 DKK
To ile teraz kosztuje? Wstawia ktoś po niedzieli?

145zl dk

W związku ze zbliżającym się kryzysem żywnościowym Rosja planuje wstrzymać export nawozów, i nie tylko nawozów pewnie. A w Europie puste magazyny. Po co magazynowac skoro mamy kilka procent za duzo jedzonka, ciekawe co zrobią lewaki z UNI jak chleba, masła i sloniny będzie brakować?

Ja śmiało był bym za tym żeby wszyscy mniej produkowali i solidarnie lepiej zarabiali nie narabiając się. Pamiętam jak byłem mały i się każdy cieszył jak z hektara powyżej 3 tony uleciało świnek jak ktoś ze 30 naraz sprzedawał to już był poważny hodowca. Dzisiaj tylko więcej i taniej pytanie tylko gdzie granica tego obłędu biznesmenów?!

maciora po 60 groszy za kg. to jest ten kryzys żywnościowy ??????????????

to po 6 groszy ma być ?????????

z tymi nawozami będzie podobnie jak ze świniami , wywindują cene ziarna na 2000 za tonę chłopki nawalą nawozu po 4 000 za tone , po żniwach ziarno po 600 ranczo na licytacje

Idąc tym tokiem myslenia to w polsce nie mamy niżu demograficznego bo mamy wiecej pogrzebów jak narodzin. Nie rozumiem pewnych rzeczy.

Jaka najtańsza pasze udaje się wam zrobić dla tucznikow od 40kg wzwyz ? I jakich komponentów używacie? Trzeba coś kombinować żeby nas te swinie nie zjadły

U mnie tak
Kukurydza mokra (25%) - 35%
Soja - 9%
Rzepak - 4%
Kreda i fosfor i Zakwaszacz razem - 1%
Premiks - 2.5%
Włókno (fieberfeed) - 3%
Pszenica 45%

Bo wychodzi 14.5%
Pasza od 60kg.

Od przyszłego tygodnia będą lekkie korekty.
Pszenicy dlatego iż jęczmień ograniczony więc zostawiam go dla loch i prosiąt
Pszenżyto ciężko dostać
Pszenica obecnie kupowana po 1050 netto.
Premiks mocny za 5zl/kg netto. Z kredą i fosforem wychodzi 3%

Uciekać jak najszybciej z tucznikami bo naprawdę nas zjedzą a tanią pasze to mogą tylko firmy które skupują np.kuku

dodając mokrą kuku do paszy , pasza robi się wilgotniejsza , a nie tańsza

i tak i nie...

stan1069@o2.pl pisze:dodając mokrą kuku do paszy , pasza robi się wilgotniejsza , a nie tańsza

Ale tu nie chodzi zeby zrobić pasze wilgotniejszą, tylko żeby zrobić tańszą i żeby przyrosty było na przyzwoitym poziomie

Tania pasza jest dobra, bo jest dobra i tania.

Pełnoporcjowa na tucz od 25-120 kg wychodzi na dziś średnio 1250 netto także wytwornie swoje też liczą!

Która firma robi oferuje taka pasze ?

daniel0 pisze:Pełnoporcjowa na tucz od 25-120 kg wychodzi na dziś średnio 1250 netto także wytwornie swoje też liczą!

1270 brutto za średni grower którym jadę od 30kg do konca

Gotowa pełnoporcjówka ?

No tylko że jestem stałym klientem i płatność 3 dni

Damian1697 pisze:

stan1069@o2.pl pisze:dodając mokrą kuku do paszy , pasza robi się wilgotniejsza , a nie tańsza

Ale tu nie chodzi zeby zrobić pasze wilgotniejszą, tylko żeby zrobić tańszą i żeby przyrosty było na przyzwoitym poziomie

Stan ma trochę racji, bo cenę paszy przeliczamy na 88% SM. A jak damy mokrej qq, to wyjdzie mniej suchej masy. A z wody jak wiadomo nie ma przyrostu.

Damian1697 pisze:Jaka najtańsza pasze udaje się wam zrobić dla tucznikow od 40kg wzwyz ? I jakich komponentów używacie? Trzeba coś kombinować żeby nas te swinie nie zjadły

Karm tym co najtańsze teraz czyli...
TUCZNIKAMI

GaL pisze:

Damian1697 pisze:

stan1069@o2.pl pisze:dodając mokrą kuku do paszy , pasza robi się wilgotniejsza , a nie tańsza

Ale tu nie chodzi zeby zrobić pasze wilgotniejszą, tylko żeby zrobić tańszą i żeby przyrosty było na przyzwoitym poziomie

Stan ma trochę racji, bo cenę paszy przeliczamy na 88% SM. A jak damy mokrej qq, to wyjdzie mniej suchej masy. A z wody jak wiadomo nie ma przyrostu.

Nie wiem kto ma rację i jak się oblicza suchą masę, ale wiem że z plonu mokrej kukurydzy(jak pisze 25%) który uzyskał Łukasz, byłoby 12-13 ton suchej kukurydzy. Gdyby jednak sprzedał mokrą (a serce mu się krajało, że nie może) po 700, to za równowartość, kupiłby około 10 ton pszenicy, ewentualnie około 12stu ton owsa, po 860 wiem, że śrutowanie, ugniatanie itp, ale chyba dobrze jednak zrobił, bo swoje to swoje, a z jakością paszowych w tym roku, to różnie, a i 12, to zawsze więcej niż 10, no chyba, że owies.

Na dziś dobrze zrobił ten kto skończył ze swiniami.
Mokra kuku zawsze będzie tańsza niż sucha bo odchodzą koszty suszenia (kiszenie to bardzo małe koszta, 1.8litra paliwa/tona i trochę folii).
Ale jak by nie oszczędzać to i tak dokładka.

Jest temat, wysłodki suche (płatki) po 720 netto.
Tuczniki i lochy by to przerobiły w dawce +/- 10%.
Daje ktoś takie?

Tu jeszcze trzeba powiedzieć że mokra kukurydza zawiera ok.8% białka a czasami duzo mniej gdy się zakisza powyzej 30% także trzeba sypnac trochę soi co podraza koszty spasania kukurydzy

dodając mokrei kuku o 35 % wilgotności 25 kg. do 100 kg.paszy to to samo jak by dał suchej kuku 19,25 kg. i 5,25 kg. wody

korzystniej pewnie licząc zawartość pokarmową zbóż wyjdzie zamiast kuku pszenica konsumpcyjna a kto bogatemu zabroni

kuku jest swoja , świniom smakuje lepiej , urośnie na gnojówie , nie wylegnie itd jak wszedzie plusy i minusy

8% białka w suchej masie, więc co się ma dosypywanie białka do suchej czy do mokrej ? Przecież na wilgotnej paszy nie bilansuje się próby surowej

g