FORUM
Uprawa zboz
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
-
- Posty: 1018
- Rejestracja: sobota 02 lut 2008, 19:19
- Lokalizacja: Wielkopolska
U mnie podobnie jak u Stana ale na razie płakać nie ma co zresztą zaraz mnie Baraki skrytykuje że z Wielkopolski to narzekam że deszcz nie pada. U niego zawsze jest tak , jak ma padać to pada a jak ma być sucho na żniwa to jest sucho. Pozatym muszę jego wzorem poszukać dobrych stron tej sytuacji, pewnie plonu wyższego bez opadów nie będzie ale może baraki wyszuka jakiegoś linka i mnie zaskoczy wysokim plonem bez deszczu. Plusy to pewnie kombajny będą miały lżej w żniwa, przyczepy mniej ucierpią od ciężaru zboża, zboże będzie droższe, słoma będzie droższa na pewno jeszcze się coś znajdzie tylko trzeba chcieć szukać.
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
-
- Posty: 5786
- Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
- Lokalizacja: Malopolska
Ale żeś mnie wnerwiłmietko75 pisze:Długoterminowe prognozy mówią o wielkiej suszy ,ja osobiście jestem innego zdania . Z moich prywatnych obserwacji wynika że ten rok będzie raczej mokry . Tylko żeby czasem do żniw nie było suszy a od lipca deszcz i deszcz .

za kombajn trza zapłacić i jeszcze gumofilce kupić ???
Saletra wapniowa (skąd inąd bardzo dobry nawóz) to ne jest lekarstwo na ph gleby chociaż słowo wapniowa mogło by to sugerować. Roślina jest w stanie pobierac skądniki pokarmowe z gleby w charakterystycznym dla siebie przedziale ph jeśli faktyczny odczyn gleby miesci się poza tym zakresem to ma problem z odżywianiem. Wydaje mi się że jeśli coś mogło by w tej sytuacji doraźnie pomóc to odżywianie dolistne zwłaszcza mikroelementami, gdyż to właśnie pobieranie niektórych mikroelementów jest problematyczne przy niewłaściwym odczynie. Pogłówne stosowanie doglebowe nawozów wapniowych podnoszących ph gleby napewno pomoże... ale dopiero przyszłej uprawie, kiedy już zostanie wymieszane prze zabiegi uprawowe.
navaho, jeśli jęczmień począwszy od trzeciego liścia, żółknie i usycha tzn. że pH jest koło 4,0 (max 4,5) i żebyś bardzo chciał i bardzo się starał nic mu nie pomoże. Żeby nie byc goło słownym, przerabiałem to dokładnie rok temu, próbowałem dolistnie, doglebowo i nic to nie dało. W tych miejscach pobrałem próbki i okazało się, że pH równo 4,0.
Wiem, że każdy chce "ratowac" swoje plony, ale jeśli to sprawa pH to odpuśc bo tylko koszty generujesz a na pewno będą bez żadnego pokrycia.
Wiem, że każdy chce "ratowac" swoje plony, ale jeśli to sprawa pH to odpuśc bo tylko koszty generujesz a na pewno będą bez żadnego pokrycia.
Wróciłem z obchodu po polach i tak na poważnie dobrze to w polach nie jest . Zofii jest dopiero za dwa tygodnie a żyta nie do kolan i już się kłoszą .Jare na słabych glebach zamiast się krzewić , zanikają .
Trawy do kostek i też już wykłoszone , to oznacza że nie będzie siana , to i słoma będzie droższa od ziarna .
Ziutek ponad połowa mojego zapasu nie nadaje się do siewu , bo jest pomieszana i albo do żyda , albo dla blondynek .
Trawy do kostek i też już wykłoszone , to oznacza że nie będzie siana , to i słoma będzie droższa od ziarna .
Ziutek ponad połowa mojego zapasu nie nadaje się do siewu , bo jest pomieszana i albo do żyda , albo dla blondynek .
-
- Posty: 1018
- Rejestracja: sobota 02 lut 2008, 19:19
- Lokalizacja: Wielkopolska
Miło słyszeć że gdzieś oziminy są rewelacja, dzisiaj pod kościołem rozmawiałem z rolnikiem który pozostawił pszenice gdyż wydawała mu się że coś z niej będzie ale niestety zamiast odbić to tylko marniała i teraz musi ją przesiać. Zresztą ja nie widziałem w promieniu 20km od miejsca zamieszkania żadnej w miarę przyzwoitej pszenicy ozimej. Pszenżyta owszem niektóre odbiły ale i tak najlepsze nie wydają więcej jak 4 t z ha przy sprzyjającej pogodzie. Jare jak narazie to wyglądają w miarę dobrze ale już pojawia się niedobór wody i jeżeli nie przyjdą w najbliższym czasie większe opady ten niedobór będzie się pogłębiał. Jare to nie oziminy i są bardzo wrażliwe na niedobór opadów. Więc nie ma co straszyć obniżkami cen zboża gdyż ta ostatnia korekta jest sztuczna nie uzasadniona sytuacją na rynku zbóż. A nie mówiłem że u Barakiego pada na zawołanie nie to co w Wielkopolsce.
- Muchozolali
- Posty: 3339
- Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17
-
- Posty: 1018
- Rejestracja: sobota 02 lut 2008, 19:19
- Lokalizacja: Wielkopolska
-
- Posty: 172
- Rejestracja: piątek 14 sty 2011, 20:20
- Lokalizacja: kuj-pom
-
- Posty: 2837
- Rejestracja: wtorek 03 lis 2009, 20:15
- Lokalizacja: lubelskie
- Muchozolali
- Posty: 3339
- Rejestracja: poniedziałek 28 maja 2007, 22:17
-
- Posty: 30
- Rejestracja: środa 15 lut 2012, 20:31
- Lokalizacja: wlkp
uprawa zbóz
w nocy porzadnie polało okolice Leszna 20 L na m. jest ok.zboza jak za starych dobrych czasów.
-
- Posty: 172
- Rejestracja: piątek 14 sty 2011, 20:20
- Lokalizacja: kuj-pom