Trzoda-Chlewna - Forum

Muchozolali pisze:bronowanie ozimin to podstawowy zabieg ale od tego sie odeszło
jak masz opryskane na jesien to nowe chwasty wychodzą
i takie siupy

poz

Muchozol ciepło ale według mnie opady deszczu przemieszczają śr. ochrony ,a brony tylko mieszają

tu moze nie tyle mamy doczynienia z plesnia sniegowa co z przmarznietym wezłem krzewienia ktory nie jest wstanie odzywic tych roslin w efekcie czego zielone plantacje usychaja


a suche liscie po zimie bez sniegu moga tez byc efektem działania mączniaka, mielismy bardzo ciepłą długa jesien , warunki idelane dla maczniaka

read pisze:zgodnie z obietnica przesyłam zdjęcia pszenicy jakościowej
pole na przewiewie klasa 4b po wapnowaniu
jak dojadę na 3 klasę z aparatem też mogę zamieścić zdjęcie owej pszenicy
pole obok rzepak Vision padł


oraz drugi kawałek za zabudowaniami

Shot at 2012-04-01

Shot at 2012-04-01
pszenżyto poniżej będę przesiewał - na koniec zimy wyglądało ładnie przyszedł ostani mróz na początku marca i zaczęło marnieć

Shot at 2012-04-01

Maciek popatrz na ostatnie zdjęcie
ja tam widze koleiny i zastanawiam się czy tam przed zimą mniej urosło czy problem z życiem w ziemi

Na ostatnim zdjęciu życie w ziemi jest i całkiem sporo tych kretów

plantacja pszenżyta przesiana w 95%
ale mam inne zagadnienie
jak można skutecznie wspomóc system korzeniowy i krzewistość (oprócz bronowania) ozimin a także zbóż jarych
Technologia EM, czy jakieś skracanie usztywnianie Modusy i inne twory

read pisze:plantacja pszenżyta przesiana w 95%
ale mam inne zagadnienie
jak można skutecznie wspomóc system korzeniowy i krzewistość (oprócz bronowania) ozimin a także zbóż jarych
Technologia EM, czy jakieś skracanie usztywnianie Modusy i inne twory

Zostaw naturze pomysły na zdrowy i mocny korzeń a pomyśl o swoim żeby był zdrowy

Weź się ożeń jak miękki korzeń...

Jak korzeń miękki to po co się żenić chyba żeby sąsiedzi mieli radoche

pryskał ktoś rzepak ozimy jesienią devrinolem a teraz po orce wiosennej sieje jęczmień miał ktoś juz praktyke były jakieś następstwa

sam devrinol nie powinien byc kłopotem

stoswałem devrinol top 1,5l/ha + metaz 1,5l/ha , to co według ciebie powinno być kłoptoem według mnie jest ryzyko małe nie praktykowałem

tak myslalem ze Był Metaz- to wlasnie on moze uszkodzic bardziej jeczmien ale moge sie mylic- pamiec jest zawodna

metaz nie ma nastepstw tylko devrinol

100% że wymarzniete, niektóre rośliny mogą wypuszczać nowe żdzbła, mam na jednym kawałku coś podobnego (górka) tylko bardziej punktowo i u mnie sie odmładza, przynajmniej narazie, a pleśni nie ma w tym roku zbyt mało sniegu i zbyt krótko leżał nawet w moich stronach.

moze ma ktoś opryskiwacz RAU z komputerem Qantotron 2 lub zna ten sprzęt i moze conieco podpowiedziec bo potrzebuje pomocy

witam jak u was dzis skoniczylem przesiewy bomba roboty a i zysk moze byc minimalny cienko to widze a uchwala po 100 zl do ha z jednej strony dobre i to a jak bedzie sucho to i jarych nie bedzie dajci znac jak u was z postepami zdrowych wesolych pozd

mi jeszcze 20 ha do przesiania pozostało i patrząc na te mrozy to chyba dobrze ze po świętach zakończymy

Zysku to może nie być w ogóle z tej syzyfowej pracy, mi pozostało do przesiania 1 pole oraz bardzo wątpliwe dwa kawałki pszenżyta które pozostawiłem, gdyż boje się prognoz długoterminowych które przewidują suszę już od połowy kwietnia poprzez maj aż do żniw. Prognozy zwłaszcza długoterminowe maja to do siebie że się nie zawsze sprawdzają ale po ich przeczytaniu odeszła mi ochota od orek, siewów i pracy na roli.

Mi w zeszłym roku na jęczmień popadało dopiero jak się kończył kłosić- sypnął mi 5,5 tony. Więcej optymizmu panowie

Najwidoczniej masz dobrš ziemie

i podmokłe tereny, na których nawet podczas suszy jest wilgoć

U mnie jare już lada dzień wystrzeli , mróz trochę utrudnia ale akurat się skończy od środy więc zobaczymy jak sobie owies cwał poradził z piątkowym sniegiem i mrozami...

Jak z herbicydem w oziminach jeśli zastosowałem glean 24g w listopadzie ??
Teraz jeszcze ciężko stwierdzić czy te chwasty jesienne zahamują czy ruszą? Jeśli coś dopryskać to czym polecacie? Żeby chwasty poczuły a portfel tylko musnęło ??

zalezy z jakim chwastem masz problem, u mnie po glinie przewaznie zostaja fiołki i chaber, w tamtym roku poprawke robilem mustangiem

A granstar zza wschodniej granicy ?? Stosuję kilka lat i jest ok z działaniem .

U mnie najlepiej sprawdza sie kombinacja Chlorotoluronu+ Diflufenikan+ Glean (6-8g) koszt ok 70-80 zł korekty wiosennej jeszcze nie musialem robic

Jak tam u was jare po przymrozkach ? bo mi trochę mieszankę oparzyło

u mnie jeczmien bez strat

U mnie też, bo wszystko jeszcze w ziemi.

U mnie pierwsze pola powschodziły i jest ok .
Kierowca który przyjeżdża po mleko do sąsiada mówił że w okolicach Łowicza balot słomy 120 kosztuje równą 100 , tylko musi być sucha .
Za słomą robi się szał .

u mnie szał jest od miesiaca - mała kostaka 5 zł , balot 75 - 100 zł. Ludzie nawet gorczycę presują

U mnie krzyczą 4zł i ciągle mają pełne stodoły a ja jadę po słomę 25km to za 3zł kupuję (dzisiaj 600 kostek kupiłem)

a Ja to mieszkam w takiej czarnej dziurze, że tutaj ani krów, ani świń, ani zboż. Ja słomę tnę, jakoś nikt zapotrzebowania nie zgłasza.

Presowanie małej kostki 1 zł
załadunek ,rozładunek transport do stodoły 1 zł
wartość nawozowa słomy ?
ja tu szału nie widze ,ekonomia się kłania
podziwiam samobójców co jeszcze słome muszą kupować
ale jak się chce być bardzo bogatym , to nie znaczy że się jest przy dobrych zmysłach

Peron pisze:a Ja to mieszkam w takiej czarnej dziurze, że tutaj ani krów, ani świń, ani zboż. Ja słomę tnę, jakoś nikt zapotrzebowania nie zgłasza.

U mnie to samo
może nie mieszkamy w czarnej dziurze
tylko pojebów w okolicy brak
i z tego powodu jest mi miło

Stan królu złotych myśli...
Ci co kupują warchlaki - źli
pasze - źli
słomę - pojeby
reszta to niewolnicy albo parobki.
Wniosek z tego taki że tylko Ci co robią jak ty są zajebiści. Proszę uchyl nam rąbka tajemnicy jak prowadzisz tucz abyśmy my niegodni mogli przejrzeć na oczy i kawałek nieba podglądnąć

no jak moze powiedziec jak ma strate na poziomie 140zł


poz

To dla Ciebie Stan:
http://www.youtube.com/watch?v=ZOkhslPrNPs
żebyś miał co śpiewać kiedy z rękami w kieszeniach będziesz obserwował pojebów.

A to ciekawostka ze świata:
http://biznes.onet.pl/portugalia-panstw ... news-detal

Może obrządza 3 maciory , sprzeda 40 tuczników na rok , przywiezie w żniwa 2 przyczepy kostek i po robocie . Komuna się skończyła człowieku.

magier pisze:Stan królu złotych myśli...
Ci co kupują warchlaki - źli
pasze - źli
słomę - pojeby
reszta to niewolnicy albo parobki.
Wniosek z tego taki że tylko Ci co robią jak ty są zajebiści. Proszę uchyl nam rąbka tajemnicy jak prowadzisz tucz abyśmy my niegodni mogli przejrzeć na oczy i kawałek nieba podglądnąć :wink:

Wniosek jest bardzo prosty
opłacalność produkcji 1 kg. tucznika zaczyna się wtedy gdy stosunek 1 kg żywca do 1kg żyta wynosi 1 do 10
obecnie wychodzi mi 10 zł kg żywca .
Magier każdy robi co uważa i nigdy nie mówiłem że jest zły
wytłumacz mi jak można zarobić na tuczniku kupując warchlaka za ponad 300 zł zboże po 1000 za tone albo pasze za 1300 leki i robota i jeszcze na tym zarobić
ci co mają własne zboże i dopłaty do pola to to żyto mają po 400 zł albo taniej
do tego jak mają swoje prosie to wiedzą co mają jeżeli chodzi o jego zdrowie
spełniając te 2 warunki nigdy do kg tucznika nie dopłacisz ani grosza

Stan! Sprzedaj zboże po 1000zł za tonę (masz na czysto min. 600zł/t), weź dopłaty i nie chodź w smrodzie między świńtuchami. Warchlaki możesz mieć swoje. Trzeba tylko chcieć.
Oby więcej takich co im się świnie nie opłacają. Będzie mniejsza konkurencja. Może i cena wzrośnie, a i zboże będzie tańsze.

stan1069@o2.pl pisze:

magier pisze:Stan królu złotych myśli...
Ci co kupują warchlaki - źli
pasze - źli
słomę - pojeby
reszta to niewolnicy albo parobki.
Wniosek z tego taki że tylko Ci co robią jak ty są zajebiści. Proszę uchyl nam rąbka tajemnicy jak prowadzisz tucz abyśmy my niegodni mogli przejrzeć na oczy i kawałek nieba podglądnąć

Wniosek jest bardzo prosty
opłacalność produkcji 1 kg. tucznika zaczyna się wtedy gdy stosunek 1 kg żywca do 1kg żyta wynosi 1 do 10
obecnie wychodzi mi 10 zł kg żywca .
Magier każdy robi co uważa i nigdy nie mówiłem że jest zły
wytłumacz mi jak można zarobić na tuczniku kupując warchlaka za ponad 300 zł zboże po 1000 za tone albo pasze za 1300 leki i robota i jeszcze na tym zarobić
ci co mają własne zboże i dopłaty do pola to to żyto mają po 400 zł albo taniej
do tego jak mają swoje prosie to wiedzą co mają jeżeli chodzi o jego zdrowie
spełniając te 2 warunki nigdy do kg tucznika nie dopłacisz ani grosza

To może powiedz w którym roku 3 RP był tucznik opłacalny według Twojego wzoru chyba nigdy ,pewnie za komuny tak było jakby wszyscy tak liczyli to świń już dawno by w Polsce nie było ,nikt nie każe kupować prosiaków po 300 i więcej ja kupiłem po 189 za sztukę i myśle ,że na nich nie stracę może nowy traktor sobie kupię jak dobrze pójdzie tak jak mówią prorocy o rekordowych cenach na skupach

Krzywy mam swoje zboże i swoje prosie
włożyłem węża od śrutownika do bina po żniwach i sobie śrutownik ssie i pewnie do żniw nie da rady wszystkiego wyssać
licząc zboże po cenie wolnorynkowej to za sprzedane świnie braknie na zapłacenie zboż i koncentratów to co zjadły od 3 lat

siejecie już drugą dawkę azotu na ozimimy, na hybrydę dzisiaj sypnełm II dawke saletry bo już miejscami pierwsze kolanko wyczuwalne, na pszenżyto trzeba z tydzień poczekać chyba, pojawia się mączniak
co pwiecie o zabiegu na grzyba na pierwszy zabieg flusilazol+tiofanat metylowy na żyto i pszenżyto

Stan, jeśli od 3 lat dokładasz do interesu (licząc rynkową cenę zbóż), to tym bardziej daj sobie z tym spokój. Sprzedaj zboże!
Ja kupuję 2-3 razy tyle zboża niż mam swojego i żyje tylko ze świń (myślę, że dobrze), inwestuję i nie narzekam.

Rzepak dzisiaj dostał Syriusa 1 l/ ha + Ammo Super 0,1 l / ha i nawóz dolistny, azot sypne w poniedziałek. Z całego rzepaku skasowałem tylko 5 ha a o resztę postanowiłem zadbać.
Pszenica i pszenżyto są zielone ale poczekam do połowy tygodnia i też dam azot.

krzywy pisze:Stan, jeśli od 3 lat dokładasz do interesu (licząc rynkową cenę zbóż), to tym bardziej daj sobie z tym spokój. Sprzedaj zboże!
Ja kupuję 2-3 razy tyle zboża niż mam swojego i żyje tylko ze świń (myślę, że dobrze), inwestuję i nie narzekam.

Policz sobie zboże średnio po 800 za tone dodaj do tego to co zapłaciłeś za koncentrat przez ostatnie 3 lata i od tego co wziołes za świnie sobie odejmij to przejrzysz na oczy

a w mojej okolicy to nie widać nigdzie zielonego kawałka wszystko zasiane od podstaw

a moje palazzo (żyto hybr) ma już 25 cm i drugie kolanko się pojawia.
wczoraj pryskałem alert + modus + ccc + siarczan magnezu z mikroel.

stan to przeciez cwaniak jest i udaje najmodrzejszego czyli mozna go olac. przeciez on zarabial na tuczniku jak byl po 3 zl/kg a zboze po 700zl