Masz problem zdrowotny w stadzie?Moge Ci pomoc.

marek .r

Post autor: marek .r »

BRZYDAL! Jjestes przekonany ze ta twoja maciora jest prosna?
marek .r

Post autor: marek .r »

GREGOR!Maste ze jest to ropien lub krwiak.Przetnij go W NAJBARDZIEJ MIEKKIM MIEJSCU ALE OD DOLU,zawartosc wycisnij i przeplucz go jakims plynem dezynf.
Gość

Post autor: Gość »

w dwoch z seidmiu miotow maciory maja slabsze prosięta,do tego czesc tych prosiąt ma martwice skory ogona od nasady do polowy.podejrzewam ze to objaw zatrucia mykotoksynami,chociaz zboze jest ddobrej jakosci.u innych macior wszystko ok,co o tym myslicie?dodam ze te prosieta od urodzenia byly mniejsze,6 miot loch.
grzegorz

Post autor: grzegorz »

Co zrobic gdy locha atakuje prosięta podczas porodu i ich nie akceptuje? gdy zobaczy prosie to próbuje je chwycic i kreci sie w klatce porodowej?????
Gość

Post autor: Gość »

Do Gregora - musisz zaopatrzyć się w preparat STRESNIL ,idealnie nadający się do tego typu przypadków ,nie dość że silnie uspakaja to nie przerywa akcji porodowej , możesz pomagać, badać itp. bez żadnych odruchów obronnych. Polecam każdemu hodowcy,
brzydal

Post autor: brzydal »

już mi się oprosiła po drugim podaniu dinoliticu ale nie mam pojęcia czemu nie zadziałał za pierwszym razem ??
Gość

Post autor: Gość »

niektore loch sa po prostu agresywne,ale przyczyna moze byc tez inna: niedobory w paszy,jezeli bedzie miala stan zapalny wymienia-bol-niepokoj-agresywnosc.
marek .r

Post autor: marek .r »

Gregorius!Gdyby to byl problem zagrzybionej paszy objawy by wystapily u wiekszej ilosci macior.Ja bym przesledzil jak bylo w poprzednich miotach byc moze maciory mialy tez problemy,wtedy nalezaloby je eliminowac.
Gość

Post autor: Gość »

tez mi sie wydaje ze to troche za malo macior.ale skąd ta martwica skóry u prosiąt?te dwie sztuki i tak sa przeznaczone do brakowania.
Gość

Post autor: Gość »

prosiętom dalem Shotapen,wit AD3E,suiferrowit.dodałbys cos jeszcze?<br>
Gość

Post autor: Gość »

ostatnio jak byłem u nas u lek wet po leki to dowiedziałem się że suiferrowit jest za słaby i że powin ienem podać coś innego np suibofer czy jakoś tak ale on jest dużo droższy powiedzcie mi czy ta szuja chciała mnie naciągnąć czy faktycznie jest lepszy
Gość

Post autor: Gość »

gość z ekoplonu wciskał mi jakiś maślan sodu że niby wydłuża kosmki jelitowe czy coś wiecie na ten temat?
Gość

Post autor: Gość »

Do marka.r.Mam pytanie, u prosiąt w wadze ok.15 kg. nagłe upadki mocnych osobników, w czasie sekcji żołądek mocno wypełniony, przekrwione jelita i krezka.Zapadnięte powieki, u martwych sztuk.Czy twoim zdaniem wchodzi w grę coś jeszcze oprócz obrzękówki?Zmieniłem pasze na śrut jęczmienny (+ zakwaszcz), do wody poszedł Lincospectin.Co jeszcze zrobiłbyś w takiej sytuacji?
marek .r

Post autor: marek .r »

GREGORIUS!Mysle ze wiecej juz zrobic nie mozna .Zobaczymy co bedzie w nastepnych miotach.
marek .

Post autor: marek . »

BYK!Prosieta dostaja JEDNORAZOWO za duzo paszy,wtedy zoladek nie jest w stanie wyprodukowac dostatecznej ilosci kwasu solnego-roswijaja sie bakterie /glownie Coli/produkuja duza ilosc toksyn+wnikaja do krwi -masz objawy zatrucia i te zmiany w p.pokarmowym ktore opisales.Moja rada karmienie 3 lepiej 4x dziennie-nie do woli,zamiast linco-spekt. Colistyna 7-10 dni.+zakwaszacz.Prosieta z silna biegunka Enrofloksacyna+dexometazon.
autokarmiki i utrudnić i

Post autor: autokarmiki i utrudnić i »

Marku.r. A co sądzisz o tym żeby &quot
Gość

Post autor: Gość »

cichy - maslan sodu dostarcza czystej energi do kosmków jelitowych , kosztuje 20 zł kg stosuje sie 3-4 kg tone.
marek .r

Post autor: marek .r »

BYK!Zobacz jak swinie zachowuja sie kolo karmikow tj.czy moga SPOKOJNIE sie najesc CZY TEZ WALCZA O MIEJSCE PRZY KARMIKU.Bo jak maja swobodny dostep to nie powinny sie przejadac.Glod powoduje stres a w nastepstwie agresje ,kanibalizm itp.Poobserwuj zwierzeta pomysl znajdziesz rozwiazanie.Prza odsadzaniu najgorszy 3-5 dzien bo wtedy prosieta nagle zaczynaja spozywac duza ilosc paszy .Potem to sie normuje.
Gość

Post autor: Gość »

Cichy ! Ta szuja cię nie oszukała,bo jeśli chodzi o zawartość samego tylko żelaza to w Suiferrovicie jest go 7 mg/1 ml a w Suibioferze jest 50 mg/1 ml , nadto ten ostatni jako chyba jedyny na rynku zawiera selen i jest rzeczywiście relatywnie drogi ! Z tego co się orientuję to najtaniej wychodzi preparat z Gorzowa Ferrovet 100 mg/1ml ale nie zawiera niczego innego poza żelazem !
Gość

Post autor: Gość »

mam pytanie czy ktos wie przeciwko jakim drobnoustrojom wyst przeciwciala w surowicy w suiferrovicie
adam

Post autor: adam »

Mam problemy z ruja u pierwiastek.Czy mozna jakos poradzic sobie bez podawania PG600?
marek .r

Post autor: marek .r »

Gregorius!Mysle ze nie otrzymasz prfekcyjnej odpowiedzi na to pytanie bo nikt tego nie okreslil.Jest to inaktynowana surowica swin otrzymana po ich uboju.Ten preparat dziala bardziej bodzcowo tj. pobudza uklad odpornosciowy a nie dziala specyficznie poprzez przeciwciala.
marek .r

Post autor: marek .r »

ADAM!Podam ci kilka sposobow: kontakt z knurem-2x 20min.dziennie,12-14 godzin swiatlo ale takie by mozna bylo czytac,200gr.zwyklego cukru dziennie od momentu odsadzenia tj.5-7 dni,krotkotrwaly stres np.wprowadzenie laszek do starych loch.Wszystko to wprowadzic jednoczesnie.I jeszcze jedno dobry premix z wit.A,E,SELEN.
monika

Post autor: monika »

marku .r . mam pytanie czy po podaniu szczepionki orvakc moga zachorowac na rozyce czy nie
adam

Post autor: adam »

Dzieki marku.r. od jutra próbuje.pozdrawiam
marek .r

Post autor: marek .r »

MOMIKA! 100% pewnosci nie ma.Ale EWENTUALNIE pojedyncze sztuki i objawy nie beda tak ostre jak przy nieszczepionych.
Gość

Post autor: Gość »

Do Moniki ! Twoje pytanie jest mało precyzyjne ,napisz konkretnie o co chodzi z tym Orvac-iem ??
monika

Post autor: monika »

dziekuje marku
arek e

Post autor: arek e »

z tego co sie orjentuje w polsce jest zabronione stosowanie Orvacu
monika

Post autor: monika »

skąd ta twoja wiedza sie wzieła arku chyba z księżyca bo normalnie idzie kupic w weterynarii orvac
endriu

Post autor: endriu »

marku r. mam problem z prosiętami 2 tyg. po<br>odsadzeniu. Robią im się na skórze czerwone plamki, a póżniej z tego robi im się strupek.Pasze pobierają normalnie.Co to za choroba,a może uczulenie i jak to zwalczyć ?
Gość

Post autor: Gość »

spryskaj je 2% roztworem rapicidu tez to miałem zrobiłem rapicidem i po problemie
marek .r

Post autor: marek .r »

ENDRIU! Jezwli to sa pojedyncze strupki ktore sie NIE ZLEWAJA to moze byc uczulenie czy reakcja na slome.To po tygodnie samo przechodzi.Jak te strupki sie zlewaja mamy do czynienia z bakteriami/Staphylokokus hyisus/ wtedy Penicylina LA + spryskac skore preparatami jodowymii np.Pollena JK.Z Rapicydem nie mam doswiadczenia.
Michał

Post autor: Michał »

Witam.p Marku chciałbym się zwrócić do Ciebie o pomoc a mianowicie mam problem z tucznikami powyżej 50-60kg od tygodnia zauważyłem że coś dzieje się z tylnimi nogami 2 sztuki z 10 tuczników zaczęły kuleć przy próbie wstania do poidła lub paśnika występują drgawki widać że wszelakie próby chodzenia wywołują ból, dzisiaj u jednej z nich wystąpił duży obrzęk stawu. Weterynarz którego wezwałem stwierdził zwichnięcie, jednak nie daje mi to spokoju gdyż w następnym stadzie też zauważyłem te same objawy proszę o pomoc. Z góry dzięki
Junior

Post autor: Junior »

witam p.Marku Jestem początkującym hodowcą trzody chlewnej .w jaki sposób założyc stado podstawowe chodzi Mi o cykl zamknięty . jedną z porad którą otrzymałem od weterynarza jest zakup kilku loch rasy PBZ i pokrycie ich knurem rasy WBP .Następnym krokiem byłoby już podczas oproszenia się loch pozostawienie w miocie tylko loszek a wszystkie knurki zlikwidować lub w miarę możliwości przezucić do innej lochy która akurat by się prosiła w tym samym czasie. całe to zamieszanie miałoby spowodować lepszy dostęp do pokarmu a co za tym idzie lepszą kondycję przyszłego trzonu w mojej hodowli!!! Czy to jest dobry pomysł na stado podstawowe ? P. Marku proszę o rade. ozdrawiam!!!
Junior

Post autor: Junior »

I jeszcze jedno pytanie .Czy szczepionki dla prosiąt są dostępne tylko za posrednictwem eterynarza czy można się zaopatrzyc w nie samemu ??????A jeśli tak to gdzie?????
Gość

Post autor: Gość »

Witam dla własnego dobra radze wcześniej kupić dobrą ksiązke o hodowli trzody chlewnej żeby poznać chociaż podstawy
Gość

Post autor: Gość »

Witam!widze ze niejestem sam z Dezynteria. u nnie problem zaczął sie poł roku temu. biegunki u macior warczlaków i tuczników. poczatkowe próby z badaniem kału w labolatorium w Lesznie(mówie wyraznie NIEPOLECAM!!!) nie przyniosły efektu znaleziono E.Coli wrazliwa na amoxycykline! śmiech na sali a kał do badan łapałem do pojemnika jak wode z karnu tak leciało!drugie badanie w lab. w olsztynie POLECAM!!! konkretny wynik! ogólnie maciory juz nie choruja prosieta tez nie. wczoraj zauważyłem ze 4 tyg po odsadzeniu kilka warchlaków miało oznaki dezynteri to wiec odrazu Tetramutin OT do paszy na 10 dni. daje efekt. tucznika dawałem gotowa pasze z tiamulina a jeszcze innym warchlaka tiamitin 45% w wodzie(słabo działał) daltego zamówiłem pasze lecznicza z Walnemulina (Econor) 9-10 dniowa terapia i nawet z najgorsze wyszły. oczywiscie mam pojemniki z płynem dezynfekcja obówia to podstawa (CID20 - 2%)przy przejsciu z klatki do klatki! kolejnosc pracy w chlewni od najmłodszych do najstarszych tucz na końcu! dezynfekcja kojców po sprzataniu ponownie cid 20 i oprócz tego bielenie swiezo zalanym wapnem. martwi mnie to ze koszty ponoszone na leczenie sa duze co gorsze jak juz jest spokój prze jakis czas to pozniej jestr taki nawrót ze musze iniekcyjnie podawac tiamuline. ciekwai mnie czy ta choroba jest do wyleczenia w stadzie 70 loch? przy czym mam tylko sciółkowy typ chowu. maciory na płytkiej a tucz i odchów na głebokiej sprzatane i czyszczone po kazdej grupie. co bym musiał jeszcze poprawic zeby sie tego pozbyc bo powiem szczerze ze chciałem juz wszystko wybic we wrzesniu ale moi rodzice (włascicele swin) sie na to nei zgodzili. nsłyszałem o stalosanie. osobiscie stosuje staldren na ściółke ale nie za czesto moze wiecej go stosowac? co jeszcze mógł bym zmienic! an co zwrócic uwage aby sie tego pozbyc!
Gość

Post autor: Gość »

Masz oczywiście rację Maks !!<br>Do Juniora i wszystkich zainteresowanych !!<br>Wszystkim początkującym polecam książeczkę Chów świń w małym gospodarstwie do nabycia praktycznie w każdej księgarni ( jak nie ma - zamówić ) za jedyne 10 zł ! Prosze się nie sugerować tytułem ,gdyż wiedza w niej zawarta jest przydatna w każdym gospodarstwie a co najważniejsze, książka jest dla poczatkujących i napisana prostym, zrozumiałym dla rolnika językiem ! Na większość pytań zadawanych przez początkujących na tym forum tam właśnie można znaleźć odpowiedź ! Poniżej podaję link gdzie można zobaczyć jak wygląda ta książka :<br>http://www.allegro.pl/item165288947_chow_swin_w_malym_gospodarstwie_anna_re kiel.html<br>Wszystkim zainteresowanym jeśli podadzą adres email mogę przesłać skan spisu treści z tej książeczki ! Polecam !!
hey

Post autor: hey »

Pytanie do Marka, temat już poruszany, ale proszę o odpowiedź: czy przy streptokokozie stawowej najlepsza jest amoksycylina, czy penicylina tez daje dobre efekty. polecany jest często shotapen, ale np. combiject ma bardzo podobny skład. proszę o opinię.
marek .r

Post autor: marek .r »

MICHAL! Jezeli masz kulawizne + OBRZEK STAWOW czyli stan zapalny to wtedy antybiotyk + dexametazon.Jezeli masz takie objawy:swinie ciezko wstaja,chodza na czubkach racic,nogi sie trzesa-bol,kregoslup wygiety jak banan,NIWIDOCZNE ZMIANY W STAWACH to mamy tu do czynienia ze zmianami w kregoslupie.Przyczyny genetyka + stres.Leczenie problematyczne ewent.dexametazon 3x w odstepie 2 dni.Zmiana knura?
Gość

Post autor: Gość »

ja ci powiem tak ze nie jest moze najlepsza ale wydaje mnie sie ze lepsza od penicyliny chocaz podajac shotapen podajesz tez streptomycyne. z tego co mi wiadomo małe prosiaczki moga zle zaragowac na ewentualne przedwakowanie streptomycyna. co z kolei jest niemozliwe przy amoxycyklinie. na postac mózgowa sterptokokozy bardzo dobry efekt daje takze ampicylina w damkach takich jak amoxy.
marek .r

Post autor: marek .r »

JUNIOR!Nie jestem specem w tym temacie ale kilka uwag.Kup maxymalna /jaka mozesz/ ilosc loszek ale Z JEDNEGO STADA-bardzo wazne.Po porodzie nie baw sie w przemieszczanie prosiat bo nie mysz doswiadczenia narobisz sobie biedy.Likwidacja knurkow to bzdura mloda loszka MUSI miec 10 -12 prosiat bo wtedy gruczoly mleczne sie nie rozwijaja.Po odsadzeniu podziel stado na loszki i knurki.Dokupuj loszki TYLKO Z TEGO SAMEGO STADA.Przeczytaj i zrob tok jak radzi J.W.i MAKS.
marek .r

Post autor: marek .r »

NAWAHO,LUKAS! Zgadzam sie z tym co napisal Lukasz z jednym wyjatkiem AMPICYLINA NIE PRZECHODZI DO PLYNU MOZGOWO RDZENIOWEGO.Nie stosuje ampicyliny przy streptokokozie.
marek .r

Post autor: marek .r »

LUKAS! Z tego co opisales wyglada ze ciezko ci bedzie z tego wyjsc.Jestem raczej pesymista bo jak masz sciolke to bakt. dezynteri ci zostaja,a koszty leczenia sa tak duze ze niewiele ci zostaje.Moje rady:zacznij leczenie prosiat ok.7-10 dni po odsadzeniu jak tylko zaczna dobrze jesc w systemie 7 dni terapia 3 tyg. przerwa itp 2-3 razy potem ewent.Stallosan do paszy.Stallosan na podloge w ilosci zalecanej przez producenta.Zwierzeta z obj. dezynt.izolowac do oddzielnego kojca/latwo napisac-ciezko wykonac/.NIE MIESZAC SWIN W ROZNYM WIEKU.SZTUKI CHARLACZE ZLIKWIDOWAC.
Gość

Post autor: Gość »

Nie można dać jednoznacznej odpowiedzi na pytanie co lepiej zadziała na streptokokozę penicylina czy amoxycylina bez potwierdzenia lub nie lekowrażliwości danego drobnoustroju, w przypadku paciorkowców S. suis zdarzają się szczepy oporne i na amoxy i na penicylinę ! A jeśli już rzecz dotyczy penicylin to trzeba pamietać o mechanizmie ich działania (działają na bakterie w fazie podziału) jak to się ma do teorii ,,konia trojańskiego&quot
narazie spokój trwa 4 ty

Post autor: narazie spokój trwa 4 ty »

Dziekuje za spostrzeżenia. co do ampicylini powiedział mi to kiedys lek wet. ja jestem hodowca po agronomi troszke sie to mija ale tak jest:) wybaczcie. ja tez w przypadku sterptokokozy stosuje wyłacznie amoxy. w przypadku postaci mózgowej duza dawka 40mg/kg m.c. 4 raz dzienie przez 4 dni i postwie go na nogi ale nigdy nie odzyska dawnej formy ruchowej takie sa moje spostrzeżenia. <br>Wracajac do dezynteri wprowadze twoje spostrzezenia do praktyki. warto spróbowac wyczułem ze naroty choroby powtarzaja sie po 14-21 dniach przy czym jezeli dostały tiamuline wczesnie mozna bybyło powiedziec &quot
werka

Post autor: werka »

stosowalem stalosan,zadna rewelacja bez antybiotyku,zakwaszaczai dietetycznej paszy niemoglem przerwac tych biegunek.wyszukiwanie i leczenie swin tych zrozpoczynajaca i przewleklom biegunka to koszmar.Po pewnym czasie spadni ci efektywnosc stosowania antybiotykow i tylko wzrosna koszty.Ja wykasowalem wszystko i nie zaluje [meczylem sie 2 lata] zadna czesciowa depopulacja nie pomagala ,strata czasu zwlaszcza na sciulce.
Gość

Post autor: Gość »

Werka-jakiej wielkosci stado miałes?<br>cykl zamkniety?<br>jaka technologia howu?
werka

Post autor: werka »

cykl otwarty okolo 750 na stanie stale uzupelniane zkilku miejsc co nie oznacza ze latwo jest zrezygnowac z chodowli i stalego doplywu gotowki [mam zboza na dwamiesiace chodowli] jednak predzej czy pozniej trzeba wszystko wykasowac.Zbyt wysokie koszty leczenia cz zapobiegani do tego sklaniaja<br>
ODPOWIEDZ