FORUM
Uprawa zboz
-
- Posty: 570
- Rejestracja: niedziela 17 cze 2007, 14:32
- Lokalizacja: Podlaskie ale nie Podlasie
http://allegro.pl/upb-miernik-ph-wilgot ... 15863.html
Warte fatygi?
Warte fatygi?
-
- Posty: 2837
- Rejestracja: wtorek 03 lis 2009, 20:15
- Lokalizacja: lubelskie
Witam
Ja orałem zimowe. W zeszłym roku wymarzł mi kawał jęczmienia zimowego potraktowanego jesienią legato. W to miejsce siałem jary pod gruber nic z tego nie było, dlatego obecnie nie ryzykuje, tym bardziej że areał dużo większy do przesiania.
Sąsiad miał podobnie z pszenżytem, które musiał przesiać na wiosnę. Jesienią potraktowane glean, też d... z tego było.
Ja orałem zimowe. W zeszłym roku wymarzł mi kawał jęczmienia zimowego potraktowanego jesienią legato. W to miejsce siałem jary pod gruber nic z tego nie było, dlatego obecnie nie ryzykuje, tym bardziej że areał dużo większy do przesiania.
Sąsiad miał podobnie z pszenżytem, które musiał przesiać na wiosnę. Jesienią potraktowane glean, też d... z tego było.
-
- Posty: 1018
- Rejestracja: sobota 02 lut 2008, 19:19
- Lokalizacja: Wielkopolska
MekkaB- Właśnie mnie interesują doświadczenia rolników którzy przesiewali pola po jesiennych opryskach. Podobno pszenice jarą można siać spokojnie po agregacie ale co z resztą. U nas dotychczas ci co w ubiegłych latach przesiewali po środkach ochrony roślin to orali ale czy to musowe tego nikt niewie. Sam wczoraj orałem jedno pole po gleanie jeszcze zostały mi mniejsze areały na których wymarznięcia nastąpiły częściowo.
-
- Posty: 1018
- Rejestracja: sobota 02 lut 2008, 19:19
- Lokalizacja: Wielkopolska
-
- Posty: 875
- Rejestracja: czwartek 31 maja 2007, 09:40
- Lokalizacja: Wlkp
-
- Posty: 875
- Rejestracja: czwartek 31 maja 2007, 09:40
- Lokalizacja: Wlkp
-
- Posty: 1018
- Rejestracja: sobota 02 lut 2008, 19:19
- Lokalizacja: Wielkopolska
Wystąpienie niektórych chwastów może lekko zmylić gdyż mogą być to egzemplarze oporne na ten środek i tak na przytulie czepną dawka zalecana to 24g a ja pryskałem 16g więc mogło nie chwycić, podobnie z chabrem który też jest oporny na glean.andrzej-guzik pisze:Ja miałem zrobione na jesień Gleanem robię to talerzówką tak na 15 cm i siew, u mnie na wiosnę sypnęły się chwasty po gleanie więc chyba go wymyło jesień była wyjątkowo deszczowa.
-
- Posty: 2837
- Rejestracja: wtorek 03 lis 2009, 20:15
- Lokalizacja: lubelskie
-
- Posty: 30
- Rejestracja: środa 15 lut 2012, 20:31
- Lokalizacja: wlkp
uprawa zbuz
po oprysku glean 16gr na ha nie ma co liczyc na efekty jesli sa uciazliwe chwasty od 10 lat stosuje tylko odchwaszczanie jesienne i tego nie zmienie radze zastosowac pożądny srodek i jest ok po co chwasty maja ciagnac z gleby składniki przez cała jesien czasami przez ciepła zime i jeszcze wiosnea pozatym pózne wiosenne opryski na chwasty czasami szkodza zbozu.
-
- Posty: 875
- Rejestracja: czwartek 31 maja 2007, 09:40
- Lokalizacja: Wlkp
Ja dałem prawie 25g/ha i na początku chwasty padały jak muchy a obecnie wysypała się miotła zbożowa która akurat jest wrażliwa na ten środek i cały czas jej nie było a jak puścił mróz to wyrosła więc zakładam że glean przestał działać albo bardzo słabo działa.PO-pulista pisze:Wystąpienie niektórych chwastów może lekko zmylić gdyż mogą być to egzemplarze oporne na ten środek i tak na przytulie czepną dawka zalecana to 24g a ja pryskałem 16g więc mogło nie chwycić, podobnie z chabrem który też jest oporny na glean.andrzej-guzik pisze:Ja miałem zrobione na jesień Gleanem robię to talerzówką tak na 15 cm i siew, u mnie na wiosnę sypnęły się chwasty po gleanie więc chyba go wymyło jesień była wyjątkowo deszczowa.
Stosowanie gleanu (i jego generyków) przez kilka lat na tych samych polach powoduje występowanie odporności, szczególnie u miotły, która wytwarza genotypy odporne częściowo lub całkowicie na daną substancję czynną. Obserwuję to od dawna na okolicznych polach, ludziska dziwią się, że po oprysku gleanem w czerwcu ich oziminy zaczyna przerastac miotła
Ja pryskałem mieszanką pendimetaliny i IPU (zamiennik maratonu) oraz IPU + diflufenikan ( zamiennik Legato). Po rozmowie z przedstawicielem producenta, zrobiłem przesiew bez orki, tylko po gruberze. Ma byc dobrze, na wszelki wypadek numer telefonu "doradcy" zapisałem i wisi na tablicy nad biurkiem

Ja pryskałem mieszanką pendimetaliny i IPU (zamiennik maratonu) oraz IPU + diflufenikan ( zamiennik Legato). Po rozmowie z przedstawicielem producenta, zrobiłem przesiew bez orki, tylko po gruberze. Ma byc dobrze, na wszelki wypadek numer telefonu "doradcy" zapisałem i wisi na tablicy nad biurkiem

zgodnie z obietnica przesyłam zdjęcia pszenicy jakościowej
pole na przewiewie klasa 4b po wapnowaniu
jak dojadę na 3 klasę z aparatem też mogę zamieścić zdjęcie owej pszenicy
pole obok rzepak Vision padł

oraz drugi kawałek za zabudowaniami

Shot at 2012-04-01

Shot at 2012-04-01
pszenżyto poniżej będę przesiewał - na koniec zimy wyglądało ładnie przyszedł ostani mróz na początku marca i zaczęło marnieć

Shot at 2012-04-01
pole na przewiewie klasa 4b po wapnowaniu
jak dojadę na 3 klasę z aparatem też mogę zamieścić zdjęcie owej pszenicy
pole obok rzepak Vision padł

oraz drugi kawałek za zabudowaniami

Shot at 2012-04-01

Shot at 2012-04-01
pszenżyto poniżej będę przesiewał - na koniec zimy wyglądało ładnie przyszedł ostani mróz na początku marca i zaczęło marnieć

Shot at 2012-04-01
stosowal ktos z was ten nawoz jakie sa efekty http://allegro.pl/nawoz-dolistny-azot-2 ... 38839.html
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
wybujałe oj tak niestety - zawsze zimowało takie - dobrzestan1069@o2.pl pisze:To pszenżyto nie wygląda na wymarznięte
to nie czasem pleśń śniegowa ?
albo za mokro , bo pszenica w zagłębieniach terenu wymoknięta
a na pewno za mocno wybujałe jesienią
w styczniu na powrót ruszyło w wegetacje i luty bez śniegu
zboże zaprawiane Baytanem
na początku marca wyglądało bardzo ładnie dużo obecnego siana było zielone - przyszło ciepło 17 C i okazało się że nie ma przewodzenia od korzenia. (podobnie zachował się rzepak)
za duże rośliny- miały za dużo soku roślinnego który rozsadził rośliny
np: to samo zboże zasiane 15 grudnia ma się idealnie choć nie rozkrzewione na dziś (weszło w zimę w fazie szpilki 2cm).
poniżej zdjęcie pszenżyta z około 10-15 marca 2012

-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
-
- Posty: 1018
- Rejestracja: sobota 02 lut 2008, 19:19
- Lokalizacja: Wielkopolska
Te twoje zboża to w porównaniu z tymi w mojej okolicy to wyglądają super. Pszenice wymarznięte w 100% a pszenżyta wyglądają znacznie gorzej jak u Ciebie i tak ci co je mają to się jeszcze cieszą że im coś na polu zostało zielonego.read pisze:wybujałe oj tak niestety - zawsze zimowało takie - dobrzestan1069@o2.pl pisze:To pszenżyto nie wygląda na wymarznięte
to nie czasem pleśń śniegowa ?
albo za mokro , bo pszenica w zagłębieniach terenu wymoknięta
a na pewno za mocno wybujałe jesienią
w styczniu na powrót ruszyło w wegetacje i luty bez śniegu
zboże zaprawiane Baytanem
na początku marca wyglądało bardzo ładnie dużo obecnego siana było zielone - przyszło ciepło 17 C i okazało się że nie ma przewodzenia od korzenia. (podobnie zachował się rzepak)
za duże rośliny- miały za dużo soku roślinnego który rozsadził rośliny
np: to samo zboże zasiane 15 grudnia ma się idealnie choć nie rozkrzewione na dziś (weszło w zimę w fazie szpilki 2cm).
poniżej zdjęcie pszenżyta z około 10-15 marca 2012
-
- Posty: 1018
- Rejestracja: sobota 02 lut 2008, 19:19
- Lokalizacja: Wielkopolska
Ja już od 30 lat nie widziałem bronowania ozimin w naszym rejonie gdyż nie dość że wiosną na ogół jest mokro i nie idzie wjechać na pole, to i tak pewnie to nic nie daje.stan1069@o2.pl pisze:Nie wiem jaka była pogoda u Ciebie w marcu na początku ale
jak się dało wjechać to powinieneś przebronować i by było ok
pszenica też się prośi o brone
-
- Posty: 2837
- Rejestracja: wtorek 03 lis 2009, 20:15
- Lokalizacja: lubelskie
mam pytanie do macka
chodzi mi o opryski siarczanem magnezu, zamiast stosowania antywylegaczy, chodzi mi o pszenżyto, pierwsza dawke dostało 250 kg saletry na druga planuje 200 kg i tu moje pytanie czy przy takich dawkach azotu stosowanie siarczanu magnezu utrzyma zboze do zniw, boje sie stosowac antywylegaczy gdyz mam slabe gleby i gdy nie popada to zaraz wszystko siada, w takim przypadku w jakich dawkach stosowac siarczan magnezu i w ilu opryskach, czy mozna laczyc z grzybowka i innymi odrzywkami
chodzi mi o opryski siarczanem magnezu, zamiast stosowania antywylegaczy, chodzi mi o pszenżyto, pierwsza dawke dostało 250 kg saletry na druga planuje 200 kg i tu moje pytanie czy przy takich dawkach azotu stosowanie siarczanu magnezu utrzyma zboze do zniw, boje sie stosowac antywylegaczy gdyz mam slabe gleby i gdy nie popada to zaraz wszystko siada, w takim przypadku w jakich dawkach stosowac siarczan magnezu i w ilu opryskach, czy mozna laczyc z grzybowka i innymi odrzywkami
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
PopulistaPO-pulista pisze:Ja już od 30 lat nie widziałem bronowania ozimin w naszym rejonie gdyż nie dość że wiosną na ogół jest mokro i nie idzie wjechać na pole, to i tak pewnie to nic nie daje.stan1069@o2.pl pisze:Nie wiem jaka była pogoda u Ciebie w marcu na początku ale
jak się dało wjechać to powinieneś przebronować i by było ok
pszenica też się prośi o brone
przyjrzyj śię tym zdjęciom dokładnie
mróz pasami mrozi i placami ? i na dodatek tam dużo pleśni śniegowej
więc moim zdaniem problem nie wynika z wymarznięcia
PO-pulisto niestety nie jest tak wesoło pisałem o tym wcześniej kilka dni
wściekły jestem że nie zaufałem i na słabszych glebach nie skusiłem się na większy areał % pszenicy ze zdjęcia
Siana żółtego nie chciałem pokazywać bo nie ma sensu -wiemy jak wygląda.
Sąsiad miał też pszenżyto deko zielone - zorał wszystko,
następny miał tez ta samą odmianę pszenżyta nie tak gęste i bez " tzw pleśni " też były wypady po kultywatorował wszystko!!
co do bronowania powstrzymuje mnie to ze zboża były popryskane na chwasty
rzepak tez już przesiany 100% (gdzie niedzie liście się zieleniły nawet i może obsada miejscami byłaby ale korzeń przemarznięty)
wściekły jestem że nie zaufałem i na słabszych glebach nie skusiłem się na większy areał % pszenicy ze zdjęcia
Siana żółtego nie chciałem pokazywać bo nie ma sensu -wiemy jak wygląda.
Sąsiad miał też pszenżyto deko zielone - zorał wszystko,
następny miał tez ta samą odmianę pszenżyta nie tak gęste i bez " tzw pleśni " też były wypady po kultywatorował wszystko!!
co do bronowania powstrzymuje mnie to ze zboża były popryskane na chwasty
rzepak tez już przesiany 100% (gdzie niedzie liście się zieleniły nawet i może obsada miejscami byłaby ale korzeń przemarznięty)
Po- pulista proponuję abyśmy obaj zaprosili do siebie Barakiego na święcone jajeczko . My obaj twierdzimy że w naszych rejonach oziminy wymarzły niemal w 100% a Baraki przytacza raporty o niewielkich stratach .
Albo kłamiemy my , albo raporty .Między nami a raportami jest straszna rozbieżność i ta różnica może dla wielu rolników być albo nie być .
Albo kłamiemy my , albo raporty .Między nami a raportami jest straszna rozbieżność i ta różnica może dla wielu rolników być albo nie być .
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
-
- Posty: 1018
- Rejestracja: sobota 02 lut 2008, 19:19
- Lokalizacja: Wielkopolska
Jak może być pleśń śniegowa jak nie było śniegu. To jest poprostu zgniłe suche zboże, taki siano.stan1069@o2.pl pisze:PopulistaPO-pulista pisze:Ja już od 30 lat nie widziałem bronowania ozimin w naszym rejonie gdyż nie dość że wiosną na ogół jest mokro i nie idzie wjechać na pole, to i tak pewnie to nic nie daje.stan1069@o2.pl pisze:Nie wiem jaka była pogoda u Ciebie w marcu na początku ale
jak się dało wjechać to powinieneś przebronować i by było ok
pszenica też się prośi o brone
przyjrzyj śię tym zdjęciom dokładnie
mróz pasami mrozi i placami ? i na dodatek tam dużo pleśni śniegowej
więc moim zdaniem problem nie wynika z wymarznięcia
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
-
- Posty: 875
- Rejestracja: czwartek 31 maja 2007, 09:40
- Lokalizacja: Wlkp
-
- Posty: 1018
- Rejestracja: sobota 02 lut 2008, 19:19
- Lokalizacja: Wielkopolska
Stan- trochę lat mam i jak Ci pisze że pleśni śniegowej w tym roku u nas nie było to uwierz mi że nie było. Rośliny zmarzły, potem uschły, następnie zgniły i wyglądają jak stare siano.stan1069@o2.pl pisze:Populista poczytaj troche o pleśni śniegowej ,bo w tym temacie jesteś widze cieniutki
przeziębić mozna się również w upały
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
Cały czas dyskutujemy o zbożu na zdjęciachPO-pulista pisze:Stan- trochę lat mam i jak Ci pisze że pleśni śniegowej w tym roku u nas nie było to uwierz mi że nie było. Rośliny zmarzły, potem uschły, następnie zgniły i wyglądają jak stare siano.stan1069@o2.pl pisze:Populista poczytaj troche o pleśni śniegowej ,bo w tym temacie jesteś widze cieniutki
przeziębić mozna się również w upały :lol:
jak wymarzło to nie ma co dyskutować tylko przesiać
ale na obrazku z pszenżytem są pasy i dlatego przypuszczam że to nie od mrozu
Andrzej guzik przyjrzyj się wcześniejszym zdjęciom pszenicy i jak tam pleśni nie widzisz to idż do okulisty
pleśń śniegowa zaczyna robote na jesieni a pokazuje co zrobiła na wiosne ,a warunki na jesieni miała idealne
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
- Muchozolali
- Posty: 3339
- Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska